X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 23 listopada 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj mija 38 dni od poronienia. Byl to 7tc ale pecherzyk byl maly bo zle rosl. Kiedy powinnam dostac okres?

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Ewela1234 Koleżanka
    Postów: 40 11

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poronilam w 6tyg ciaza rowijala sie.na 3-4tydz .okresu dostalam 27po poronieniu

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZzisiaj juz 39 dzien. Mialam podany cytotec. Nie czuje sie okresowo nic mnie nie boli. Nie wiem jak.dlugo czekac przed wizyta u lekarza

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Ewela1234 Koleżanka
    Postów: 40 11

    Wysłany: 24 listopada 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bolały piersi i jajniki kuly wiedzialam ze cos sie zbliża .. czytałam na forum ze 6tyg mozna poczekac na okres jak nic sie nie zadzieje trzeba sie udać do lekarza

  • Ewela1234 Koleżanka
    Postów: 40 11

    Wysłany: 24 listopada 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    DZzisiaj juz 39 dzien. Mialam podany cytotec. Nie czuje sie okresowo nic mnie nie boli. Nie wiem jak.dlugo czekac przed wizyta u lekarza
    A nie bierzesz pod uwage kolejnej ciąży sa i takie przypadki?

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 listopada 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Gos, zaglądam tu co kilka dni, czekam na wieści od Ciebie.

    Agulineczko, Admirałko co u Was? Jak maluchy? Jak się czujecie?

    Alunia, a u Was jak tam? Jak córeczka?

    A u nas dobrze, troszkę się córci zmieniło i nie potrafi już sama usnąć. Jak się wyłapie moment, że jest do spania to usnje szybko a jak nie to baaaardzo się dze :P a jak synek?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Ewela1234 Koleżanka
    Postów: 40 11

    Wysłany: 24 listopada 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któras z Was stosuje olej z wiesiołka?

  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 24 listopada 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    DZzisiaj juz 39 dzien. Mialam podany cytotec. Nie czuje sie okresowo nic mnie nie boli. Nie wiem jak.dlugo czekac przed wizyta u lekarza

    Podobno okres powinien przyjść do 6 tygodni po poronieniu. Jeśli do tego czasu nic się nie dzieje trzeba go wywoływać. Też miałam podawany cytotec, okres przyszedł w 38 dniu. Pewnie zależy to też od długości wcześniejszych cykli.

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzesniejsze cykle 28 dni. Hmm kolejna ciaza to bylyby cud...mam corke po ivf.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 24 listopada 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    A u nas dobrze, troszkę się córci zmieniło i nie potrafi już sama usnąć. Jak się wyłapie moment, że jest do spania to usnje szybko a jak nie to baaaardzo się dze :P a jak synek?

    Nasz czasem sam uśnie, ale częściej trzeba to ululać. Małym sukcesem jest to że w dzień śpi w łóżeczku, noc jeszcze z nami ale ładnie śpi w nocy, zasypia przed 21 i dopiero po 4 budzi się na mleko, potem dosypia do 7-8, więc nie mam na co narzekać ;)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 26 listopada 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Tak dawno tu nie zaglądałam ale jakoś odcięłam się od forum. Mam ciążowy kryzys. :P za tydzień ostatnia wizyta i chce rodzić bo źle się czuję już. Nie mam sił kompletnie na nic.. bolą mnie strasznie nogi, głowa, ręce.. do tego mam niesamowite obrzęki. W 34tc Hubert miał juz 2800g i doktor moja na pewno nie pozwoli mi go przenosić bo po prostuo z moimi wymiarami będę mieć problemy z urodzeniem. I nie chodzi tylko o mnie, ale tez o małego żeby nie doszło do niedotlenienia, zaklinowania itp. wiadomo ze to tylko szacunkowa waga i może być ona mniejsza ale lepiej dmuchać na zimne. :) Nie wszystko jest ok i nie wszystko wychodzi super na usg, ale wierzymy że nasz synek będzie zdrowiutki a te małe problemy nie będą stanowiły większego zmartwienia <3

    Wszystkim Wam Kochane, które tak długo walczyły o ciążę naprawdę gratuluję :* zbierajcie siły <3

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 26 listopada 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondzik, niestety koncowka ciazy nie jest łatwa. Chociaz ja ją zdecydowanie lepiej wspominam niż wiszenie nad toaletą do 20 tygodnia. Życzę Ci, abyś urodziła silnego i zdrowego synka! :)

    bondzik007 lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 26 listopada 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo ja wisiałam do 17tc. Jak nie rano, to po poludniu albo na wieczór. A jak się czujesz Paula?

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 26 listopada 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bondzik, mam takie same odczucia, jak nie narzekałam do 34tc,tak teraz już chciałabym mieć ciążę za sobą.
    Życzę wytrwałości, aby synek urodził się szybko, bez komplikacji i zdrowy.

    Powiedz jeszcze, czy sprawdzałas i konsultowalas usg u innego lekarza?
    Mam nadzieję, że po urodzeniu wszystko będzie dobrze.

    Trzymaj się, to już tak niedługo :)

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 26 listopada 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bondzik007 wrote:
    Oo ja wisiałam do 17tc. Jak nie rano, to po poludniu albo na wieczór. A jak się czujesz Paula?

    Czuje się słabo, ciągle mam -3kg, odrzuciło mnie od wielu rzeczy. Wymiotuję nawet w nocy, budzą mnie mdłości. Pracuję teoretycznie do końca stycznia.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 26 listopada 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella również życzę Ci wytrwałości! Te ostatnie tygodnie czekania tak się ciągną.. a co do usg to tak, mam u różnych lekarzy bo inni są od prenatalnych a inna doktor od prowadzenia ciąży. Na każdym sprzęcie widać to samo z małymi różnicami, jak to w przypadku błędów w pomiarach. Ale modlę się i wierzę w tego skarba :) a Ty kochana nie miałaś terminu na styczeń wg om? Czy wg usg coś się zmieniło? :)

    Paula podziwiam Cie za pracę w takim razie.. mi przy wymiotach było ciężko podnieść głowę bo zaraz leciałam.. jednak jak zaczęłam normalnie jeść to nadrobiłam wagowe straty :P teraz 2kg w dwa dni, to jest rekord :D ale myślę ze to woda, bo jestem spuchnięta a nic więcej nie jem, tylko normalnie :) wszystkiego dobrego :*

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 26 listopada 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bondzik, nie ma co się martwić na zapas. Moze po porodzie wszystko będzie w porządku. Czego życzę!
    Masz racje, termin mam na 2.01,natomiast nie chcą czekać do tej daty, gdyż mam zalecane cc.
    A Ty, to w sumie za 3 dni już możesz śmiało rodzić, wow. Super.

    Paula, ja również podziwiam, że potrafisz pracować. Hm może nie jest aż tak źle :)

    bondzik007 lubi tę wiadomość

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam 3 dni w tygodniu home office, jakoś sobie radzę ;) na weekendy oddaję młodego rodzicom, inaczej bym zeszła.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 28 listopada 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos jak tam u Was?

    Agulineczka, Admiralka piszcie jak wasze maluchy :)

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam, że nie odzywałam się tak długo, ale zakończenie ciąży było dużo bardziej "skomplikowane" niż cała ciąża, a i teraz zajęć sporo :)
    12.11 pojechałam na rutynowe ktg, na którym wyszła tachykardia u Młodego. W przychodni panika, od razu Izba Przyjęć i szpital.... Tego samego dnia próba indukcji porodu - bo tętno Młodego to raz, ciąża donoszona to dwa. Indukcja nieudana :(.
    Przez tydzień leżałam w szpitalu, WSZYSTKIE parametry w normie i żadnego epizodu tachykardii. Do tego moja szyjka długa na 3 cm i twarda :( Przez cały tydzień bez zmian, ale i tak decyzja, żeby 19.11 podać znowu oksytocynę.
    Dostałam ją o 10 rano i ze względu na brak postępów mieli odłączyć mnie o 22.00. ALE o 19 odeszły mi wody, dość spektakularnie :P. Niestety szyjka ani drgnęła :( Męczyłam się do rana we wtorek. Na szczęście 2 faza porodu z bólami partymi trwała tylko 35 minut :) I tak o godzinie 8.00 we wtorek powitaliśmy na świecie naszego okruszka Kazika <3. Jest zdrowiutkim chłopakiem, długim i chudym ;). Dziś był ważony i przybiera ponad normę, taki ssak :)
    Także u nas wszystko suuuuper, brzuszek zwolniony czeka na inne Maleństwo.
    Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki!

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f96f0786bc21.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8df5e37e7dd0.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 14:33

    baljov, vigry, KaroKaro, Bella01, Sansivieria, Lady_Dior, Nadzieja22, Karolcia89, sAnsa_28, Paula_071, Dooti, bondzik007, cookiemonster, marcela123, sylvuś, Natikka123 lubią tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
‹‹ 2983 2984 2985 2986 2987 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ