Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
martynka daj znać jak futro
ja właśnie się nie mogę wyznać na tych moich temperaturach.. tak mi to dziwnie skacze jakoś. ale odczuwam wilgoć, jest dobry czas na startowanie czyli jak już kiedyś wspominałam - na rzucenie się z otwartymi ramionami w szalejący ocean.
w pracy ciężka atmosfera, ale wszystko wskazuje na to, że tym dupnę (że się tak brzydko wyrażę).
a co do przygotowań... tylko acard po owulce plus duphaston, na stałe kwas foliowy, jak mi się przypomni to wiesiołek i magnez. muszę teraz trochę więcej magnezu, bo skurcze mam, a antybiotyk właśnie wypiłam ostatni mąż się już nie może doczekaćsoftkitty lubi tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Malika pierwsze dni w pracy na pewno będą ciężkie, ale powoli sie wdrozysz na nowo i z każdym dniem będzie latwiej:)
Monika ja biorę tylko ta forme metylową i kwasu foliowego i B12 i B6. Femibionu nie biorę bo on ma tez zwykly kwas foliowy a mam się go wystrzegać. Pytalam o ta dawkę bo co lekarz to opinia i tak naprawde to nie wiem czy te moje suplementy są ok. Teraz nawet probuje wprowadzić dietę bezglutenowa tylko nie wiem jak ja to zrobię bo ja taka chlebowa jestem:(
Dzis chyba ciezki dzień - oby operacja suni sie udala i wszystko bylo ok.
Inessa bardziej chodziło mi o to ze jesli nie czujemy sie na silach to dać sobie jeszcze czas na zalobe. Ona z czasem sie zmienia i przychodzi taki moment ze musimy cos ze sobą zrobić i stawić czoła zyciu lub szukac gdzie dalej pomocy- nie wiem czy za bardzo nie zagmatwalam:)
malika89 lubi tę wiadomość
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
nick nieaktualnyHej kochane
Annak
Martynko wspieram dzisiaj!!!!!!
Reni dobrze piszesz !!!!!
Mierzenie temperatury jest mega trudne bo na nia ma duzo rzeczy wpływ wiec sama tempka nie zawsze jest adekwatna,warto sprawdzac sluz no i szyjke ( co jest najtrudniejsze).
A co do leków oj to ja nawet nie pisze bo ich troche tez mam !!! a kwas foliowy tak naprawde ostatnio czytałam o tym metylowanym ( sama go biore) rózne opinie ale pojawiły sie tez takie,ze to specjalnie zrobiły firmy farmaceutyczne dla kasy a wystarczy brac przy naszych mutacjach wieksza dawke na recepte czyli nawet te 5mg !!!! no ale to tak pisze jako ciekawostke
a i z metylowanym tym w wiekszej dawce czyli juz 800 mcg trzeba uwazac podczas ciazy tak przynajmniej pisze na moim kwasie foliowym!
Reni co do diety bezglutenowej to ja jak zawsze prosze ostroznie bo zaczac w miare łatwo ale zakonczyc juz jest trudniej no i trzeba sie pilnowac podczas jej stosowania bo trzeba uzupełniac witaminy i mikroelementy bo ona tego nie uzupełnia!!! ( wiem z doswiadczenia bo ja nie chce ale musze ja stosowac)
A co do wit B napewno zanim zacznie sie wieksze dawki brac trzeba zbadac jej poziom. Ostatnio lekarz hematolog polecił mi zbadac jej poziom bo on spada tez przy chorej tarczycy. Tak samo jest z wit D !!!! ostatnio polecaja te wietamine jako witamine płodnosci
Bomblica wspołczuje tej pracy
Przepraszam jezeli któras z dziewczyn ominełam ale troche juz nas tutaj jest co jest oczywiscie super sprawa,ze chca walczyc!!!! ale moja skleroza nie boli
A ja nadal nie mówie ale lepiej sie czuje!!! za to psychicznie mam dzisiaj od rana jakies ciezkie mysli co do pragnienia dziecka no ale nie smece !
DObrego dnia zycze -
Hej Kobitki,
Witam Was już na spokojnie, z domu.
Po pierwsze jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze życzenia i kciuki
Wydaje mi się, że wszystko poszło ok. Zobaczymy za parę tygodni Ja w każdym razie zniosłam zabieg dobrze. Fizycznie trochę ciężej niż poprzednio, ale mimo wszystko, nie było źle. W szpitalu wspaniała atmosfera (jakkolwiek to brzmi). Głównie dlatego, że to już mój czwarty pobyt tam w związku z poronieniami, więc wszyscy mnie już tam poznają Trochę mnie jeszcze boli gdzieniegdzie i wciąż krwawię. Ale pewnie za kilka dni będzie już ok.
Benitka,
Witaj! Zostań z nami, tu jest fajnie Byle nie na długo! Życzę Ci szybkiego transportu na fioletową stronę. Podobnie jak nam wszystkim zresztą
Nowy cykl - ja bym się baaardzo cieszyła! Wiem, że dwie kreski byłyby fajniejsze. Ale jednak nowa @ to nowe nadzieje. Ja już tyle po poronieniu, a na razie widoków na @ nie mam za bardzo Po tym wczorajszym zabiegu to wyjdzie, że dostaną ją pewnie ze 2 miesiące po stracie.
Adora,
Myślę, że to bardzo możliwe, że 3,5 tygodnia po poronieniu możesz wciąż mieć bHCG. Ja jestem ponad 5 tygodni po i przedwczoraj lekarka rozważała jeszcze zrobienie mi pomiaru poziomu bety, bo dziwiło ją, że @ mi nie przyszła i endo się nie złuszczyło. W końcu jednak stanęło na zabiegu i badań nie robili.
Fajnie, że myślisz o jakichś działaniach, kursie, życiu. Jeśli czujesz już energię do tego, to ekstra. Przy czym zgadzam się z Reni, że każdy ma swój czas, po którym dochodzi do siebie. I nic nie można robić na siłę. Ale jeśli to już wewnętrzna potrzeba, to świetnie.
Maggda,
Fajnie, że jesteś! Ostatnio myślałam o Tobie i zastanawiałam się, czy wszystko u Ciebie ok.
A propos tego snu - często śni nam się też to, co siedzi nam głęboko w głowie, to czego się boimy, albo o czym marzymy. Możliwe, że Twoja podświadomość przetwarza gdzieś w środku lęki i pragnienia, z jakimi się teraz borykasz. W sumie ten sen jest dość niezwykły, bo niesie ze sobą coś smutnego, ale i coś super szczęśliwego!
Martynka,
Trzymam kciuki za psę Twoją! Dawaj znać!
Przykro mi z powodu tych starć z mężem. O teściowej już nie wspomnę
Wyjaśniło się jakoś to wszystko? Pogadaliście?
Pisałaś o tym zapalaniu świeczek. Że nie masz miejsca, gdzie mogłabyś to zrobić. Ja znalazłam na to rozwiązanie. Postanowiłam 1 listopada, jak będę na cmentarzu, zapalić świeczkę na grobie jakiegoś dziecka. Teraz jestem w Wawie, ale pochodzę z Krakowa i tam na cmentarzu Rakowickim jest bardzo dużo starych opuszczonych grobów, takich malutkich. Nic się na nich nie świeci. Ja nie mam gdzie postawić świeczki, a tamtym dzieciom nie ma kto postawić świeczki. No to ja mogę zapalić tam właśnie. I to będzie ten symbol, który wypuszczę gdzieś do nieba.
Reni,
Ja mam mutację MTFHR - homozygotę TT. Czyli chyba tę samą co Ty?
Wczoraj w szpitalu lekarz potwierdził mi, że to ta najgorsza Ale i tak się nie damy!
Jacqueline,
Kochana, widzę, że u Ciebie pozytywnie!
Bardzo się cieszę!
Nie wiem, czy widziałaś, Marcówki pytały ostatnio o Ciebie. Napisałam im, że chyba nieźle się miewasz. I zapowiedziałam, że pewnie niedługo się tam odezwiesz
Alka,
Ja tych temperatur to nie ogarniam... Chciałabym w nowym cyklu zacząć mierzyć i w ogóle założyć sobie wykres ovu. Ale będę miała kłopot z pomiarami codziennie o tej samej godzinie, więc nie wiem, czy wykres ma sens...
Malika,
Powodzenia w pracy!!
Dziękuję za uwagę tym, które dotrwałyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 14:53
adora, malika89 lubią tę wiadomość
-
Reni nie zgodzę się z Tobą, femibion zawiera L-metylofolian wapnia (Metafolin®) także to nie tylko zwykły kwas foliowy
Inessko Bombelku Reni dziękuję, suczka pewnie jest już operowana, Pan weterynarz pozwolił mi zostać zanim nie zaśnie po zastrzyku...
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Bomblica wrote:ja właśnie się nie mogę wyznać na tych moich temperaturach.. tak mi to dziwnie skacze jakoś. ale odczuwam wilgoć, jest dobry czas na startowanie czyli jak już kiedyś wspominałam - na rzucenie się z otwartymi ramionami w szalejący ocean.
Bomblica,
Powyższy post też możne kandydować na tekst miesiąca? Hehe..
Ech ta Twoja praca...
Ale nastawiasz się teraz bardziej na rzucenie? Trzymaj się, kochana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 11:08
-
Martynka30 wrote:Reni nie zgodzę się z Tobą, femibion zawiera L-metylofolian wapnia (Metafolin®) także to nie tylko zwykły kwas foliowy
Martynka,
To się zgadza, że mnie się wydaje (głowy nie dam, bo to na razie taka luźna wiedza internetowa), że w Femibionie jest i Metafolin, i kwas foliowy, a przy mutacjach, przynajmniej niektórych trzeba się wystrzegać kwasu foliowego, bo przez to że się nie wchłania, odkłada się i zalega gdzieś w organizmie, co nie jest dobre.
Tak słyszałam, nie wiem, czy to prawda. Mam nadzieję, że wkrótce dowiem się więcej -
Martynka30 wrote:Reni nie zgodzę się z Tobą, femibion zawiera L-metylofolian wapnia (Metafolin®) także to nie tylko zwykły kwas foliowy
chodziło mi o to, że zawiera obie formy czyli metylofolian i zwykły. A mnie nie wolno zwykłego więc i Femibion odpada:)
Przez jakiś czas brałam 5mg kwasu na receptę, ale homocysteina stała w miejscu i genetyk stwierdził że najwyraźniej wogólę nie potrzebuję się nim suplementować, lub mogę spróbować metylofolin - no i homocysteina spadła, więc dalej go biorę.
Annak ciekawa jestem co Jerzak powie na ten temat? jak nie zapomnisz to może podpytaj o najlepszą formę w naszej sutyacji.
Inessa dlaczego trzeba uważać w ciąży przy dawce 800mcg - ja właśnie taki biorę a gim mówiła nawet o 1000mcg. Jeśli wiesz coś więcej to podziel się
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Dr Jonas zbadal zaleznosc miedzy kobieca plodnoscia a fazami Ksiezyca. Okazalo sie, ze kobiety maja dodatkowa owulacje w tej samej fazie Ksiezyca jaka byla w momencie ich narodzin. To tlumaczy dlaczego kobiety zachodza w ciaze wspolzyjac np podczas miesiaczki. Najwiecej ludzi rodzi sie w okolicach nowiu lub pelni. Ja np przyszlam na swiat dzien przed nowiem i wtedy mam dodatkowa owulacje. Najlepiej jak obie owulacje nakladaja sie. Wtedy jest 99% szans na zajscie w ciaze. Jesli sie nie nakladaja to nalezy wspolzyc w okolicach obu tych owulacji. Mozna rowniez zaplanowac plec dziecka z 90% skutecznoscia.
malika89 lubi tę wiadomość
-
Macie racje, mowiac ze nie ma co sie rzucac w wir zycia, jesli sie jeszcze bardzo cierpi po stracie. Przykro to mowic ale swoje trzeba przecierpiec. Mi wiele pomogla dahn joga, ktora cwicze od ponad pol roku. Tydzien po poronieniu pojechalam na zjazd tejze jogi do Pl. Wrocilam calkiem odmieniona. Duzo daje tez medytacja. Trzeba probowac wszystkiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 12:09
-
No hej Aniu
Pytały na marcówkach ? No kurcze, staram się czytać codziennie, ale tyle skrobią, że widocznie nie nadążam
A u mnie dziś 26dc, a gin mi powiedział na wizycie wtedy, że za 2 tygodnie miesiączka. No minęło wczoraj i miesiączki nie widać, nie słychać, ani nie czuć...:p
Nigdy mnie brzuch przed @ nie pobolewał, a tu jakoś inaczej się czuje. Może za bardzo zwracam uwagę?12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyHej!
Reni no własnie tam nie jest wytłumaczone dlaczego tylko,ze nie jest wskazany dla kobiet w ciazy i matek karmiacych ( ale moze zalezy od firmy i od innych dodatków w leku) ale odkryłam jedna rzecz na allegro iz wszedł nowy lek dla ludzi majaych problem z homocysteina jest tam wszystko metylowane kwas foliowy,wit B6 i B12!!!!
Własnie sie dowiedziała,ze moje wyniki sa słabe nie znam norm bo tato do mnie dzwonił bo On odebrał i mi je wysle poczta ale juz wiem,ze wit B12 jest masakryczna bo norma jest od powyzej 200 a ja mam jej 87 toczen tez tak sobie
A Femibion jest polecany bo ponoc w nim jest metylowany kwas foliowy ale nie kłóce sie o to bo ja tego nie biore!
Annak ciesze sie,ze jestes juz w domku zycze szybkiego powrotu do sił!
Martynko jak suczka?
A ja dzisiaj mam doła bo jakos mysle sobie,ze moze juz powinnam przestac walczyc o dziecko tyle razy straciłam dzieci,ze moze tak ma byc,ze nie mam miec ich z mezem. Moze nasze zycie ma takie byc samotne,moze mamy komus pomagac??!!
Za tydzien koncze 40 lat i to mnie przeraza i te moje choroby głupie i brak pracy!
No ale mamy dzisiaj piekny słoneczny dzien,trzeba sie cieszyc nim
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jacqueline wrote:A u mnie dziś 26dc, a gin mi powiedział na wizycie wtedy, że za 2 tygodnie miesiączka. No minęło wczoraj i miesiączki nie widać, nie słychać, ani nie czuć...:p
Nigdy mnie brzuch przed @ nie pobolewał, a tu jakoś inaczej się czuje. Może za bardzo zwracam uwagę?
a mnie zawsze napier****** bo inaczej się tego ująć nie da, a tym razem było bezboleśnie. w ogóle inaczej. powódź, powódź, plamienie, lekkie krwawienie, susza. a zawsze było lekkie krwawienie, umiarkowana powódź, plamienie ze 3 dni. no i ta dziwnie skacząca temperatura..
edit: to ja tu porobiłam tyle cytowań, dałam wyślij i wyskoczyło tylko ostatnie!!! aaarrrgh!! od nowaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 13:01
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Zazwyczaj 28 dni, czasem +/- 1 dzień. PMS nigdy za bardzo nie odczuwałam albo nie zwracałam na to uwagi Z córcią jak zaszłam w ciążę to ostatni stosunek mieliśmy w 12dc, 6-7 dni później miałam prawdopodobnie plamienie implantacyjne.
Teraz w tej nieudanej ciąży owulację miałam prawdopodobnie w 15/16dc, bolał mnie pare godzin wtedy brzuch wieczorem z lewej strony.
Pierwsza @ po zabiegu przyszła po 35 dniach (licząc dzień zabiegu). W 11dc na wizycie kontrolnej lekarz stwierdził, że już jest po owulacji (nie ma pęcherzyka dominującego a i obraz usg jajnika na to wskazuje i endo podobno jak w II połowie cyklu). No więc wieczorem po wizycie i potem pare razy zdarzyło nam się zaszaleć A 17dc miałam takie dziwne uczucie w brzuchu jak w tym cyklu co zaszłam w ciążę ostatnio...
Pobolewa mnie na razy brzuch jak w czasie @, czasem bardziej z lewej strony, a nigdy przed @ mnie nie bolał(zawsze drugiego dnia dopiero).
Nie chce się doszukiwać jakichś objawów, za bardzo nie liczyłam na ciąże teraz, chcieliśmy się starać po 2 @ Cóż, może jutro kupie test jak nie dostane @ to sobie w sobote zrobie12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016