Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
JJ, najważniejsze, że to co dało się zbadać jest w porządku. Ja na prenatalnych połówkowych musiałam trzy razy wychodzić i wracać, bo mała się tak obróciła że nie dało się czegoś tam zbadać. W międzyczasie trzy inne Panie zrobiły prenatalne. Tak że to normalne, że czasem czegoś nie widać i nie da się zbadać. Nie mam też ładnego zdjęcia buźki dziecka, bo była tak obrócona, że nie było widać twarzy.
Ja też robiłam prenatalne na NFZ i wyniki dostałam pocztą razem z wynikiem skorygowanym po pappa.
Trzymam kciuki! Sama się stresowalam strasznie tym badaniem, więc nie będę mówić, żebyś się nie denerwowała. 😉😍🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2021, 05:08
JJ. lubi tę wiadomość
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Hej!
Wiecie może co oznacza wynik histopatu „błona śluzowa trzonu o cechach zaniku”? Jestem po łyżeczkowaniu w sierpniu i aktualnie na leku Diemono, żeby przyblokować endometriozę. Brzmi groźnie 😳😳😳👩🏼 31 lat; endometrioza IV stopnia
I IVF - wrzesień 2019; brak zarodków 😢
II IVF - listopad 2019; 1 zarodek 8A -> beta 0 😢
III IVF - marzec 2020; brak zarodków 😢
IV IVF - lipiec 2020; brak zarodków 😢
AZ Listopad 2020 - transfer blastki klasy 3 -> beta 0 😢
AZ Luty 2021 - transfer blastki klasy 2 -> beta 0 😥
AZ Marzec 2021 ➡️ Reprofit ♥️
08.08.2021 Liliana [*] 23 tc 👼💔
AZ Luty 2022 ➡️ Reprofit 🍀🙏
BetaHCG: 5 dpt 10; 7 dpt 42; 10 dpt 175; 12 dpt 313; 13 dpt 367; 14 dpt 478; 17 dpt 1195
♥️ 14.04.2022 prenatalne I trymestru ➡️ 12+6 wszystko ok ☺️
♥️ 06.06.2022 prenatalne II trymestru + echo ➡️ 20+1 wszystko ok ☺️
♥️ 16.08.2022 prenatalne III trymestru ➡️ wszystko ok ☺️
♥️ 22.08.2022 echo serduszka ➡️ wszystko ok ☺️
🥳 12.10.2022 She’s finally here! ♥️ -
JJ, jak po wizycie?
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
baljov. wrote:JJ, jak po wizycie?
Miło, że pamiętałaś 🙂 dziękuję, że pytasz. Wszystko ładnie wygląda, dziś maluch się pokazał twarzą do USG, lekarz nie ma zastrzeżeń. Oby tak zostało. Płci nie znamy - ale jakoś mi na tym specjalnie nie zależy. Każda wizyta to duże nerwy i kotłujące się pytania: czy wszystko jest dobrze ? Ogólnie moja waga stoi w miejscu więc też nie mam co narzekać, brzuszka też nie widać - no jest inny, okrągły ale nikt raczej nie zorientuje się, że to ciąża.
baljov., Bella01, Malina lubią tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
JJ, wspaniałe wieści, na prawdę bardzo się cieszę 😍💗🥰 Co do nerwów, to doskonale Cię rozumiem, ja strasznie schizowałam szczególnie przed pierwszymi wizytami, a przed pierwszymi prenatalnymi dosłownie dostawałam świra, zwłaszcza jak się zorientowałam, że to ta sama przychodnia gdzie 4 lata wcześniej usłyszałam złe wieści. A po wizytach łzy szczęścia. Co do wagi to mnie na początku spadła nawet z dwa kg, bo ogólnie odrzuciło mnie od jedzenia i było mi niedobrze, chociaż nie wymiotowałam. Tak wiec nie musisz sie tym martwic. Brzuszek jeszcze wystrzeli 😉 A który to tydzień i dzień u Ciebie?JJ. wrote:Miło, że pamiętałaś 🙂 dziękuję, że pytasz. Wszystko ładnie wygląda, dziś maluch się pokazał twarzą do USG, lekarz nie ma zastrzeżeń. Oby tak zostało. Płci nie znamy - ale jakoś mi na tym specjalnie nie zależy. Każda wizyta to duże nerwy i kotłujące się pytania: czy wszystko jest dobrze ? Ogólnie moja waga stoi w miejscu więc też nie mam co narzekać, brzuszka też nie widać - no jest inny, okrągły ale nikt raczej nie zorientuje się, że to ciąża.
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Wg mojego lekarza prowadzącego dziś 14+5, a podczas badań prenatalnych lekarz stwierdził 3 dni do przodu ...czyli dziś 15+1. I tak na dobrą sprawę nie wiem 😶 3 dni nie robią na mnie wrażenia, aczkolwiek owulacja wg mnie była bardzo wcześnie pomiędzy 6-9 DC, i wszystko by się zgadzalo. Narazie się cieszę z tego co jest, u jednych kobiet jest tak, u innych inaczej. Teraz odpuściły mi mdłości, a tym samym mam więcej energii więc może i więcej jesc będę .
baljov., Bella01, Malina, Breath_less lubią tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Ojej! To Ty już po prenatalnych! Jakoś nie skojarzyłam. Jak to szybko zleciało...😉💗JJ. wrote:Wg mojego lekarza prowadzącego dziś 14+5, a podczas badań prenatalnych lekarz stwierdził 3 dni do przodu ...czyli dziś 15+1. I tak na dobrą sprawę nie wiem 😶 3 dni nie robią na mnie wrażenia, aczkolwiek owulacja wg mnie była bardzo wcześnie pomiędzy 6-9 DC, i wszystko by się zgadzalo. Narazie się cieszę z tego co jest, u jednych kobiet jest tak, u innych inaczej. Teraz odpuściły mi mdłości, a tym samym mam więcej energii więc może i więcej jesc będę .
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Czas leci szybko...aż sama się dziwię, że tak szybko 🙂 następna wizyta 10 stycznia. Wszystkim się martwię ale .....tak już będzie do końca.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Zaglądam tu teraz raz na rok i akurat mnie Malina wywołała
to jakieś przyciąganie chyba
Ja odpuszczam starania/leczenie tak do maja/czerwca... bo kupiłam sobie wymarzone auto i się z kasy wypstrykałam, tak totalnie
i to nie jest żart ! stwierdziłam, ze mam dwa marzenia obecnie i jedno mogę sobie spełnić i czerpać z tego radość no i tak zrobiłam !
Inna sprawa to fakt, że mój mąż zmienił pracę i czekamy na jego stałą umowę.
W ostatnie miesiące, gdy nie było starań/lekarzy/leków niesamowicie się odbiłam - caly grudzien byłam na urlopie, większość w górach, więc torchę trekking, trochę narty biegowe, nauczyłam się jeździć na nartach zjazdowych, sylwestra miałam w ciszy i spokoju z winem. Zabrzmi to może dziwnie - nigdy nie byłam tak szczęśliwa i spokojna jak teraz
Wiadomo, chciałabym mieć dzieco, bardzo, ale wszystko w swoim czasie, może naturalnie zaskoczy, może się uda niedlugo.
Aczkolwiek ja się zdecyduję na powrót do starań to już do klinki leczenia niepłodność prosto pojadę, bo nie mam ochoty dalej bawić się w leki/stymulacje i inne takie u lekarzy na miejscu, gdzie efektów nie było.
baljov., Kitaja, Malina lubią tę wiadomość
-
Malina wrote:Ewelinka Joanien,
Jak u Was🤔 Jak się czujecie kochane
Hej👋
A u mnie nadal przerwa w staraniach 😉nie mogę się zebrać żeby zacząć to wszystko od nowa , chyba po prostu straciłam nadzieję że kiedyś donoszę ciążę i dla tego tak trudno mi spróbować jeszcze raz 😥🤦♀️.
Mam niedługo konsultacje u Paśnika ,czy powie lub zaproponuje mi coś innego niż Malina ?🤷♀️wątpię ale chce się przekonać .
I muszę zapytać czy jego zdaniem powinnam nadal się szczepić bo w to też przestałam wierzyć.
Boję się tego że Paśnik stwierdzi że szczepienia mi zaszkodziły i nie bardzo będzie miał pomysł na inne leki i co wtedy ?🤦♀️😫.
joanien
Pozdrawiam 🤗
Cieszę się że udało Ci się trochę odpocząć i zresetować głowę😃korzystaj jeszcze do czerwca i wracaj 😀😉
Ja od czerwca zawiesiła starania i niby odpoczywam od tego wszystkiego ale tak naprawdę ciągle myślę o staraniach, badaniach i lekach i szczerze mówiąc wcale nie czuje że odpoczywam raczej że jestem w takim zawieszeniu 🙄Mam nadzieję że kiedyś i my będziemy tulić swoje maluszki.
Malina lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Cześć dziewczynki 🙂 Myślałam, że już nic tu się nie dzieje, ale widzę dalej życie na tym wątku 🙂 Gratuluję wszystkim mamusiom, bo nie miałam okazji wcześniej 🙂
Przykro mi, że jeszcze niektóre z Was walczą. Byłam pewna, że już będą same dobre wieści. Mocno trzymam za Was kciuki i przesyłam moc pozytywnej energii 🙂
JJ. Gratuluję, rosnijcie zdrowo 🙂
JJ., Malina lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ewelina, ja w sumie bardzo często myślę o tym czy będę mamą, czy się uda i kiedy, czy mam się leczyć, czy szczepić, komu zaufać. Inna sprawa, że starania są dla mnie męczące i stresujące, więc mi się nie chce ponownie przez to przechodzić .
Takie myśli, pomimo zawieszonych starań, są normalne, szczególnie jak się tyle przeszło. To część Ciebie. Ja również staram się myślec o tym, jak moje zycie będzie wyglądać bez dzieci i robię wszystko by to były pozytywne wyobrażenia.
Ostatnio przeczytałam gdzies na forum, że najważniejszy to jest dobry, kochający i wspierający partner - dzieci się pojawiają, później zaczynają swoje życie i nas opuszczają, a my ponownie zostajemy tylko z partnerem.
Mam szczerą nadzieję, że doc Paśnik coś podpowie/rozjaśni/pomoże. To bardzo otwarty człowiek, więc nie bój się pytać, mówić o wątpliwościach, prosić o inne rozwiązanie niż szczepienie. Nie wszystkie kobiety mogą/chcą się szczepić, a też im pomaga
-
J.J jak u was?
Moze rzadko zagladam, ale jak juz, to z mysla o Was dziewczyny.
Ostatnio mialam ciezki czas, ale wierzę, że juz będzie lepiej. Dlatego jestem tu, a tu cisza 😶
Joanien i Ewelina nieustannie wierzę, że wam sie uda. Tule was mocno 😘Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Jestem, jestem 😊 my sobie rośniemy...za tydzień kolejna wizyta w tym badania polowkowe. Wszystko narazie dobrze wygląda. Nadal pracuje, ciężko mi zostawić pracę ale chyba muszę powiedzieć już dość...tym bardziej, że moja garderoba się pomniejsza i nie mam co włożyć na siebie do pracy. Nadal do mnie nie dociera, że to wszystko dzieje się na prawdę ! 🙂
Bella01, baljov., Gela093 lubią tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
W poniedziałek mam kolejną wizytę, a w środę już badania połówkowe Na 99% syn ! Zbyt dobrze było widać na ostatnim USG
Niestety od wtorku jestem na zwolnieniu chorobowym, dopadło mnie paskudne przeziębienie , a dziś dowiedziałam się, że w szkole/przedszkolu gdzie pracuje panuje inwazja osoby i o powrocie do pracy mogę zapomnieć tym bardziej, że nie chorowałam. Tak oto wszystko się ułożyło, ponadto muszę już się określić czy idę do końca na wolne gdyż dyrektor chce szukać zastępstwa....
A co do imion....tak cięzko się zdecydować. Narazie żadne nam w 100% nie leży Henryk, Ignacy, Marcel, Oliwier Nie wiemy
baljov., Bella01 lubią tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
JJ oj znam ten "problem imienny" Z córką nie było problemu - imię już miała wybrane przed poczęciem 😉 Z synem było o wiele gorzej i wyszedł ze szpitala bezimienny😂 Po dwóch dniach się w końcu zdecydowaliśmy 😆
2019 córka 💗
2021 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Lady_Dior wrote:JJ oj znam ten "problem imienny" Z córką nie było problemu - imię już miała wybrane przed poczęciem 😉 Z synem było o wiele gorzej i wyszedł ze szpitala bezimienny😂 Po dwóch dniach się w końcu zdecydowaliśmy 😆
Podejrzewam, że u nas będzie tak samo Dla dziewczynki już dawno zaklepane imię dla chłopczyka - nie ma. Lekarz też się śmiał, że ciężko będzie z imieniem. On ma trzy córki i akurat nie miał tego problemu ale nad synem by się głowili.
Najważniejsze aby wszystko było dobrze z małym.... zdrowie na pierwszym miejscu a reszta się ułoży
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
