Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 2 września 2021, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 19:03

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Breath_less Autorytet
    Postów: 475 449

    Wysłany: 2 września 2021, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alenka a jak Twoje prenetalne wczoraj ?

    —————————————
    📌Starania od 2017🍼
    📌2018- 4 IUI ❌
    📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
    2020- 30 tc 👼💔🥺


    08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
    04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀

    PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS

    iv09zbmh9nxoa71v.png
  • Żonkil Autorytet
    Postów: 956 818

    Wysłany: 2 września 2021, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta kciuki by teraz był pozytywny scenariusz:)

    Martyna jaki przystojny kawaler ;) czas szybko Ci zleci do porodu ;) tak jak niestety nam tu zleciał i juz tęsknimy za ciąza

    Agulineczka mnie sie marzy jakis taki rytm dnia staly w miarę z Pucią naszą. Ale to na razie nie ma opcji. Karmienie, potem przerwa chwilę i drugi cyc a w czasie drugiego cyca kupa. Wiec przewijak a potem po traumie przewijaka trzeba się pocieszyć cycem... Do tego były babcie i od ich wizyt dziecko spokojnie mi spi tylko na rękach inaczej po krótkim czasie sie wybudza....
    Też dziewczyny tęsknię za ciążą, aczkolwiek brzuszek mi został więc mam na razie namiastke :D

    Martyna33, Majetta lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    - 05.2020 💔cb
    -07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]

    eb856b1cbf.png

    6c781ed246.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 2 września 2021, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka ciekawa byłam jak sobie radzicie... Bedzie lepiej, trzeba to przetrwać. Teraz tylko ta jesien i zima taka przygnebiajaca. Ja dopiero po roku czuje napływ pozytywnych uczuć do brzuszków i noworodków, więc chyba nie jest aż tak źle 😁
    Moje dzieci poszły do szkoly, przedszkola i żłobka. Trzy różne placówki 👍 dopiero dwa dni a ja juz jestem zmęczona. Dobrze, ze większość czasu w domu pracuje.

    Lady Dior gratuluję ❤❤❤

    Anna gratuluje córeczki. Bardzo byłam ciekawa jakiej płci jest Twój maluszek a tu taka niespodzianka. No i dla ciebie czapki z głów.

    Lady_Dior, Bella01 lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 3 września 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia fajnie, że się odezwałaś. Trzy różne placówki to jest wyzwanie. Nie wiedziałam,że Twoja córka chodzi już do szkoły. Mój synek jeszcze 2 lata pochodzi do przedszkola.
    Na szczęście córka póki co nie płacze w przedszkolu, na pewno pomaga jej fakt, że idzie z bratem. Wczoraj tylko ponoć zrobiło jej się smutno jak spotkali się na placu zabaw i jej grupa musiała wcześniej wrócić na salę, A brat został jeszcze ze swoją grupa na placu.
    Ja w maluszku jestem zakochana 🥰 ubolewam tylko, że czas tak szybko płynie. Wierzę, że wszystko da się wypracować i początki są najtrudniejsze.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 3 września 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula ja już nie planuje kolejnego dziecka. Lubię być w ciąży, kocham takie maluszki i oczywiście mogłabym mieć kolejnego, ale zawsze chciałam mieć trójkę dzieci i to mi wystarczy. Poza tym w tym wiek też już nie ten, jestem 85 rocznik i osobiście chyba balabym się kolejnej ciąży, nawet w tej ostatniej drzalam przed prenatalnymi będąc już 35 latka.Muszę teraz skupić się na dzieciach i nie zapominać o sobie, bo jednak 3 ciąże co 2 lata i karmienie piersią miedzy ciazami daly niezły wycisk mojemu organizmowi.

    Swoją droga kiedyś te słodkie maluszki wyrosną i byłoby ciężko wszystkich ogarnąć. Też nie mam zbytnio zadnej pomocy. Moi rodzice mieszkają bardzo daleko od nas, teściowie pomogą jak jest potrzeba i nie ma wyjścia (np wizyta u lekarza), ale nie jest to stała pomoc na co dzień. Wszędzie musimy jechać z dziećmi tak na dobra sprawę.

    Odebrałam swoje wyniki z wczoraj i nie mam żadnej anemii 🙂 wszystkie w porządku poza moim TSH, które jest stanowczo za niskie...

    Zula36 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Pani Alenka Koleżanka
    Postów: 41 53

    Wysłany: 3 września 2021, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Breath_less wrote:
    Alenka a jak Twoje prenetalne wczoraj ?

    Nie pisałam, bo przełożyliśmy badanie na 08.09, bo dziecko jednak jest trochę za małe (ale jest zgodnie z wiekiem ciąży, po prostu lekarz chce zobaczyć więcej za tydzień).
    Z nieprzyjemnych rzeczy to wykryta cukrzyca ciążowa, dostałam glukometr, sprawdzam teraz 5-6 razy poziom glukozy i oczywiście dieta 😒. Prawdopodobnie ona nie była wykryta w poprzedniej ciąży i mogła pośrednio negatywnie wpłynąć (teraz ciężko określić na ile).
    Pozostałe badania w porządku, bardzo się martwiłam, ale wyszły ok :)

    Breath_less, baljov., Lady_Dior, Malina lubią tę wiadomość

    2nn3c6ed08oahjpa.png

    👼 Janek - ur. 04.01.2021 (41 tc)



  • CarmeLatte93 Ekspertka
    Postów: 124 130

    Wysłany: 4 września 2021, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Dawno mnie tu nie było, ale było mi jakoś ciężko.
    Wracam do Was z zapytaniem o TSH, bo macie duże doświadczenie z badaniami.
    Ostatnio byłam u rodzinnego bo stwierdziłam że może mój problem z zajściem w ciaze nie jest ginekologiczny. Zrobił mi badani krwi w tym tarczycę. Wyszło 2,55. Rodzinny mowi że super bo norma do 4 jest. Ale wyczytałam że przy staraniach powinno być około 1. Myślicie że warto coś z tym robić? W piątek umówiłam się do ginekologa bo mam plamienia przed okresem i chce go o to zapytać. Tylko nie wiem czy jeśli powie tak jak rodzinny czy może mimo to wyprosić leki na obniżenie TSH? Albo chociaż o dodatkowe badania w tym kierunku?Jak myślicie?

    preg.png
    08.07.2022 Oskar jest z nami ❤️
    21.10.2021 10dpo pozytywny test 😍😍😍
    26.04.2021 ❤ przestalo bić 8t6d 👼💔
    02.04.2021 beta pozytywna a😍
    Od 05.2019 starania o rodzenstwo
    9.10.2018 Benio jest już z nami 👨‍👩‍👦😍
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5628 6998

    Wysłany: 4 września 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam dziewczyny z informacją. 3 razy podawane tabletki bo endometrium grube i nie chciało się poddać ale obyło się bez zabiegu więc miesiąc odpoczynku i wracamy do gry ❤️
    Do tego czasu chcę zrobić trombofilie i zespół antyfosfolipidowy żeby w razie czego zacząć działać coś w tym kierunku

    Pani Alenka, baljov. lubią tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5418 4727

    Wysłany: 4 września 2021, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carmen latte samo tsh nie wszystko powie. Zawsze powinno się sprawdzać razem z ft3 i ft4 i w ogóle jeden pomiar nie jest jednoznaczny, bo tsh lubi sobie trochę skakać. Teraz masz 2.55 a za tydzień możesz mieć 1,80 dlatego ja powtórzyłabym jeszcze raz to badanie wraz z ft3 i ft4. Ja bym nie brała leków przy takim tsh-szkoda by mi było tarczycy tak w głowie "mieszać"

    Blondyna.B dobrze, że obyło się bez zabiegu ufff. Badania jak najbardziej warto zrobić - będziesz już krok do przodu 😊 Trzymam kciuki, by czas szybko zleciał i starania były krótkie z radosnym happy endem😊

    Trodde właśnie on nawet na śpiocha nie pociągnie - chyba, że parę łyków gdy Zosię nie raz tak karmiłam. Teraz jest ciut lepiej ale to jeszcze nie to. No i chyba mamy kolki😣 Odbierają całą radość z macierzyństwa 😣 Od 20 do 2.30 go nosiłam aż w końcu podałam krople, choć są niby od 28dnia życia 😒 Dziś głowa mi pęka...

    Jak u Was dziewczyny wyglądały kolki❓🙄

    aLunia dziękuję za gratulacje 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2021, 12:13

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • CarmeLatte93 Ekspertka
    Postów: 124 130

    Wysłany: 4 września 2021, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Carmen latte samo tsh nie wszystko powie. Zawsze powinno się sprawdzać razem z ft3 i ft4 i w ogóle jeden pomiar nie jest jednoznaczny, bo tsh lubi sobie trochę skakać. Teraz masz 2.55 a za tydzień możesz mieć 1,80 dlatego ja powtórzyłabym jeszcze raz to badanie wraz z ft3 i ft4. Ja bym nie brała leków przy takim tsh-szkoda by mi było tarczycy tak w głowie "mieszać"

    Blondyna.B dobrze, że obyło się bez zabiegu ufff. Badania jak najbardziej warto zrobić - będziesz już krok do przodu 😊 Trzymam kciuki, by czas szybko zleciał i starania były krótkie z radosnym happy endem😊

    Trodde właśnie on nawet na śpiocha nie pociągnie - chyba, że parę łyków gdy Zosię nie raz tak karmiłam. Teraz jest ciut lepiej ale to jeszcze nie to. No i chyba mamy kolki😣 Odbierają całą radość z macierzyństwa 😣 Od 20 do 2.30 go nosiłam aż w końcu podałam krople, choć są niby od 28dnia życia 😒 Dziś głowa mi pęka...

    Jak u Was dziewczyny wyglądały kolki❓🙄

    aLunia dziękuję za gratulacje 😘
    Dziękuję Ci za odpowiedź. Mój synek miał bardzo mocne kolki. Nie tylko w nocy ale też w dzień. Trwaly po kilka godzin. Dawali mu krople Lefax, Sabsimplex, miał specjalne mleko i butelki antykolkowe, okłady na brzuszek, krople Bigaja. Niewiele to dało. Płakał strasznie az nie można było tego słuchać bo serce pękało. Pomagało troszke ciasnę owijanie w taki elastyczny kocyk i ćwiczenia cis jak brzuszki tylko same nogi mu w kolankach zginąłem i przyciągałam do brzuszka żeby to powietrze szybciej przesunąć. Jak miał 5 miesięcy przeszło. Tak poprostu. Jednego dnia miał kolki a następnego już nie i nigdy nie wróciły. Na to chyba pomaga tylko czas. Z perspektywy czasu teraz nie podawalabym nic. To I tak niewiele dało a po co dziecko faszerować. A i pieniądze też igromne na to szły, bo krople były bardzo drogie i starczały na kilka dni, tak samo jak mleko atykolkowe.

    preg.png
    08.07.2022 Oskar jest z nami ❤️
    21.10.2021 10dpo pozytywny test 😍😍😍
    26.04.2021 ❤ przestalo bić 8t6d 👼💔
    02.04.2021 beta pozytywna a😍
    Od 05.2019 starania o rodzenstwo
    9.10.2018 Benio jest już z nami 👨‍👩‍👦😍
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 4 września 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior,
    Słodki widok Tatusia i Synka 🥰 kolki? 😄 u nas nadal trwają. Przewinieta pielucha, brzuszek pełny, ciepełko, a larmo ma cały blok, szczególnie wieczorami. Aż warga lata i mała robi się bordowa 😔 traszne to jest. Dziecko się męczy i rodzic dostaje do głowy. Czasami to już człowiek ma ochotę uciec. Stosujemy wszystko, co możliwe, masaże, termoforek, probiotyk, Delicol itd. Zmieniliśmy mleko mm. Mam nadzieję, że skoczy się to wszystko z upływem 3mż. Lady_Dior jak się czujesz? 😘

    Lady_Dior lubi tę wiadomość

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5418 4727

    Wysłany: 4 września 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 straszne, że Helenka jeszcze ma takie kolki😣 No ten krzyk jest straszny, bo to nie jest płacz tylko taki potworny wrzask, że bębenki chcą pęknąć😒 Ja też mam nadzieję, że to przejdzie z 3 m.ż, bo do 5tego nie pociągnę🤦🏼‍♀️ Teraz jeszcze Zosia ma jelitówkę i nawet nie mam jak porządnie się dzieckiem zająć 😪

    Carmen latte masz rację - te specyfiki na kolkę średnio pomagają😒 Rety 5miesiecy kolka-nie strasz😣😣😣

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 4 września 2021, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dostałam okres :( 😭😭😭 znowu biochem.

    Dziękuję za Wasze kciuki. Ale nie puszczajcie, bo walczę dalej !

  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 4 września 2021, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior, Foto życzę Wam ogromu cierpliwości do tych kolek i mogę tylko przytulić... Ja jak sobie przypomnę tą jazdę to do tej pory włos mi się jeży na głowie. :-/ No czasem miałam ochotę walić głową w ścianę z bezsilności. Macie rację, kolki odbierają całą radość z macierzyństwa. Tygodnie wycięte z życiorysu.
    Lady my zaczęliśmy dawać delicol i espumisan jak mały skończył 3tyg. w porozumieniu z położną, do tego biogaia i później zmieniliśmy espumisan na bobotic.
    Czy pomogły - nie wiem na dzień dzisiejszy...
    Do końca chyba nic nie pomogło, najwięcej wizyta u osteopaty. Pokazał nam, żeby delikatnie podnosić nóżki za miednicę do góry i tak bujać delikatnie na boki w górze, żeby odgazować brzuszek. Ale to musiałby Wam ktoś pokazać. Dominik też robił się aż fioletowy tak się zanosił, raz się przestraszyłam bo zaczął mu aż brzuszek sinieć. U nas była zwykle akcja koło 18 a potem kolejna koło 4 rano i tak praktycznie dzień w dzień.
    Spróbuj dmuchania po brzuszku suszarką, ciepłe powietrze + szum, trzeba tylko uważać żeby nie było za gorące. Ciepła kąpiel, ale to raczej zanim się rozkrzyczał. No i ja praktycznie zamieszkałam pod kuchennym okapem. Na stojąco bo jak tylko usiadłam krzyczał głośniej. Mocne przytulenie i bujanie przy okapie.
    Mogę tylko pocieszyć, że u nas kolki zmniejszyły się jak Dominik skończył dwa miesiące a jak miał 3 nauczył się sam podnosić i trzymać nóżki w górze i od tej pory jest spokój.
    Dziewczyny polecały też rureczki Windi, spróbowałam bo już była desperacja, ale u nas się nie sprawdziły, wywaliłam w diabły po jednym razie. Warto sprawdzić wędzidełko, bo może łyka dużo powietrza. Jak już oboje nie dawaliśmy rady pakowaliśmy Dominika w fotelik samochodowy i woziliśmy po mieście, bo w samochodzie usypiał. A ja czułam się wyrodną matką najgorszą na świecie, bo myślałam że gdybym wiedziała jak to będzie to chyba bym się nie zdecydowała na dziecko. Serio tak myślałam i wyłam w poduszkę że jestem niewdzięczna. Jedno wiem, czasem po prostu trzeba wyjść i zostawić komuś dziecko chociaż na pół godziny, żeby nie zwariować.
    Na szczęście pewnego dnia uświadomicie sobie że kurcze, dzidziuś nie płacze i to będzie ogromna ulga :) Te kolki bardzo szybko się zapomina.

    Lady_Dior lubi tę wiadomość

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • CarmeLatte93 Ekspertka
    Postów: 124 130

    Wysłany: 6 września 2021, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpisuje się pod wszystkim co napisała trodde. I faktycznie najlepszy sposób to czasami wyjść gdzieś, choć na chwilkę. Ja nie miałam niestety z kim zostawić dziecka bo mieszkam za granicą i naprawdę nie miałam tu nikogo. Położna mi poradziła żeby kiedy jest już mi bardzo źle i naprawdę nie mogę już wytrzymać położyć dziecko do łóżeczka pomimo to że płacze, zabezpieczyć żeby nic nie mogło sobie zrobić i zamknąć się na 5-10 minut na balkonie. Uspokoić się, pooddychać, poczytać Facebooka albo popatrzeć na przyrodę. Dziecko czuje też Twoje emocje. Kiedy jesteś taka zdenerwowana i bezsilna ono płacze jeszcze bardziej. Czasami więcej pożytku przyniesie zostawić je na chwilkę nawet jeżeli bardzo krzyczy i samemu dojść do ładu. Taka uspokojona mam z nowa siła przyniesie mu więcej pozytku i dzidzius czując to też będzie spokojniejszy.

    Lady_Dior, Natka95 lubią tę wiadomość

    preg.png
    08.07.2022 Oskar jest z nami ❤️
    21.10.2021 10dpo pozytywny test 😍😍😍
    26.04.2021 ❤ przestalo bić 8t6d 👼💔
    02.04.2021 beta pozytywna a😍
    Od 05.2019 starania o rodzenstwo
    9.10.2018 Benio jest już z nami 👨‍👩‍👦😍
  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 6 września 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanien przykro mi...
    Ja wiem, że może to złudna nadzieja ale jesteś pewna że to okres?

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 6 września 2021, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMaria, gratulacje! Dużo zdrówka, milosci i cierpliwosci.

    Joanien, przytualm mocno 😰 nie puszczam kciukow.. 🤞

    BlondynaB, cieszę się ze masz cel i pozytywne nastawienie. Wkoncu sie uda 🤞

    Agulineczka, pewnie masz trudny czas, ale podziwiam was mamy za to. Alunia, dla Ciebie tez szacun i pozdrawiam 😊

    LadyDior, przerabialam. Rowne 2mce trwaly. Tez bylam wyrodna matka wtedy.. 😒 Jeszcze baby blues nie pomagal. Robilam trik z suszarka, bo tylko to minimalnie pomagalo..

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5418 4727

    Wysłany: 6 września 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanien ale jak to😒 przecież ta krecha była taka wyraźna 😣 Nie puszczam kciuków...

    Dziewczyny ja się zastanawiam czy to są w ogóle kolki, bo jednak mamy więcej nocek w miarę przespanych niż nie i np. dziś sobie spał w foteliku po podróży ale mój go wyciągnął do przebrania, bo miał kupę i ten jak zaczął ryczeć, to nam bębenki prawie rozsadziło. No ok ale to na pewno nie kolka skoro sobie smacznie spał i jazda się zaczęła w trakcie przebierania🤷🏼‍♀️ Zauważyłam, że często ma takie akcje, że rękami tak wymachuje przy twarzy, jest mega nerwowy, ma sobie oczy wydrapać tak jeździ tymi rękami i właśnie przy tym zawsze jest ten ostry krzyk. Pielęgniarka mi dziś przyniosła specjalną pieluchę do spowijania i mój syn większość dnia był spokojny 🤔 Teraz po mleku jak go usypialam, to też znowu ta akcja z nadpobudliwymi rękami - oczywiście krzyk, więc wzięłam schowałam mu te ręce jakoś do rozka i po 5min.syn zasnął. Ciekawe bardzo no ale też nie chcę tego za często robić, bo wydaje mi się, że jednak to źle wpływa na naturalny rozwój. W łonie matki jednak dziecko kiedy chciało, to sobie kciuka ssało, pozycje zmieniło - nie było że tak powiem "aż tak uwięzione" ale ten spokój ahhh. Mogłoby już tak zostać 😂

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • CarmeLatte93 Ekspertka
    Postów: 124 130

    Wysłany: 7 września 2021, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Joanien ale jak to😒 przecież ta krecha była taka wyraźna 😣 Nie puszczam kciuków...

    Dziewczyny ja się zastanawiam czy to są w ogóle kolki, bo jednak mamy więcej nocek w miarę przespanych niż nie i np. dziś sobie spał w foteliku po podróży ale mój go wyciągnął do przebrania, bo miał kupę i ten jak zaczął ryczeć, to nam bębenki prawie rozsadziło. No ok ale to na pewno nie kolka skoro sobie smacznie spał i jazda się zaczęła w trakcie przebierania🤷🏼‍♀️ Zauważyłam, że często ma takie akcje, że rękami tak wymachuje przy twarzy, jest mega nerwowy, ma sobie oczy wydrapać tak jeździ tymi rękami i właśnie przy tym zawsze jest ten ostry krzyk. Pielęgniarka mi dziś przyniosła specjalną pieluchę do spowijania i mój syn większość dnia był spokojny 🤔 Teraz po mleku jak go usypialam, to też znowu ta akcja z nadpobudliwymi rękami - oczywiście krzyk, więc wzięłam schowałam mu te ręce jakoś do rozka i po 5min.syn zasnął. Ciekawe bardzo no ale też nie chcę tego za często robić, bo wydaje mi się, że jednak to źle wpływa na naturalny rozwój. W łonie matki jednak dziecko kiedy chciało, to sobie kciuka ssało, pozycje zmieniło - nie było że tak powiem "aż tak uwięzione" ale ten spokój ahhh. Mogłoby już tak zostać 😂
    O właśnie o tym kocyku mówiłam. Mojemu synowi też to pomagało 😁 i nie martw się wręcz przeciwnie to działa właśnie dlatego że dziecko znów czuje się jak w brzuszku ta ciasnota to coś co zna co kojarzy ze spokojnym bezpiecznym miejscem bo przeciez pod koniec ciąży właśnie już nie miało miejsca na prawie żaden ruch.
    Ja też miałam miałam obawy czy to na pewno kolka położna powiedziala ze dla swojego spokoju można sprawdzić czy to nie skaza białkowa. Ale to jednak była właśnie kolka. I u nas była częściej w dzien/ wieczorami a w nocy względny spokój.

    preg.png
    08.07.2022 Oskar jest z nami ❤️
    21.10.2021 10dpo pozytywny test 😍😍😍
    26.04.2021 ❤ przestalo bić 8t6d 👼💔
    02.04.2021 beta pozytywna a😍
    Od 05.2019 starania o rodzenstwo
    9.10.2018 Benio jest już z nami 👨‍👩‍👦😍
‹‹ 3619 3620 3621 3622 3623 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ