Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko nie pamiętam czy te badania nie powinno się robić do czy po 6tyg... wydaje mi się, że trzeba odczekać ale głowy nie dam uciąć ;(
Faktycznie kiepsko z endo, może nie jest taka zła? Chociaż ogólnie o dobrego endo ciężko, przewinęłam się przez kilku i każdy mówił mi co innego...
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Hejo
Eh dziękuję za wsparcie :*! Mi sie wydaje, że mój pecherzyk przestał rosnać pod koniec 5 tg bo w 6 t i 2 dniu byłam u gina i był taki sam. Bete miałam ładna ... Odstawiłam wczoraj luteine i niech się dzieje wola nieba choć musze przyznac, że obraziłam się na Pana Boga.
Jeden plus, moge usunąć nowotwór, wyleczyc wszystkie zeby i zrobic porzadek z tarczyca. AMEN
-
Xaxa wrote:Tylko nie pamiętam czy te badania nie powinno się robić do czy po 6tyg... wydaje mi się, że trzeba odczekać ale głowy nie dam uciąć ;(
Faktycznie kiepsko z endo, może nie jest taka zła? Chociaż ogólnie o dobrego endo ciężko, przewinęłam się przez kilku i każdy mówił mi co innego...
Antoś IVF,Julisia natural
-
inaa wrote:Hejo
Eh dziękuję za wsparcie :*! Mi sie wydaje, że mój pecherzyk przestał rosnać pod koniec 5 tg bo w 6 t i 2 dniu byłam u gina i był taki sam. Bete miałam ładna ... Odstawiłam wczoraj luteine i niech się dzieje wola nieba choć musze przyznac, że obraziłam się na Pana Boga.
Jeden plus, moge usunąć nowotwór, wyleczyc wszystkie zeby i zrobic porzadek z tarczyca. AMEN
Jeszcze bedzie dobrze...a z tym nowotworem to co ty tak piszesz...Antoś IVF,Julisia natural
-
dziewczyny...wy sie rozeznajcie ktore badania od razu po poronieniu, a z ktorymi trzeba czekac.... mi lekarka powiedziala ze mam szczescie ze badania wyszly mi dobrze, bo gdyby byly zle to musialabym je powtorzyc, gdyz zrobilam za szybko po poronieniu...ale nie wiem ktore badania miala na mysli.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
M@linka wrote:Gama wow poważnie??? Naturalnie czy in vitro lub inne wspomaganie? PS. Jak się czujesz kochana?
Jagna ten mioviran brzmi sensownie byłby na połowę moich dolegliwości;) spytam dziś ginekologa
witajcie
tak zaszla w ciaze zupelnienaturalnie, bez jakichkolwiek wspomagaczy, cala ciaze przeszla jak osiemnastka, bez zylakow, cukru, mdłosci, itp....
a Maleńka juz konczy roczek:)M@linka lubi tę wiadomość
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
a czuje sie inaczej:) nadęta,czasem mnie cośdźgnie, i szybko sie męczę, ostatnio nie mialam tej męczliwosci...
no chyba ze to podswiadomosc kaze mi się szanowac:) ale w szkole i przedszkolu na rytmice to nie bardzo sie da....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 16:05
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
pati85 wrote:Witam Was wszystkie, w ponedziałek beta wynosila 85 a dziś 190,6, przyrost 0 120% Tak bardzo się cieszę
-
Inaa no właśnie jaki nowotwór? - wybacz ciekawość
gama - szanuj się szanuj kobieto! praca nie zając, nikt Ci medalu nie da
Pati85 - rewelacyjny wynik - oby tak dalej!
kaarrr - napisałam na fejsie info dla tych których miałam w znajomych, mam nadzieję, że po reszcie rozejdzie się przez te kilka dni...
Madzia88 ja też psychicznie to różnie raz lepiej raz gorzej... dobrze, że wiosna idzie... mam nadzieję, że szybko zaciążymy i każdej smuteczki i troski miną jak utuli w ramionach różowego dzidziusia...-ehh co a naiwne myślenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 16:52
-
Nowotwór na podniebieniu. Poki co diagnoza ze niezłośliwy i miałbyc usuniety w ciagu 3 miesiecy. Potem dowiedziałam się o ciąży. Eh pokłócilam się dzisiaj i z przyjaciółką i z mamą. Fatalny mam humor ! Boli mnie brzuch krzyż eh
-
M@linka wrote:dziewczyny pomóżcie - za tydzień wracam do pracy po prawie 2 miesięcznej przerwie - co mam odpowiadać wszystkim, którzy będą się pytali o samopoczucie, stan zdrowia...o to czy w ciąży jestem itp. itd? chciałabym jakoś tak neutralnie bez wdawania się w szczegóły...? zaczną się też głupie żarty, że pracę olałam itp itd... POMOCY! Wierzę, że coś pomożecie mi wymyśleć!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 19:28
-
Witajcie dziewczyny
Cały dzień na nogach, jestem wykończona.
Rano byłam u ginekologa, potem na obiad do rodziców i do drugiego lekarza i tak cały dzień zlecial.
Juz Wam opowiadam, malutka jest bardzo duża prawie 300 gram waży, ginekolog się śmiał ze juz w monitorze się nie mieści a zdjęcia usg juz takie wyraźne nie są bo nie ma jak jej uchwycić
Cały czas spała wiec była grzeczna, mimo to ginekolog miał problem żeby ją zmierzyć ale mówił ze około 15 cm. Według ginekologa termin mam na 6 sierpnia według badań okazało się ze na 2 sierpnia, ale nie zmieniam, niech zostaje ten 6 sierpnia. Sam.ginekolog mówił ze data porodu może się jeszcze zmienić. Serduszko pięknie biło, wszystkie badania są ok. Ginekolog mówił ze od następnej wizyty będzie mi odejmowal tabletki, że będę ich brała coraz mniej
Za trzy tygodnie kontrola i badania prenatalne.
Zbadał mi też szyjkę macicy i mówił ze jest daleko od łożyska i ma ponad 30 cm to bardzo dobrze. Odetchnełam z ulgą, bo wiem co by to znaczyło jakby mi się szyjka skracala.
Ogólnie wszystko mnie boli łącznie z kręgosłupem, no ale najważniejsze że córeczka szybko rosnie i wszystko jest dobrze
U mnie na początku było 3 kg na minusie bo wymiotowałam codziennie, teraz już to nadrobiłam i prawie 5 kg na plusie
A.i ginekolog pytał czy czuje ruchy a ja ze nie jestem pewna jakieś mrowienie czuje, ale niewiem czy to.ruchy, a on ze mam się nie martwic bo przez to ze mam przednie łożysko mogę czuć ruchy później. I chyba tak jest. Ale jestem cierpliwa, jeszcze będę miała dosyć kopniakówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 20:54
M@linka, Magdzia88, malika89, madziara0080 lubią tę wiadomość
-
Aga22 wrote:Hej dziewczyny
Hej hej Aga wybacz - dopiero zauważyłam
Co u Ciebie? Wyjaśniło się coś?
Blondyna - gratuluję 300g szczęścia i kolejnej udane wizyty
Magdzia88 Ty byłaś na tym macierzyńskim czy zwykłe L4. Ja po zabiegu poprosiłam lekarza o dłuższe zwolnienie, bo z badań płci się wycofaliśmy.
Inaa tule i oby jutrzejszy dzień był jaśniejszy dla Ciebie.
Ja zrobiłam sobie włosy u fryzjera i rzęsy, zamierzam od jutra zacząć aerobik, choć bardzo nie lubie sportówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 20:49
blondyna5555, gama lubią tę wiadomość
-
M@linka wrote:Hej hej Aga wybacz - dopiero zauważyłam
Co u Ciebie? Wyjaśniło się coś?
Blondyna - gratuluję 300g szczęścia i kolejnej udane wizyty
Magdzia88 Ty byłaś na tym macierzyńskim czy zwykłe L4. Ja po zabiegu poprosiłam lekarza o dłuższe zwolnienie, bo z badań płci się wycofaliśmy.
Inaa tule i oby jutrzejszy dzień był jaśniejszy dla Ciebie.
Ja zrobiłam sobie włosy u fryzjera i rzęsy, zamierzam od jutra zacząć aerobik, choć bardzo nie lubie sportówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 21:23
-
Magdzia88 wrote:Zwykle l4, cos tam w robocie kadrowa mowila ale ze "to nie zzalicza sie do dziecka"...tak powiedziala .....bo przysługuje macierzyński ale po ktoryms tam tygodniu...u mnie zabieg byl w 11tym
Zus Cię nie wzywał na kontrole? w sensie miałaś jedno długaśne zwolnienie czy brałaś tygodniowe? Lekarz nie robił problemów?
Uciekam spać dziewczyny - chyba uzależniona jestem od forum heh musze sobie szlaban założyć
Dobrej i owocnej nocy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 21:56
-
Niebieskaa wrote:dziewczyny...wy sie rozeznajcie ktore badania od razu po poronieniu, a z ktorymi trzeba czekac.... mi lekarka powiedziala ze mam szczescie ze badania wyszly mi dobrze, bo gdyby byly zle to musialabym je powtorzyc, gdyz zrobilam za szybko po poronieniu...ale nie wiem ktore badania miala na mysli.
Jacq dobrze zrobiła te badania w odpowiednim czasie,te anty TPO,TG to w sumie przeczytałam ze mozna robic po poronieniu,a zaczekac raczej z TSH,ft3,ft4,FSH, LH, Progesteron, Estogeny, ProlaktynaAntoś IVF,Julisia natural
-
blondyna5555 wrote:Witajcie dziewczyny
Cały dzień na nogach, jestem wykończona.
Rano byłam u ginekologa, potem na obiad do rodziców i do drugiego lekarza i tak cały dzień zlecial.
Juz Wam opowiadam, malutka jest bardzo duża prawie 300 gram waży, ginekolog się śmiał ze juz w monitorze się nie mieści a zdjęcia usg juz takie wyraźne nie są bo nie ma jak jej uchwycić
Cały czas spała wiec była grzeczna, mimo to ginekolog miał problem żeby ją zmierzyć ale mówił ze około 15 cm. Według ginekologa termin mam na 6 sierpnia według badań okazało się ze na 2 sierpnia, ale nie zmieniam, niech zostaje ten 6 sierpnia. Sam.ginekolog mówił ze data porodu może się jeszcze zmienić. Serduszko pięknie biło, wszystkie badania są ok. Ginekolog mówił ze od następnej wizyty będzie mi odejmowal tabletki, że będę ich brała coraz mniej
Za trzy tygodnie kontrola i badania prenatalne.
Zbadał mi też szyjkę macicy i mówił ze jest daleko od łożyska i ma ponad 30 cm to bardzo dobrze. Odetchnełam z ulgą, bo wiem co by to znaczyło jakby mi się szyjka skracala.
Ogólnie wszystko mnie boli łącznie z kręgosłupem, no ale najważniejsze że córeczka szybko rosnie i wszystko jest dobrze
U mnie na początku było 3 kg na minusie bo wymiotowałam codziennie, teraz już to nadrobiłam i prawie 5 kg na plusie
A.i ginekolog pytał czy czuje ruchy a ja ze nie jestem pewna jakieś mrowienie czuje, ale niewiem czy to.ruchy, a on ze mam się nie martwic bo przez to ze mam przednie łożysko mogę czuć ruchy później. I chyba tak jest. Ale jestem cierpliwa, jeszcze będę miała dosyć kopniaków
z usmiechem czytam twój post,tyle dobrych wiesci,ciesze sie bardzo ze wszystko ok,mimo tego dalej trzymam kciuki.
U mnie popołudniu jajniki zaczęły wojne,bolą oba a do tego sporo sluzu...nie rozumiem,czekam na @ a chyba zaczeły sie dni płodne,tyle ze pęcherzyk za mały(4mm),chyba ze zle zmierzony co bym sie nie zdziwiła,bo na sprzecie w przychodni wszystko jest mozliwe,ale i endo nie równe,poza tym ja nie ovuluje a nawet jesli to wole poczekac na normalny cykl a tu 40 dni juz po por.Antoś IVF,Julisia natural