X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1838 928

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 19:13

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • PaulaZi Przyjaciółka
    Postów: 66 186

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za podpowiedzi ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2021, 09:55

    12.20
    Poronienie zatrzymane - 8/9tc💔

    03.21 II 🍀

    eikt0dw4vbtvvn7h.png
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5162 4765

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, przychodze do Was z pytaniem czy jest tu moze dziewczyna, która po łyżeczkowaniu nabawiła się zrostów w jajowodach, a mimo to udało się je udrożnić i zajść naturalnie w ciążę? Łyzeczkowanie mialam w lipcu zeszłego roku potem było dwa cykle przerwy i znow starania, ale bezskuteczne 😔 w przyszłym cyklu chce podejść do hsg I bardzo się boję ze właśnie niedrozne jajowody mogą być przyczyną niepowodzeń. Ginekolog sugerowała mi też pobranie wycinku endometrium do badania oraz wykonanie badan na trombofilie robiłyście? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź 🙂

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4009 4791

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 17:07

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5162 4765

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Karo123, mimo że nie udzielam się na tym wątku sama dopiero napisałam tu pierwszego posta to podczytuje wasz wątek czerwcowy i jest mi bardzo przykro ze spotkało Cię coś takiego, ale dokładnie wiem co przeżywasz w zeszłym roku przezylam to samo. Ja bylam lyzeczkowana nie zaczęłam ronić sama poszłam że skierowaniem do szpitala dostalam tabletki po nich zaczęły się skurcze ale poronienie nie po około 4 godzinach od podania tabletek przyszedł lekarz zbadał mnie i postanowił że robimy łyżeczkowanie bo nie chce mnie dłużej męczyć i trzymać na oddziale kolejny dzień. Tabletki dały tyle że szyjka puściła i bylo mniejsze ryzyko uszkodzenia po zabiegu. Sam zabieg trwał 10 min szpisz nic nie czujesz budzisz się już po wszystkim ja mialam zabieg kolo 20 więc noc spędziłam w szpitalu. Dla porównania ze mną na sali była dziewczyna która zaczęła ronić w domu męczyła się 3 dni jak przyjechała do szpitala to pielęgniarka biegiem wiozla ja na oddzial bo tak krwawiła a mimo to musiała mieć zabieg bo nie oczyściłaby się sama do końca. Na pewno zaletą lyzeczkowania jest to że lepiej znosisz to psychicznie jest szybko No i mniej widzisz, ale teraz boje się ze po zabiegu mam zrosty w jajowodach, które oczywiście nie muszą się pojawić. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz. Trzymaj się ❤

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Nagana Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    Cześć dziewczyny, Martyna33 dała mi znać ze może to odpowiednie miejsce dla mnie :) krótko o mnie, staramy się już prawie rok, wcześniej dobre pół roku bez starań ale tez bez zabezpieczeń. Póki co wszystkie badania wychodziły nam bez zmian, miałam już zaplanowane hsg i histero laparo we wrześniu, kiedy akurat w cyklu przed hsg pojawiły się dwie kreseczki. Cykl monitorowany wiec wiem ze owulacja była 14dc, pierwszy raz stymulacja lametta (mimo własnych owulek), było słabe endometrium dwa cykle pod rzad wiec dostałam estrofem i pięknie urosło. 12dpo beta 10, 14 dpo beta 33,4 - przestałam dalej badać bo mnie to stresowało. Objawy: wzdety brzuch, niechęć do słodkiego, głód i mega zmęczenie dodatkowo mega ból piersi. Początkowo w terminie miesiączki plamienia, miałam zwiekszona dawke luteiny i minely (wcześniej Luteina włączona bo miałam niskie progesterony, krótka fazę lutealną i plamienia już tydzień przed terminem @). Pierwsze usg w 5+6 - pęcherzyk ciążowy 5-6mm. Drugie usg 6+5 - pęcherzyk ciążowy 12mm ale bez pęcherzyka żółtkowego ani nawet śladu żeby miał się pojawić. Doktor nie chciała dawać złudnych nadzei (co sobie cenie) - we wtorek i czwartek mam kontrole, jeśli się do tego czasu nic nie zmieni to potwierdzi się puste jajo.
    W moim najblizszym otoczeniu jedna przyjaciółka urodziła kiedy ja testowałam, druga zaszła w ciąże i jest w 12tc... u mnie do tej pory pierwsza jakakolwiek ciąża i to puste jajo.
    Doktor powiedziała żebym przemyślała czy chce poronic naturalnie czy w szpitalu tabletki plus łyżeczkowanie jeśli nie będzie całkowite. Plusy minusy mniej więcej znam - ale może podzielicie się swoimi historiami i to mi pomoże podjąć decyzje...
    Gratuluje wszystkim tutaj ciężarnym, mam nadzieje ze my wsyztskie które dziś mamy takie rozkminy znajdziemy się niedługo w waszym miejscu 💚
    Przykro mi z powodu ze tak sie u ciebie dzieje.
    Ja przy pierwszej ciazy (brak akcji serca w 9t) dostalam od razu tabletki poronne. Dostalam je do domu.Zadzialaly bezproblemowo, wszystko sie super oczyscilo. Krwawilam ok 10dni. Ale nie mieszkam w Polsce.
    Szczerze to nie wyobrazam sobie zyc czekajac na poronienie. A lyzeczkowanie moim zdaniem niesie ze soba zbyt duzo konsekwencji, mowie o zrostach, mozliwosci infekcji i przymusowej przerwy od staran.
    Wiadomo ze to twoja decyzja, ale ja bym nie bala sie tych tabletek.

    poczatek staran - 02.2018
    06.2019 - 9 tc [*]
    02.2020 - 5 tc [*]
    30.04.21 - 16tc [*]
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny daje znać że żyje, właśnie przywieźli mnie po zabiegu 😊powinnam jeszcze spać z 2 godziny a ja czuje się jak młody Bóg a najchętniej to zjadła bym jakiś wielki talerz z kotletem schabowy, ziemniaki i mizerie🙆‍♀️.

    Dziś rano o 8.30 podali mi 3 tabletki dowcipnie ( już od wczoraj zaczęło się krwawienie )a zabieg był około 12.00 .

    Koło godziny 9.30-10 zaczęły się skurcze ale 4/10 tylko że mocno krwawiłam i bałam się że wszystko skończy się przed łyzeczkowaniem🤦‍♀️a chciałam żeby lekarz sam ocenił i wybrał wszystko do badania genetycznego więc chodziłam od lekarza do lekarza czy wezmą mnie wcześniej na zabieg 🙆‍♀️.
    Przed 12 skurcze już 5/10 ale zaraz mnie uśpili i było po wszystkim.

    Teraz mam zamiar odpoczywać i zregenerować ciało i głowę i z niecierpliwością czekam na lipiec i urlop 🏝🏖🌞.

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitaja
    Trzymam za Ciebie dziś kciuki ✊trzymaj się dzielnie 😚

    Kitaja lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo, rozgość się u nas, w kupię raźniej 😘
    Ewelinka, cieszę się ze dobrze się czujesz, mam nadzieje ze uda się zrobić wszelkie badania. Trzymam kciuki 😘

    Dziewczyny, głupio mi się chwalić przez straty dziewczyn które miały ze mną rodzic :( Ale byłam dziś na usg, zarodek ma już 23mm czyli równo 9 tydzień i słuchałam już serduszko. Każdej z was życzę doświadczyć tego 😘
    U mnie tez był moment ze było źle... ale minęło 5 miesięcy... i nareszcie los się do mnie uśmiechnął! Do was tez się uśmiechnie 😘

    b5fa48eefa2b.jpg

    Ewelina26, Karo123, Lady_Dior, Breath_less, Blondyna.B, Malina, Gela093, Kitaja, Zula36, baljov., Annamaria, Foto80 lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna
    Piękny widok🤩 gratuluję
    Mam nadzieję że kiedyś i u mnie będzie wszystko dobrze 🙏

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinka,
    fajnie, ze się odezwałaś, trzymałam kciuki żeby wszystko ułożyło się tak jak sobie zaplanowałaś i ciesze się, ze się udało😘 teraz mam nadzieję, ze bez problemu uda się zrobić badania genetyczne🙏
    Odpoczywaj Kochana i zbieraj siły bo przed Wami super wakacje😘❤️🏝🍾🥂☀️🥳

    Kitaja,
    Przytulam mocno❤️

    Martynka,
    cudowna wiadomość i piękne zdjęcie❤️ Czyli za 3 tyg już prenatalne🤗

    Ewelina26, Kitaja lubią tę wiadomość

    age.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna gratulacje! Wspaniała wiadomość 🙂

    Kitaja i Ewelina dużo sił dla Was. Tulę mocno 😗

    A my za parę dni wyjeżdżamy nad morze z dziećmi. Ostatni raz jako rodzina 2+2 😉

    Ewelina26, Gela093, Kitaja, Martyna33, baljov., Malina lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4009 4791

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 17:08

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • AsiaKK Autorytet
    Postów: 581 249

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, znów tak się wtrącam, ale wróciłam właśnie od lekarza w związku z tymi podwyższonymi d-dimerami. Lekarka była trochę zła, ze jej nie ufam, bo przecież ona te wyniki tez już miała i ze gdyby było coś złe to by mi dały znać... i gadka, ze szukam sobie problemu... 🤷‍♀️

    W każdym razie: wg niej i wg hematolozki te moje podwyższone d-dimery są ok, bo d-dimery fizjologicznie wzrastają w ciąży 🤷‍♀️ Wg ginekolog nie powinno się ich w ogóle sprawdzać, jeśli nie ma podstaw, żeby przypuszczać trombofilie czy coś... No a u mnie nie ma, ale co mam na to poradzić, ze tak panicznie się boje... ze coś może pójść nie tak! Dmucham na zimne, ale fakt faktem tez bym się chyba wkurzyła na miejscu ginekolog, ze ktoś mi, doświadczonemu lekarzowi nie ufa 🤷‍♀️

    W każdym razie, dziewczyny, nie panikujcie jak wam wyjdą podwyższone d-dimery, to jest ok!

    Do dziewczyn, które przechodzą stratę po raz kolejny: robilyscie badanie kariotypow? Wy i partnerzy?

    Wiecie, ja się tu nie udzielam za wiele, ale czytam was i analizuje moja sytuacje i szukam sobie chorób 🙄 a to chyba niedobrze... niedobrze dla mnie i mojej psychiki i mojej dziewczynki w brzuchu 😞 mimo to Dziekuje wam, ze mimo, ze się nie udzielam, zawsze ktoś na moje pytanie czy wątpliwość odpowie i zazwyczaj mnie uspokoi!!! Dziekuje wam!!!

    Starania od 06.2019
    3cs - ciąża
    10.2019 - puste jajo
    Cykle 34-36 dni
    5-6 cs - ciąża
    08.2020 - poronienie zatrzymane
    2-3 cs - ciąża biochemiczna
    01.2021
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    Dziewczyny muszę się gdzieś wygadać, już pół dnia był względny spokój emocjonalny a teraz złapał mnie jakiś lament, każda myśl każde wspomnienie wywołuje we mnie płacz, chce wrócić do tego stanu sprzed 2/3 tygodni kiedy się dowiedziałam i byłam tak szczęśliwa, wtedy cały świat znów odzyskał kolory, myślałam ze w końcu się wszystko ułoży.
    Jak dotrwać do wtorku? Do kolejnej wizyty na której i tak się dowiem ze nadal wszystko złe?jak przetrwać urodziny które mam w niedziele? 😭😭😭 Na razie wzięłam urlop od dziś do wtorku bo nie mogę siedzieć w pracy, nie mam psychicznie na to siły, muszę się wypłakać...
    Jak sobie z tym wszystkim poradzić kiedy wokół wśród znajomych tyle ciąż bezproblemowych albo z wpadek 😭😭😭😭

    To czekanie jest najgorsze... i jeszcze urodziny...
    ja poroniłam w Boże Narodzenie, to były najsmutniejsze swieta... Twoje urodziny prawdopodobnie będą bardzo smutne. Jednak jest duża szansa, ze w następne urodziny będziesz już miała dzidziusia pod sercem. Nie zapomnij zażyczyć sobie tego, dmuchając świeczkę. U mnie się spełniło 😘
    Na każda z nas przyjdzie czas, do każdej przyjdzie dzieciątko. Ta Twoja ciaza- tak miało być... Jakaś dziecięca dusza wybrała sobie Ciebie, żebyś rozdzieliła z nią jej historie. Bardzo polecam Ci książkę „dziecięce dusze”, poleciła mi ją po poronieniu Annie z tego wątku, a ja polecam ją dalej.
    Jeszcze nie teraz, ale niedługo będzie lepiej 😘

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1105 750

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaKK,
    Ja po 2 poronieniach robiłam kariotypy + partner. To jedne z niewielu badań, jakie udało mi się zrobić na nfz. Lekarz pierwszego kontaktu wypisał skierowanie do poradni genetycznej i tam zrobiliśmy badania, polecam skorzystać z tej opcji. ✊😘

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Breath_less Autorytet
    Postów: 475 449

    Wysłany: 18 czerwca 2021, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podczytuje, trwam ostatnio w jakimś zawieszeniu, zbliża się rocznica, gdy urodziłam swoją martwa córeczkę, wczoraj w końcu udało się odebrac nam pomnik, ten czerwiec mnie jakoś przytłacza, coraz częściej myśle o swojej zmarłej córce, a w brzuchu czuje ruchy kolejnego dziecka, to jakaś abstrakcja i próbuje sobie to poukładać w głowie, ale dziwnie się z tym czuje 🤷🏼‍♀️
    Kitaja, Ewelina wierze z całego serca, ze to co się dzieje jest przejściowe jak wszystko, po prostu teraz jest ten zły czas, który minie i za tymi czarnymi chmurami wyjdzie dla Was słońce i będzie już wszystko tylko lepiej... nie poddawajcie się, wiem ze to dużo kosztuje 😕
    Martyna ogromne gratulacje ❤️
    Wszystkim Wam dziewczyny Nagana,Karo, Ivanka życzę dużo siły do kolejnej walki i przetrwania tego co złe.

    Ja dziś znowu w stresie przed wizytą😫 strasznie się boje tego zatrzymania wzrostu dziecka, wiem, ze to po prostu trauma z tamtych wydarzeń ale ciężka ta moja głowa...

    —————————————
    📌Starania od 2017🍼
    📌2018- 4 IUI ❌
    📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
    2020- 30 tc 👼💔🥺


    08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
    04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀

    PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS

    iv09zbmh9nxoa71v.png
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 18 czerwca 2021, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Breath less
    Trzymam kciuki za wizytę ✊wierzę że wszystko jest dobrze 💗

    Breath_less lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Breath_less Autorytet
    Postów: 475 449

    Wysłany: 18 czerwca 2021, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem już po, jest 565gram zaczynam 23 tydzień, wszystko wporzadku prócz miedniczki, która w dwa tyg z 4,6mm podskoczyła do 6,7, za dwa tyg kontrol czy znowu się powiększyła, jeśli tak to będzie mnie czekał zabieg odbarczania nerki co za tym idzie jakiś kilkudniowy pobyt w szpitalu 😫 No i to jak amino zawsze ten 1% ryzyka...
    Chyba ze nagle nie będzie rosło, ale coś jest na rZeczy...

    —————————————
    📌Starania od 2017🍼
    📌2018- 4 IUI ❌
    📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
    2020- 30 tc 👼💔🥺


    08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
    04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀

    PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS

    iv09zbmh9nxoa71v.png
  • Gela093 Autorytet
    Postów: 953 933

    Wysłany: 18 czerwca 2021, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Breath_less współczuję tego stresu😔 mam nadzieję, że to nic poważnego 🤗

    Breath_less lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2019
    Nl🇳🇱
    14.02 ⏸😍
    15.03❤
    16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
    Starania od nowa 13.06
    04.02.21⏸ maly cud❤
    18.10.21 przyjście na świat Laury👶
    10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶

    Laura
    Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕

    age.png

    Lilianna
    "Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"

    age.png
‹‹ 3581 3582 3583 3584 3585 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ