X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Hej dziewczyny
    Edzia, 100krotka bardzo mi przykro z powodu Waszych strat. Nie dajcie sobie wmówić że poronienia to coś normalnego. Tak jak któraś wcześniej napisała, każde ma jakąś przyczynę. Ja posłuchałam lekarza...powinnam tulić już swoje maleństwo, może szykować się do porodu...a może dopiero zabierać się za kompletowanie wyprawki. Niestety, w tym momencie dopiero jestem diagnozowana. Dopiero po trzeciej stracie mój lekarz doszedł do wniosku że coś jest nie tak...
    Kochana nie dam! Ale dzięki Wam Kochane, a nie dzięki lekarzowi ktoremu ufalam. Tak sie ciesze ze tu trafiłam.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika1357 wrote:
    Oliwcia pamietam cie z wrzesniowek. Ile ma Twoja coreczka, ze lekarz mowi, ze za malo przybiera? Mam nadzieje, ze zastoju na kolejnej wizycie juz nie bedzie i bedziesz juz spokojna.
    W 21 tc ważyła 251 g i mierzyła 14 cm dlatego gin uważał że za mało teraz niby trochę nadrobiło ale jak to będzie dalej to nie wiem w piątek wizyta więc się dowiem co i jak
    No i jej wielkość nie zgadza się z terminem OM

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 19:31

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Z pracą to jest jakisz koszmar, ja jestem silną kobieta ale swoje uczucia mam i stawiajac sie na miejscu mojej kierowniczki przez mysl by mi nie przeszlo zeby powiedzieć cos takiego kobiecie po stracie dziecka. Ja nie oczekuje rozczulania sie nade mna nawet nie chce, ale zwykla kultura i szacunek do drugiego człowieka jest w tym kraju na bardzo niskim poziomie. Nie wkladam kazdego do jednego worka, ale tak po prostu sie nie robi, nie mowi i tyle. Karma wraca...

    Ja tez uwazam, ze karma wraca. Ludzia brakuje empatii, a zwlaszcza to w pracy widac.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwcia, a jaki masz termin z usg?

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Cookie! Mordo moja kochana! Szmat czasu! Co u Was, powiedz? Ściskam i całuję.
    Jak widać, już bliżej niż dalej:) razem z Jagną czekamy na nasz wielki dzień i ona na Antka, ja na Antosię;) Mamakejti w piątek urodziła, także wszystko idzie ku dobremu.
    Czytałam o Twojej sytuacji, jak się teraz masz? Jakiś plan? Buziaki!

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika1357 wrote:
    Oliwcia, a jaki masz termin z usg?
    z OM mam 25 września a z usg 1/2 października niby tylko tygodniowa różnica ale po tych wszystkich przejściach każde odchylenie od normy jest dla mnie mega stresujące

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia wrote:
    z OM mam 25 września a z usg 1/2 października niby tylko tygodniowa różnica ale po tych wszystkich przejściach każde odchylenie od normy jest dla mnie mega stresujące
    :/

    Rozumiem Cie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz wszystko dobrze, tego Ci zycze.

    0202oliwcia lubi tę wiadomość

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Jak widać, już bliżej niż dalej:) razem z Jagną czekamy na nasz wielki dzień i ona na Antka, ja na Antosię;) Mamakejti w piątek urodziła, także wszystko idzie ku dobremu.
    Czytałam o Twojej sytuacji, jak się teraz masz? Jakiś plan? Buziaki!
    O rany! Jak to zleciło! Mamakejti już urodziła?! Boże, czas leci jak przez palce. Z Jagienką mam stały kontakt, obie wybrałyście piękne imiona :-) A na kiedy dokładnie masz termin?

    U mnie sprawa raczej przegrana. Mam zrosty, których usunięcia lekarz podczas histero się nie podjął. Potem jeszcze wyszedł ten przerost endometrium, od roku w każdym cyklu mam plamienia a leczenie póki co nie przynosi efektu. Tak widocznie było mi pisane. I wiesz... Chociaż zdaję sobie sprawę, że w mojej sytuacji, z tym wadliwym kariotypem, to prawdziwym cudem jest to, że mam dziecko, chociaż wiem, że miałam dużo szczęścia w tym całym nieszczęściu, to trudno mi nie mieć żalu do losu. Doceniam to co mam, naprawdę doceniam. Ale moje życie zawsze będzie niepełne i, jak to ja mówię, życie już zawsze będzie miało słodko - gorzki smak.

    jatoszka lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki,
    Dawno mnie tu nie było...
    Widzę mnóstwo nowych "twarzy" i wiele biegnących do przodu suwaczków.
    Przed chwilą podjęłam karkołomną próbę przejrzenia paru ostatnich stron, aby dowiedzieć się, co u Was. Niestety nie sposób przeczytać tylu wpisów...

    Mam nadzieję, że dominują dobre wieści.
    Ściskam Was!

    * * *
    Sylvuś,
    Jesteś? Co u Ciebie?

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    O rany! Jak to zleciło! Mamakejti już urodziła?! Boże, czas leci jak przez palce. Z Jagienką mam stały kontakt, obie wybrałyście piękne imiona :-) A na kiedy dokładnie masz termin?

    U mnie sprawa raczej przegrana. Mam zrosty, których usunięcia lekarz podczas histero się nie podjął. Potem jeszcze wyszedł ten przerost endometrium, od roku w każdym cyklu mam plamienia a leczenie póki co nie przynosi efektu. Tak widocznie było mi pisane. I wiesz... Chociaż zdaję sobie sprawę, że w mojej sytuacji, z tym wadliwym kariotypem, to prawdziwym cudem jest to, że mam dziecko, chociaż wiem, że miałam dużo szczęścia w tym całym nieszczęściu, to trudno mi nie mieć żalu do losu. Doceniam to co mam, naprawdę doceniam. Ale moje życie zawsze będzie niepełne i, jak to ja mówię, życie już zawsze będzie miało słodko - gorzki smak.
    Na 11.07 :-)
    Rozumiem Twój żal i odczucia, tyle przeszłaś i ciągle coś,na usta cisna się słowa o sprawiedliwości i jej braku, ale... Myśleliście o adopcji? Wiem, że to ciężki temat, nie dla każdego, ale jesteś osobą, która ma tyle do zaoferowania, że może to jest jakaś droga? Cokolwiek zadecydujesz, ja trzymam mocno kciuki i sama też o nie proszę, bo metę już widać, ale wiadomo jak to jest, stres się nie kończy.
    Ściskam!

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Ja tam Biernackiego nie polecam. Słyszałam dobre rzeczy o nim, ale niestety wizyta przebiegła jakoś tak bez "chemii".. I jakoś tak mechanicznie strasznie podszedł do poronienia i niemal rocznego braku owulacji. Generalnie odfajkowałam go po dwóch albo trzech wizytach jako leczącego papiery, a nie pacjentki.
    Hm, ja po kilku innych lekarzach, w tym w Angeliusie, postrzegam go jako jedynego, któremu ufam. Nie jest mocno komunikatywny sam od siebie, ale zawsze odpowiada na pytania i poświęca tyle czasu ile potrzeba, stąd moje wizyty trwają po 40 minut i więcej. Do prowadzenia ciąży obecnej bardzo się przykłada, zleca sporo badań, jest dostępny pod telefonem, ogolnie bardzo na plus. Natomiast, jeżeli Ci nie podszedł, to wiadomo, najważniejsze, że jesteś w ciąży i jest ok:) mój wpis miał na celu podpowiedzenie Edzi, że są w jej zasięgu inne opcje, które u innych się sprawdziły.

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :) stwierdziliśmy z Mężem, ze dlaczego nie, ze spróbujemy innego lekarza. Rozmawiałam tez z Mężem o tym wszystkim co mi napisaliście i zrobimy wszystkie badania, otworzyły się nam oczy na wiele spraw o ktorych nie mieliśmy pojęcia. Słońca a możecie polecić jeszcze jakis ginekologow w gre wchodzi - Pszczyna, Bielsko, Cieszyn. Byłam w Bielsku w tej prywatnej klinica gdzie można rowniez rodzic - zapisalam sie do ordynatora starszy pan z kucykiem - ale jakis dramat to byl dla mnie mimo poleceń od wielu osob. Przy pierwszej ciazy usłyszałam - tu nic nie widac, to bedxie ciążą pozamaciczna, proszę przyjsc za tydzień będziemy szukac i usowac...

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie, oczywiście myślałam o adopcji. Jednak póki co ta decyzja nie została podjęta, chociaż ostatnio nawet z mężem na ten temat rozmawialiśmy. Wiesz, ja jestem osobą, która zdecydowałaby się na in vitro z komórką dawczyni, czy też adopcję dzieciaczka, ale boi się wziąć na siebie takiej odpowiedzialności. Mój mąż natomiast w tym temacie jakby zdaje się na mnie. Więc sytuacja wygląda tak, że On nie powie "zróbmy to", nie przejmie inicjatywy, a ja znów tego potrzebuję, bo sama nie umiem zadecydować. Rozumiesz co mam na myśli? Dodatkowo moi rodzice mają takie podejście, że uważają, że każdy ma jakieś przeznaczenie, nie można szarpać się z losem, że trzeba się pogodzić a nie upierać. To też dodaje mi ciężaru, bo musiałabym podjąć tą decyzję jakby trochę wbrew im. Ja mam taki głupi, uległy charakter, nigdy nie umiałam się buntować, zawsze potrzebowałam akceptacji najbliższych w tym, co robię. No i dlatego właśnie to wszystko jest dla mnie takie trudne, bo to musiałaby być moja decyzja, moja odpowiedzialność, musiałabym tupnąć nogą i postawić na swoim. A ja nigdy tego nie umiałam.

    Cookie, trzymam mocno kciuki za szczęśliwe, lekkie rozwiązanie. Życzę Ci, żeby poród postawił na zawsze w Twojej pamięci piękne wspomnienia pierwszych chwil z Twoim Cudem.

    jatoszka, cookiemonster lubią tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma to co mówią Twoi rodzice to prawda, ale może to właśnie jest Twoje przeznaczenie AZ to wspaniała sprawa, dziecko jest od początku Wasze nikt inny nie musi przecież znać prawdy, nikomu taka wiedza nie będzie potrzebna. To Wy możecie zdecydować o tym że to życie się pojawi. Porozmawiaj z mężem szczerze, o tym dlaczego się wahasz. Może zmieni podejście, może nie chce Ci narzucać swojego zdania. Walcz o swoje szczęście, bo ta cała droga nie może iść na marne!

    cookiemonster, sylvuś lubią tę wiadomość

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie mi dlaczego niektórzy lekarze stosują luteine np od późniejszych tyg do porodu ? Co ona takiego robi w późniejszym etapie? Chodzi mi o dopochwową

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Czy mi się wydaje, czy Czarnulki dawno tu nie było? Hop hop! Czarnulko, zapraszamy do raportu :D

    Cześć Okruszku. Tak dawno mnie nie było :/ mąż przyjechał na 4 tyg i cały czas spędzamy czas mamy też dużo załatwień i odwiedzin znajomych.
    Ale mąż wraca juz do No 7 lipca to bede lezec cały czas . . 5 lipca mam połówkowe.
    Szyjka mi sie skróciła do 2.73 :( lekarz kazał brać luteine 100x2 i będzie chciał zwiększyć do 200x2 .. ogólnie dobrze się czuje poza tym ze maluszki strasznie się rozpychaja :) ale tak je kocham ze szok. Czasem nie mogę spać kilka nocy.
    Zrobiłam sobie posiew i wrazie czego gdyby szyjka nadal się skracała to może lekarz założy pessar choć jest przeciwny. Jskby nie było jest to ciało obce

    A co u ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 12:18

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi dlaczego niektórzy lekarze stosują luteine np od późniejszych tyg do porodu ? Co ona takiego robi w późniejszym etapie? Chodzi mi o dopochwową
    Zapobiega skracaniu się szyjki, przeciwdziała stawianiu się brzucha, czyli skurczom, zapobiega porodowi przedwczesnemu.
    W ciążach bliźniaczych najczęściej jest stosowana zapobiegawczo bo jednak dwoje dzieci to większe obciążenie dla macicy i większy nacisk na szyjkę.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Jacqu, na Karowej tak Ci powiedzieli?! A zawsze słyszałam takie dobre opinie o tym szpitalu... Jak widać wszędzie można trafić na, za przeproszeniem, debili...

    Ja tam obstawiam, że będą dziewczyny :D Nie znam chyba ani jednej kobiety, która by plamiła i krwawiła w ciąży przez dłuższy czas i urodziła chłopaka :D Podobno to dziewuszki są takie przekorne :D
    Okruszku ja plamiłam cały czas i krwotok miałam nawet a jest podejrzenie ze chłopaki tak mi powiedzieli w klinice. . Mój lekarz ze chyba dziewczynki a wczoraj mówił ze jednak na chłopaków mu wygląda. . Ale jade 5 na połówkowe do kliniki tam już na 100 % mi powiedza

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dobrze, Malutka coraz bardziej się rozpycha, przedwczoraj i wczoraj w nocy pierwszy raz poczułam kopniaki ;-) Co prawda są leciutkie ale z wrażenia zasnąć nie mogłam :-D
    W następny piątek mam wizytę, czekam już jak na zbawienie. Póki co czuję, że będzie córeczka, będzie psikus jak się okaże, że coś się dydna między nogami :-D
    Muszę się umówić na połówkowe, pewnie po 15 lipca dopiero pójdę. Aż nie wierzę, że pojutrze zaczynam 18 tydzień :O

    czarnulka24, Genshirin, Monika1357 lubią tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 27 czerwca 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Okruszku ja plamiłam cały czas i krwotok miałam nawet a jest podejrzenie ze chłopaki tak mi powiedzieli w klinice. . Mój lekarz ze chyba dziewczynki a wczoraj mówił ze jednak na chłopaków mu wygląda. . Ale jade 5 na połówkowe do kliniki tam już na 100 % mi powiedza
    Ale zamieszali :-D Skubańcy :-P Czyli dwa dni przede mną masz wizytę, nic to, czekamy cierpliwie i zaciskamy kciuki :-D

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
‹‹ 2374 2375 2376 2377 2378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ