Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Paula_071
No właśnie ja też nie bardzo umiem to zinterpretować... Muszę się bardziej w to zagłębić,choć jak więcej czytam,to się starać odechciewa...
-
nick nieaktualny
-
Dzieki baljov.
Czytam, czytam i szukam, a znalazlam jedynie informacje, ze np gdy okres jest obfity, bardziej intensywny przy braniu acardu moze to byc efekt uboczny stosowania acardu u osob, ktore nie maja problemow z krzepliwoscia, i ze zazwyczaj powinno sie odstawic, poniewaz nic nie wnosi.
Wychodzi na to, ze moze cos w tym jest(?) bo dziewczyny, ktore biora acard, bo musza, maja normalne okresy.
Ja swoim jestem przerazona. W nocy co chwile wstawalam, bo mnie zalewalo. Paczka podpasek w dobe...Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Bella01 wrote:Dzieki baljov.
Czytam, czytam i szukam, a znalazlam jedynie informacje, ze np gdy okres jest obfity, bardziej intensywny przy braniu acardu moze to byc efekt uboczny stosowania acardu u osob, ktore nie maja problemow z krzepliwoscia, i ze zazwyczaj powinno sie odstawic, poniewaz nic nie wnosi.
Wychodzi na to, ze moze cos w tym jest(?) bo dziewczyny, ktore biora acard, bo musza, maja normalne okresy.
Ja swoim jestem przerazona. W nocy co chwile wstawalam, bo mnie zalewalo. Paczka podpasek w dobe...
Ja zaczęłam brać acard na własną rękę przedwczoraj, kiedy dostałam wynik mutacji i od wczoraj co chwilę puszcza mi się krew z nosa i teraz nie wiem co robić. Wcześniej krew leciała mi z nosa w ciąży, jeszcze zanim zrobiłam test codziennie budziłam się z zakrwawioną poduszką, a to chyba nie jest objaw zakrzepica tylko wręcz przeciwnie ?05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Paula nie, nie robiłam dzisiaj. W poniedziałek dopiero zrobię jak już. Jakoś wyluzowalam
piersi mnie dalej bolą ale poza tym raczej nic nadzwyczajnego się z moim ciałem nie dzieje
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
baljov a Ty masz zalecone od lekarza by zażywać acard już przed staraniami? Mam tą samą mutację i się waham.Wszędzie,gdzie czytam,to jest acard zalecany no ale z drugiej strony brać na własną rękę to też chyba nie bardzo hmmm.
-
Mine Black, jeśli mogę coś zasugerować to zacznij od kariotypów, swojego i męża. Poronienia na tak wczesnym etapie i "dziwny" obraz usg są najczęściej wynikiem wad genetycznych zarodka. Absolutnie nie jest moim celem straszenie Ciebie, ale po prostu coś o tym wiem z doświadczenia. Jeśli nie jest dla Ciebie problemem dojazd do Rudy Śląskiej, i masz udokumentowane ciąże i skierowanie choćby od lekarza rodzinnego dla siebie i męża, możesz szybki zrobić tam te badania na nfz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 09:22
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyLady_Dior wrote:baljov a Ty masz zalecone od lekarza by zażywać acard już przed staraniami? Mam tą samą mutację i się waham.Wszędzie,gdzie czytam,to jest acard zalecany no ale z drugiej strony brać na własną rękę to też chyba nie bardzo hmmm.
Tak, acard to zalecenie od ginekologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 11:13
-
Ja bralam acard zeby wspomoc zagniezdzenie. Teraz zaluje, ze przestalam go brac. Nie wiem czy by pomogl, ale mysle ze by nie zaszkodzil.
Ja zaczelam obserwowac u siebie objawy plodnosci, choc sluz mialam tak dziwny, ze pierwszy raz w zyciu widzialam cos takiego. Temperatura sie nie sugeruje, bo codziennie robie o innej porze wiec pewnie jak jutro wroce do pracy i zaczne ja mierzyc punktualnie to po jakims tygodniu bedzie widac czy cos sie stabilizuje czy nie. Ale zrobilam test owulacyjny i robi wrazenie pozytywnego. Troche mnie to dziwi, bo w poniedzialek na usg nic nie bylo widac, ale moze hormony szybciej wrocily do trybu owulacja niz jajniki
No zobaczymy czy za dwa tygodnie bedzie @. Mam nadzieje, bo nie chcialabym miec jak upragnionej owulacji na Wielkanoc u tesciow. -
nick nieaktualnyroma wrote:Mine Black, jeśli mogę coś zasugerować to zacznij od kariotypów, swojego i męża. Poronienia na tak wczesnym etapie i "dziwny" obraz usg są najczęściej wynikiem wad genetycznych zarodka. Absolutnie nie jest moim celem straszenie Ciebie, ale po prostu coś o tym wiem z doświadczenia. Jeśli nie jest dla Ciebie problemem dojazd do Rudy Śląskiej, i masz udokumentowane ciąże i skierowanie choćby od lekarza rodzinnego dla siebie i męża, możesz szybki zrobić tam te badania na nfz.
-
Tak jak pisałam, w Rudzie Śląskiej jest poradnia Genom, możesz umówić się na wizytę z genetykiem telefonicznie a skierowanie dostarczyć jak przyjedziesz. Jak ja robiłam badania, to na konsultację czekałam może 2 tygodnie. Na konsultacji lekarz wystawił skierowanie na badanie kariotypu i miałam czekać na telefon kiedy przyjechać. Czasem mówią, że czeka się ok 3 miesiące, w efekcie i tak dzwonią po 3 tygodniach. A po kolejnych 3 masz wyniki i kolejną konsultację. Jest tylko jeden problem - praktykują coś takiego, że po poronieniu każą odczekać kilka miesięcy przed badaniem, że niby wzrostu komórek może nie być i trzeba będzie powtórzyć badanie. Ale w żadnej innej poradni z tym się nie spotkałam i znam osoby które robiły badanie prywatnie tuż po poronieniu i nigdy nie było problemu z uzyskaniem wyniku. Ja sama robiłam w Genomie kariotyp będąc w ciąży,która krótko po tym obumarła. U mnie w każdej poronionej ciąży obraz usg był "dziwny" od samego początku. Niewspółmierny wzrost pęcherzyka i zarodka, rozmyty obraz zarodka, brak tętna lub nierówne tętno... Okazało się, że mam transkolację zrównoważoną i dodatkowo brak chromosomu x w części genów. I mam zdrowe dziecko - syna który ma obecnie 6 lat, ma prawidłowy kariotyp. A pod sercem noszę obecnie córkę i mimo że nie robiłam amniopunkcji to nic nie wskazuje na to, że są u niej jakieś nieprawidłowości. Mówię to po to, żebyś nie dała się zbyć prze lekarza tekstem że bez sensu robić kariotypy skoro masz zdrowe dziecko. Jedno drugiego nie wyklucza.
Malgonia lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Witam jestem tu nowa.. kochane mam mutacje pai 1 i mthfr a1298c . Mija niedlugo 6 misiecy po cc i chcemy sie statac o dzidziusia. Biore acard i prenetal uno. Homocysteina 7 a kwas ponad 24' gin w przyszlym tyg. PomozcieMutacja Mthfr A1289c heterozygota
Mutacja Pai 1 homozygota
Aniołek córeczka -
nick nieaktualnyroma wrote:Tak jak pisałam, w Rudzie Śląskiej jest poradnia Genom, możesz umówić się na wizytę z genetykiem telefonicznie a skierowanie dostarczyć jak przyjedziesz. Jak ja robiłam badania, to na konsultację czekałam może 2 tygodnie. Na konsultacji lekarz wystawił skierowanie na badanie kariotypu i miałam czekać na telefon kiedy przyjechać. Czasem mówią, że czeka się ok 3 miesiące, w efekcie i tak dzwonią po 3 tygodniach. A po kolejnych 3 masz wyniki i kolejną konsultację. Jest tylko jeden problem - praktykują coś takiego, że po poronieniu każą odczekać kilka miesięcy przed badaniem, że niby wzrostu komórek może nie być i trzeba będzie powtórzyć badanie. Ale w żadnej innej poradni z tym się nie spotkałam i znam osoby które robiły badanie prywatnie tuż po poronieniu i nigdy nie było problemu z uzyskaniem wyniku. Ja sama robiłam w Genomie kariotyp będąc w ciąży,która krótko po tym obumarła. U mnie w każdej poronionej ciąży obraz usg był "dziwny" od samego początku. Niewspółmierny wzrost pęcherzyka i zarodka, rozmyty obraz zarodka, brak tętna lub nierówne tętno... Okazało się, że mam transkolację zrównoważoną i dodatkowo brak chromosomu x w części genów. I mam zdrowe dziecko - syna który ma obecnie 6 lat, ma prawidłowy kariotyp. A pod sercem noszę obecnie córkę i mimo że nie robiłam amniopunkcji to nic nie wskazuje na to, że są u niej jakieś nieprawidłowości. Mówię to po to, żebyś nie dała się zbyć prze lekarza tekstem że bez sensu robić kariotypy skoro masz zdrowe dziecko. Jedno drugiego nie wyklucza.
roma lubi tę wiadomość
-
Paula, trzymam kciuki że się udało ! ja nie mam żadnych objawów nadchodzącego okresu, dziś jest 30 dnień po zabiegu. Kolejny dzień w pracy, na razie mnie oszczędzają
Dostałam nawet podwyżkę, miło
mimo, że powiedziałam szefowi, ze nie wiem ile jeszcze będę, bo w końcu zaczniemy starania na nowo
Aniołek... 11 tydzień
2 cs po rocznej przerwie.