Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
maggda wrote:Ja jutro ide do gina potwierdzić ciążę
już pojawiły się u mnie mdłości przez co teściowa już wie no i mąż oczywiście.
ja też jutro idę zobaczyć co tam słychać u Bąbelka
mdłości nie zazdroszczę, ale wiem, że działają uspokajająco, więc życzę niech się pojawiają regularnie, ale w łagodnej formie, to taki chyba idealny kompromis
M@linka, maggda lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:M@linka, zaciskam wszystkie cztery kciuki, a zważając na to że siedzę w pracy w pantoflach to nie lada wyzwanie
kkkaarrr rozbawiłaś mnieehehe Trzymam kciuki za wizytę
Evita, Magda
Evita nie wiem dlaczego 54%, u mnie pokazywało 54% chyba dwa dni przed terminem więc jakoś podobnie. No wysoka temperatura to obiecujący znak lecz sama wiesz, że tak naprawdę to może to oznaczać wszystko..W każdym razie życzę powodzenia
Magda - trzymam kciuki za pierwszą wizytę
Zastanawiam się w jakim stanie psychicznym będę dziś po zobaczeniu wyniku...i wolę o tym nie myśleć..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 09:51
maggda lubi tę wiadomość
-
witajcie:)
u mnie tez juz mdlosci pelną parą, na szczęscie nad muszlą jeszcze nie wisiałam. Jutro wracam do pracy i jutro tez mam wizyte u gina, ma byc juz serduszko, sie okaze co bedzie:)......
Magda trzymam kciuki
no i M@linko umieram z ciekawosci i trzymam baaaaardzo bardzo kciuki za powodzenie:) o siłę dla Ciebie:)Niebieskaa, M@linka lubią tę wiadomość
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Dzień dobry po świętach.
Widzę, że jedne się skończyły, a Wy planujecie "prezenty" na Boże Narodzenie i oby Wam wszystkim wyszło! Trzymam kciuki.
Czekam niecierpliwie na wyniki Malinki oraz wszystkich testujących aktualnie.
A co u mamuś? Blondyna, Martynka, Maggi, Malika, Bombelek, Inesska? Prosimy tutaj o relacjękkkaaarrr, czekamy na relację z jutrzejszej wizyty
U mnie bez zmian, w Wielką Sobotę zaczęłam 6 miesiąc, brzucholek zaczął trochę wychodzić do przodu. Często odczuwam pulsowanie w brzuchu, bo mam łożysko na tylnej ściance, a z przodu tętnice, zaczyna być to trochę irytujące jak czuję puls na brzuchu
Dziś maluch się przewracał tak, że aż mi się brzuch zaczął ruszać i było to widać gołym okiem - pierwszy raz. Ogólnie po połówkowym to jesteśmy wymiarami tydzień do przodu, ale lekarz mówi, że przewidywalny termin porodu pozostaje jak z @ wyliczony. Zapisaliśmy się też na szkołę rodzenia na czerwiec. Zaczynam L4 za tydzień i niedługo chyba zaczniemy zakupy dla malucha robić.M@linka, blondyna5555, kkkaaarrr, Maggi-P lubią tę wiadomość
-
osa wrote:Dzień dobry po świętach.
Widzę, że jedne się skończyły, a Wy planujecie "prezenty" na Boże Narodzenie i oby Wam wszystkim wyszło! Trzymam kciuki.
Czekam niecierpliwie na wyniki Malinki oraz wszystkich testujących aktualnie.
A co u mamuś? Blondyna, Martynka, Maggi, Malika, Bombelek, Inesska? Prosimy tutaj o relacjękkkaaarrr, czekamy na relację z jutrzejszej wizyty
U mnie bez zmian, w Wielką Sobotę zaczęłam 6 miesiąc, brzucholek zaczął trochę wychodzić do przodu. Często odczuwam pulsowanie w brzuchu, bo mam łożysko na tylnej ściance, a z przodu tętnice, zaczyna być to trochę irytujące jak czuję puls na brzuchu
Dziś maluch się przewracał tak, że aż mi się brzuch zaczął ruszać i było to widać gołym okiem - pierwszy raz. Ogólnie po połówkowym to jesteśmy wymiarami tydzień do przodu, ale lekarz mówi, że przewidywalny termin porodu pozostaje jak z @ wyliczony. Zapisaliśmy się też na szkołę rodzenia na czerwiec. Zaczynam L4 za tydzień i niedługo chyba zaczniemy zakupy dla malucha robić.osa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Powodzenia gama! oj tak... taki post jak Twoj osa daje pozytywnego kopa na trudny dzien po swiatecznej labie...
trzeba bedzie zalozyc watek: zaczynamy znowu starania z pierwszym sukcesem w kwietniu:)...mam nadzieje ze bede sie zaliczac, powodzenia dla Was dziewczyny! wiosna idzie wiec kazda z nas absolutnie musi zafasolkowac:)))osa, M@linka lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Osa ja tak jak Ty w sobotę zaczęłam 6 miesiąc
U mnie brzuszek widać ale nadal noszę ciuszki sprzed ciąży i nadal pasują i mimo wszystko się mieszcze, wiec u mnie mimo że 5 kg na plusie to te kg poszły w brzuch i w cyckicycki są wielkie, ogólnie to zawsze miałam duże, bo mimo że zawsze byłam szczupła, 160 wzrostu i waga tak 46-48 zawsze była to biust miałam miseczkę C a teraz mam miseczkę E, a mogą jeszcze urosnąć, masakra mówię Wam
Ja jutro wizytuje w końcupóźno bo dopiero koło 18 ale będę miała robione prenatalne, niewiem czy połówkowe a prenatalne to to samo, ale mój gin mówił ze teraz będę miała prenatalne, zapytam się go czy to to samo
U mnie łożysko jest na przedniej ścianie wiec mimo wszystko nadal czuje mrowienia i drgania, nic jeszcze nie widzę, ale ważne ze ją czuję
Najgorzej jak kopie mnie po pęcherzu, wtedy chodzę do toalety co 5 minut
Ja również chce się zapisać do szkoły rodzenia ale niewiem jeszcze kiedy czy w maju czy w czerwcu. Zobaczymy jak mąż będzie chodził do pracy bo bym chciała z nim chodzić
Pomału wybieram szpital i juz na 90 % mam wybrany
Od maja ruszamy z remontem w domu, trochę mamy roboty wiec nie możemy zwlekać. W kwietniu zacznę segregowac ciuszki które dostałam.
Pomału tez chce zacząć rozglądać się za łóżeczkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 11:32
madziara0080, osa, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
blondyna5555 wrote:Osa ja tak jak Ty w sobotę zaczęłam 6 miesiąc
U mnie brzuszek widać ale nadal noszę ciuszki sprzed ciąży i nadal pasują i mimo wszystko się mieszcze, wiec u mnie mimo że 5 kg na plusie to te kg poszły w brzuch i w cyckicycki są wielkie, ogólnie to zawsze miałam duże, bo mimo że zawsze byłam szczupła, 160 wzrostu i waga tak 46-48 zawsze była to biust miałam miseczkę C a teraz mam miseczkę E, a mogą jeszcze urosnąć, masakra mówię Wam
Ja jutro wizytuje w końcupóźno bo dopiero koło 18 ale będę miała robione prenatalne, niewiem czy połówkowe a prenatalne to to samo, ale mój gin mówił ze teraz będę miała prenatalne, zapytam się go czy to to samo
U mnie łożysko jest na przedniej ścianie wiec mimo wszystko nadal czuje mrowienia i drgania, nic jeszcze nie widzę, ale ważne ze ją czuję
Najgorzej jak kopie mnie po pęcherzu, wtedy chodzę do toalety co 5 minut
Ja również chce się zapisać do szkoły rodzenia ale niewiem jeszcze kiedy czy w maju czy w czerwcu. Zobaczymy jak mąż będzie chodził do pracy bo bym chciała z nim chodzić
Pomału wybieram szpital i juz na 90 % mam wybrany
Od maja ruszamy z remontem w domu, trochę mamy roboty wiec nie możemy zwlekać. W kwietniu zacznę segregowac ciuszki które dostałam.
Pomału tez chce zacząć rozglądać się za łóżeczkiemM@linka, blondyna5555 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
gama wrote:termin wg bf na 14 listopada, ale z owulki bedzie na 17 i gin tez tak mówil ostatnio.
ech umieram ze strachu i z ciekawosci przed jutrem....
Rozumiem Cię, pamiętam jak sama czułam się przed każdą pierwszą wizytą
Co do Twojego bąbelka to mam dobre przeczuciaNa którą godzinę masz wizytę? będę tu jutro zaglądać z oczekiwaniem na wieści
ps. laila co u Ciebie? robiłaś dziś teścik?
Ja się coraz bardziej nakręcam w oczekiwaniu na wyniki a między czasie oczywiście oglądałam już wózki i myślałam sobie jak to fajnie będzie chustować swojego bąbelka grudniowego.
Wróciłam przed chwilą od mojego 8 miesięcznego siostrzeńca - oj dzieci to dosłownie błogosławieństwo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 15:02