Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Poza tym witam was piękne,u mnie cykl bez staran ale za to dzien za dniem szybko pędzi i nie wiem w co rèce wlozyc.Praca,dom,powoli prasuje i szykuje się(nas) do wyjazdu,czas ucieka a ja ho ho w lesie.
Pozdrawiam i sciskam nasze cięzaróweczki,Iness pièknie ci w cíazowym odzieniu,Blondyna myslalsm o tobie ostatnio i wlasnie zadtanawialam sie czy pokój juz gotowy...Martynka,tobie tez juz niewiele zostało..co my bez was tu zrobimy,bez takiej nadzieji..
Choc moze fotki waszych pociech bedą nas umacniac w przekonaniu ze wartoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 19:09
Antoś IVF,Julisia natural
-
Magdzia
Dzięki ze piszesz co ci powiedziała.endo ale ja również podobnie jak Jagna myślę że warto to jeszcze skonsultować dlaczego te przeciwciała taki wielkie i nic nie robić... Trochę nie nie bardzo jakoś to dziwne bo właśnie zawsze na tarczycy się wszystko zdania i każą ja wyregulować a tu ci powie ze jest ok... Nie wiem za bardzo tez się nie znam ale warto jeszcze albo poczytać w necie może albo dopytam innego lekarza. Ci lekarze to są do du.. Ja byłam u ogólnego ostatnio i nawet mi nie chciała dać skierowania do endo bo wyniki niby w normie jak sobie zrobię prywatnie resztę i coś wyjdzie nie tak.to może wtedy mi wpisze. A skoro masz problem z ciążą to chyba jednak nie do końca jest ok prawda?
Aniołek (8t) marzec 2016
-
witajcie Dziewczynki Kochane:) wpadłam na chwilke i widze, ze duzo sie tu działo - dobrego:) ale i przykrego:(
pozdrawiam - u nas jest nieźle, póki nie jestem za bardzo aktywna to w porzo, a jak za duzo sie dzieje ti mi brzuch ściąga do dołu....i chodze zgarbiona
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 22:38
Magdzia88 lubi tę wiadomość
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
gama wrote:witajcie Dziewczynki Kochane:) wpadłam na chwilke i widze, ze duzo sie tu działo - dobrego:) ale i przykrego:(
pozdrawiam - u nas jest nieźle, póki nie jestem za bardzo aktywna to w porzo, a jak za duzo sie dzieje ti mi brzuch ściąga do dołu....i chodze zgarbionaAntoś IVF,Julisia natural
-
Aga - w ciążę po pierwszym zabiegu zaszłam w 4cs, a 6 cykl po zabiegu, po drugim zabiegu w 1cs, a drugi cykl po zabiegu, ale biochemiczna.
Gama - byle do przodu, no i żeby brzuszek nie bolał, nie forsuj się
U mnie dziś chyba 8dpo jeśli była w ogóle owulacja, tak podejrzewam, bo 14dc pęcherzyk miał nieco ponad 21mm, a następnego dnia tak trochę dziwnie się czułam, jakieś mocne wzdęcie jakby i ciągnięcie/pobolewanie w podbrzuszu.
Wiem, że wcześnie na test, ale 2 dni temu wieczorem w śluzie było kilka maleńkich nitek krwi i siknęłam sobie z tej okazji na test PepinoTak po cichutku liczyłam, że chociaż jakiś mega cień, ale tylko I
Więc pewnie w ciąży nie jestem. Wyć nie będę, jeśli nie, ale troszkę smutno pewnie będzie
Dobra, cycki do przodu i koniec marudzenia
Miłego dnia12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Magdzia na pzeciwciała w hashi po prostu się stosuje lek typu eutyrox i doprowadza sie aby tsh,ft4 było w granicy (dla staraczek najlepiej niech się kręci ok. 1 góra 2). Można też stosować dietę, ale dokładnie nie wiem jak to obniża-mi lekarz tego nie zalecił bo nie ma dokładnych danych na ten temat. Mnie przy 2 ciąży endokrynolog prowadził specjalnie pod celem zajścia w ciążę, bo tarczyca jest bardzo ważna. Jak to jest z zajściem w ciąże z Hashimoto... jeśli masz leczoną tarczycę i wyrównaną to raczej nie powinien być problem, sama jestem tego przykładem dwa razy udało się nam za pierwszym razem. Tylko szkoda, że nie mogę utrzymać tej ciąży.
-
Ile kosztuja +/- badania w polsce?
W sensie te ktore robi sie po poronieniach. ostatnio chyba pisalam o ktore mi chodzi. Ale tak +/- wiecie ile za badania z krwi bym zaplacila?
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Pytam bo wczoraj na wizycie dowiedzialam sieze lekarze tu mi zadnych nie zrobia bo nie mam trzeciego razu... (byla to moja 6 ciaza a mam jedno dziecko)
Skopiowalam co lekarz mowil ;/
A wiec. Usg - wszystko piekne.
Rany na brzuchu ladnie sie goja. Mozna zdjac plastry juz w poniedzialek.
A najgorsua wiadomosc to taka ze nici z badan. On moze zrobic podstawowe, a je juz mi zrobil.. Badania mozna zaczac po trzeciej stracie. Tak. Jest to moja 6 ciaza ale nie bylo trzech takich samych. Mialam 2 raz cp z prawego i z lewego. Nie powtorzylo sie.. Gdyby bylo 2 z jednego moznaby bylo zrobic a tak nie. 2 samoistne poronienia.. Zabraklo jeszcze jednego bo mozna robic od trzech dopiero badania.. Jeden porod i jedna ciaza obumarla.. I badz tu czlowieku madry...
Mam odczekac 2 miesiace i postarac sie znow. Jak beda 2 kreski to progesteron dopochwowo 1x dziennie i zglosic sie od razu do niego bedzie mnie monitorowal czesto i robil wszystko bym donosila.
A wiec musze dzis porozmawiac powaznie z mezem. Czy czekamy 2 miesiace i staramy sie ostatni raz, czy lepiej jak pojedziemy do polski zrobic badania.
Ja nie wiem co myslec, on wolalby polske bo boi sie o mnie ze w koncu psychicznie nie wytrzymam.
"ja wiem ze ty sie usmiechasz ale fo nie jest ten usmiech ktory pamietam, wiem ze placzesz kiedy nikt nie slyszy, wiem ze twoje zle humory, brak checi na zabawe to wszystko te straty, wiem to"
Mam dylemat nie wiem co robic.. Czuje ze zaryzykowalabym jeszcze raz ale gdy bedzie znow cos innego? Jeslli nie bedzie trzeciego powodu by zrobic badania?! Te operacje cholernie bola. Ten strach kiedy wioza cie na sale operacyjna ten bialy sufit i te biale razace jarzeniowki, te sprzety ktore piszcza, mierza puls, te cale obklejone cialo tymi kabelkami.. Ten strach a co jesli bedzie nie tak jesli sie nie obudze? Co bedzie z moim synkiem..? Ten bol po obudzeniu, ktorego ciezko wytrzymac.. No przeciez rozcinali i naklowali.. Musi bolec. Ale cholera nie powinno bolec gdy ujrzy sie te dwie wspaniale kreski. Wiem ze nie zawsze tak sie konczy. Wierze ze zobacze dwie kreski a pozniej zobacze je - moje dziecko. Wierze ze tak bedzie ale cholernie sie boje.. I co ja mam zrobic? jechac wydac pieniadze na badania, ktore i tak moglyby sie zakonczyc tak samo czy zaryzykowac raz jeszcze i miec nadzieje ze bede szczesliwa przez kolejne lata?
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Rosax, podsyłam Ci link do poradni genetycznej w Łodzi: http://www.genos.com.pl/testy/?id=1.
Ja dostałam namiary właśnie na tą poradnię (oni tam mają kontrakt na NFZ), ale stwierdziłam, ze spróbujemy jeszcze raz bez badań i wspomagania lekami.
W Łodzi na Pomorskiej jest też Klinika, ale pani w rejestracji powiedziała, że trzeba mieć więcej niż 2 poronienia (więc ja się nie kwalifikuję...).
Nie wiem, jak w innych miastach, bo ja z łódzkiego jestem, więc podaję namiary na Łódź.
Dobrze, że chcesz zrobić badania i nie rozumiem podejścia niemieckich lekarzy... Wierzę, że uda się Wam i będziesz mogła się cieszyć z narodzin drugiego Dzieciątka. Ściskam Cię mocno -
Roxa- nikt nie doradzi Ci. Musisz sama podjąć decyzję. Mogę napisać Ci tylko co ja bym zrobiła i co zrobiłam właściwie.
Przebadalam co mogłam po stracie córeczki.
I zanim podeszłam do kolejnych prób zrobiłam wszystko aby się zabezpieczyć.
Zresztą nadal drąże. Nie tylko straty ale i trudność w zajsciu. Cały czas coś badam.
Nie chce znów tego przeżywać. Także ja na pewno zbadalabym wszystko zanim znów bym się naraziła na ryzyko straty.06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.-3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Pikcia wrote:Rosax, podsyłam Ci link do poradni genetycznej w Łodzi: http://www.genos.com.pl/testy/?id=1.
Ja dostałam namiary właśnie na tą poradnię (oni tam mają kontrakt na NFZ), ale stwierdziłam, ze spróbujemy jeszcze raz bez badań i wspomagania lekami.
W Łodzi na Pomorskiej jest też Klinika, ale pani w rejestracji powiedziała, że trzeba mieć więcej niż 2 poronienia (więc ja się nie kwalifikuję...).
Nie wiem, jak w innych miastach, bo ja z łódzkiego jestem, więc podaję namiary na Łódź.
Dobrze, że chcesz zrobić badania i nie rozumiem podejścia niemieckich lekarzy... Wierzę, że uda się Wam i będziesz mogła się cieszyć z narodzin drugiego Dzieciątka. Ściskam Cię mocno
W sierpniu jade do polski. Zanim wyjade zrobie termin w lodzi od grudzaidza nie jest az tak meega daleko. A ja sie chyba w polskich klinikach do wszystkiego nadaje.. Nie to co tu...
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Karo85 wrote:Roxa- nikt nie doradzi Ci. Musisz sama podjąć decyzję. Mogę napisać Ci tylko co ja bym zrobiła i co zrobiłam właściwie.
Przebadalam co mogłam po stracie córeczki.
I zanim podeszłam do kolejnych prób zrobiłam wszystko aby się zabezpieczyć.
Zresztą nadal drąże. Nie tylko straty ale i trudność w zajsciu. Cały czas coś badam.
Nie chce znów tego przeżywać. Także ja na pewno zbadalabym wszystko zanim znów bym się naraziła na ryzyko straty.
Ale takie ryzyko jest nawet po badaniach i leczeniu niestetypo badaniach bede bynajmiej wiedzuec wiecej co jest zlego w moim organizmie ale nie oszukujmy sie.. To nadal nie 100 % pewnosci ze bedzie dobrze. Dlatego stoje w miejscu ryzykowac czy sie zbadac i ryzykowac.
Ale wybieram opcje badan. Bo wtedy po znalezieniu przyczyny ryzyko ze znow bedzie zle jest duzo mniejsze niz bez badan. W sierpniu bede w polsce i zostane tam nawet na kilka miesiecy byleby sie zbadac.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Roxa ale jeśli znajdziesz przyczynę to może będzie można ją wyleczyc/zaleczyc lub zminimalizować ryzyko straty. Ja mam mutacje- nie da się wyleczyc ale da się ograniczyć ryzyko poprzez metylowane witaminy i clexane w ciąży. Na insulinoopornosc mam metformine na PCO mam inofem i ovarin.
Robię co mogę aby ograniczyć ryzyka.
Nadal szukam - teraz zbadam komórki NK.
Jeśli wyjdą źle będę brała steryd i poproszę o intralipid podczas procedury in vitro.
Także jak znasz wroga - można z nim walczyć. Warto się badać.
Jaka miałaś diagnostykę do tej pory? Wyszło coś?06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.-3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Roxy w twojej sytuacji to warto zrobić badania wiesz najlepiej jak bolą kolejne straty a wiadomo.ze chęć kolejnej próby jest wielka jednak ból po kolejnym niepowodzenie będzie gorszy. Myślę że dobrze zrobisz jak.skonsultujesz się z lekarzem który Ci zaleci co.sprawdzic aby sytuacja się nie powtórzyła.
Powodzenia i dużo siły życzę na pewno się uda wkoncu osiągnąć sukcesAniołek (8t) marzec 2016
-
Rosax ja mieszkam w Norwegii i tutaj dopiero po 3 stratach moga rozwazyc skierowanie na badanie. Ale tutaj przebiega wszystko jeszcze wolniej niz w Polsce wiec nie mialam sily i tak czekac. Po 1 poronieniu mialam podejrzenie ciazy pozamacicznej, lekarz w Polsce kazal zrobic badanie sprawdzajace czy jajowody sa drozne. Jak powiedzialam to lekarzowi w Norwegii to on stwierdzil, ze przez rok mam sie starac zajsc i po roku rozwaza czy to badanie jest zasadne. Zrobilam to badanie prywatnie w Norwegii.
Ja robilam w Polsce wszystkie badania, nie znioslabym psychicznie kolejnej straty ze swiadomoscia, ze nie sprawdzilam ewentualnych przyczyn.
Robilam wszystko prywatnie, za te wszystkie badania najczesciej pojawiajace sie na forum, w Internecie i na wizycie u lekarza.... zaplacilam okolo 3-4 tys. zl. Ale wiem, ze gdybym byla prowadzona od poczatku przez lekarza to tych badan byloby mniej.
Powodzenia!!!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Aga
Powiem Ci.ze różnie z tym bywa ale moja znajoma po poronieniu zaszła w 2 cyklu w pierwszym się nie starała ponoć za bardzo a w drugim strzał celny i od początku wszystko ok juz jest dość daleko wiec nie ma reguły. Ja tez liczę ze będzie dość szybko:)Aniołek (8t) marzec 2016