Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina26 wrote:Dziewczyny a ja ciągle czekam na poronienie:/ ciągle plamnie ale to też nie cały czas ,raz cos poleci a potem długo nic ,brzuch też nie boli więc nie mam co liczyć że dziś coś się zacznie dziać. Wkurzam mnie już wszystko:( najgorzej że M obrywa bo już mnie to wszystko przerasta ,mam już tego dosyć żebym chociaż wiedziała co jest nie tak dlaczego tak się dzieje. Jak ja mam się znowu starać kiedy z tylu głowy mam ciągle myśli że pewnie znowu nic z tego nie będzie .
nie chcesz tabletek chociaż? -
Ewelina - masz niskie miano wiec wydaje mi się, ze encorton poradził sobie z tymi przeciwciałami. Ale podobno przeciwciała rosną po poronieniu ? Ale nie jestem pewna. Najlepiej lekarza się zapytać.
Joana, trodde ❤️
Ela - ja od 2 tyg coś czułam, ze niestety może znowu się nie uda. Kilka razy wpadał w szał po informacji dr ze ciąża raczej się nie rozwija i po sobocie kiedy już byłam pewna, ze niestety nie ma szans. Wyplakalam się, krzyczałam, wpadłam w szał.. może dlatego teraz jestem hm spokojniejsza. Boli cholernie to, ze znowu przechodzimy przez to.. ale fakt trzeba buc silnym. Pragniemy dziecka, pragnę rodziny i nie poddamy się. Chociaż teraz mam w sobie wielki strach 😔
Ale my kobiety jesteśmy silne,wszystkie jesteśmy silne i wszystkie będziemy tulić swoje największe cuda. Wierze w to.
A co do tsh to tez bym wróciła do tej większej dawki i szybciutko do lekarza, bo faktycznie strasznie podskoczyła. A robiłaś w tym samym lab? Moze jakiś błąd ? Kurczę, bo strasznie podskoczył wynik 🤔 prolaktyna jest w normie ale wydaje mi się, ze przy staraniach najlepiej jest jak wynik wynosi 10-15 a u Ciebie wychodzi chyba 22 jak dobrze przeliczylam.
Kinga ❤️ Chyba coś w tym jest. Jak dostałam tabletki to leżałam 2h, później dużo chodziłam bo byli u mnie bliscy a nie chciałam siedzieć z nimi w sali.. i faktycznie więcej ze mnie leci niż za pierwszym razem kiedy wylądowałam w szpitalu w nocy i przez cała noc byłam tylko dwa razy w toalecie. Wiec mam nadzieje, ze to pomoże i nie będzie zabiegu 🙏🏻
4 dni i 12 tabletek... tutaj powiedzieli, ze albo dadzą jeszcze tabletki ale prwnie na zabieg jak się nie oczyści. A za pierwszym razem nawet nie mówili nic o kolejnych tabletkach..
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
nick nieaktualnyBaksia - silna z Ciebie babka 💪 niesamowite ile można udźwignąć i jeszcze nie tracić wiary.
No wyniki tarczycy w tym samym laboratorium. Zastanawiam się czy ta cb, która kilka dni temu straciłam nie mogła wpłynąć jakoś na ten wynik? Jutro już wezmę 50 euthyroxu i spróbuję skontaktować się z moim lekarzem. -
Malina wrote:Asia,
piersi może i lekko pobolewają i dalej wydają się być ciut większe, ale to zapewne wina PMS, bo dziś spadek temperatury do 36,63😤 Z potwierdzonej ovu wynika, że @ ma być dzisiaj, więc grzecznie czekam😢🤢
Przed wczoraj tez patrzyłam na ranking klinik, tylko chyba u nas za wcześnie - 3 cykl starań. Gin tez mówił ze średnio trwa to 6 miesięcy😱 ale ile można czekać😡 Ahh, Asia też mam w głowie myśli, że szczęśliwi jesteśmy we dwoje i może po prostu tak ma być. Nie każdy może mieć dzieci😭
Beti,
Twoje podejście mi się podoba🤗 Tak trzymaj! Jak też bym tak chciała, ale kompletnie mi to nie wychodzi więc pewnie i w tym tkwi problem😔
Cześć Pan-da.
Myślę, że powinnaś do tego na pewno zrobić Białko C i Białko S, a dodatkowo dla samej siebie sprawdzić homocysteinę, kwas foliowy i B12. No i witaminy powinnaś brać w formie metylowanej.
Ewelinka,
a ile to już trwa. Trzymam kciuki byś nie musiała jechać do szpitala. Choć może po tabletkach by się coś ruszyło i miałabyś to za sobą.
Odnośnie leków myśle, że przy tak małym mianie Twoje zalecone leki by sobie poradziły. I może bez sensu powtarzać🤔 A badań przecież już i tak zrobiłaś mnóstwo. Kochana nie wiem co jeszcze mogłabyś do tego panelu dorobić. Noo ale chyba trzeba drążyć, bo coś jednak musi nie działać😔
A konflikt płytkowy możesz zrobić w każdym momencie, bo ten antygen albo występuje albo nie i nie jest to od niczego zależne.
Zdecydowanie za wcześnie, o problemach z płodnością mówi się dopiero po upływie roku systematycznego współżycia bez zabezpieczenia.
Będzie dobrzeMalina lubi tę wiadomość
2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
nick nieaktualny
-
Baksia, jak się czujesz? Jak nocka? Mam nadzieję, że ten koszmar już za Wami. Tulę mocno. Tak jak Trodde pisze jesteśmy tutaj i jesteśmy z Tobą.
Kochane przyszła wczoraj @, i chyba nigdy tak bardzo się nie cieszyłam z jej nadejścia. W sklepie tak bardzo zabolał mnie jajnik ze strony cp (owulacja była własne z tej strony) ze aż słabo mi się zrobiło. I już się bałam że znów powtórka😔 @ chociaż raz mnie nie rozczarowała😉
No tak więc nowy cykl, nowe nadzieje☺️
Teodde dobrze, że zdecydowałaś się pójść w grudniu🤞
Ela może powtórz badanie, ja ostatnio robiłam TSH 3 razy bo były dwa wynik rozbieżne. Na szczęście 3 laboratorium powtórzyło wartość niższa. Tylko ja nie biorę żadnych leków. Może niepotrzebnie zmniejszyła dawkę😔
-
Baksia - chodzenie bardzo pomaga.
W moim przypadku podali mi 3 tabletki cytoteku przz ok. 1 godzinę kazali leżeć a potem sama z siebie zaczęłam chodzić po korytarzu w kółko i do 3 godzin było po wszystkim.... musiałam mieć łyżeczkowanie lekkie ze względu na wysoką ciążę (aby nic nie zostało i jakieś dziadostwo się nie doczepiło).
Wspieram Cię duchowo...tak jak każda tutaj z nasJJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Cześć dziewczyny.
Jakiś czas temu mocno udzielałam się w tym wątku. Chciałam oderwać się od tematu starań i zlikwidowałam konto. Niestety okazało się, że bez konta również da się czytać forum, a nałóg jest silniejszy ode mnie, więc czasem tu zaglądam
W czasie, kiedy mnie tu nie było, podeszliśmy do trzech IUI - po drugiej w 13dpo beta była 208, niestety za dwa dni już tylko 17...
W tym cyklu miałam histeroskopie diagnostyczną, nic tam niedobrego dr nie zobaczył, pobrał próbki do badań i czekam na wyniki. Przy okazji zrobił endometrium scratching.
To tyle u mnie. Widzę, że tu prawie same nowe twarze
AnnaZ trzymam kciuki za Twoją córeczkę.
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
nick nieaktualny
-
joana_aska89 wrote:Baksia jak minęła Ci noc?? Mam nadzieje, ze to już za Tobą ❤ Pamietaj, ze wszystkie jestesmy z Tobą..
Malina grudzień to musi już być nasz 🤞😊 Nie biore innej opcji pod uwagę 😁
Ja równieżMalina, joana_aska89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malina grudzień będzie nasz! Nie ma innej opcji.
Też jestem z Ciebie dumna, najtrudniejsza pierwsza tabletka
Ja pójdę w grudniu, ale chyba do innej lekarki. Pokażę jej moje wyniki i poproszę o jakiś pomysł co dalej robić.
Chciałabym żeby ktoś, kto kompletnie nie zna mojego przypadku zerknął i się wypowiedział. Przy okazji zupełnym przypadkiem sprawdzę, czy była owu
Baksia cały czas o Tobie myślę...Malina lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Baksia
Daj znać co u Ciebie:*
U mnie jest już niewielkie krwawienie i zaczynam czuć lekkie skurcze , może zaczyna się rozkręca poronienie .Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
nick nieaktualny
-
Ewelina26 trzymaj się, może się rozkręci i obejdzie się bez żadnej ingerencji.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Dziewczyny mam nadzieję, te skurcze nie są jakieś bolesne tak 2 na 10 oby się rozkreciły .Właściwie to krwawie tylko jak siadam na sedes i trochę poprę to wtedy nawet leci .Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:Dziewczyny mam nadzieję, te skurcze nie są jakieś bolesne tak 2 na 10 oby się rozkreciły .Właściwie to krwawie tylko jak siadam na sedes i trochę poprę to wtedy nawet leci .
Ja jak teraz w październiku poroniłam, to miałam bardzo bolesne skurcze. Przez trzy dni praktycznie tylko leżałam w łóżku. Zaczęło się właśnie takimi bardzo lekkimi, jak na okres, a potem to już mi nawet przeciwbólowe nie pomagały.Kraków
FV R2_4070A-G hetero, MTHFR_1298A-C hetero
kariotyp ok
grudzień 2017 - ciąża biochemiczna
lipiec 2018 - puste jajo płodowe, łyżeczkowanie
październik 2019 - puste jajo płodowe, poronienie -
pan-da wrote:Ja jak teraz w październiku poroniłam, to miałam bardzo bolesne skurcze. Przez trzy dni praktycznie tylko leżałam w łóżku. Zaczęło się właśnie takimi bardzo lekkimi, jak na okres, a potem to już mi nawet przeciwbólowe nie pomagały.
A bardzo krwawiłaś? I możesz powiedzieć w którym tc byłaś bo u mnie tym razem ciaza zatrzymala sie na 6t4d w tym momencie powinnam być w 9t6d .Pierwsze poronienie było w 9t4d a ciąża zatrzymała się na 5 tc i fizycznie nie wspominam tego zle. Właściwie to przypominało to okres ,3 ostatnie godziny były bardziej bolące i ten moment przed wyjściem jaja płodowego to były 4 takie mocne skurcze jeden po drugim i to już bolało ale też nie tak jak się spodziewałam. Oby tum razem było podobnieStarania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "