Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBomblica trzymam kciuki aby poszło wszystko po Twojej mysli
Malika to dobrze,ze ustawia CI leki endo to jest bardzo wazne podczas staran i ciazy !!!!
A ja własnie wyslałam kolejne CV ufff jestem juz zmeczona tym szukaniem którys rok no ale moze akurat. No i czekam na decyzje co do studiów podyplomowych bo jeszcze nie wiem czy zaczynam a juz pazdziernik dostałam odpowiedz,ze moze pod koniec pazdziernika cos sie ruszy no ale do 5 listopada trzeba zapłacic 1 rate a jak płacic jak nic nie wiadomo hyhymalika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się wieczorkiem.U mnie czas tak szybko leci że dnia brakuje ,m wróciłpóżno z przcy więc nici z przyjemności...może jutro sie uda...-bo jak dalej będziemy mieli takie tępo to nawet do wiosny się nie uda.
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój jeszcze nie wrócił. Będzie po 22. Akurat zje, odświeży się i mam jeszcze pewne plany w stosunku do niego.
Inessa, cokolwiek to jest, brzmi kosmicznie Nie moja dziedzinaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 21:07
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualnyStrasznie pózno wracaja Wasi panowie buuuu
chociaz mój od czasu do czasu musi w nocy pracowac równiez!
A co do nazwy to jest kierunek pedagogiczny bede mogła dzieki niemu pracowac z dziecmi i doroslymi z uposledzeniami w róznym stopniu - to tak w wielkim skrócie!!!
a chodzi o to abym mogla poszerzyc swoje kompetencje zawodowe!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 21:10
-
Agape witaj Kochana, bardzo mi przykro Tutaj na pewno poczujesz sie z czasem lepiej.
Jacqueline rzeczywiscie dziwna jakas ta lekarka
Bombelku dobrze, że podjęłaś decyzję, teraz będzie już z górki Ja też dzisiaj mialam niezbyt przyjemną rozmowę z moim przełożonym, ale co tam.
Martynka super, że z piesem lepiej
Ja sie wykończę i to przez Was między innymi
Tak tu gadałyście o tych testach ovu, że dzisiaj "calkiem przypadkiem" przechodząc koło Rossmana zakupiłam sobie pakiecik 5 szt, oczywiście nie wytrzymałam i zrobilam go dzisiaj, tylko za cholerę nie wiem jak go interpretować... Ta druga kreska jest prawie prawie jak testowa, no ale czy mozna ją potraktować jako pozytywną to ja nie wiem... Spróbuje wkleić zdjecie ale nie wiem czy to wyjdzie, bo nie wiem jak...
Pomóżcie please -
nick nieaktualnyMaggi-P a kiedy robiłas ten test i dlugo przed nim nie piłas?
Pytam bo jest to wazne. Jest juz praktycznie pozytyw ale jak piłas to mozna powiedziec,ze juz pozytyw a jak nie piłas to pewnie jutro bedzie
a trzeba pamietac,ze test wskazuje tylko zblizajaca sie owulacje ktróa nastpic moze w ciagu 24-48 godzin ale wcale niestety nie musi.Ale Maggi dzisiaj serducho ssie przyda!!! -
Dzięki dziewczyny Test robilam dzisiaj po poludniu, nie piłam przed nim z 1,5 moze 2 godziny
Bombelku też bym wolała testy za zeta, ale wiesz tu sie liczył czas a wcale nie mialam w planach sie testować to impuls od Wasinessa lubi tę wiadomość
-
Ja tylko na chwile:)
Inessa super pomysl z tymi studiami:) kierunek bardzo "na czasie"
Bomblica tak informacyjnie- wiesz ze okres wypowiedzenia liczony jest od piątku? Jesli nie będą chcieli rozstać sie za porozumieniem stron to wtedy 2tyg liczą sie od piatku( nawet jesli zlozysz jutro wypowiedzenie).
A swoja droga dobrze ze rzucasz te robote- po co rak sie stresowac:)Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
"Zwiedziłam" już troje ginekologów z Sochaczewa.
Pierwszy - prowadzący ciążę z córcią i byłam u niego na paru wizytach kontrolnych ma raczej dobre opinie i nie miałam do niego "zarzutów", ale po ostatnich dwóch wizytach na których u niego byłam i po tym co wyczytałam w internecie na temat różnych badań w ciąży - mam nieco mieszane uczucia. On, że tak można powiedzieć zamienia się w słuch, wysłucha pacjentki do końca, ale czasem trzeba go ciągnąć za język, tzn. jeśli nie dzieje się nic niepokojącego to on nie mówi, w ogóle jest małomówny. No i też jak o coś się go zapytałam na temat ciąży to powiedział mi, że jak pani będzie czytać sobie różne rzeczy na temat ciąży to się pani dowie, że tak może być. Byłam u niego też na NFZ w szpitalu i nie widze różnicy w tym jak traktuje pacjentki.
Drugi - a właściwe to kobieta, to wspomniana "przemiła" była pani ordynator, obecnie zastępca Jako lekarz ogólnie ma dobre opinie, zna się na tym co robi podobno, ale w relacjach z drugim człowiekiem to jest bardzo różnie. No i na wizycie w tej II ciąży jak byłam, już z plamieniem byłam, początek 8tc wg OM, nie zleciła mi żadnych badań (w przeciwieństwie do ginekologa nr 1, choć on to zlecił tylko hiv, alloprzeciwciała, kiła i coś jeszcze jedno, nic z tarczycowych) i powiedziała, że jak za dwa tygodnie będzie wszystko dobrze, to założymy karte ciąży i wtedy badania. Nie daje dobrze dokończyć myśli i już wpiernicza się w zdanie. Byłam u niej tylko na NFZ, prywatnie na pewno nie pójdę
Trzeci - miałam z nim styczność w szpitalu niedługo przed zabiegiem i byłam na kontroli po pierwszej @. Opinie słyszałam też w większości pozytywne o nim, jak się rzuci jakieś hasło to dużo tłumaczy tak jak ginekolog nr 2, nie gada byle czego tylko aby pozbyć się pacjentki, stara się uspokoić i wytłumaczyć "łopatologicznie". Zapytałam się go czy robić jakieś badania typu progesteron czy tarczycowe przed wizytą (kazał przyjść na koniec 7tc jak nic się nie będzie działo, żeby nie było strachu, że jest sam pęcherzyk na pierwszej wizycie i potem stres Nic a nic nie kazał robić, tylko czekać do wizyty jak nic się nie będzie działo. Pracuje w tym samym szpitalu co gin nr1 i nr2, ale przyjmuje tylko prywatnie.
Jest w Sochaczewie jeszcze czworo ginekologów, ale opinie mają w większości negatywne.
I troszkę mam dylemat którego z tych ginekologów wybrać12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Maggi ja też widzę pozytywny zrób jeszcze dziś
U mnie wczoraj podobnie z seksu nici, m przyjechał z pracy, zjadł obiad i pojechał na ćwiczenie i na zakupy i wrócił o 19... znów czemu jestem taka zła...a jaka mam być szczęśliwa?????
Dosłownie wkurwia mnie to... ja rozumiem, że lubi i zasłania się pracą, ale co za dużo to nie zdrowo...najwidoczniej jestem tylko tyle warta, skoro ćwiczenia są ciągle ważniejsze...
Dziś 7 paźdz kolejny miesiąc jak jesteśmy małżeństwem, nie liczę, że będzie pamiętać, ostatnio nawet kwiatka nie dostałam od niego, jak przeskrobał sobie porządnie... wkurza mnie on, czasami się zastanawiam czy te nasze małżeństwo ma sens, skoro jestem dla niego taka " ważna"...
Tylko nie mówcie mi porozmawiajcie, bo wiele razy mu mówiłam...
Słyszę tylko mogę to rzucić wszystko, pracę też, będę siedział i pił...super co?
Inessko ja pedagogikę specjalną miałam na studiachMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Witam się w pochmurny dzionek...córka już w szkole ...a ja zabieram się za ćwiczenia
bo przydało by się troche zrzucić.M obiecał że dziś będzie wcześniej ale poczekamy zobaczymy...Czasami mi sie wydaje że on ma gdzies te nasze starania bo zawsze mówi że jak będzie to będzie i że przecież mamy już córkę,ja niestety jestem coraz starsza i nie mam za bardzo na co czekać... -
kochane, dostane za porozumieniem w pt ostatni dzień pracy, nawet niecały, bo tylko 4 godziny. dostałam raport z wczorajszego spotkania i to mnie utwierdziło w decyzji. został tak napisany, że moja osoba jawi się jako niezrównoważona psychicznie, niezdyscyplinowana i zupełnie olewająca obowiązki. więc... jeszcze by mi dyscyplinarke za to dali, albo jakiś brzydki wpis do akt. plus jest taki, że kierowniczka dostanie po łapach. a niech ma pizda, za całą mą krzywdę
rano na nią nawrzeszczałam, żałuję, że nie zrobiłam jej zdjęcia widok osłupienia na jej twarzy - bezcenny. podkuliła ogon i poszła do swojego gabinetu!
dziewczynom opowiedziała co innego, więc matactwo po całości.
po złożeniu wypowiedzenia przyszła milutka, że tu trzeba poprzekazywać dokumenty, sraty pierdaty i oczywiście powiedziała, że to moja wina, ona jest niewinna. a kij jej w oko!malika89 lubi tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
inessa wrote:Agape współczuje i tule
Witamy na tym watku chociaz w smutnej sytuacji!
A co do krwawienia to chyba u kazdej z nas to troche inaczej wygladało.
U mnie za kazdym razem inaczej było. CHociaz zwykle był to okres bardziej obfity a czy bardziej bolesny no z tym róznie było raz tak a raz tak.
Czy jest jakiś konkretny powód dla którego nie może się utrzymać ciąża u Ciebie?Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
nick nieaktualnyMartynko nie wiem co powiedziec tule i mam nadzieje,ze maz dostrzeze i Twoje potrzeby
Martynko to co Ty studiowałas?
Benitko równiez wspieram
Bomblica powiem tak Gratuluje madrej decyzji !!!!!!!
kurcze ale sytuacja w tej pracy dziwna buuu dobrze,ze odchodzisz i zycze abys jak najszybciej znalazła prace i zaszła w ciaze
Agape
niestety nie ma za bardzo tzn mam wiele chorób a lekarze je troche zlekcewazyli podczas ciaz i nie podawali odpowiednich leków albo za małe dawki ale tez nie wiadomo czy kiedykolwiek utrzymam ciaze jak sie to mówi: Pozyjemy zobaczymy ja dodaje zawalczymy mimo wszystko!!!!
Ja dzisiaj umówiłam sie na wizyte u hematologa na sobote zobacze jak mi rozpisze leki.
u nas szaro,buro i chce sie mega spac uff jesien. Lubie jesien ale piekna złotą taka jaka była w ostatnie dni
A zatem pieknego dnia zycze mimo wszystko -
U mnie słońce piękne, ale wieje, że masakra
Wkurza mnie oglądanie czy czytanie pogody, cały rok był tak suchy, że szok, w sierpniu przeszło pare porządnych burz z deszczami i jeden normalny deszcz i teraz już ponad miesiąc u nas nie padało (no z raz jak ksiądz kropidłem) i mnie wku**** jak słysze pogode w radiu np. że będzie pochmurno lub coś tam coś tam, ale całe szczęście nie będzie padać No fajnie, zwłaszcza na wsi, jak ktoś ma gospodarstwo, nie ? jak się słyszy taką pogodę
Obłowiłam się w tampony dziś hahaha Tak nienawidzę pierwszych trzech nocy jak mam @...Całe szczęście nie mam jakichś super obfitych, ale dobija mnie to spanie na plecach jak mi braknie tamponów
Walczę ze sobą od wczoraj żeby nie nałykać się apapu...12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyJacqueline no u nas tez z miesiac nie padało tak porzadnie bo to co popadalo to nic. Masakrycznie sucho jest zbiory beda tragiczne juz sa np zboza. Ja mieszkam obecnie w małym miasteczku ale pochodze ze wsi i moi rodzice maja troche pola ale wujkowie i rodzina maja duzo hektarów i normalnie wszyscy sie modla o deszcz.
A mi tampony nie starczaja i jakos nie umiem ich uzywac mam wrazenie,ze zaleje mnie
a Apapp moze brac spokojnie gorzej inne leki !!!!!
To zaczynasz nowy cykl i walke ???!!!
powodzenia