Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześc, dziś 20dc w poniedziałek idę na prolaktyne bo miałam ostatnio 32 i progesteron. Nawet się nie nastawiam na nic bo nie mogę wykryc wogole owulacji... Walczę dalejArashe wrote:Hej Chaga, o ile dobrze pamiętam to w podobnym czasie także zakonczylysmy ciążę. Zastanawialam się co u Was, jak starania. Który masz dc?
marzec 2018 - puste jajo

-
Współczuję, a robisz tylko testy czy temperature także mierzymy?Chaga wrote:Cześc, dziś 20dc w poniedziałek idę na prolaktyne bo miałam ostatnio 32 i progesteron. Nawet się nie nastawiam na nic bo nie mogę wykryc wogole owulacji... Walczę dalej

-
Bajlov, dobrze, że się wstrzymujecie, bo jakby się z tymi 9 pęcherzykami udało i część z nich zapłodniło, to byłby problem. Gdzieś kiedyś czytałam, że czasem jak są 3-4, to nie pozwalają się starać czy robić iui. Daj znać koniecznie jak następny cykl będzie przebiegał, to potrzymamy kciuki

Alex jak tam u Ciebie? Kiedy wizyta?
Paula, jak się czujesz? Kiedy kolejna wizyta?
My mieliśmy w piątek połówkowe i jest wszystko jak najbardziej w porządku
Mały ważył 367g.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/daeacfaf179a.jpg
Karolcia89, baljov, Paula_071, bbeczka91, Bella01, Applejoy, Sansivieria, vigry, KaroKaro, admiralka, Lusi91, aLunia, Dooti lubią tę wiadomość
-
Nadzieja dziękuję że pytasz
U mnie na razie ok, czekam na wizytę. Bety już nie badałam, byłam tylko u gina po receptę na heparynę i 31.10 mam wizytę. Jeszcze tydzień niepewności ale liczę wtedy już na serduszko
od pozytywnej bety będą to 2 tygodnie.
I super dzidzia u Ciebie, już duży;) dopiero pamiętam jak testowałaś
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualny
-
Nadzieja22 wrote:Paula, jak się czujesz? Kiedy kolejna wizyta?
Mam duże mdłości, jestem senna, ale daję radę. Byłam na wizycie w poniedziałek, wg usg 8t6d i wszystko wygląda ok. 12.11 mam prenatalne.
bbeczka91, Nadzieja22, Lili90 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Wpadam się pochwalić. Znamy już płcie, czekamy na Michałka i Milenke
Boże, jestem tak szczesliwa, że nawet pisząc ten post się popłakałam

sunshine03, Bella01, KaroKaro, Karolcia89, Applejoy, Sansivieria, milamila, vigry, baljov, aLunia, Dooti, golonat, Nadzieja22, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
To najlepsza wiadomość, bo możesz kupić i różowe i niebieskie ubrankabbeczka91 wrote:Wpadam się pochwalić. Znamy już płcie, czekamy na Michałka i Milenke
Boże, jestem tak szczesliwa, że nawet pisząc ten post się popłakałam

bbeczka91 lubi tę wiadomość
2013 Córka
04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
09.2018 poronienie samoistne 5tc
"Domine, exaudi orationem meam"
2019 Córeczka -
NADZIEJA, cieszę się że wszystko u Was w porządku

BBECZKA gratuluje chłopca i dziewczynki! Cudownie
My w poniedziałek mieliśmy wizytę. U Tosi wszystko dobrze ❤️ wszystkie przepływy w porządku, rośnie ładnie, ma już jakieś 2,8kg
Nadal nie leży główką w dół ale zmieniła pozycję. Poprzednio była wciśnięta pupą w dół a teraz ma głowę z prawej, nogi z lewej, a kręgosłup i pupę do góry. Lekarz już jej szans na prawidłowe ułożenie nie daje, my wciąż wierzymy
w związku z moją cukrzycą ciążową, nie mogę rodzić po terminie. Dostałam już skierowanie do szpitala i mam się umówić na ten tydzień na który mam termin. Termin mam na sobotę 24.11, mają mnie przyjść jakoś poniedziałek-sroda. I albo cięcie albo indukcja porodu jeśli jednak się jakimś cudem obróci. No chyba że w ogóle coś się zadzieje samo wcześniej 
Zmierzył jej włosy na głowie, mają juz prawie 1cm
Nie mamy żadnej fotki niestety, ale przez moment udało nam się zobaczyć buzie na USG i już miała takie większe policzki
Szyjka wciąż długa ale miękka, na ktg jeden mały skurcz więc na razie spokojnie. Chciałabym żeby coś się zaczęło samo dziać przed tym szpitalem no ale na to już nie mamy wpływu. Jakby nie było, niedługo już się zobaczymy, nie ważne jak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 22:09
Bella01, KaroKaro, Karolcia89, aLunia, Sansivieria, Dooti, vigry, Nadzieja22, bbeczka91, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Nadzieja, wspaniale wiadomosci, rosnijcie zdrowo!
Bbeczka blizniaki extra, a do tego jeszcze parka super!
Paula, poczatki bywaja trudne, ale ja juz nie pamietam tych mdlosci. Szybko mina.
Pamietam za to ciagle sikanie, nawet teraz w 3trym nie sikam tak czesto jak wtedy na poczatku
Admiralkaa, jak to zlecialo! Dopiero 2 kreski, a tu juz kartki z kalendarza wyrywasz.
Zycze Ci, aby jednak mala zechciala ulozyc sie do porodu.
Ja do teraz wspominam i zaluje, ze po 28h skurczow, w tym 6h na porodowce wkoncu musieli mnie pokroic.. Wiadomo, sila wyzsza, chodzilo o zycie syna. Natomiast mam porownanie 2 porodow
dlatego trzymam za sn!
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Bella mi się SN marzył od zawsze, naprawdę.
Ale tak szczerze, to lekarz już szans na prawidłowe ułożenie Małej nie daje. My jeszcze się łudzimy, wiadomo.
Siła wyższa, nic nie poradzimy jeśli zostanie, jak jest. Najważniejsze żeby zdrowa się urodziła
-
admiralka wrote:Bella mi się SN marzył od zawsze, naprawdę.
Ale tak szczerze, to lekarz już szans na prawidłowe ułożenie Małej nie daje. My jeszcze się łudzimy, wiadomo.
Siła wyższa, nic nie poradzimy jeśli zostanie, jak jest. Najważniejsze żeby zdrowa się urodziła
Dla pocieszenia Ci powiem, że byłam w szpitalu z dziewczyną, której dzień przed porodem, wcale nie małe dziecko się obróciło, a ostatnio też znajomej parę dni przed porodem
szansa istnieje
golonat lubi tę wiadomość
-
U mnie znowu to samo. Krwawiłam w środę, przeszło, ale pęcherzyk już w szyjce macicy. Pusty na szczęście. Może to brutalnie brzmi ale wolę teraz niż za 2 tygodnie po serduszku. Nawet heparyna nie pomogła. Może za późną owulację miałam i pęcherzyk był zbyt słaby... lekarka nazwała to poronienien biochemicznym. Wczoraj beta 1700 a dzisiaj już 502Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex0806 tak strasznie mi przykro

Nie poddawaj się-musi w końcu zaświecić słońce :* -
Arashe wrote:Dla pocieszenia Ci powiem, że byłam w szpitalu z dziewczyną, której dzień przed porodem, wcale nie małe dziecko się obróciło, a ostatnio też znajomej parę dni przed porodem
szansa istnieje
Moja mama też tak miała, jak rodziła mojego brata. Ja jestem najstarsza, urodziłam się przez cc, mama już była w szpitalu przed planowym drugim cięciem - w momencie przyjmowania do szpitala brat był ustawiony nogami do wyjścia, a dzień przed, albo i w dniu, w którym się miało cięcie odbyć, nie pamiętam, zrobił figlarnie fikołka i wszystkich zaskoczył. Mama urodziła sn
.
admiralka, to w ogóle jest przedziwna sprawa, że Ty już jesteś prawie w terminie, pamiętam początki Twej ciąży na forum
kiedy to zleciało?
Arashe lubi tę wiadomość











