X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
1 2 3 4 5
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 26 maja 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30

    To ze mam objawy to mnie to nie rusza, w poprzednich ciazach tez mialam...nawet jak juz terminowalismy ciaze to dalej mnie mdlilo. - takze mnie to nie uspokaja w zaden sposob.
    A mdlosci u mnie sie pewnie beda potegowac przez duphaston.

    Ja juz wiem, ze sama na usg nie ide, bo nie dam rady. Ale boje sie przepotwornie.
    Wiem ze Ciebie tez brzuch bolal. Martwie sie.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 26 maja 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech ten chlop sie buja !!!!! Pfffff
    Coco... hm...buziaki sle !
    Zycze ci pozytywnego usg !!!!kurde nooooo!!!!!

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 maja 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphaston, witaminy ciążowe potęgują mdłości, ale coconue wiem, że ciężko jest wierzyć, bo sama swirowałam, bałam się niesamowicie, ale choć troszkę trzeba wierzyć, że tym razem się uda... wiesz jak patrzę wstecz to ja miałam takiego stracha, że nawet bałam się czytać podręczniki ciążowe, bo pomyślałam że nigdy do tego etapu nie dojdę ....
    Nie wiem, jak Cię pocieszyć, ale wiedz, że jesteśmy tutaj wszystkie, pisz, marudź ile chcesz.

    Mnie to martwi wszystko do tej pory, ale prawda jest taka, że jesteśmy kobietami po przejściach i zawsze a zawsze ten strach będzie z tyłu siedział.

    Niebieska warto zrobić posiew, bo te bakterie też mogą być przyczyną strat, lepiej jest wykluczyć, ja robiłam chlamydie z krwi.

    Niebieska przyjdzie taki dzień, co znajdziesz siłę, albo ona znajdzie Ciebie.
    Ja pamiętam jak ja się poddałam i wtedy okazało się... :)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 maja 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko...pamietam,ze kiedys pisalas, ze ciaza byla zaskoczeniem, bo na monitoriingu nie bylo pecherzyka i okazalo sie ze owulacje mialas wczesniej...jaka mogla byc tego przyczyna? mialas po prostu nieregularne cykle i ciezko bylo ustalic owulacje? mialas jakies objawy,ze owulacja bedzie szybciej?

    Niestety... STRACH to juz nieodlaczny towarzysz ciazy u kobiet po przejsciach... zycze Wam dziewczyny mimo wszystko duzo spokoju i radosci!

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 maja 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska były 2 ale malutkie, które nie mogłyby pęknąć, za 2 dni nie urosły więc lekarz napisał kolejną receptę na stymulacje clo...jak dowiedziałam sie o ciąży, i zadzwoniłam do lekarza, to lekarz powiedział, że musiałam mieć pęcherzyk i musiał pęknąć przed monitoringiem :) dlatego go nie widział.

    U mnie po 3 poronieniu ( ciąża biochemiczna ) coś zaczęło się dziać z jajnikami, nie miałam owulacji, a nawet nie było pęcherzyków, dlaczego tak się stało nie mam pojęcia. Cykle miałam co 26-29 dni.

    Właśnie w tym cyklu co miałam stymul clo, nie miałam śluzu ( przez tabletki) testy owulacyjne też wychodziły negatywne, a jak zawsze zaczynam robić jakoś 2-3 dni po @, po tabletce trochę ćmiło mnie w jajniku.

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga22,
    Mój komentarz do zachowania Twojego kolegi brzmi tak:
    ...

    Martynko,
    Fajnie, że się odezwałaś. Myślałam wczoraj o Tobie i wszystkich innych naszych dziewczynach w ciąży.
    Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i nie-mo-gę-u-wie-rzyć, że to już 8. miesiąc.
    Wiesz, co Cię za chwilkę czeka? ;-) Już naprawdę malutko zostało.

    Bomblica,
    Dawno nic nie pisałaś! Daj znać, co u Ciebie!

    Pati,
    Podobnie - też poproszę o wieści!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co:(((((((((((((( gdybym nie poronila za 1razem...dzisiaj mialabym swoj szczegolny dzien:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Niebieska :((((

    A my zaczynamy rozwazac coraz mocniej psiaka w domku.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako, że dzisiaj jest Dzień Matki, chciałabym (przekornie ;-)), podziękować matce naszego wątku, czyli Blondynie, za to, że go założyła :-)

    Blondyna,
    To jedna z najlepszych rzeczy, jaką mogłaś zrobić dla nas!
    Daj znać, co u Ciebie!

    I w ogóle... tak sobie myślę, że to jest też nasz dzień.
    Bo jak już raz się pokocha swoje dziecko... w czwartym, piątym tygodniu ciąży, nieważne kiedy, to ten rodzaj miłości ma się w sobie już na całe życie. W każdym razie ja to tak czuję.

    Życzę nam, żebyśmy za rok o tej porze wrzuciły tutaj (KAŻDA Z NAS) zdjęcia swoich zdrowych, uśmiechniętych, wymarzonych dzieci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 11:37

    inessa, blondyna5555 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    wiecie co:(((((((((((((( gdybym nie poronila za 1razem...dzisiaj mialabym swoj szczegolny dzien:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

    Niebieska,
    Ja mam podobne myśli dzisiaj...
    Ja już 3 razy mogłam mieć dzisiaj swój Dzień Matki :-(

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alez mnie to dopadlo, ugryzlo, opetalo, zatrulo...dzisiaj :( najgorsze jest to, ze uwazam sie za mocna osobe, co walczy z przeciwnosciami i dazy do celu... i tak bylo przez dluzszy czas, ale to chyba bylo tylko mylne wrazenie...dziala jak bomba z opoznionym zaplonem...

    dzieki, ze jestescie i ze to przeczytacie i jest ktos, kto mnie rozumie i dokladnie wie o czym mowie...

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa,
    To, że Cię coś dzisiaj truje, to nie znaczy, że nie jesteś silna!
    Nawet najsilniejszych dopadają dołki.
    I właśnie na tym to polega. Mogę być siłaczką, ale nie zmienia to faktu, że czasem może mnie dopaść smutek.

    Doskonale Cię rozumiem i pewnie inne dziewczyny też.
    Ale doczekamy się. Nie wiem skąd, ale wiem, że się doczekamy.

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa,
    A Ty dzisiaj w pracy?

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mója upragniona @ od ktorej mielismy zaczac starania robi mi na złość i póki co zupelnie nie zamierza sie pojawic... Ja chyba zwariuje :/

    PS. Pozdrawiam wszystkich ktorzy pracują caly "dlugi weekend" tak jak ja. Ehhh...

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak,
    tak, poszlam do pracy i pozwolilam sobie na chwile slabosci, siedzac sama przed komputerem. Nie byl to dobry pomysl, bo oczy jak u krolika.

    Zgadzam sie z Toba, ze nawet najsilniejszych dopadaja slabe chwile i ja wlasciwie pozwalam sobie na to, ale chyba w tej sprawie wolalabym sie nie lamac...bo tu tyle zalezy od psychiki:(

    Jestem natomiast dumna z jednej rzeczy...pomimo iz nie znamy sie "w realu" i latwiej jest mi pisac o takich sprawach tutaj niz rozmawiac w cztery oczy, to widze, ze pozwalam sobie na wiecej slabosci, i co wiecej, juz drugi raz odwazylam sie napisac do przyjaciolki, ze jest mi zle. Ona jedyna jest wtajemniczona w to,ze niekoniecznie mam teraz dobry czas w swoim zyciu. Spotkam sie z nia w czerwcu i odwaze sie jej powiedziec wiecej.
    Duszace jest to, ze nie rozmawiam prawie z nikim o poronieniach, staraniach, ile to emocji budzi. Udaje, ze jest ok, ze zycie po prostu toczy sie dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 12:03

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa,
    To jest wspaniałe, co napisałaś.
    Że zaczęłaś sobie pozwalać na okazywanie słabości przez bliskimi osobami.
    To tak, jakbym czytała o sobie... Naprawdę.
    Mnie to długo zajęło (na terapii), żeby dojść do tego punktu. I wreszcie po X latach znajomości, powiedziałam mojej najlepszej przyjaciółce o tym, że mam depresję. Była w szoku, bo zawsze uważała mnie za symbol szczęścia, powodzenia i pogody ducha. Ale wtedy coś się między nami przełamało i zbliżyłyśmy się do siebie, jak nigdy przedtem. Zdałam sobie sprawę, że jednak trochę przed nią "udawałam". I dopiero to wyznanie było czymś w rodzaju uwolnienia.

    Wcześniej musiałam przejść to samo z Rodzicami. I to był ogromny szok dla nich.
    Trudno im było przyjąć do wiadomości, że ich córka, chodzący sukces (w ich odczuciu) zapadła się w sobie kilka lat temu. Ale to wyznanie też wiele zmieniło.

    I ja teraz widzę, jak zupełnie inaczej człowiek żyje i się czuje, kiedy jest sobą. Nie udaje, nie stroszy piórek, nie próbuje pokazać, że wszystko jest ok. Zbliżyłam się do wszystkich ludzi, którym to powiedziałam.
    Jestem pewna, że będziesz miała te same odczucia.

    Paolina,
    Może organizm potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby lepiej się przygotować. Ale wiesz, jak już tylko przekroczysz tę granicę @, to potem będzie wszystko zmierzało w dobrym kierunku.
    Życzę, żeby @ przyszła do Ciebie jak najszybciej (a do mnie niech już w tym cyklu nie przychodzi ;-) chętnie oddam Ci swoją).

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak Mozemy sie tak umowic! Haha. U mnie sie wszystko strasznie rozregulowalo po zabiegu i teraz to juz powinna byc trzecia @ i nadal nie ma jej regularnie... Eh. Ale bedzie! Moze za duzo o tym mysle a psychika wiadomo rzadzi wszystkim. Mam nadzieje, ze zgodnie z naszym ukladem oddajesz mi swoja @ ja sie jej za chwile doczekam a do Ciebie juz nie przyjdzie :* Powodzenia!

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola,
    Mogę Ci powiedzieć - jako dobrą wiadomość - że u mnie właśnie po trzeciej @ wszystko się uporządkowało. Zdałam sobie z tego sprawę po tej ostatniej stracie, kiedy przez badania musieliśmy naprawdę odczekać długi czas. Ewidentnie po tych trzech @ zauważyłam wyraźne objawy owulki i to, że organizm hula tak jak trzeba.
    Może u Ciebie będzie tak samo!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak aż mnie zaczął boleć brzuch. Chyba mi sierio wyslalas ta @ hahaha :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 12:38

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 maja 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bieeeerz, Paola, bieeerz!! :-D

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

‹‹ 451 452 453 454 455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ