X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 21 lipca 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Od wczoraj zanik objawów ciazowych... wcześniej miałam mdłości i ból piersi. Teraz tylko trochę bolą piersi. wieczorem bolał mnie brzuch Ale po nospie przeszło. Bardzo się boję że coś złego się dzieje ostatnio też objawy mi minęły i potem okazało się że dzidzia nie żyje już.. wizytę mam aż za tydzień .. ;(

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 21 lipca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka nie martw sie. Musi byc dobrze, a to, ze pbjawy ciążowe minely tp tylko dobrze. Przypomnij ktory to juz tydzien.
    Kochana ja jak serduszko przestalo bic i jeszcze o tym nie wiedzialam to mialam takie mdlosci i wymioty, do tego bole glowy, ze mowilam, ze juz wiecej zadnej viazy, a tu zycie mnie bardzo niemile zaskoczylo i sie okazalo, ze musze przezyc najgorszy koszmar swojego zycia.
    Badz dobrej mysli. Wiem jak to jest ciezko, ta ciagla niepewnosc.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 lipca 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko - po drugim i ostatnim poronieniu jeszcze z tydzień po zabiegu miałam objawy ciążowe dość intensywne, znaczy głównie ze strony piersi. Dla odmiany w tej ciąży dopiero w 9tc mnie zaczęły boleć. Wymiotować ani razu nie wymiotowałam, mdłości takie średnie były. Pomyśl, że jedyne co możesz zrobić teraz dla dziecka i siebie to odpoczywać i starać sie stłamsić ten strach, a strach chociaż przychodzi i smutne myśli to i tak to niczego nie zmieni, gdyby się nie udało i tak tego teraz nie zmienisz. Wiec trzeba chociaż próbować starać sie pozytywnie myśleć :) ciężko z tym, wiem co mówię, ale to troszkę mi pomagało i aż tak nie bałam sie wizyt bo wiedziałam, że więcej i tak nie jestem w stanie zrobić już żeby pomóc tej ciąży. O której masz wtedy wizytę?

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 21 lipca 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś jest 6t5d. Wiem że nie powinnam się denerwować Ale od wczoraj co chwila chodzę i płacze. Tak się boję. Wiem, że to nic nie zmieni ale nie potrafię się uspokoić.Tak bardzo kocham tego maluszka. Nie chce go stracić. Nie dam rady już wicej przez to przechodzić. Wizytę mam za tydzień w piątek O 16.

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 lipca 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh wiem niestety jak to jest, ja z tego stresu, że na tym sprzęcie szpitalnym niewiele było widać czego się powinnam spodziewać, mimo, że lekarz uspokajał, poleciałam do niego prywatnie za tydzień bo w poradni po 3 tygodniach byłaby wizyta dopiero.

    Jakoś ten tydzień trzeba przetrzymać <3 czasem bywają dni, że objawy odpuszczają, a wracają za 2 dni ze zdwojoną siłą. Jakoś to wytrzymamy <3

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 21 lipca 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję że będzie dobrze tak jak mówisz. Jakoś jak czułam te objawy to tak wiedziałam że jest ok i byłam spokojniejsza, a teraz swiruje.. poklocilam się nawet z mężem o to.

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 21 lipca 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko w tej ciazy nie mam w ogole.objawow!nawet piersi nie daly znac!bedzie dobrze!musisz wierzyć!

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • asia-bez Przyjaciółka
    Postów: 153 32

    Wysłany: 21 lipca 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, oczywiście będę kontrolować torbiel, wcześniej miałam przed ciążą i w trakcie się wchłonęła, mam nadzieję że teraz też tak będzie.

    Stokrotko, trzymam kciuki za maluszka :) ja już też nie patrzę na objawy, bo ciągle je miałam, dopiero po zabiegu przeszły, a fasolka zatrzymała się w 8t5d, zabieg miałam w 12tc.. Teraz już zaczęły się mdłości, piersi bolą delikatnie, a jak byłam na wizycie we wtorek to był sam pęcherzyk dopiero.. I też już się stresuję, że jakieś puste jajo czy inna tragedia :/ najchętniej codziennie bym chodziła na usg ;)

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 21 lipca 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko

    To może jak masz się stresować to podjedz na IP i coś wymyśl by cię zbadali. Najlepiej mówić o bólu albo plamieniu bo wtedy zbadaja napewno. Bo jak powiesz ze zanik objawów to cie mogą odesłać.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 lipca 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    Oj Czarnulka witaj w gronie spesarowanych :) ja nic nie odcczuwałam po założeniu,brzuch nie twardniał ale teraz niekiedy możemy te delikatne skurcze braxtona i to jest normalne..nie mogą być one za długo i nie za długo,wiadomo
    Ale dobrze że ci w końcu założyli :)
    Czesc Arletko dziękuję że odpisałaś. Ja sie strasznie boje zeby tylko pessar pomógł miałam go zakladany na szyjkę 1.9cm .

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 lipca 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka0312 wrote:
    Hej dziewczyny. Od wczoraj zanik objawów ciazowych... wcześniej miałam mdłości i ból piersi. Teraz tylko trochę bolą piersi. wieczorem bolał mnie brzuch Ale po nospie przeszło. Bardzo się boję że coś złego się dzieje ostatnio też objawy mi minęły i potem okazało się że dzidzia nie żyje już.. wizytę mam aż za tydzień .. ;(
    Stokrotko mam nadzieje że moja historia podniesie cie na duchu.

    3x ciąża obumarła w ktorych prawie nie bylo objawów tzw były do okolo 6 tyg ciąży - senność, ból piersi, i non stop bole brzucha nawet codziennie.
    Lekarz wcześniejszy straszył mnie ze w ciazy mam źle sie czuc . Gdy straciłam dzieciatko to zawsze mowilam ze z braku objawów. Później zmieniłam lekarza ktory to wysmiał.

    Obecna ciaza praktycznie to samo - pisałam tu niejednokrotnie na tym i innym forum że brak objawów. Zreszta Arletla i kilka innych dzieczyny tez zbyt nie miało. Do tego beta ktora nie przyrastala dobrze. Plamienia od dnia kiedy miała byc @ do około 8 tyg później okolo 10-11 krwotok który mega trwał 3 dni była to żywo czerwona krew w szpitalu dawali bardzo małe szanse. Po szpitalu oczyszczaniu okolo 2 tyg .stres czy aby na pewno to oczyszczanie czy coś się dzieje. Obecnie szybko skracajaca sie szyjka i podejrzenie zespołu podkradania między płodami do kontroli co 10-max 14 dni .
    Do tego od poczatku ciazy mega przeróżne bóle od miesiaczkowych po twardnienie brzucha,rozpierania, ciągnięcia. Z dolegliwości to dopiero w późniejszym okresie około 14tyg pojawiły sie bole piersi, czasem zemdlilo, czasem zmeczona mega byłam.

    Także Stokrotko trzymam kciuki.
    Wiem co czujesz jeszcze kilka miesięcy temu schizowalam z braku objawów a widać nie wpłynęły one na rozwój ciąży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 11:28

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 22 lipca 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny te schizy na poczatku sa normalne w naszym przypadku. Ja tez juz.mialam rozne mysli i tez myslalam zeby jechac na ip cos wymyslic, ale zawsze trzymalnoe starszy synek, ze gdyby cos wykryli to bym.musiala.lezec w szpitalu, a martwila bym sie czy on nie teskni. Pozniej jak sie zacznie czuc ruchy to jest troche lepiej, ale tez stres jest bo juz kilka godzin sie nie czuje to zaraz jakies.mysli zle. Po prostu my do poki nie wezmiemy malenstwa w ramiona to tak bedziemy sie martwily. A po porodzie znow kolejne problemy, pozniej jak dziecko starsze to nastepne i tak cale zycie.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 22 lipca 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka Twoja historia jest budujaca dla wielu dziewczyn. Kto jak kto, ale Ty w tej ciazy ciagle masz pod gorke, cos nowego co Cie straszy. Mam nadzieje, ze juz do konca ciazy bedzie wszystko ok.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 22 lipca 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wasze wsparcie. Dodajcie mi otuchy:* cieszę się mimo wszystko ze Tu trafiłam i ze mogę na was liczyć, bo ciężko żeby tak na prawdę to zrozumiał ktoś kto tego nie przeszedł. Wczoraj wieczorem znowu bolał mnie brzuch i pojawi się różowy kolor na papierze. Wzięłam tabletki położyłam się i czekałam czy pojawi się coś więcej. Na szczęście przeszło. Teraz leżę. Staram się myśleć pozytywnie niestety pojawia mi się myśl że dzidzia nie żyje, a ja tylko odwlekam tabletkami to co nieuchronne. Jeśli nie będzie się działo nic gorszego to przeczekam do wizyty. Ostatnio na IP odeslali mnie do domu żebym poronila bez zabiegu... A za dwa dni u gina pojawilo się serduszko. Także bardzo chciałabym uniknąć IP.. Czekam, Modlę się i proszę moja dzidzie żeby nas tu nie zostawiala.

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 22 lipca 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko trzymam mocno kciuki, aby dzidzia zostala z Wami do konca :*

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko - nie ma się czym martwić, ja też tak miałam jak Ty - paraliżował mnie strasz, bo miałam bardzo silne objawy, po czym na nastepny dzien żadnych - to o niczym nie świadczy. Raz bolały mnie piersi, raz nie bolały wcale nawet jak mocno naciskałam, a w 6tyg wszystko było dobrze i serce biło - więc Kochana głowa do góry. Objawy raz są, raz nie ma i kompletnie o niczym to nie świadczy.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj u ginekologa - mówił że widzi pęcherzyk graffa i jeśli pęknie to będzie owu, ale może też podobno nie pęknąć i wtedy co? Zanika? Nie ma dnia płodnego? Czy jak jest pęcherzyk to na pewno pęknie i uwolni jajeczko? Teraz nie wiem jak trafić na dobry moment ;) Od pon mam brac lutke.

    Aha i dał światełko!!! Mamy brac się do roboty ;) a nad naszym domem latają bociany... To znak! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 16:35

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - pęcherzyk jak pęknie i uwolni komórkę jajową wtedy jest owulacja. Jednak może też być pusty, bez komórki jajowej. Jak nie pęknie zazwyczaj się wchłania, jednak czasem też potrafi zrobić się torbiel która może sama zniknąć a czasem trzeba wspomóc sie farmakologicznie jak nie znika.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 22 lipca 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Edzia - pęcherzyk jak pęknie i uwolni komórkę jajową wtedy jest owulacja. Jednak może też być pusty, bez komórki jajowej. Jak nie pęknie zazwyczaj się wchłania, jednak czasem też potrafi zrobić się torbiel która może sama zniknąć a czasem trzeba wspomóc sie farmakologicznie jak nie znika.

    Och! Musi tam być ta komóreczka! :D A jeśli test owulacyjny wyjdzie pozytywny to znaczy że była tam komórka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 16:38

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 22 lipca 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Test owulacyjny wykazuje wzrost poziomu LH przed owulacją gdzie ta powinna być max w ciągu48h od pozytywnego testu, zazwyczaj wcześniej, jednak owulacji może nie być mimo pozytywnego testu bądź może być pusty pęcherzyk. Pozytywny ovulak nie gwarantuje właściwej owulacji niestety ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 16:44

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 2404 2405 2406 2407 2408 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ