Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bomblica,
Ale pomyśl sobie, że skoro już papiery złożyłaś, to najgorsze co Cię może spotkać, to to, że nie jutro będzie Twój ostatni dzień, tylko troszkę później. Ale mimo wszystko, to już jest koniec, schyłek, odliczanie, bye bye i adios!
Kochane,
A mnie drugi dzień tak strasznie boli głowa, że nie wiem, co robić. Fakt, że (a) mało śpię (b) miałam trochę stresów (c) mocno krwawię po zabiegu sprzed 8 dni (d) wczoraj robiłam badanie insuliny z obciążeniem i upijałam się przepyszną glukozą (e) zaczęłam suplementację kwasem foliowym, selenem, B6, B12, D3... (to dopiero od wczoraj, więc się chyba nie liczy). Ale mimo wszystko nie widzę w tym powodu aż takiego bólu głowy. Makabra jakaś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 13:08
-
Aniu - fajnie, że się odezwałaś Mam nadzieję, że dojdziesz do siebie jak najszybciej. Ja po zabiegu miałam 2 dni plamień nie wiadomo czego, (nazwałabym to różową wodą), a potem regularny okres przez 6 dni i kilka dni plamień jeszcze potem. Piszesz, że wydłuża Ci się coraz bardziej czas zaczęcia starań o maluszka, że wychodzą nowe jakby to ująć "przeciwności". Dla kobiety pragnącej dziecka chyba wiadomo co to oznacza, ale jak sama piszesz - chyba lepiej odczekać te pare miesięcy, poznać dobrze "winowajców" niepowodzeń i po odpowiednich przygotowaniach na nowo podjąć starania żeby już tym razem było wszystko dobrze Myślę, że jakoś pomoże Ci to przetrwać ten okres, myśl, że starasz się robić co możesz żeby już więcej nic takiego Cie nie spotkało
Trzymaj się mocno i odzywaj się do nas czasem chociaż My tu będziemy czekać na wszelkie wieści z "pola walki" o przyszłą, zdrową i bez stresów ciążę
Kupiłam sobie ten sweter :p Po przymierzeniu go w obu kolorystykach, jasny w XS i M, a szary w S, tak w kwesti zobaczenia jaki rozmiar najlepszy, bo jasnego S nie było, wybrałam jasny w M W plecach czy pod pachami nie jest dużo luźniejszy od tego małego, ale widać różnice w rękawach (w tym małym musiałam nieco przeciskać ręce, a i tak mam chude) no i dekolt lepiej się układał w większym No a w sumie to mniejsza już nie będę, myślę przyszłościowo...hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 13:26
inessa, malika89, Martynka30 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Annia może ciśnienie, ale jak krwawisz głowa może boleć od ubytku krwi, mam nadzieję, że nie nabawisz się anemii... życzę dużo zdrówka.
Jacqueline ja też uwielbiam myśleć przyszłościowo, choć wolę nie wybiegać za daleko w przyszłość.. ja też kupiłam sobie sweter trochę większy, na wypadek gdybym miała większy brzuszek...
Muszę wierzyć, że tym razem się uda...
Inessko jak się czujesz? Antybiotyk pomaga...
Bombelku wiem, że to ciężko tak powiedzieć, ale staraj sie nie denerwować, stres to nie żadna witaminka...mnie też kiedyś z nerwów mdliło...
Duphaston też powoduje mdłości... zwłaszcza jak się go pierwszy raz zażywa...
Bo na objawy ciążowe jeszcze ciut za wcześnie
Malinka jak się dziś czujesz?
Maggi co u Ciebie?
Angora?
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Mi wreszcie testy wychodza negatywne (po miesiacu od poronienia) a dopiero ok tygodnia temu przestalam plamic. Of wyznaczylo mi juz owulacje a od wczoraj mam takie nerwy, ze sama siebie zniesc nie moge. Brala ktoras z was agnus castus? Zamowilam sobie na ebayu i jesli nie pojade do Pl na badania i kurs to zaczne brac.
-
Adora cieszę się, że masz betę negatywną...
Ja też od wczoraj chodzę podenerwowana
Brałam castagnous tabletki ale krótko ( nie skończyłam opakowania) bo zaszłam w ciążę i musiałam odstawić...adora lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka, dziękuję, dziś nawet spoko. Szybko minął mi czas w pracy, a póżńiej ruszyłam na zakupy. Kupiłam botki jesienne. Meeega wygodne na prawie płaskim obcasie.
Martynka30, inessa lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Na wysokim obcasie mam z poprzedniego sezonu teraz szukałam bucików do "latania" i do jazdy autem.
Martynka30, inessa lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualnyHej ooo cos sie dzieje u nas
Adora super,ze juz negatywy!!!
Ja bralam Castagnus mi pomogł bo zaszam w ciaze!
ale teraz juz nie działal wiec dostałam silne leki na prolaktyne.
A ja dostałam od meza na urodziny co prawda kilka dni wczesniej czułenka a obcas slupek ale niski bo wysokich nie moge ale niespodzianke mi niezła zrobil
Pokazcie te botki dziewczyny
a antybiotyk na jedno działa i pomaga ale niestety na co innego juz nie bo biegunka i mdłosci po nim ale zaraz go koncze wiec przejdzie.
No i czekam na @ z utesknieniem bo bede mogła juz umawiac sie na histeroskopie w koncu!!!a @ juz powinna byc ale chyba te antybiotyki opozniaja ja pewnie jutro lub w sobote dostane jak nie bedzie mnie w domu. Jedziemy do rodziców a w sobote do hematologa na wizyte!Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Inesska może nie tyle co antybiotyk, ale przeziębienie może opóźnić ...
Trzymam kciuki za wizytę u hematologa
Zazdroszczę wizyty u rodziców... tam tak pięknie zakochać się idzie od pierwszego wejrzenia
Inesska to dobrego masz mężainessa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
Inesska gdyby było cały czas dobrze, to by było nudno
A Futrzak lepiej, mogłaby więcej jeść, ale nie jest źle... w poniedz idziemy na zdjęcie szwów Dziękuję za pamięćinessa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
dziewczyny, byłam potem u kadrówki jeszcze i ona mi powiedziała, że spoko, wszystko powinno być jutro zakończone. ewentualne jakieś papiery dośle mi pocztą. więc będzie dobrze. musi być
inessa, malika89 lubią tę wiadomość
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Bombelku to trzymam kciuki
Ja może jutro zrobię zdjęcie to wrzucę
Malika mnie też się bardzo podobająWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 19:16
inessa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Hej. Miałam dziś gina. Tak długo czekalam na ta wizytę, ale oczywiście on wszystko raz dwa. Pobrał cytologie, powiedział, że szyjka ładna, usg dopochwowe trwało pół minuty max i mówił ,że wszystko ok i można zacząć starania,. Mam zrobić usg piersi i cytomegolie . Przypomniałam mu, ze brałam w pierwszej ciąży luteine juz po dniach płodnych to zapisał receptę. Oczywiście 100 procent płatne. Kuwa ,a miałam tyle pytań do niego, ale pewnie to samo by powiedział, że nie ma przyczyny. Mówiłam, że tsh i prl robiłam w 4 dniu bez obciążenia to mówił ,że ok i nie robić dalej. Jak zajde to odrazu mam przyjść. Jak myślicie ,czy zrobić progesteron ? Czy brać luteine ?Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.