Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Arleta wrote:Evitko cieszę się,że jesteśmy na dobrej drodze poszukiwania przyczyn tych naszych niepowodzeń..
Widzisz,ja,tak i Ty nie jestem w stanie teraz jeszcze raz zaryzykować bez konkretnej diagnozy i leczenia..już teraz mi się śni po nocach jak idę na usg i strach co usłyszę..bije czy nie bije...
Wiem,że teraz jesteśmy w dobrych rękach,tylko nie możemy się poddać nawet w chwilach zwątpienia..
Sama widzisz,że profesor jest bardzo przekonywujący..ciekawe czy ma rację ,że u mnie ta przegroda,jeśli jest,to napewno nie jest główną przyczyną...
Powiedział,że u mnie na 100% brak hamowania jest winowajcą...dlatego ja szczepionkę mam już teraz od razu -2 tyg. po wizycie i wtedy robię od razu wszystkie badania,za miesiąc wyniki,3-a szczepionka i wizyta,na której na podstawie wyników okaże się,czy będę brała dodatkowo jakies leki..
Narazie fajnie to optymistycznie wygląda ale zobaczymy czy mlr wzrośnie za miesiąc..
Dodatkowo martwię się bo dalej okresu niemam a niekiedy mam wrażenie jakbym miała jakąś infekcję..masakra normalnie
Evitko powiedz mi jeszcze ile kosztuje dodatkowo usg na wizycie ? jak będę 11.07 to powiem,żeby mi zrobił..
Aga badanie mrl kosztuje 300zł
Arleta - ja miałam robione USG 3D i ono kosztuje 120 zł - robi je taki mega śmieszny młody lekarzBardzo dokładnie, wszystko mierzył, opisywał i tłumaczył. Dzięki temu ominęło mnie jeszcze jakieś inne badanie macicy bo tutaj wyszło wszystko ok. Mam nadzieję, że my już na następnej wizycie będziemy wszystko wiedzieć co dalej - już też bym chciała zacząć szczepionki żeby czasu nie tracić!
Arleta lubi tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Niebieskaa wrote:Wiecie co dziewczyny... Chciałam zeby lekarz mi zrobił wymaz na ureaplasme, mycoplasme i chlamydie ale powiedzial, ze to nie mogło być przyczyna poronienia i ze nie ma sensu robić to badanie, hmm... Znacie jakaś historie ze dziewczyna poroniła przez te bakterie? Moj maz nie miał bakterii w posiewie...
No nic to przyjmuje dalej to co mam zlecone: acard, witaminki, euthyrox...
Niebieska - nie zgadzam się z Twoim lekarzem, uważam, że te badania warto zrobić, mi endokrynolog kazała je zrobić i zabroniła chodzić na basen bo w Polsce są brudne i w trakcie starań nie wolno bo te bakcyle bardzo łatwo złapać a niestety mogą być przyczyną poronień. Także lepiej zrób, to chyba dużo nie kosztuje, ja nie wiem bo akurat to robiłam z ubezpieczenia.Nadzieja1988!, Niebieskaa lubią tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
nick nieaktualny
-
Kaczuszka86 wrote:Dobry dobry
jacq ok ale te krwawienia to nie przelewki. Co ma być to będzie ale powinnyśmy robić co w naszej mocy. U mnie w 1 był duży krwiak a w 3 tylko torbiel. Powinnaś choć na kilka dni odpuścić te truskawki... Może to zbyt duży wysiłek fizyczny a naczynka pękają bo są mocniej ukrwione. Bierzesz coś na rozrzedzenie krwi? Być może to trochę potęguje plamienia. Zrobisz jak zechcesz ale bez lekarza się nie obędzie.Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
kkkaaarrr wrote:Jacq, trzymam kciuki za Maluszka!! Wypoczywaj więcej, to na pewno nie zaszkodzi!
Maggi, twoj paseczk spowodowal u mnie banana na twarzy!! 37+2kiedy ten czas minął?!
A u nas? Borys po polowkowych zdrów jak ryba. Jest bardzo wyrosnietym chlopcem i ma juz blisko 500g. Z gorszych informacji to doktorkowi nie podoba sie moja szyjka. Niby fluga i zamknieya ale z lejeczkuem od srodka i kazal tydzien polezec. We wt/sr kontrola i zobaczymy co dalej. No wiec, wegetuje i teskno wzdycham do lata za oknem. No ale jak trzeba to trzeba, dla Boryska dam radeczekamy na kolejne dobre wiesci
Nadzieja1988!, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Niebieskaa wrote:Wiecie co dziewczyny... Chciałam zeby lekarz mi zrobił wymaz na ureaplasme, mycoplasme i chlamydie ale powiedzial, ze to nie mogło być przyczyna poronienia i ze nie ma sensu robić to badanie, hmm... Znacie jakaś historie ze dziewczyna poroniła przez te bakterie? Moj maz nie miał bakterii w posiewie...
No nic to przyjmuje dalej to co mam zlecone: acard, witaminki, euthyrox...
Kazda bakteria jest grozna,moze nsmieszac czasem i to dosc powaznie.
Kiedy do PL ?Antoś IVF,Julisia natural
-
KaasiaK wrote:U mnie już po wszystkim, dzisiaj dostałam okres, bardzo bolesny...
Muszę trochę odpocząć i od myślenia o jednym i od forum.. pozdrawiam Was i trzymam za Wszystkie kciukiNadzieja1988! lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Kaczuszko - nie biorę żadnych leków na rozrzedzenie krwi. Brałam ostatnio Acard jakoś od owulacji, może trochę wcześniej i była biochemiczna w tamtym cyklu, zraziłam się nie wiem czemu i teraz nie biorę.
Aniu, Maggda, Maggi - dziękuję za solidny opierdzielReally obiecuję poprawę, że jeśli zobaczyłabym znów krew (tfu tfu) kiedykolwiek w ciąży to pędzę na IP
No i reszta dziewczyn - dzięki za troskęTo miłe, serio
Mój M trochę się zasmucił jak mu wczoraj powiedziałam a raczej wybeczałam to, że pokazała się krew i mnie pocieszał
Co do powtórki bety - ehh no ciekawość zżera, ale zapewne będę się stresować w oczekiwaniu na wynik... I trochę jestem w kropce czy badać czy nie
Jagna - super, że już jesteśNadzieja1988! lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
kkkaaarrr wrote:Jacq, trzymam kciuki za Maluszka!! Wypoczywaj więcej, to na pewno nie zaszkodzi!
Maggi, twoj paseczk spowodowal u mnie banana na twarzy!! 37+2kiedy ten czas minął?!
A u nas? Borys po polowkowych zdrów jak ryba. Jest bardzo wyrosnietym chlopcem i ma juz blisko 500g. Z gorszych informacji to doktorkowi nie podoba sie moja szyjka. Niby fluga i zamknieya ale z lejeczkuem od srodka i kazal tydzien polezec. We wt/sr kontrola i zobaczymy co dalej. No wiec, wegetuje i teskno wzdycham do lata za oknem. No ale jak trzeba to trzeba, dla Boryska dam rade
Pozdrawiam cie serdecznie
Zdrowka dla waskkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziekuje Evita i Jagna za odpowiedzi. Ja własnie jestem w Pl, a lekarz ktory mi to powiedział to polecony lekarz z Wawy z dobrymi opiniami... Powiedział ze od tego sie nie poroni, chyba ze miałabym naprawdę dokuczliwa infekcje.. Tak czy siak szansa na badanie przepadła
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Coconue wrote:A mnie od 3 dni męczą nega mdłości, zwłaszcza wieczorem. Non stop jest mi nie dobrze. Non stop.
A wszystko potęguje duphaston.Coconue lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Niebieskaa wrote:Dziekuje Evita i Jagna za odpowiedzi. Ja własnie jestem w Pl, a lekarz ktory mi to powiedział to polecony lekarz z Wawy z dobrymi opiniami... Powiedział ze od tego sie nie poroni, chyba ze miałabym naprawdę dokuczliwa infekcje.. Tak czy siak szansa na badanie przepadłaAntoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny