Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
AsiaKK Kika
Bardzo mi przykro że i Was los nie oszczędza 😔
Co do badan to ja zaczęłam robić już po 1 poronieniu (wit D ,B12,homocysteinę, kwas foliowy, zestaw na trombfilię wrodzoną ,ANA , zespół antyfosfolipidowy ) już w tych badaniach wyszły nieprawidłowości i dostałam leki :neoparin ,encorton, luteine, ovitrelle .Niestety to nie pomogło i 2 ciąża skończyła się podobnie 😔.Zrobiłam kolejne badania ( kariotypy, badania immunologiczne ,hormony, panel tarczycowy ,usg tarczycy , histeroskopię, posiew z szyjki, morfologia, krzywa cukrową i insulinowa itd).
U mnie główny problem to immunologia .
Badania warto zrobić, może nie od razu wszystko na raz ale podstawowe polecam zrobić.
Kika lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Baksia
Temp podskoczyla i jak narazie utrzymuje się w granicach 36.5- 36.6😊dziś jestem 5 dni po ovu więc mam jeszcze czas do testowania .Nie robię sobie za bardzo nadziei poprzednim razem zaskoczyło dopiero w 9cs 🤷♀️co będzie to będzie 😉Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Cześć Kochane ❤️ Nieustannie Wam kibicuje. W sobotę zobaczyłam mojego 2cm Malucha z mocno bijącym sercem (w poprzedniej ciąży na tym etapie Dziecko już się nie rozwijało a serce nie biło). Skończyłam ten straszny 8 tydzień. Teraz ryzyko już maleje chociaż z tylu głowy jest jeszcze strach.
Jeśli mogę Wam polecić to z całego serca acard i heparynę po poronieniu. U mnie doktor na mutacje nie chciał dać heparyny ale na poronienie już dał. A jeśli jest problem z immunologia to encorton. Na tym zestawie udaje się po poronieniach wielu kobietkom. Trzymam kciuki ✊🏻✊🏻trodde, Kika, Zula36, Kaach, joanien1104, Foto80, Gela093, Annie1981, Natikka123 lubią tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Frelcia - bardzo trzymam za Was kciuki niech maleństwo rośnie zdrowo.
U mnie wczoraj wieczorem/dzisiaj w nocy pękł pęcherzyk, ale słabo to widzę, bo współżyliśmy tylko wczoraj rano i dzisiaj rano, gdyż mój mąż bardzo słabo się czuł i nie miałam serca go męczyć. Ogólnie jakoś tak bez spiny wyszło, bo poprzednie dwa razy to z zegarkiem w ręku działaliśmy.
No zobaczymy, jak nie teraz to następnym razem . Zrobię sobie test za 2 tygodnie i będę wiedzieć.
-
Frelcia,
Super, że się odezwałaś, zastanawiałam się co u Ciebie, czy wszystko ok. Cieszę się, że się uklada i nieustająco trzymam kciuki! 😘 -
Frelciaa wrote:Cześć Kochane ❤️ Nieustannie Wam kibicuje. W sobotę zobaczyłam mojego 2cm Malucha z mocno bijącym sercem (w poprzedniej ciąży na tym etapie Dziecko już się nie rozwijało a serce nie biło). Skończyłam ten straszny 8 tydzień. Teraz ryzyko już maleje chociaż z tylu głowy jest jeszcze strach.
Jeśli mogę Wam polecić to z całego serca acard i heparynę po poronieniu. U mnie doktor na mutacje nie chciał dać heparyny ale na poronienie już dał. A jeśli jest problem z immunologia to encorton. Na tym zestawie udaje się po poronieniach wielu kobietkom. Trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
Frelcia miło że się odezwałaś😊właśnie dziś o tobie myślałam.
Acard 75 już biorę a w ciąży mam brać 150 i dodatkowo encortelon 15 mg i fraxiparine 0.4 .Jak bede na wizycie u prof to mam zamiar poprosic o zwiekszenie heparyny do 0.6 i stetydow do 20 mg .Trzeba tylko zajść w ta ciążę 😉🤷♀️.
Trzymam za Ciebie kciuki choć czuje że tym razem zostaniesz ziemską mamusia 🤗Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
joanien1104 wrote:Frelcia - bardzo trzymam za Was kciuki niech maleństwo rośnie zdrowo.
U mnie wczoraj wieczorem/dzisiaj w nocy pękł pęcherzyk, ale słabo to widzę, bo współżyliśmy tylko wczoraj rano i dzisiaj rano, gdyż mój mąż bardzo słabo się czuł i nie miałam serca go męczyć. Ogólnie jakoś tak bez spiny wyszło, bo poprzednie dwa razy to z zegarkiem w ręku działaliśmy.
No zobaczymy, jak nie teraz to następnym razem . Zrobię sobie test za 2 tygodnie i będę wiedzieć.
Myślę że 2 razy wystarczy 😉ważne że trafiliście w najbardziej płodny czas .Za często to chyba też nie do konca dobrze bo plemniki tak szybko nie dojrzewają i jest ich mniej .Trzymam kciuki 😊Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:Frelcia miło że się odezwałaś😊właśnie dziś o tobie myślałam.
Acard 75 już biorę a w ciąży mam brać 150 i dodatkowo encortelon 15 mg i fraxiparine 0.4 .Jak bede na wizycie u prof to mam zamiar poprosic o zwiekszenie heparyny do 0.6 i stetydow do 20 mg .Trzeba tylko zajść w ta ciążę 😉🤷♀️.
Trzymam za Ciebie kciuki choć czuje że tym razem zostaniesz ziemską mamusia 🤗
Wow duże te dawki. U mnie doktor chce odstawić heparynę w 12 tv. Będę z nim rozmawiać czy nie lepiej do końca ciąży ale też upierać się nie będę- w końcu to on jest lekarzem.👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Ewelina26 wrote:Myślę że 2 razy wystarczy 😉ważne że trafiliście w najbardziej płodny czas .Za często to chyba też nie do konca dobrze bo plemniki tak szybko nie dojrzewają i jest ich mniej .Trzymam kciuki 😊
Właśnie pytałam lekarza w piątek jak to jest z tym serduszkowaniem w czasie plodnym,bo nam kazała jak najwięcej się da. Powiedziała,że w całym cyklu najlepiej co 2,3 dni a w dni płodne codziennie, spermatogeneza trwa około 3 miesięcy,więc te plemniki już są gotowe jedynie będzie ich mniej za każdym serduszkowaniem,Ale za to będą nowe I silniejszcze niż np te z dnia poprzedniego 😊Annie1981 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Ankaaa wrote:Dziewczyny, poroniłam samoistnie 10 dni temu, mam wrażenie że już mam dni płodne. Dlaczego musimy czekać ze staraniami cały cykl? Dobrze się czuje, mam wrażenie że psychicznie bym się czuła lepiej gdybyśmy wrócili do starań...
Jeżeli czujesz się dobrze psychicznie to możecie wrócić do starań, ja też po poronieniu wyszłam z założenia,że nie chce czekać tylko działać od razu. U Ciebie poronienie było samoistne to tym bardziej masz większe szanse na ciaze, co lekarz to inne opinie.Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Ankaaa wrote:Dziewczyny, poroniłam samoistnie 10 dni temu, mam wrażenie że już mam dni płodne. Dlaczego musimy czekać ze staraniami cały cykl? Dobrze się czuje, mam wrażenie że psychicznie bym się czuła lepiej gdybyśmy wrócili do starań...
Hej Anka,
Przykro mi, że i Ty musisz przechodzić przez tak trudne doświadczenia 😔 na jakim etapie poroniłaś? Może warto zrobić USG, by sprawdzić czy się wszystko oczyściło i fizycznie jest OK.
Z czekaniem to indywidualna sprawa, ważne by spojrzał lekarz i ocenił, czy wszystko się pogoiło. -
Foto80 wrote:Hej Anka,
Przykro mi, że i Ty musisz przechodzić przez tak trudne doświadczenia 😔 na jakim etapie poroniłaś? Może warto zrobić USG, by sprawdzić czy się wszystko oczyściło i fizycznie jest OK.
Z czekaniem to indywidualna sprawa, ważne by spojrzał lekarz i ocenił, czy wszystko się pogoiło.
Poroniłam w 7 TC+5, był pęcherzyk bez zarodka (6tc+2). Wiem, że rozsądniej jest poczekać i pewnie tak zrobię, mam wizytę za tydzień.
Wiem, że 1 cykl to krótko, ale ostatnie dni niewiarygodne mi się dłużą -
Ankaaa wrote:Poroniłam w 7 TC+5, był pęcherzyk bez zarodka (6tc+2). Wiem, że rozsądniej jest poczekać i pewnie tak zrobię, mam wizytę za tydzień.
Wiem, że 1 cykl to krótko, ale ostatnie dni niewiarygodne mi się dłużą
Rozumiem Cię doskonale 😔 trzeba jednak sprawdzić czy oczyscilaś się zupełnie. Czasami trzeba czasu, tym bardziej, że nie miałaś zabiegu. Dobrze, ze umówiłaś się na wizytę 😘 trzymam mocno kciuki i tulę.Ankaaa lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny.. pisalam tutaj jakis czas temu o moim poronieniu 3 czerwca. Pierwszy okres dostalam 7 lipca.. byl calkowicie inny niz zawsze mialam.. nie czulam zadnego bolu brzucha... i trwal rowne 7 dni. 2 dni temu bylam u ginekologa ktory potwierdzil mi ze byla owulacja.. i wszystko jest ok. Oczywiscie bardzo czesto w okresie owulacji starlalismy sie..
Po owulacji do dzis ciagle mam gesty kremowy sluz.. taki jak mialam w ciazy.. i zauwazylam ze moja szyjka zara po owulacji byla twarda... a od wczoraj jest rozpulchnionana ale zamknieta.. i dosc wysoko. Nie tak wysoko jak przy owulacji
.. ale nie jest nisko. Okres powinnam dostac kolo 4 sierpnia.. jak to jest z ta szyjka macicy na poczatku ciazy.,? Czy mozliwe ze moglo sie udac?
Dziwi mnie ze wogole nie bola mnie piersi.. a zawsze bolaly zaraz po owulacji... oczywiscie poczekam do daty miesiaczki .. ale juz zyje nadzieja ze sie nie pojawi. -
Zula36 wrote:Alaaa ja jak już zaszłam w ciąże to szyjki balam się ruszać ale za to u mnie odrazu był zasiniony odcień pochwy.
-
Dziewczyny, czy warto po 1 poronieniu robić badania kariotypu? Zdrobilam już genetyczne v leiden, mthfr, g20210a. Chce zrobić jeszcze badania immunologiczne. Wiem, że takie badania robi się po 2 poronieniu, ale chce być spokojna, jeśli znowu się uda
-
Ankaaa,
Jestem zdania, że zawsze warto zrobić badania, jeśli tylko są na to środki. Ja po pierwszym poronieniu nie zrobiłam i żałuję. Każde badanie rozwiewa jakieś wątpliwości lub daje odp na pytania. Może po 1szym nie wchodziłabym głęboko np w immunologię, ale to juz kwestia indywidualna.
PS ja kariotypy zrobiłam teraz, po 2gim poronieniu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić wcześniej. Po drugim jest możliwość zrobienia w ramach NFZ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 20:07
Ankaaa lubi tę wiadomość