Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
bergamotka wrote:Coconue, mnie też boli brzuch tak jak przed okresem, może to taki etap, po prostu.
Deklarowałam tu ostatnio, że na betę nie pójdę i bardzo konsekwentnie wytrwałam w tym postanowieniu 27 i pół godziny, a potem szybciutko zameldowałam się w laboratorium Znalazłam tysiąc powodów, żeby jednak tę betę zrobić. W 12 dpo mam 78,39. W tamtej straconej ciąży w tym dniu miałam 26,15. Powtórzę w piątek i NAPRAWDĘ więcej nie zrobię. Coconue, Ty masz dziś chyba wizytę u lekarza? Powodzenia! Jagna, jeśli 75 to Twój rocznik to jestem właściwie w twoim wieku
Witaj bergamotka:) jeszcze nie "zarejestrowalam" ze jestes nowa dusza na tym watku, wiec witaj i powodzenia!
Piszesz...ze masz teraz wieksza bete niz mialas w straconej ciazy na tym samym etapie...ale czy to jest miarodajny wskaznik, ze teraz bedzie lepiej, albo wczesniej musialo byc gorzej, bo ta beta byla za mala? oczywiscie zycze,zeby bylo juz tylko pieknie:)) ale zastanawiam sie po prostu, czy mozna to tak porownywac...moze inne dziewczyny maja zdanie na ten temat...ciekawa jestem:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa, oczywiście, że to nie jest żaden wskaźnik i tak tego nie traktuję. Wiem, że jeśli już coś może być wskaźnikiem to przyrost, chociaż mój lekarz ma swoją teorię, że w ogóle robienie bety to marnowanie krwi, czasu i pieniędzy. Ale byłam taaka ciekawa ile jej jest, że no po prostu nie mogłam nie pójść
-
aaa ok:) to juz rozumiem, co mialas na mysli. Ale dalej jestem ciekawa, czy faktycznie, np. na 100 ciaz te ktore mialy na tym etapie wieksza bete okazaly sie rozwijaz prawidlowo,a te ktore mialy mniejsza nie...ciekawe czy tak moze byc...chociaz racja, najwazniejsze przyrosty.
Podobnie np. M@linka pisala, ze nie miala typowych ciazowych objawow i niestety ciaza nie rozwijala sie prawidlowo, a mowia, zeby na to nie patrzec, wiem, ze sa kobiety, ktore nie Maja objawow i rodza zdrowe dzieci, ale chyba jednak te, ktore maja sporo objawow moze moga byc "spokojniejsze" ze bedzie ok...
takie tam poranne rozmyslania:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dziewczyny trzymajcie kciuki...
Rzadko się tutaj odzywam, ale śledzę wątek częściej.
Mamy dzisiaj badania prenatalne, więc zobaczymy naszego Bąbla i mam nadzieje, że oficjalnie i szczęśliwie zakończymy I trymestr, czyli coś co wcześniej się nie udawało.
Magdzia88, M@linka, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
Niebieskaa wrote:Witaj bergamotka:) jeszcze nie "zarejestrowalam" ze jestes nowa dusza na tym watku, wiec witaj i powodzenia!
Piszesz...ze masz teraz wieksza bete niz mialas w straconej ciazy na tym samym etapie...ale czy to jest miarodajny wskaznik, ze teraz bedzie lepiej, albo wczesniej musialo byc gorzej, bo ta beta byla za mala? oczywiscie zycze,zeby bylo juz tylko pieknie:)) ale zastanawiam sie po prostu, czy mozna to tak porownywac...moze inne dziewczyny maja zdanie na ten temat...ciekawa jestem:)
U mnie takie porównywanie się nie sprawdziło i okazało się niemiarodajne początkowe przyrosty miałam ostatnio fantastyczne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 08:49
-
Co do bety to się mię wypowiem bo robiłam w pierwszej ciąży właśnie na sprawdzenie czy się ciąża rozwija bo nijak termin nie zgadzał się z terminem om ale i tylko beta potwierdziła ze jest ok i usg. A co do objawów ciążowych to powiem wam zew pierwszej ciąży to kompletnie nic nie czułam gdyby nie test i brak okresu a byłam po.tabletkach to bym długo nie wiedziała ale Sprawdzałam boskie staraliśmy jeden raz mnie zmulilo po kanapie z dżemem na śniadanie a tak nic zero dolegliwości tylko lekkie powoływanie w brzuchu jak macica się rozrasta i częstsze toaleta. Ciąża bez problemów i synek tez. Wiec czasem można nic nie czuć i jest ok. Ale w drugiej już było inaczej iwszystkie dolegliwości od początku do końca wiec każda jest inna w tej trzeciej straconej tez nie za wiele czułam i trochę się martwilam i miałam racje niestety.... Wiec nie ma reguły. Trzeba wierzyć że będzie dobrzeAniołek (8t) marzec 2016
-
Magdzia, ja musiałam przestać oddawanie krwi w trakcie starań ze względu na leki jakie biore, Ty nic nie bierzesz? Myśle że nie ma co osłabiać organizmu, krew niby szybko się regeneruje ale wiesz…
Dzięki Jagna.
No my chyba też zaczniemy od pierwszego cyklu, jestem dobrej myśli, o ile jakieś inne przyczyny nie pokrzyżują nam planów, bo ostatnio z odpornością u mnie krucho jak znowu się coś przyplącze to lipa.
Hehe Bergamotka aż się uśmiechnęłam, ja tam sobie nic bym nie obiecywała tylko też grzecznie się meldowała na badaniach, dla własnego spokoju. Niestety mojej szwagierce groziło poronienie, tak jej wmawiali bo w pęcherzyku nic nie było widać i że się niby nie rozwija, wiecie co mogła przeżywać przez tydzień (czekała na samoistne poronienie) nie zlecili bety, a tak miałaby czarno na białym że jest ok., ona nie chciała nikogo widzieć i z nikim rozmawiać więc się nie mieszałam i nic nie sugerowałam (teraz już wiem jak to jest) no i teraz jej niby pusty pęcherzyk ma 3 tygodnie i jest pięknym chłopczykiem. Także ja dla własnego spokoju (przynajmniej na początku) bete robić będę :p Ja w bete jeszcze wierze :p
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Nowe dziewczyny!wpiszcie krotka notke o sobie, tak jak my to zrobilysmy, co mozecie zobaczyc na 1 stronie. Dla mnie to przydatne, zeby sie zorientowac kto czym i na co sie leczy, kto na jakim etapie, mozna sie tez lepiej zaznajomic z nowymi dziewczynami. Sama pamietam tylko "te stare",ale staram sie zapamietac stopniowo nowe dziewczyny:)
Nie wiem tylko, jak blondyna odnajdzie te posty w gaszczu wielu wiadomosci tutaj. Szkoda, ze wiecej z nas nie moze modyfikowac tej notki:)
[email protected] przypomnij mi na czym Ty teraz stoisz? bo rozwazalas roznych lekarzy itd. Rozumiem, ze teraz metformina, witaminka D...i za jakis czas starania?
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa metforminka, encorton, acard, vit d3, eutyrox25 i suplementy dla starających sie i po pierwszej fiz. @ zamierzamy wrócić do starań choć teraz tez sie nie zabezpieczamy ale tez specjalnie nie celujemy bo wg Endo powinniśmy zaczekac do wrzesnia.
-
wow! no to super, plan wzbogacony, perspektywa szybkich staran jest...to teraz trzeba czekac na to, co przyniesie przyszlosc:)
a jakie masz tsh i jaka dawke euthyroxu bierzesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 11:50
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Nie obecnie nie biorę żadnych wspomagaczy. Lekarz który prowdził moja pierwszą ciążę mówił , że przy pierwszym poronieniu nie robi się głębszych badań ♥ po prostu czasami tak się zdarza..Na ostatniej wizycie zlecił mi badania hormonów tak dla kontroli:-) Przed ciążą brałam clo ... Mam nadzieje , że teraz się uda bez pomocy tabletek
Magdzia88, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
No to ja się dopisuje :
Elmo13 wiek 32, mama 2 chłopcow w trakcie starań jedno niepowodzenie 03.2016 biorę vitaminki dla kobiet w ciąży i eutyrox 25. Starania od lipca 2015. Pierwsze poronienie podobno przypadek.... Poprzednie ciążę bez problemoweWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 11:59
Aniołek (8t) marzec 2016