Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
annak wrote:Powyższy post też możne kandydować na tekst miesiąca? Hehe..
Ech ta Twoja praca...
Ale nastawiasz się teraz bardziej na rzucenie? Trzymaj się, kochana.
znaczy się mi chodziło, że ten szalejący ocean to moje lęki i obawy, a nie że takie dzikie seksy żeby tu nie było jakieś missunderstanding
i tak, już mi nie zależy na tej pracy. tak mnie potraktowali po chamsku i w sumie od 2 lat mnie mają za śmiecia, szantażować tylko potrafią, to ja będę teraz robić to samo. może się uda zafasolkować, to pójde na L4 i żegnam wypowiedzenie mogę zawsze złożyć. pracy w zawodzie w okolicy nie znajdę więc.. kurki i ogródekinessa lubi tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Jacqueline wrote:
Pierwsza @ po zabiegu przyszła po 35 dniach (licząc dzień zabiegu). W 11dc na wizycie kontrolnej lekarz stwierdził, że już jest po owulacji (nie ma pęcherzyka dominującego a i obraz usg jajnika na to wskazuje i endo podobno jak w II połowie cyklu). No więc wieczorem po wizycie i potem pare razy zdarzyło nam się zaszaleć A 17dc miałam takie dziwne uczucie w brzuchu jak w tym cyklu co zaszłam w ciążę ostatnio...
Pobolewa mnie na razy brzuch jak w czasie @, czasem bardziej z lewej strony, a nigdy przed @ mnie nie bolał(zawsze drugiego dnia dopiero).
ooo to może na fioletową stronę się przeniesiesz niebawem? mnie też w ciąży dziwnie pobolewał brzuch przed @, a raczej mi się to nie zdarza. tzn jak boli to skurcz kilkusekundowy i tyle. a wtedy tak dziwnie jakoś.. rwało czy coś..córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Bomblica - przypomina to nieco bóle w czasie @, tylko słabe. Nie jakieś takie skurcze, że ściska mocno, tylko taki tępy ból bardziej Poboli różnie, kilkanaście sekund, pare minut i potem za jakiś czas znowu. Bolało ze 3 dni temu, przedwczoraj, wczoraj za bardzo nie, za to wzdęcie miałam 2 dni, że kosmos, jakbym się nażarła nie wiem czego A dziś znowu pobolewa
Cóż, pożyjemy zobaczymy Będę się martwić jak zobaczę dwie kreski na teście :p a jak przyjdzie @ to działamy Tylko bez żadnych wspomagaczy w postaci ziółek, testów owu czy czegoś podobnego. Jak dłużej nie będzie nam się udawało to wtedy zacznę wariować Bo z córcią no i teraz co niestety skończyło się jak skończyło udawało się za 1 razemWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 13:15
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dzisiaj poprawił mi się humor, mam nadzieję, że również dzięki temu będę się lepiej czuła, idę do pracy na nockę, więc potrzebuję trochę siły ogólnie kierownik do mnie dzwonił i powiedział że dobrze że wracam do pracy, bo beze mnie nie dawają rady, nie było mnie dwa tygodnie a on myśli że ja wszystko w jedną noc zrobię, ale miło mi było to słyszeć, humor mi się poprawił, a to dobrze. Trochę im współczuje, bo jak zajdę w ciąże, a mam zamiar jeszcze w tym roku zajść to nie wiem co oni beze zrobią, wiem że jestem ważniejsza niż praca i starania o dzidzie są u mnie na pierwszym miejscu i będą musieli dać sobie radę beze mnie, ale miło jest czuć że jestem nie zastąpiona i że jestem im potrzebna, kierownik stwierdził że ja nie mogę chorować
Cudowne uczucie mam uśmiech od ucha do ucha, jestem zadowolonaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 13:21
inessa, Jacqueline lubią tę wiadomość
-
Bomblica
powiem Ci że różnie bywa z tą pracą, pracuje w handlu, niestety na dziale jest kilka osób, które mają dosłownie wyje...ne na robotę, ja lubię pracować, nie zawsze jest to doceniane, dopiero jak mnie nie ma jakiś czas, urlop czy właśnie elka to wtedy doceniają i tak mówią, mimo wszystko doceniam to i miło mi to słyszeć, szkoda że tylko słownie a nie w formie np wyższej premii, ale cóż nie można za wiele wymagać
Mimo wszystko jestem w dobrym humorze -
maggda wrote:Ja nie cierpie podchodzenia do jakis egzaminow nie czuje sie pewnie na nich chociaz wiem ze wszystko umiem i potrafie ale to mnie tak zdusza ze nie bladego pojecia nie macie :p
Magda,
Dobrze będzie z tym prawkiem!
Trzymamy kciuki, a Ty dawaj tam czadumaggda lubi tę wiadomość
-
Bomblica wrote:znaczy się mi chodziło, że ten szalejący ocean to moje lęki i obawy, a nie że takie dzikie seksy żeby tu nie było jakieś missunderstanding
A ja obstawiałam jednak dzikie seksy! -
Ja tylko na chwilę bo dziś jestem zalatana, suczka w domu u rodziców, przeżyła operację, dodatkowo miała nowotwór na macicy, guza wielkości orzecha włoskiego... dziś siedziałam z nią parę godzin, bardzo cierpi, boli ją piszczy, a zastrzyk może dostać dopiero w sobotę
Reni dwie szkoły z tym kwasem, ale na forum gdzie ja jestem to dziewczyny przyjmują przy mutacji zwykł kwas 5-15mg i femibion...ja ufam swojemu ginowi i genetyczce...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Mam pytanie odnośnie prolaktyny. Chce jutro zrobić ,ale bez obciążenia bo nie mam jutro możliwości bo jadę z synkiem. Mam jutro 4 dc . Robić czy nie ? Moze poczekać na 22 dc i zrobić z obciążeniem ? A właściwie nie wiem źy robić . Skoro zaszłam w ciążę to chyba nie trzeba czy jak to jest bo juz nie wiem ? Przed Tobiaszkiem się leczylam na prl i się udało. Potem zaszłam z Zosia tez bez problemu... tylko czy prl mogła być przyczyną poronienia ? Ostatnio odstawiłam bramek bo miałam pełne piersi.Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
Witajcie, ja tak krótko, będę dopiero wieczorem...
Benitko, acard powinno się brać też przed zajściem w ciążę, taki mimimum określa się przynajmniej cykl a nawet dwa...
Alka jak będziesz mieć wysoką prolaktynę to będziesz miała kłopot z zajściem w ciążę...
Inessko
Bombelku
Ania
Malika<3Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz