Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Przygarniecie mnie? To chyba najwłaściwsze dla mnie miejsce w tym momencie życia.
Dziś dowiedziałam się, że serduszko mojej fasolki nie bije. Powinnam być w 10tc, zarodek obumarł mając wymiary jak w 6tc. To moja druga strata, drugie poronienie zatrzymane. Mam jedno dziecko, dwuletniego synka.
Te dwie nieudane ciąże nauczyły mnie tego, o czym wspomniała M@linka - złe przyrosty bety nie są dobrym prognostykiem.
W czwartek mam zabieg. Później mamy dostać skierowanie do poradni genetycznej i jakieś inne badania. Nie wiem, czy trzymać się mojego obecnego gina, czy szukać specjalisty od poronień. Muszę sobie wszystko od nowa poukładać.
Idę do synka, a przed snem poczytam trochę o Waszych historiach.
Elaria, jesteś mój rocznik
Elaria lubi tę wiadomość
21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
Witaj emerald,
Bardzo mi przykro, że musiałaś tu do nas dołączyć... i że tak dużo przeszłaś.
Znajdziesz tu na pewno mnóstwo zrozumienia i wsparcia, bo wszystkie tutaj przeszłyśmy podobne historie.
Ale dzielnie walczymy, jak pewnie miałaś okazję się już przekonać.
Na pierwszej stronie jest lista stałych bywalczyń tego wątku. Możesz się tam najwięcej o nas dowiedzieć. No i oczywiście możesz podać swoje dane, żeby Blondyna dopisała przy okazji.
Jesteśmy z Tobą myślami przed czwartkiem i będziemy w czwartek
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
nick nieaktualny
-
Emerald, s1985 byłyśmy razem na grodniówkach
bardzo mi przykro. Wszystkie dobrze, aż za dobrze wiemy co czujecie...
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Wiecie, ostatnio na fb widziałam zdjęcie bardzo wczesnej ciąży. Dziewczyna wstawiła zdjęcie usg pęcherzyka ciążowego w którym nie było jeszcze zarodka pisząc że chciałaby się pochwalić nowiną. Pomyślałam że bardzo, bardzo zazdroszczę jej tej nieświadomości jak kruche to szczęście bywa. Mam nadzieję że u niej wszystko będzie szczęśliwie ale jak wiele jest dziewczyn takich jak my tutaj które w przyszłości na widok dwóch kresek zamiast czystej radości poczują paraliżujący strach...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 22:51
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Jejku jakie to smutne,że w cztery byłyśmy na tych grudniówkach i znowu nie dotrwamy do tego terminu,chociaż tak bardzo wierzyłyśmy,że może tym razem będzie inaczej...
To już nie może być przypadek,nie możemy już ryzykować i wierzyć,że będzie dobrze,bo się wykończymy psychicznie,musimy znalezc naprawdę dobrego specjalistę,który nam pomoże.Ja nie chcę się poddać,chcę walczyć ale muszę mieć pewność,że zrobiłam wszystko,żeby się udało,żeby ktoś mi powiedział,że tym razem są duże szanse..na..moje szczęście
Emerald,s1985 trzymajcie się kochane
Synek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
moze i dobrze miec taką nieswiadomosc jak kruche jest to szczęscie...roma wrote:Wiecie, ostatnio na fb widziałam zdjęcie bardzo wczesnej ciąży. Dziewczyna wstawiła zdjęcie usg pęcherzyka ciążowego w którym nie było jeszcze zarodka pisząc że chciałaby się pochwalić nowiną. Pomyślałam że bardzo, bardzo zazdroszczę jej tej nieświadomości jak kruche to szczęście bywa. Mam nadzieję że u niej wszystko będzie szczęśliwie ale jak wiele jest dziewczyn takich jak my tutaj które w przyszłości na widok dwóch kresek zamiast czystej radości poczują paraliżujący strach...Antoś IVF,Julisia natural
-
Coconue wrote:No ja nie chodze do endo bo chyba nie mam takiej potrzeby.
Insulina zrobiona byla tylko ten jeden jedyny raz.
Jak mi sie nie uda zajsc w trzech cyklach to wybiore sie do endo.
Kaczuszka a jak Wy czesto serduszkujecie w dni plodne?
Zawsze gdy było rozpoczęcie starania (cykle bez zabezpieczenia) to serduszka były od 17-22 dc czasem codziennie czasem co drugi. Ovu zawsze wypadała mi własnie w takich datach i pod koniec cyklu na teście 2 kreski. teraz 1 cykl bez spiny i zastanawiania sie kiedy, 2 cykl mąż chory ale serduszka co drugi dzień az do 24 dc, teraz niestety na szczyt wypadł mi wyjazd i seduszkowania były 14-15 dc a potem 21-22 . Oczywiście czesto tez po @ serduszkujemy ale to nie ma wpływu na zapłodnienie (zbyt wczesnie). Ehh zazdrość mnie łapie jak moje kolezanki wystarczy raz ze sie nie zabezpieczyły i bach ciąża jak ta lala. tylko zazdrościc
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert
