Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Baljov racja może być ciężko ale niekoniecznie 😉 Od mojej siostry obydwoje dzieci przesypiały noce od 2go miesiąca😧 Cały czas się zastanawiam jak tego dokonała no ale takie dzieci się jej trafiły 😃 za to szybko pokarm straciła (koło 5m.) ze względu na brak nocnych karmień 🤷🏼♀️ Oj będzie wesoło mamuśki😁Już się nie mogę tego doczekać 😂😂😂
Żonkil, baljov. lubią tę wiadomość
-
Agulineczka ja to jestem trochę w rozkroku jeśli chodzi o ten rożek. Wydaje mi się że mimo wszystko zakupię bo jednak w terminie rodząc to jest już połowa sierpnia. Za moment wrzesień a i końcówka sierpnia bywa różna. No nie wiem, ja chyba uzbroję się i w to i to. A ten blog co polecałaś o karmieniu to tam jest tyyleee treści, że mi szczęka opadła że o karmieniu można tyle napisać.
Foto dobrze że piszesz, ja też się zastanawiam. Na razie robię sobie smoothiesy ale może teraz ta wyciskarka na wiosnę i lato to dobra opcja.
Balkon też tak miałam budziłam się na siku. I potem też nie mogłam zasnąć. Teraz trochę poprawiła harmonogram picia i nie budzę się na siku. Pomógł mi też rogal do spania, uwielbiam go. A no i nie polecam thrillerów ani żadnych emocjonalnie ubiegających filmów oglądać. Bo po tym też budzę się w nocy z koszmaru i nie mogę zasnąć.baljov., Foto80 lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Martyna33 ja uwielbiam testować 😁 Czy to były testy owu, czy ciążowe 😂 No uwielbiałam to mimo, że czasem bywało frustrujące😜 Przestestowałam wiele testów owu i zawsze każde mi się sprawdzały ale jeśli miałabym polecić jakieś, to byłyby to te z allegro
Naprawdę fajne-niedrogie a bardzo czytelne 🙂
Pokażę Ci jak u mnie się wybarwiały a przy okazji dla porównania paskowy nietani😉
Tu byłam trochę zdezorientowana, no bo paskowy jakby pozytyw a allegrak nie i trochę się bałam, że nie będę wiedziała, kiedy mam pik🤷🏼♀️ Zrobiłam zatem kolejne po paru godzinach-już 3ci tego dnia😂
I tak się zastanawiałam, czy to już 🤔❓ ale wiedziałam jak potrafią się wybarwiać testy przy piku i czekałam do rana. Tu już nie było żadnych wątpliwości 😉i to było z 2giego moczu
Oczywiście sprawdzałam dalej i już zauważyłam, że allegraku zaczyna blednąć
Potem robiłam jeszcze jeden po 12 i już negatyw. Zawsze mam parogodzinny pik - nigdy nie miałam tak, żeby pozytyw utrzymywał mi się cały dzień, czy dłużej.
No i polecam współżycie około 10-12 godz. po piku 😊 Ja dzięki tej metodzie (plus współżycie co drugi dzień) zaszłam od razu w ciążę, choć to był biochem ale w grudniu też zastosowałam tę metodę i znowu od razu zaszłam. Jak o Zosię się staraliśmy, to w dniach płodnych wspołżylismy codziennie i od razu jak zauważyłam pik-może dlatego tak długo nam te starania zeszły 🤷🏼♀️
Annie1981 piękna pamiątka 😊 Też sobie cykam fotki ale takie byle jakie 😂 raczej nie do udostępniania😜 ale chcę sobie znowu sesję ciążową i noworodkową zrobić tym bardziej, że z córką mam, to niech syn też ma 😁 choć..... Jestem brzydka w tej ciąży - bez kitu, syn odebrał mi urodę a mówią, że to córki zabierają mamie urodę - taaaaaa 😏 ja z Zosią byłam piękna a nie to co teraz 😂😂😂 Kciuki mocne za jutrzejsze cc-to będzie cudowny dzień 😃Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Lady_Dior wrote:Moja córka spędziła chyba z 3m w rożku mimo lata-47cm było strach na ręce brać 😬
Baljov te nieprzespane nocki, to takie przygotowanie przed trymestrem nr. 4 😂😂😂
Gela093 ja zażywam prenatal duo i będę brać do końca , bo i tak nie jem za dużo warzyw bogatych w kwas, więc wątpię, żeby zaszkodził.
Załatwiłaś sobie już kraamzorg❓ Ja jeszcze nie i gdyby położna o tym wiedziała, to mogłaby z krzesła spaść 😂 Muszę się wziąć w garść jednak. No i erkening załatwić jeśli tatuś chce, by syn nosił jego nazwisko, bo my nie po ślubie 😜
Ja już załatwiłam kraamzorg I powiem Ci,że dopiero za 12 razem okazało się,że mają miejsce na październik, wszystkie babki zapelnione do końca roku🙈🙈 ja chciałam mieć ZZP ale nie było możliwe,więc jest kobitka z dużej organizacji. A nazwiska nie załatwia się po narodzinach dziecka?
Jeżeli chodzi o ten kwas to ja będę brala według polskich zasad, trochę strach odstawić chyba🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 14:12
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Foto80 wrote:Trodde,
Zadowolona jesteś z wyciskarki wolnoobrotowej z Lidla? To Ty z tego, co pamiętam kupowałaś ją na promce 🤔 widzę, że w poniedziałek będą znów dostępne i zastanawiam się nad kupnem ☺
Foto ogólnie wyciskarka i sok z niej jest super. Jest też dodatkowo wkład do robienia sorbetów, muszę jeszcze sprawdzić czy uda się tym sposobem zrobić mus dla Dominika
Mogę się przyczepić do tego, że musi mieć stabilne podłoże bo jak wrzucam na raz np. sporo marchewki to trochę się trzęsie. No i trzeba wyciskać do końca, bo czasem zostają jakieś resztki nieprzerobionych owoców.
Ogólnie na plus, mycie i czyszczenie też. Na świeżo wystarczy gorąca woda, żeby ją wyczyścić.
Niestety ja już musiałam się pożegnać z sokiem, zgaga nie daje mi żyć i jakiekolwiek soki owocowe czy nawet jedzenie owoców jest nierealneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 16:41
Foto80 lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde,
Dziękuję za recenzję ☺ czytałam, że wszystko z tą wyciskarką ok, póki się nie zepsuje. Wtedy jest fo wywalenia, bo nie ma części zamiennych do niej 😒
Ja na refluks, zgagę kupiłam Gaviscon tabl miętowe do ssania i mogę polecić, bo mi pomagają i są dozwolone w ciąży. -
Gela093 weź mnie nie strasz z tymi terminami😧 Mam nadzieję, że na mojej wiosce się jeszcze znajdzie jakaś kraamzorg😧 Co do nazwiska, to musi być załatwione przed narodzinami dziecka, bo po urodzeniu to tylko sądownie.
Zielona nie powiem od którego sprzedawcy, bo to niestety dawno było i siostra w Pl mi zamawiała ale możesz przejrzeć allegro - ja widzialam je już na 1wszej stronie 50szt.za 26zl 🙂Zielona@ lubi tę wiadomość
-
Lady_dior Jak cos to mialam troche namiarow na Polki,moze akurat jakas obluguje Twoja okolice i jest dostepna na Twoje ubezpieczenie. Mnie polozna mowila,ze jak bym nie byla po slubie z moim to mamy tydzien czasu po narodzinach dziecka na zalatwienie nazwiska w gminie🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 18:23
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Nie wiem - może się coś zmieniło od czasu, kiedy ja urodziłam córkę 🤷🏼♀️ Ja musiałam załatwić erkening przed porodem ale teraz dużo rzeczy się zmieniło widzę. Ja miała krzywą cukrową 2punktową a teraz już jest niby 3punktowa.Do tej pory nie było prenatalnych w 1wszym trymestrze a teraz jak byłam na połówkowych, to echoscopist mi mówiła, że będą robić - także wszystko się zmienia.
Gela093 lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Gela093 weź mnie nie strasz z tymi terminami😧 Mam nadzieję, że na mojej wiosce się jeszcze znajdzie jakaś kraamzorg😧 Co do nazwiska, to musi być załatwione przed narodzinami dziecka, bo po urodzeniu to tylko sądownie.
Zielona nie powiem od którego sprzedawcy, bo to niestety dawno było i siostra w Pl mi zamawiała ale możesz przejrzeć allegro - ja widzialam je już na 1wszej stronie 50szt.za 26zl 🙂Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Baljov i jak masz wyniki pappa? Przysłali Ci?
A tsh masz wynik? Wszystko ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 17:55
baljov. lubi tę wiadomość
—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less wrote:Baljov i jak masz wyniki pappa? Przysłali Ci?
A tsh masz wynik? Wszystko ok?
Natomiast nie ma okreslonego ryzyka przedwczesnego porodu itp.
TSH mam 0,428 więc już bardziej normalne.
A Ty masz wyniki? Zdaje się miałaś mieć dziś do odbioru?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 19:35
Daggi, agulineczka, Annie1981 lubią tę wiadomość
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Dziewczyny może orientujecie się jak to jest z lekarzami i położnymi w szpitalu? Któraś z Was miała własną położną wykupioną lub teraz planuje?
Mój lekarz prowadzący nie pracuje w żadnym ze szpitali, szkoła rodzenia moja też nie jest przyszpitalna, bo wszystkie, które przeglądałam, były online. Myślałam o porodzie w Warszawie na Żelaznej - ten szpital jest mocno oblegany i zdarza się, że nie ma miejsc. W związku z tym zastanawiam się nad sensem wykupowania sobie położnej. Czasu niby jeszcze sporo, ale jeśli o położną to czekanie do końca 7 mies. to już za późno. Lekarz też jakiś znajomy może byłby dobry, tylko teraz żeby mi 2 lekarzy prowadziło to też dziwnie...
No nie wiem, jakie macie doświadczenia własne, albo co planujecie? -
baljov. wrote:Dzięki, że pytasz. Tak przysłali mi. Wydają się być w porządku. Np trisomia 21 podstawowe ryzyko miałam 1:75, skorygowane 1:1509. Pozostałe jeszcze mniejsze. W uwagach napisali, że wynik prawidłowy, niskie ryzyko aneuploidii. Ale napisali też, że zaleca się konsultacje genetyczna oraz ze względu na wiek zaleca się oznaczenie kariotypu płodu.
Natomiast nie ma okreslonego ryzyka przedwczesnego porodu itp.
TSH mam 0,428 więc już bardziej normalne.
A Ty masz wyniki? Zdaje się miałaś mieć dziś do odbioru?
Wspaniałe wiadomości 😍😍😍😍 i nic się nie chwalisz!
No tak ryzyko podstawowe jest wyliczane na podstawie wieku matki, a te skorygowane to już z uwzględnieniem usg, które miałaś i wyników z krwi:) wiec na prawdę nie masz się zupełnie czym martwić! A to ze jest taki komentarz, to taki maja obowiązek, tak jak ktoś ma ryzyko od 300 do 1000 to tez piszą ze ryzyko ,,pośrednie” a to już działa na nas matki niepokojąco i tez jest wspominała o genetyku i badaniach inwazyjnych:)
Jeśli nie masz określonego ryzyka przedwczesnego porodu, ja w poprzedniej ciąży tez nie miałam i dowiedziałam się, ze najwidoczniej placówka pracuje na programie nie obsługującym tych parametrów. Tylko szkoda ze o tym nie informują a kasę biorą.
Tak, mi mąż dzisiaj dowiózł wyniki, wiec z dusza na ramieniu oglądałam. Wszystko w porządku😊
Trisomia 21 podstawowa 1:652a skorygowane 1:12944
Reszta < 1 do 20000
Miałam jeszcze wyliczone ryzyko preeklampsji i wewnętrznomacicznego zahamowania wzrostu płodu i tez ok:)
A miałaś może wyliczony wskaźnik pulsacji tętnicy macicznej?
Tak czy inaczej, masz super wyniki wiec już chyba możesz odsapnąć i zacząć się cieszyć w pełni 🙏😁❤️
Mnie jutro czekają badania do tego krzywej cukrowej 🤢🥵
baljov. lubi tę wiadomość
—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Żonkil wrote:Dziewczyny może orientujecie się jak to jest z lekarzami i położnymi w szpitalu? Któraś z Was miała własną położną wykupioną lub teraz planuje?
Mój lekarz prowadzący nie pracuje w żadnym ze szpitali, szkoła rodzenia moja też nie jest przyszpitalna, bo wszystkie, które przeglądałam, były online. Myślałam o porodzie w Warszawie na Żelaznej - ten szpital jest mocno oblegany i zdarza się, że nie ma miejsc. W związku z tym zastanawiam się nad sensem wykupowania sobie położnej. Czasu niby jeszcze sporo, ale jeśli o położną to czekanie do końca 7 mies. to już za późno. Lekarz też jakiś znajomy może byłby dobry, tylko teraz żeby mi 2 lekarzy prowadziło to też dziwnie...
No nie wiem, jakie macie doświadczenia własne, albo co planujecie?
Żonkil dostałam ostatnio info od koleżanki, która rodziła na Żelaznej. Fakt, chcieli ją odesłać z kwitkiem z powodu braku miejsc, ale okazało się ze u nich miała zakładany szew na szyjce i ją przyjęli, bo wiedzieli ze to szybka akcja będzie.
Mówiła też, że to przepełnienie w szpitalu aktualnie podobno wynika z tego ze szpital na Żwirki i Wigury jest zamknięty z powodu remontu.
Może do czasu Twojego porodu wszystko wróci do normy 😍😁
Została przyjęta z partnerem, mówiła ze gdyby nie to to by zastanowiła się nad położna, bo jednak od około 24 do 5 rano, do czasu porodu przebywała sama pod ktg j tylko co jakaś godzinę czy dwie przychodziła położna spr co się szykuje i kiedy, wiec w tych skurczach towarzyszył jej partner, inaczej byłaby sama. Wspominała tez, ze podnieśli ceny za te położne 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 22:45
—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less wrote:Wspaniałe wiadomości 😍😍😍😍 i nic się nie chwalisz!
No tak ryzyko podstawowe jest wyliczane na podstawie wieku matki, a te skorygowane to już z uwzględnieniem usg, które miałaś i wyników z krwi:) wiec na prawdę nie masz się zupełnie czym martwić! A to ze jest taki komentarz, to taki maja obowiązek, tak jak ktoś ma ryzyko od 300 do 1000 to tez piszą ze ryzyko ,,pośrednie” a to już działa na nas matki niepokojąco i tez jest wspominała o genetyku i badaniach inwazyjnych:)
Jeśli nie masz określonego ryzyka przedwczesnego porodu, ja w poprzedniej ciąży tez nie miałam i dowiedziałam się, ze najwidoczniej placówka pracuje na programie nie obsługującym tych parametrów. Tylko szkoda ze o tym nie informują a kasę biorą.
Tak, mi mąż dzisiaj dowiózł wyniki, wiec z dusza na ramieniu oglądałam. Wszystko w porządku😊
Trisomia 21 podstawowa 1:652a skorygowane 1:12944
Reszta < 1 do 20000
Miałam jeszcze wyliczone ryzyko preeklampsji i wewnętrznomacicznego zahamowania wzrostu płodu i tez ok:)
A miałaś może wyliczony wskaźnik pulsacji tętnicy macicznej?
Tak czy inaczej, masz super wyniki wiec już chyba możesz odsapnąć i zacząć się cieszyć w pełni 🙏😁❤️
Mnie jutro czekają badania do tego krzywej cukrowej 🤢🥵
Właśnie rozczarowałam się trochę że tych innych ryzyk, o których piszesz, nie ma. O tym pulsowaniu pepowiny tez nic nie widze. A akurat mnie zależało na takich info. Już chyba pisałam, że jak zapytałam lekarki czy mozna określić krążenie krwi w pępowinie, to coś powiedziała, że nie bo to naczynia wlosowate i po temacie. Ja za to nie placilam.
U Ciebie cudowne wieści!!! Bardzo się cieszę!!!🎉🎉🎉 🥰🥰🥰. Takie małe ryzyka i te inne rzeczy ok. Super!
Co do cieszenia się ciąża to coraz bardziej dociera do mnie, że tym razem może być dobrze ale często nawiedza mnie w myślach pytanie, czy dziecko żyje... Tak że oby do piątkowej wizyty 😊
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Smerfetka90. Ja się sama oczyściłam, więc miałam zielone światło ze staraniami od razu i tak też zrobiliśmy. Udało się w 5 cyklu po poronieniu. Efekt tych starań ma właśnie 5 dni i leży koło mnie 🙂
agulineczka. Ja nie używałam kolektora, bo nie mam tak dużych wycieków. Nie potrzebuję też zapasu pokarmu, bo zawsze jestem z dzieckiem. Kiedyś coś odciągnęłam i zamroziłam, to potem wyrzucałam, bo nie miałam co z tym zrobić 😁
Muszle laktacyjne za to bardzo mi się sprawdzają, żeby piersi się wygoily, pomiędzy karmieniami. Mam z Medeli.
Przedawkowanie kwasu foliowego nie jest takie niegroźne. Czytałam kiedyś coś takiego jak poniżej, choć nie wiem o jakie dawki chodzi
"Naukowcy odnotowali, że czterokrotne przekroczenie zalecanej dawki kwasu foliowego u kobiet (poziom mierzony po urodzeniu), dwukrotnie zwiększa ryzyko rozwoju zaburzeń ze spektrum autyzmu u dziecka. Również bardzo wysokie dawki witaminy B12 mogą być potencjalnie szkodliwe, trzykrotnie podnosząc ryzyko rozwoju tych zaburzeń".
http://szczepienie.blogspot.com/p/instrukcja-przetrwania-w-polskiej.html?m=1#MTHFR
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie, też mi się coś obilo o uszy o tych wirminach ale to raczej dotyczyło b12. Z drugiej strony mówi się że witamin z grupy B ciężko przedawkowac bo nadmiar usuwany jest z moczem. Chyba zdam się na lekarke 😉 Ona mówiła, że czasem daje się kobietom 15mg kwasu foliowego. Wiem, że jest dużo opinii na ten temat...
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Żonkil,
u mnie jest podobnie mój lekarz nie przyjmuje w szpitalu, ale nie wyobrażam sobie żeby ktoś inny mógł prowadzić moja ciąże. Co prawda ma spore znajomosci, bo przyjęcie przy ciąży pozamacicznej załatwił mi na telefon. Jak pojechałam na izbę przyjęć to już za bardzo nie musiałam nic mówić wszystko było przygotowane. Więc tez jakby nie muszę się martwić, bo jestem pewna, ze pomoże.
Ale mimo wszystko zdecydowaliśmy się na prywatna położna, która tak się skakała, ze pracuje w szpitalu w którym planuje rodzic. I podczas całego porodu będzie mi towarzyszyć. Myśle, że dla mnie jako osoby która pierwszy raz będzie rodzic jest to dość istotne mieć taka zaufaną i doświadczona osobę. Tylko muszę jeszcze do niej zadzwonić🙈 -
baljov. wrote:Nie chciałam Wam już zawracać głowy tematem, bo dość już paniki siałam 😉 Tak, tak, wiem, że ryzyko podstawowe to na podstawie wieku i spodziewałam się, że będzie wysokie, więc cieszę się, że skorygowane o tyle zmalało.
Właśnie rozczarowałam się trochę że tych innych ryzyk, o których piszesz, nie ma. O tym pulsowaniu pepowiny tez nic nie widze. A akurat mnie zależało na takich info. Już chyba pisałam, że jak zapytałam lekarki czy mozna określić krążenie krwi w pępowinie, to coś powiedziała, że nie bo to naczynia wlosowate i po temacie. Ja za to nie placilam.
U Ciebie cudowne wieści!!! Bardzo się cieszę!!!🎉🎉🎉 🥰🥰🥰. Takie małe ryzyka i te inne rzeczy ok. Super!
Co do cieszenia się ciąża to coraz bardziej dociera do mnie, że tym razem może być dobrze ale często nawiedza mnie w myślach pytanie, czy dziecko żyje... Tak że oby do piątkowej wizyty 😊
Ja tez teraz nie płaciłam a ryzyka wyliczone, a wtedy 600 zł i było bez.
Kochana mnie to pytanie nawiedza codziennie, codziennie rano sprawdzam detektorem i dopiero zaczynam dzień🤯🤷🏼♀️
A na usg nie ma ze mną rozmowy dopóki lekarz nie powie czy żyje😱 tak to już teraz wyglada.
No ale parametr ,,ductus venosus” pewnie masz na 1 stronie? Przepływy na pewno masz ok patrząc na wyniki z krwi:)—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS