X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 11 lutego 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, gratulacje! :)

    Lady_Dior lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Betika Koleżanka
    Postów: 42 46

    Wysłany: 11 lutego 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Niestety muszę dołączyć do tego wątku. Jeszcze tydzień temu byłam na fioletowe stronie z terminem na wrzesień. W 9 tygodniu okazało się że serduszko przestało bić. Skierowanie do szpitala, tabletki i zabieg. Trzymam się, bo wiem że jak tylko będę mogła, zaczynam od początku

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja znikam z forum. Nie chcę czytać wciąż nowe smutne historie i się dołować. Nie chcę też wciąż przypominać sobie, że poroniłam, jakby to była część mojej tożsamości. Już minęły prawie 2 lata odkąd zaszłam w tamtą ciążę, to stanowczo za dużo aby wciąż do tego wracać. Życzę wam wszystkiego najlepszego, Pa :-*

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 11 lutego 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baljov, wierze, że niedługo pojawi się tu post od Ciebie z informacją, że będziesz mamą. Mocno trzymam kciuki!

    baljov lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4824 3965

    Wysłany: 11 lutego 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Paula_071 :)

    Hefe masz rację-zamartwianie w niczym nie pomoże.Ja tak samo miałam w 1trym.-jak mnie dopadł stres,to mówiłam sobie głośno,że muszę żyć dalej,iść do przodu,bo na nic nie mam wpływu-albo się uda albo nie...No i to mi jakoś pomagało przetrwać :)

    aLunia no fontanna u chłopców zawsze gotowa do boju :D

    Bella01 lecę tylko na tydzień a potem w kwietniu na miesiąc.Niestety tylko w odwiedziny ale nie powiem, że nie chciałabym mieszkać w Polsce.Chyba jeszcze z 3lata pobędę w Holandii i wracam do Polski ale to tylko plany...Mieszkam na Śląsku blisko Czech ;)

    Baljov rozumiem Twoją decyzję.Ja też musiałam na jakiś czas zniknąć .Powodzenia i daj znać od czasu do czasu co tam u Was :*

    Betika Przykro mi,że musiałaś tu trafić :( Szybkiego powrotu do starań i oby były owocne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 21:55

    baljov lubi tę wiadomość

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 11 lutego 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baljov, czesto myślę o Tobie, o Sansie o J.J... Życzę Ci wszystkiego dobrego, abyś znów tu zawitała tylko z dobrymi wiadomościami.

    Lady,to jesteśmy sasiadkami :)
    Masz rację, nie ma to jak w Pl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 21:49

    baljov lubi tę wiadomość

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 12 lutego 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajlov trzymaj się <3

    baljov lubi tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 13 lutego 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;) dawno nie pisałam ale już dzisiaj mogę się pochwalić że mój maluszek ma 2.5 cm i pięknie do mnie machał rączkami i nóżkami;) 4.03 mamy prenatalne ;) termin na 17 września;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9b2df26831d6.jpg

    Paula_071, Applejoy, Karolcia89, Lady_Dior, Bella01, Sansivieria, Nadzieja22, KaroKaro, agulineczka, aLunia, Ineez lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • JJ. Autorytet
    Postów: 777 392

    Wysłany: 13 lutego 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella01 - miło, że pamiętasz o dawnych forumowiczkach. U mnie bez zmian, a wręcz bym powiedziała gorzej..ciągle coś nie tak. Nadal biegam od lekarza do lekarza - szukam super pomysłu na zajście w ciążę i szczęśliwe jej donoszenie i narazie tego rozwiązania nie znalazłam.
    Ostatnio nowa pani ginekolog stwierdziła, że mam powiększony lewy jajnik i teraz szukamy przyczyny dlaczego.... dostałam czopki na zapalenie przydatków, może to coś pomoże? wogóle od 3-4 cykli mam niezlokalizowany ból po lewej stronie a dokładniej boli mnie w okolicach nerki, potem po żebrem, w końcu czuję adekwatnie tępy ból jajnika aż do pachwiny i tak w kółko...nasila się w czasie miesiączki i jest to ból czasowy...trwający parę chwil i żaden lekarz nie wie dlaczego... jeden z ginekologów, do którego trafiłam a podobno to specjalista od niepłodności w przeciągu 8 minut (w tym badanie usg) stwierdził, że ginekologia się takimi sprawami nie zajmuje. Nie wspomnę, że za wizytę wziął 200 zł.
    Może któraś z Was coś podobnego miała i jest mi w stanie powiedzieć co to może być? Liczę na to, że te czopki przeciwzapalne mi pomogą...

    Trzymajcie się dziewczyny !

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.J. wow pierwszy raz czytam , ze ktos ma cos takiego jak ja! Ja przed miesiączka zawsze mam bol "lewej nerki", ale tak naprawde nie wiem, czy to nerka. Moj lekarz rodzinny twierdzi, ze to bole od kregoslupa, ale nie sadze, bo ostatnio jak ginekolog ostukal mi plecy, to stwierdzil, ze faktycznie najprawdopodobniej nerka. Byc moze jakies zlogi sa i w momencie, kiedy organizm gromadzi wiecej wody daje sie we znaki. Moja mama przed porodem tez miala takie dolegliwosci i tez z lewej strony. Po pierwszej ciazy jej minelo. Ale tak do konca nie wiem co to jest. Chyba wybiorę sie do nefrologa.

  • JJ. Autorytet
    Postów: 777 392

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanu7 ponad rok temu wylądowałam z bólem lewej nerki na pogotowiu, gdzie stwierdzono kamicę nerkową...jednak od tamtego czasu nie miałam takich dziwnych bóli jak teraz...trudnych wręcz do zlokalizowania...moja nowa pani ginekolog twierdzi, ze właśnie przy okresie może mnie tak boleć jak są tam jakieś złogi itp., dokładnie tak jak Ty piszesz...nie wiem - zobaczę co będzie dalej ale to powiązanie z lewym jajnikiem jest dla mnie mega niepokojące.

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.J. Fajnie, że się odezwałaś.
    Przykro mi, że nadal się starasz. Dobrze, że szukasz przyczyny. Wspolczuje tego bólu. Mam nadzieję, ze nowy lekarz właściwie Cię poprowadzi, a czopki dadzą zamierzony efekt.
    Trzymam kciuki. Jak zawsze!

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 14 lutego 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny, długo mnie na forum nie było widać, nie pisałam, nie czytałam... minęło 5 miesięcy od poronienia, walczę dalej... ale wciąż we mnie wszystko siedzi. przez 2 miesiące nie mogłam spać, śniły mi się okropne rzeczy. teraz się uspokoiło, ale wciąż o tym myślę, o tym co było, o nadziejach, o staraniach. w jednej chwili chcę bardzo, a w drugiej mam ochotę rzuć to... i żyć z myślą "co ma być to będzie".
    Lekarz kazał popróbować jeszcze naturalnie, potem znowu CLO. a ja sama już nie wiem...

    Ineez lubi tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru moja koleżanka brała clo co drugi miesiąc bo lekarz jej powiedział że nawet w tym miesiącu bez clo ono i tak jeszcze działa z tego poprzedniego. I wiesz że teraz jest we wczesnej ciąży właśnie z cyklu bez clo? Chodzi mi o to że w ten sposób coś tam sobie pomagasz a jednocześnie się nie przestymulowujesz.

    age.png
    age.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 14 lutego 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, ale piękna kruszynka. Oby teraz do prenatalnych.Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

    JJ niestety nie pomogę, ale współczuję dolegliwości. Chciałabym, żeby każdej sie w koncu udało i głęboko w to wierzę, że tak właśnie będzie.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 15 lutego 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Alex, ale piękna kruszynka. Oby teraz do prenatalnych.Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

    JJ niestety nie pomogę, ale współczuję dolegliwości. Chciałabym, żeby każdej sie w koncu udało i głęboko w to wierzę, że tak właśnie będzie.
    Agulineczko, ale jak jesteś tak długo (2lata) tu jak ja i Bajlov (wcześniej Koteczka86) To się tę wiarę traci.Widzisz, że dziewczyny które dołączyły później mają już dzieci a tkwię dalej w miejscu to już tracisz wszelkie nadzieję.Rozumiem Bajlov doskonale.We wrześniu też jeszcze miałam nadzieję, że teraz już musi się udać i nie udało się :(
    Nanu ja miałam 2 cykle taki ból, właśnie jakby nerki, ale to mi przeszło i nawet nie szukałam pomocy lekarza, myślałam, że może się przeziębiłam.Czyli nie tylko mnie tak bolało.
    Alex piękny dzidziuszek :)

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4824 3965

    Wysłany: 18 lutego 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe moje kciuki zaciśnięte :) Mam nadzieję,że wszystko dobrze :)

    Alex0806 super duży dzidziuś-niech dalej rośnie zdrowo :)

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 18 lutego 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za kciuki! Dzisiaj się przydały! :)
    Jak na razie wszystko ok... serduszko bije.. rozmiar tez prawidłowy... także pierwszy kamień z serca i nie tracimy nadziei :)
    Teraz kolejne usg za 4 tyg i czekam na informacje z kliniki genetycznej co z biopsja kosmowki...
    Ogólnie czuje się do niczego... mam ciagle mdłości i wymioty ale zniosę wszystko jeśli tylko ma się okazać ze jest dobrze :)

    Lady_Dior, Bella01, Sansivieria, Nadzieja22, KaroKaro, Paula_071 lubią tę wiadomość

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4824 3965

    Wysłany: 18 lutego 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ się cieszę Hefe :D jupiii :D Gratuluję-pierwsze koty za płoty :D :D :D Mnie córcia oszczędziła i tylko raz wymiotowałam w 11tc :) ale tak jak piszesz-byle wszystko byłoby dobrze ;) Wymioty odejdą w niepamięć :) Nie będę puszczać kciuków :)

    Hefe lubi tę wiadomość

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 18 lutego 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczę dalej na kciuki i wsparcie bo teraz przede mną najgorsze... Ciąża się rozwija, kropek rośnie... ma już ponad 2 cm ;) a powtarzałam sobie, ze jak ma się coś stać to niech dzieje się na początku... wiem, ze teraz będzie mi coraz gorzej znieść niepowodzenie... dlatego kciuki jeszcze sie przydadzą na pewno... już oczywiście wyobrażam sobie, ze jest duże NT bo jest znacząco widoczne na zdjęciu... ale głupia głowa stuka z drugiej strony, ze to za wcześnie żeby to oceniać.

    Lady_Dior nie miałaś żadnych mdłości? Ani dolegliwości? Może jakaś rada dla mnie co pic? :( zawsze piłam minimum 1,5l wody na dzień a teraz po wodzie mnie cofa.... już próbowałam z cytryna, próbowałam herbatki owocowe... i nic :/ najlepiej wchodzą mi soki ale tez nie mogę przesadzać bo nawet te naturalne maja sporo cukru!
    Najgorzej mam w pracy... :P pracuje w sklepie z jedzeniem... i mieszanka zapachów powoduje u mnie niezle zamieszanie :P ale nie narzekam na to... ciesze się, ze mam znów szanse i może przysłowie do trzech razy sztuka się u mnie sprawdzi!

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
‹‹ 3010 3011 3012 3013 3014 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ