X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 marca 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Więc mam pare wyników:

    - przeciwciała antykardiolipinowe w obydwu klasach ujemne,
    - ANA - ujemne
    - antykoagulant tocznia 32,31 sek. ( 30,5-40,6) - dobrze?
    - APTT (czas kaolinowo-kefalinowy) 29 sek. (27-40) - dobrze?

    Nie ma jeszcze tylko p/c przeciwko B2-glikoproteinie.

    Więc na to wychodzi, że APS nie będę miała?

    Czemu w takim razie serduszka zatrzymały się praktycznie na takim samym etapie wg usg... Mam aż takiego pecha? :( Jakoś w to nie wierzę :( Gdybym jeszcze straciła ciążę na różnych etapach, ale w tym samym czasie prawie.. :/

    Za miesiąc chce zrobić badania w kierunku MTHFR i V-leiden + mutacja w genie protromibny.

    Jakie jeszcze potem badania mogłabym zrobić ? Nie chcę kolejnej ciąży jeśli znów mam ją stracić i nie będzie nawet żadnego punktu zaczepienia czemu tak się dzieje :/

    badanie kariotypu,ale drogie,najlepiej ty i mąz (około 500zł )ale to tak co poczytałam,jednak nie wiem czy az tak potrzebne.Najlepiej umów sie do genetyka

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 marca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bomblica wrote:
    Martynko nie martw się, ja jestem w 25tc a przybrałam 3kg, a tak naprawdę to odrabiam stracone 4kg na początku ciąży. Też się martwiłam że nie przybieram, ale dziecko rośnie, a tylko to się liczy :) lekarka kazała się nie przejmować, tylko cieszyć, że będzie mniej do zrzucania :)

    waga jest rózna jak i wielkosc brzucha,wszystko zalezy ile wód płodowych jest :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pracy wszyscy wiedzieli o ciąży, jedna koleżanka dowiedziała się i gratulowała mi dzień przed poronieniem O_O Zonk!
    O poronieniu też wiedzą, powiedziała im koleżanka, do której napisałam ze szpitala. W sumie jestem jej wdzięczna, bo zanim wrócę do pracy, plotka obleci całą firmę i nikt nie będzie pytał, jak tam ciąża. Może okażą zrozumienie i nie będą wypytywać.

    M@linka lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 marca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna - coś czytałam, że po drugim poronieniu kariotypy przysługują na NFZ, tak ? Za 2 tygodnie chciałam iść w czwartek do lekarza, ale patrzę, że to Wielki Czwartek, więc pewnie przychodnia będzie nieczynna. Zadzwonie jeszcze zapytam w przyszłym tygodniu w środę czy są wyniki, jak będą to ide za tydzień w czwartek, kiedyś kazali dzwonić mi pytać się po 2 tygodniach.

    Wiem, że to dopiero pierwsze badania jakieś, ale jestem strasznie niecierpliwa :/

    Boje się, że w tych badaniach co zrobię nic nie wyjdzie, a jeśli będzie ciąża, to znów stracimy maleństwo... :(

    Jeszcze wczoraj w radiu mówili, że kompletnie pijani rodzice zajmowali się 10-dniowym maleństwem. Matka miała prawie 4 promile, ojciec ponad 4...
    Jedni tak bardzo chcą mieć dzieci, chuchają, dmuchają, a tu takie coś wyprawiają ludzie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 12:07

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bomblica wrote:
    Malinka ja bym powiedziała:poroniłam i nie chce o tym rozmawiać.

    Ja nie powiedziałam w pracy i mordowałam się okropnie, bo domysłów o ciąży było co nie miara. Praktycznie codziennie słyszałam taki przytyk.. Płakałam po kątach

    Bomblica hehe to tak z grubej rury... ja już na samą myśl, że mam powiedzieć komuś kto nie wie, że poroniłam "pornoniłam" mam łzy w oczach. W stosunku do obcych trudno mi to przechodzi przez gardło..już słyszę to ojjj i niezdarne próby pocieszania mnie...:/

    ale dziękuję Dziewczyny za Wasze zdanie - na pewno coś wezmę dla siebie z tego :) i wykorzystam :)
    ...boje się pierwszego dnia -tak jak piszesz Martynka pierwsze dni są najtrudniejsze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 12:05

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    U mnie w pracy wszyscy wiedzieli o ciąży, jedna koleżanka dowiedziała się i gratulowała mi dzień przed poronieniem O_O Zonk!
    O poronieniu też wiedzą, powiedziała im koleżanka, do której napisałam ze szpitala. W sumie jestem jej wdzięczna, bo zanim wrócę do pracy, plotka obleci całą firmę i nikt nie będzie pytał, jak tam ciąża. Może okażą zrozumienie i nie będą wypytywać.

    to dobry sposób,napisac do kolezanki i prosic o zero pytan po powrocie

    Bomblica lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline jak najbardziej po 2 przysługują kariotypy na nfz, powinnaś dostać skiero do genetyka, mi lekarz powiedział, że dostanę. Wiem też, że można na nfz zrobić te badania na mutacje v leiden itp ale nie wiem czy dają po 2 stratach czy dopiero po 3, tak czy siak te badania warto zrobić. Nie pamiętam czy gdzieś pisałaś czy nie ale jak tarczyca?
    btw szybko dostałaś wyniki, u mnie jeszcze cisza, pewnie poczekam na nie trochę :)

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna, Elaria - no jest to jakiś sposób ale nie wiem czy zniosę te szczere i fałszywe spojrzenia pełne politowania ... coś takiego mnie dobija jeszcze bardziej - wolałabym by każdy normalnie - wiecie o co chodzi, no ale cóż przeszło się i stratę trzeba i przeżyc inne jej konsekwencje - dam radę :) choć może być trudno ale z kolei nikt nie mowił, że bedzie łatwo..;)

    aha dziś byłam u mojego starego gina na nfz- dostałam tak na pałę encorton, zapisał mi na wszelki wypadek i recepte na claxene (10 już leży w domu i czeka na kolejną okazję). Dostałam tez skierowanie wymuszone hehe na tsh i prolaktyne - trochę pocisnęłam dziś mojego gina. nie chciał mi dać tylko na toxo - bo miby moze tylko w trackie ciązy :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 12:13

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xaxa - właśnie zdziwiona jestem, że tak szybko, bo w internecie przy badaniu było napisane, że 5-7 dni wyniki w zależności od badania ;) Tarczycę badałam prywatnie pod koniec października, TSH było 2,16 , FT3 i FT4 w normie, ładne wysycenie. W grudniu dostałam skierowanie, w innym laboratorium badałam, TSH było 1,8 FT3 i FT4 ładnie, a teraz ostatnio badałam tylko TSH (było w tym pakiecie ciążowym), w tym samym laboratorium co pierwsze badanie, wyszło 1,7 (ciąża była już obumarła wtedy).

    Więc w takim razie jak gin sam się nie odezwie to się zapytam o te kariotypy. A może coś podpowie w kwestii badań, co mogłabym zbadać a czego nie da rady na NFZ.

    A te całe białko S i białko C to mogę zbadać później ? W sensie za miesiąc jak będę robić tamte badania czy czas od poronienia może mieć wpływ na wynik?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 12:14

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Jagna - coś czytałam, że po drugim poronieniu kariotypy przysługują na NFZ, tak ? Za 2 tygodnie chciałam iść w czwartek do lekarza, ale patrzę, że to Wielki Czwartek, więc pewnie przychodnia będzie nieczynna. Zadzwonie jeszcze zapytam w przyszłym tygodniu w środę czy są wyniki, jak będą to ide za tydzień w czwartek, kiedyś kazali dzwonić mi pytać się po 2 tygodniach.

    Wiem, że to dopiero pierwsze badania jakieś, ale jestem strasznie niecierpliwa :/

    Boje się, że w tych badaniach co zrobię nic nie wyjdzie, a jeśli będzie ciąża, to znów stracimy maleństwo... :(

    nie martw sie na zapas,ja tez do tych działających naleze,robie badania a mąz powiedział zeby nie robic bo byc moze to przypadek,ze on by zaczął po drugim razie...tylko ze ja nie chce przechodzic drugiego razu,dla niego moze to proste a dla mnie cos ogromnego,straciłam czastke siebie.Pieniądze przekichane na ciuchy czy inne pierdułki nie dadzą mi tyle zadowolenia co porobione badania w tej kwestii,bede miec spokojny sen jesli nic nie wyjdzie,a jesli tak-to walka z wrogiem którego sie zna jest prostsza.
    Ja nie lubie czekac bezczynnie,jestem dociekliwa,ciekawa i nie w głowie mi powtórka z rozrywki,nie wiem czy po drugim razie wciąz miałabym tyle optymizmu i silnego ducha walki..Zresztą my kobiety inaczej zbudowane,inny tryb myslenia i działania niz faceci.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaq, xaxa ja w poniedziałek byłam u genetyka i badaniach (nie wiem jakich tzn. genetycznych) i na wyniki musze czekać 5 miesięcy...(wrocław-kliniki) ale pocieszam się, że kilka stówek w kieszeni..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 12:15

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Xaxa - właśnie zdziwiona jestem, że tak szybko, bo w internecie przy badaniu było napisane, że 5-7 dni wyniki w zależności od badania ;) Tarczycę badałam prywatnie pod koniec października, TSH było 2,16 , FT3 i FT4 w normie, ładne wysycenie. W grudniu dostałam skierowanie, w innym laboratorium badałam, TSH było 1,8 FT3 i FT4 ładnie, a teraz ostatnio badałam tylko TSH (było w tym pakiecie ciążowym), w tym samym laboratorium co pierwsze badanie, wyszło 1,7 (ciąża była już obumarła wtedy).

    Więc w takim razie jak gin sam się nie odezwie to się zapytam o te kariotypy. A może coś podpowie w kwestii badań, co mogłabym zbadać a czego nie da rady na NFZ.

    A te całe białko S i białko C to mogę zbadać później ? W sensie za miesiąc jak będę robić tamte badania czy czas od poronienia może mieć wpływ na wynik?

    ja tez długo na wyniki,tocznia 6 dni a ANA 10 dni,chyba roboczych piszą??

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Jaq, xaxa ja w poniedziałek byłam u genetyka i badaniach (nie wiem jakich tzn. genetycznych) i na wyniki musze czekać 5 miesięcy...(wrocław-kliniki) ale pocieszam się, że kilka stówek w kieszeni..

    ooo Malinka...jestes z Wroclawia?a mozesz polecic jakiegos ginekologa?ja chodzilam do medfeminy,ale ciezko mi bylo zgrac termin u lekarki z moim terminem przylotu do Pl, znasz kogos dobrego?

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline a antyTPO i antyTG? usg tarczycy miałaś? bo można mieć hormony w normie a np zapalenie tarczycy... co do białka c i s to nie mam pojęcia ;(

    Malinka pamiętam, że pisałaś o tych 5 miesiącach, masakra ;/

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    ooo Malinka...jestes z Wroclawia?a mozesz polecic jakiegos ginekologa?ja chodzilam do medfeminy,ale ciezko mi bylo zgrac termin u lekarki z moim terminem przylotu do Pl, znasz kogos dobrego?

    Niebieskaa wyślę Ci info na priv przyjmij moje zaproszenie - nie chcę na forach rzucać nazwiskami ludzi ;) polecę Ci - ja dopiero jak trafiłam pod jego skrzydła to coś ruszyło się u mnie. Czy dobry to nie wiem -ale narazie jak najepszy ze wszytskich do których chodziłam przez 2 lata a trochę ich było - w klinkiach niepłodości też. Czy dobry to wypowiem sie jak mnie doprowadzi do urodzenia zdrowego dziecka :)

    ja miałam białko c i s robione teraz po zabiegu na nfz w szpitalu - mój lekarz mi zlecił

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 13:23

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super, dziekuje, przyda mi sie ktos jak bede we wro

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    dziewczyny pomóżcie - za tydzień wracam do pracy po prawie 2 miesięcznej przerwie - co mam odpowiadać wszystkim, którzy będą się pytali o samopoczucie, stan zdrowia...o to czy w ciąży jestem itp. itd? chciałabym jakoś tak neutralnie bez wdawania się w szczegóły...? zaczną się też głupie żarty, że pracę olałam itp itd... POMOCY! Wierzę, że coś pomożecie mi wymyśleć!
    Ja byłam w prawdzie w trochę innej sytuacji, bo ciążę straciłam pod koniec 6-ego miesiące i było ona wtedy już widoczna. Bardzo krótko po wyjściu ze szpitala napisałam 'list' na fb, mówiący wprost o tym co się stało i z prośbą, aby wszyscy traktowali mnie po prostu normalnie. Jako, że nie wszyscy z pracy są na fb, to umówiłam się z przełożonym, ay zorganizował działowe spotkanie, dosłownie na 5 minut. Przyjechałam do firmy i powiedziałam wprost, że niestety wydarzyła się tragedia, ale bardzo zależy mi na tym, aby traktowali mnie normalnie, nie plotkowali, a jak mają jakieś pytania to niech przyjdą z nimi bezpośrednio do mnie. Zupełnie nie spodziewałam się wtedy, że zostanie to tak fantastycznie odebrane. Wróciłam do pracy po blisko miesiącu od porodu i rzeczywiście moja prośba została uszanowana, czułam się w pracy dość komfortowo, nie było głupich i niezręcznych sytuacji. Słyszałam wiele komentarzy, że jestem bardzo silną i dojrzałą osobą, że tak do tego podeszłam, poczułam mnóstwo szacunku nawet od osób, które wydaje mi się za mną nie koniecznie przepadają. Ostatecznie, zaczęły się przede mną otwierać osoby z pracy / znajomi znajomych z fb, opowiadając swoje historie, o tym jak stracili swoje dzieci, o czym np. nie wiedział dotychczas nikt poza partnerem. Podsumowując, jeśli pytasz o radę, co zrobić i co powiedzieć, po prostu powiedz prawdę, zaspokój ciekawość ludzi, zastanów się, jak chcesz aby cię traktowali i im to powiedz wprost, u mnie się sprawdziło. Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 13:34

    M@linka, gama lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krrra dzięki :*

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie, w ponedziałek beta wynosila 85 a dziś 190,6, przyrost 0 120% Tak bardzo się cieszę :) :)

    kkkaaarrr, Jacqueline, Xaxa, Bomblica, M@linka, inaa, maggda, Martynka30, Magdzia88, Niebieskaa, kehlana_miyu, sy__la, blondyna5555, Evita, osa, bobo_frut, malika89 lubią tę wiadomość

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xaxa - właśnie tego nie badałam, to dołożę do listy ;) U mnie w okolicy cienko ze specjalistami ogólnie, a z zapisami to już w ogóle :/ Prywatnie najkrócej 3 miesiące było kiedyś, ciekawe jak teraz. Jest może i 3 endokrynologów, z czego dwóch to lepiej kijem nie tykać (na NFZ). Jest też jedna kobietka gin-endo, różne opinie słyszałam, niektórzy bardzo polecali, inni, że tak zdawkowo traktuje i bardziej na kase patrzy.
    Mam nadzieję, że jednak jest to konkretna kobietka, bo nie na rękę mi jeździć gdzieś indziej konsultować - a gdzieś dalej to dla mnie minimum 70km w jedną stronę :/

    M@linka - uhh ciekawe jak to u mnie będzie z tymi terminami, a raczej oczekiwaniem na wyniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 13:52

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 276 277 278 279 280 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ