Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaq fajnie ze będą na wysokim poziome ale jak już zrobiłaś jedna to może jednak warto powtórzyć jak wyjdzie ok to będziesz spokojniejsza
i czym Prędzej do lekarza.
Coco ja też tak miałam mdłości prawie zawsze wieczorem przez cały dzień mnie modlili a wieczorem przed spaniem rzygankoi jak tu mówić o porannych mdlosciach....
Jagna fajnie ze juz jesteś ale pewnie ty byś wolała jeszcze pourlopowac w tak pięknym miejscu... A gdzie byłaś jak można zapytać takie widoczki...
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Elmo13 wrote:Jaq fajnie ze będą na wysokim poziome ale jak już zrobiłaś jedna to może jednak warto powtórzyć jak wyjdzie ok to będziesz spokojniejsza
i czym Prędzej do lekarza.
Coco ja też tak miałam mdłości prawie zawsze wieczorem przez cały dzień mnie modlili a wieczorem przed spaniem rzygankoi jak tu mówić o porannych mdlosciach....
Jagna fajnie ze juz jesteś ale pewnie ty byś wolała jeszcze pourlopowac w tak pięknym miejscu... A gdzie byłaś jak można zapytać takie widoczki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 23:35
Niebieskaa, inessa, Arleta, sy__la lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dzień dobry
Jutro zadzwonię do innego lekarza prywatnie, może mnie wciśnie tak na cito do siebie to skonsultuję z nim sprawę tych plamień i czy może warto zmienić Luteinę na doustną + Duphaston (no bo ile bym musiała żreć tej Luteiny skoro na dobę biorę 200mg dowcipnie, a doustnie trza więcej żeby na to samo wyszło).
A przedzwonię tez do przychodni i jeśli mój gin przyjmuje w czwartek jak powinien to idę do niego na chama w kolejkę
I przyszedł wieczorem wynik progesteronu - jest 33,09 ng/ml przy stosowaniu Luteiny dowcipnej 100mg 2x1.
W ciąży badałam tylko raz w tej któa w tym roku skończyła się zabiegiem, jakieś 11dpo był 39ng bez żadnych tabsów, może akurat był wyższy poziom. No cóż, ale ten też mnie zadowala
Elmo - jak już zrobiłam betę właśnie to strasznie kusi aby powtórzyćNo i właśnie plusy dobrego przyrostu, to względny spokój, że będzie dobrze, ogólny minus badania to oczekiwanie na wynik i stresowanie się jak przyrośnie, a jeśli nieprawidłowo to jeszcze większy stres i łudzenie się, że będzie dobrze... Choć w ciąży z córką jak badałam 2 razy w odstępie 8 dni to nie miałam pojęcia jaki powinien być przyrost czy coś, w zeszłym roku to sprawdziłam dopiero i wyszło, że dwudniowy przyrost dobijał ledwo do 70%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 06:15
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dzien dobry
Jaq progesteron masz dobry,nie do konca on taki jest bo z pewnoscią wyzszy ale w badaniu on nie wyjdzie kiedy bierze sie syntetyczny progesteron.Tak wiec tu mozesz byc spokojna.
Warto na jakis czas zmienic te lutke na doustną,potem jak miną plamienia mozna wrócic do dowcipnej,tak miala moja przyjaciólka niedawno.Dwa razy lądowala w szpitalu z powodu krwawien,jednak raz to pecherzyk z krwią tworzyl sie przy zarodku i pèknàl a drugi raz naczynka strzelaly,teraz jest w 20tyg zdrowej ciàzy,choc kamienie w nerce dokuczają ale taki ona juz urok ma.
Mam nadzieje ze u ciebie bedzie ok,ze to zdrowa mocna ciąza.Idz do tego lekarza,warto skonsultowac te plamienia
A co do powtórki bety,ja bym zrobila...czy jà zrobisz czy nie i tak bedziesz miec myslenice co z ciązą.Im wiecej sie wie moim zdaniem tym spokojniej sie spi.Najgorsza prawda to lepsza prawda od niewiedzy i łudzic sie ze moze bedzie dobrze.Ja wole konkrety,prawda od razu mniej boli niz ludzenie sie ze byc moze bedzie ok a i tak nie bedzie.
Beta to juz twoja decyzja,wizyta u lekarza to dobry wybór,trzeba sprawdzic powód plamienWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 10:03
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna co do.urlopu to faktycznie z tego co piszesz to atrakcji mega super....
Jaq powiem Ci ze Jagna dobrze napisała ze warto.wiedziec juz co i jak czy dobrze przerasta ta beta bo i tak stresa będziesz mieć a tak wiedzieć będziesz więcej... Ale to twój wybór i zrobisz jak uważasz ale lekarz to podstawaNadzieja1988! lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Jagna 75 wrote:Niebieska,a ty nie jestes z Wroclawia?
Ja z Wro:)) Ale przez Wawe tym razem:)) Jagna, a Ty gdzie wakacjowalas? Piękna plaza tam:)
Edit: doczytałam gdzie byłaśmy chyba na Madere w tym roku, na pewno do słońca i wody i plazy❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 11:09
Ikarzyca lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa,
Jak ja uwielbiam Wro!!
Jadę tam w tym tygodniu służbowo na kilka dni i już się nie mogę doczekać, bo czuję się w tym mieście wspaniale. A prosto stamtąd jadę do mojego miasta, czyli Krakowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 13:02
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
My planujemy Prowansję. Tak trochę objazdowo, samochodem, po małych wioskach, po winnicach, mocno kulinarnie z eksplorowaniem lokalnych smaków
Fajnie pomyśleć o wakacjach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 14:11
Coconue, Ikarzyca, Niebieskaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jeśli mogę o coś spytać... bo mnie już k...a roznosi.
Chodzi o Wasze starania z mężem w te dnijak Wasi mężowie do tego podchodzą tzn. czekają jak Wy na te dni i sami z siebie chcą, czy Wy nalegacie na seks??? robicie jakieś "podchody"??
Pytam Was, bo ja już nie wiem - ubiję tego mojego starego albo k... rozwiodę się. Od lat to samo, od lat....
Jestem po zabiegu u Ludwina, dostaliśmy zielone światło i właśnie powinnam zacząć starania.
Mój mąż o tym wie i nic. Podeszłam do niego wczoraj, chciałam się kochać: " nie teraz, nie bo dzieci wstaną" itd...
I przy każdych naszych staraniach zawsze jakieś cyrki. NOsz kuźwa!!!
Ja nie wiem czy mój M liczy na jakieś spontany czy co...
Ja wiem, że to nie za komfortowa sytuacja i dla M i dla mnie, że to są te dni i trzeba. Ale nie ma wyjścia, nie mamy już po 20 lat by móc sobie zwlekać.
Napiszcie proszę jak to u Was wygląda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 15:03
-
annak wrote:My planujemy Prowansję. Tak trochę objazdowo, samochodem, po małych wioskach, po winnicach, mocno kulinarnie z eksplorowaniem lokalnych smaków
Fajnie pomyśleć o wakacjach...
Byłam w tamtym roku!!! 3 tygodnie w Prowansji ❤️ Drogo, ale niesamowicie, bardzo polecam
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
annak wrote:Niebieskaa,
Jak ja uwielbiam Wro!!
Jadę tam w tym tygodniu służbowo na kilka dni i już się nie mogę doczekać, bo czuję się w tym mieście wspaniale. A prosto stamtąd jadę do mojego miasta, czyli Krakowa.piękne miasto..Krakow tez lubie choc mieszkac bym nie chciala,stracilby wtedy swój urok dla mnie,wole tam od czasu do czasu przyjechac i delektowac sie tym klimatem
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Alisa
Powiem Ci tak, mojego męża musiałam namawiać, złościłam się strasznie na niego, bo chciał mieć dziecko a jak mu mówiłam kiedy możemy, w jakie dni to przeważnie zapominal, jeden miesiąc musiałam odpuścić, bo wrócił z pracy zmęczony i zasnął jak młody, byłam zła, bo akurat w te dni mieliśmy się starać, no ale cóż następny miesiąc powiedziałam ze mu nie odpuszczę, jak miał nocki to rano, czasami nawet dwa razy dziennie, wiedziałam co lubi najbardziej, moje stopki, to założyłam pończoszki i był mega zadowolony. Zawsze starałam się jeszcze chociaż raz czy dwa razy po dniach płodnych tez serduszkowac, lepiej raz więcej niż raz mniejto on nie, już wystarczy, był zmęczony, a ja go postraszyłam ze pójdę do kogoś innego, skoro on nie chce
Ogólnie te starania akurat w te dni były męczące, tym bardziej ze przeważnie ja dominuje, mąż to lubi, ale akurat w te dni pozycję były klasyczne, niestety ich nie lubię, ale przynajmniej juz za kilka tygodni zawitamy córeczkę, wiec było warto -
Alisa wrote:Dziewczyny, jeśli mogę o coś spytać... bo mnie już k...a roznosi.
Chodzi o Wasze starania z mężem w te dnijak Wasi mężowie do tego podchodzą tzn. czekają jak Wy na te dni i sami z siebie chcą, czy Wy nalegacie na seks??? robicie jakieś "podchody"??
Pytam Was, bo ja już nie wiem - ubiję tego mojego starego albo k... rozwiodę się. Od lat to samo, od lat....
Jestem po zabiegu u Ludwina, dostaliśmy zielone światło i właśnie powinnam zacząć starania.
Mój mąż o tym wie i nic. Podeszłam do niego wczoraj, chciałam się kochać: " nie teraz, nie bo dzieci wstaną" itd...
I przy każdych naszych staraniach zawsze jakieś cyrki. NOsz kuźwa!!!
Ja nie wiem czy mój M liczy na jakieś spontany czy co...
Ja wiem, że to nie za komfortowa sytuacja i dla M i dla mnie, że to są te dni i trzeba. Ale nie ma wyjścia, nie mamy już po 20 lat by móc sobie zwlekać.
Napiszcie proszę jak to u Was wygląda.
Musisz porozmawiac z męzem,moze zmeczony staraniami,naciskiem,moze krèpujà go dzieci....moze warto dzieciaki wyslac do babci na kilka dnialbo jakis relaks przed wieczornymi bara bara
Blondyna dobrze sugeruje,skusic go tym co go rajcuje,znajdziesz dposób na swojego chlopaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 15:54
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Kochana,u mnie to troche inaczej,mój sam sie dopytuje o te dni i kiedy dokladnie czy rano czy wieczorem...ale u nas to starania o pierwsze dziecko,a po drugie mam cykle stymulowane clo wiec wiem dokladnie kiedy mamy te dni,lekarz sam z resztą pisze na kartce kiedy serduszkujemy
Musisz porozmawiac z męzem,moze zmeczony staraniami,naciskiem,moze krèpujà go dzieci....moze warto dzieciaki wyslac do babci na kilka dnialbo jakis relaks przed wieczornymi bara bara
Jagna - myśmy jeszcze nawet starań nie zaczęli, te dni przed nami właśnie.
Piszesz o nacisku: ja nie naciskam. Ale.. przecież to po to był ten zabieg u Ludwina by potem móc starać się o trzecie dzieciątko. Co, mój M tego nie wie!!
Mój mąż to by chciał kiedy jemu się chce, do niego nie dociera, że właśnie w te dni trzeba i nie ma że boli.
Teraz nie gadamy ze sobą, tak mnie wkur..ł. A gdzie tam starania w takiej atmosferze...
Dzieci do babci: córki i tak nie mamy przez 5 dni bo jest w szkole z internatem. Jest z nami tylko na weekendy.
A synek zawsze jest bo chodzi do szkoły. Rano źle, wieczorem M zmęczony....Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 15:56
-
Fajnie dziewczyny ze równiez wakacje,urlopy i egzotyczne kraje przed wami.Dobrze jest odpocząc gdzies daleko daleko by zatęsknic za tym co sie ma.Licze ze bedą wklejone piekne fotki z tych miejsc
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Alisa,to troche wprowadz postu przed tymi dniami,ze masz infekcje albo ze jajnik boli...potem gdy przyjdą te dni bedzie łatwiej go skusic.Zalóz cos sexi,ponczochy,gorsecik,szpilki,zakrec tylkiem i juz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 16:01
blondyna5555 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Alisa,to troche wprowadz postu przed tymi dniami,ze masz infekcje albo ze jajnik boli...potem gdy przyjdą te dni bedzie łatwiej go skusic.Zalóz cos sexi,ponczochy,gorsecik,szpilki,zakrec tylkiem i juz...
taa.... te dni to dzisiaj, no i kolejne... więc nie mam czasu.
Druga sprawa: ja nigdy żadnych pończoch itd... -
nick nieaktualny
-
Alisa wrote:taa.... te dni to dzisiaj, no i kolejne... więc nie mam czasu.
Druga sprawa: ja nigdy żadnych pończoch itd...Martynka30, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural