Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
M@linka wrote:Co do tych incydentów zakrzepowo-zatorowych to pytałam mojego gina czy w tak wczesnych ciążach mogą być jakieś żyły naczynia do "zatkania" , bo właśnie nie ma jeszcze łożyska. A on odpowiedział mi, że jak najbardziej - wystarczą mikorskrzepy w endometrium i wczesna ciąża obumiera, pomimo, że nie było dużych naczyń jeszcze i łożyska.
No i właśnie...
Każdy lekarz mówi co innego.
-
Coconue wrote:Jagna po tym Twoim mailu od lekarza o ilości kwasu foliowego jestem lekko przerazona, ja biorę femibion a tam jest 800 mg folionów: 400 mg kwasu foliowego i 416 mg zmetylowanego kwasu foliowego.
Jestem mocno przerazona, ze za mało mam kwasu foliowego.
Jezu jakie opinie lekarzy sa różne... ja juz nic nie wiem. Boje sie ze znowu poronie....Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
annak wrote:Coco,
Bo z tym kwasem to jest tak, że funkcjonują dwie szkoły:
Jedna mówi, żeby brać tylko ten metylowany, bo zwykłego i tak organizm z mutacją nie przetwarza i tylko krąży on niepotrzebnie w organizmie.
A druga mówi, żeby mimo wszystko zażywać na masę też ten zwykły, bo zawsze jakaś jego część zostanie przetworzona (mutacja nie redukuje do zera możliwości przetworzenia, tylko mocno ją ogranicza).
Lekarze nie są co do tego zgodni. A jeśli oni nie są, to na końcu człowiek już też sam wariuje i nie wie, co robić...Antoś IVF,Julisia natural
-
annak wrote:No właśnie to mnie w tym wszystkim najbardziej wkurza...
Że trzeba te wszystkie szlaki przecierać samodzielnie, samej decydować, wybierać (czy ten lekarz ma rację, czy inny). I tak trudno liczyć na profesjonalne wsparcie. A ja tak marzę o tym, żeby ktoś mnie w tym wszystkim poprowadził za rączkę... i żebym przy okazji miała do tej osoby 100% zaufanieAntoś IVF,Julisia natural
-
M@linka wrote:Co do tych incydentów zakrzepowo-zatorowych to pytałam mojego gina czy w tak wczesnych ciążach mogą być jakieś żyły naczynia do "zatkania" , bo właśnie nie ma jeszcze łożyska. A on odpowiedział mi, że jak najbardziej - wystarczą mikorskrzepy w endometrium i wczesna ciąża obumiera, pomimo, że nie było dużych naczyń jeszcze i łożyska.Antoś IVF,Julisia natural
-
inessa wrote:M@linko i moj ginekolog i hematolog tej teori sie trzyma i dlatego dostalam Clexane a Acard juz wczesniej kilka lat brałam i jakos do tej pory ciaza sie utrzymuje !!!!!
Inesska,ty mój rocznik dejże dziubola kochana,jak siostraWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 13:29
annak, inessa lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:tez tak mysle i w tej kwestii nie zgadzam sie z lekarzem,skoro zarodek zagniezdza sie w macicy to juz jakos łączy sie z matką a i zywic sie tez musi i pobierac tlen.Dlatego niektóre biorą acard na lepsze ukrwienie macicy i zapobieganie zakrzepów...ale i tak jestem zadowolona z tego mejla,
To prawda mail jest super - dobrze świadczy o lekarzu - takich ze świecą szukać. No a idealnego i 100% kompetentnego to chyba się nie znajdzie. Mój gin też mi "podpadł" kilka razy ale jak dotąd jest najlepszy na jakiego w życiu trafiłam więc się go trzymam..choć też z niektórymi kwestiami budzi moje wątpliwości.
-
Jagna 75 wrote:Inesska,ty mój rocznik dejże dziubola kochana,jak siostra
Jagna,
Powiem Ci, że Ty to jesteś naturalnym antydepresantem... już samymi swoimi postamiinessa lubi tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:Gama i Martynka co u was?
Podłączam się pod pytanie i chciałam jeszcze wywołać:
Blondynkę - wyzdrowiałaś już, kochana?
Malikę - tak rzadko się meldujesz!
Bomblica i Maggi chwilowo mają odpuszczone, będą w następnym rzucie, ale też mogłyby profilaktycznie dać znaćinessa, blondyna5555 lubią tę wiadomość
-
annak wrote:Jagna,
Powiem Ci, że Ty to jesteś naturalnym antydepresantem... już samymi swoimi postami
dzieki...az sie rumienie poprostu jak wiekszosc z was tutaj jestem lekarstwem na to "cos" a o taki zespół trudno
my to jak witaminy COMPLEX,jedna nic nie znaczy a wszystkie razem receptą na życieM@linka, annak, Niebieskaa, inessa, Coconue lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
Witam Was wszystkie dziewczynki, wizyte mam o 18.30 i oczywiscie mega stres. Dzisiaj bylam w sklepie i widzialam przepiekny kocyk dla dzidziusia, juz go wlozylam do koszyka ale jak doszlam do kady, cos mnie tknelo i go odlozylam. Strasznie sie boje ponownego poronienia, u mnie w zasadzie nie wiadomo dlaczego odeszly te wody i nie mam pojecia jak sie od tego uchronić.