Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Bombelku - Kochana trzymaj się mocno - tulę z całych sił i życzę zdrowia dla Was!
Jagna biorę teraz encorton 5mg, ale clexane 0,4, bo lekarz wyższej dawki nie chce mi przepisać. W ponidziałek jedziemy do Krakowa, jestem ciekawa co mi powiedzą(to ma być konsultacja związana z moją krwią).
Co do kwasu foliowego to łykam ten 5mg zwykły i biorę też metylowany (omega med/femibion).Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 08:25
-
Bombelku...
Najważniejsze, że Gabrysia jest już po tej stronie świata.
Teraz wszystko będzie szło ku dobremu.
Życzę Tobie i jej dużo siły i zdrowia!
Wyobrażam sobie, co musiałaś przejść, ale teraz jest już bezpiecznie i malutka będzie sobie spokojnie rosnąć pod opieką Twoją i lekarzy.
Wirtualne uściski dla Was!
Wszystkie bardzo mocno Was wspieramy -
Bombelku, zycze duzo zdrowka dla Twojej coreczki. Jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze.
Mi po cc pomogly wstac dziewczyny z pokoju, a jak maz przyjechal to pomogl mi sie umyc. Niestety u nas w szpitalach jest malo personelu, zeby stali nad kazda kobieta
Dawno sie nie odzywalam ale czytam Was codziennieU nas wszystko ok, czekam z utesknieniem na USG polowkowe, mam 12.07. Brzuszek rosnie, mala wierci sie niesamowicie.
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki i zycze powodzenia w staraniach o upragniona dzidzie. A zafasolkowanym zycze spokoju i aby wszystko szlo po Waszej myslimaggda, Jacqueline, M@linka, Magdzia88, Caro lubią tę wiadomość
-
Bombelku zdrówka dla ciebie i córeczki i spokojnie pokarm się pojawi jeśli.tylko.bedziech chciała karmić to będziesz mogła pij dużo bo to na produkcję mleka pomaga i są takie herbatki ma lokacje możesz sobie kupić na początek postaraj się mniej stresować tylko bo to też blokuje i jak najczęściej odciągnąć albo przestawiać mała jak juz będziesz mogła bo to pomaga na produkcję mleczka.
A córeczka na pewno będzie zdrowa na pewno ma dobrą opiekę i kochających rodzicówAniołek (8t) marzec 2016
-
Bomblica trzymam kciuki za Malutka, oraz Ciebie i Twoj pokarm oczywiście. Będzie dobrze!
Zafasolkowane- rezygnujecie zupelnie z kawy i herbaty? W poprzedniej ciazy polozna stwierdzila ze kawa i herbata w ciazy zupelnie odpada. Herbata jesli juz to tylko owocowa. Nienawidze owocowych herbat ale z drugiej strony nie umiem zjesc sniadania lub kolacji bez czegos cieplego do picia11.02.2016r Aniołek
-
Paolina91 wrote:Bomblica trzymam kciuki za Malutka, oraz Ciebie i Twoj pokarm oczywiście. Będzie dobrze!
Zafasolkowane- rezygnujecie zupelnie z kawy i herbaty? W poprzedniej ciazy polozna stwierdzila ze kawa i herbata w ciazy zupelnie odpada. Herbata jesli juz to tylko owocowa. Nienawidze owocowych herbat ale z drugiej strony nie umiem zjesc sniadania lub kolacji bez czegos cieplego do picia
Mysle ze ciàza to blogoslawiony stan i częsc nawyków powonno sie ograniczyc do rozsądnej ilosci sle nie zeby całkiem rezygnowac.Mysle ze dwie male filizanki kawy przez caly dzien nie zaszkodzą tym bardziej jesli organizm jest do niej przyzwyczajony i potrzebna jest z rana.Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
Bombelku,bardzo sie ciesze
Infekcja minie,dzieciątko juz niebawem zdrowe bedzie a pokarm za kilks dni bedzie,to normalne po cc,nawet po naturalnym porodzie tak sie tez dzieje wiec spokojnie.Teraz odpoczywaj i ciesz sie ze juz po wszystkim choc taki nagły poród moze czlowiekowi pozwijac psychike.Wazne ze z małą jest dobrze,nim sie obejrzysz bedziecie w domu niebawem.Wszystkiego dobregoAntoś IVF,Julisia natural
-
M@linka wrote:Bombelku - Kochana trzymaj się mocno - tulę z całych sił i życzę zdrowia dla Was!
Jagna biorę teraz encorton 5mg, ale clexane 0,4, bo lekarz wyższej dawki nie chce mi przepisać. W ponidziałek jedziemy do Krakowa, jestem ciekawa co mi powiedzą(to ma być konsultacja związana z moją krwią).
Co do kwasu foliowego to łykam ten 5mg zwykły i biorę też metylowany (omega med/femibion).mam nadzieje ze ta dawka clexane wystarczy,trzymam kciuki.Trzeba byc dobrej mysli
Antoś IVF,Julisia natural
-
Bombelku dobrze że się Wami tak szybko zajęli. Trzymam kciuki aby Gabrysia szybko poradziła sobie z infekcją i abyś mogła zaraz ją tulić. A dla Was dużo zdrówka i siły na najbliższe dni! :*Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Bomblica o kurcze jaki horror musiałaś przeżyć, nawet nie próbuję sobie wyobrazić Twojego stresu i nerwów. Najwazniejsze, że maleńka ma teraz fachową opiekę i podano jej odpowiednie leki. Dajmy jej trochę czasu na zwalczenie infekcji, z każdą godziną na pewno będzie lepiej, ślę Wam duuuużo pozytywnej energii:* Dużo zdrówka dla Gabrysi:*
Kochane dziś oficjalnie jestem bezrobotna. Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy. Czuję się....dziwnie. Czy to normalne:P ? To była moja pierwsza praca po studiach, pracowałam tam 4 lata. Ludzie fajni, ale praca mega niefajna i nie po mojej myśli. Czuję ulgę i wiem, że to była dobra decyzja, ale mam też w sobie niepokój, że znaleźć nową pracę wcale nie będzie tak łatwo. Starań nie zawieszamy. Stwierdziliśmy, że skoro 2,5 roku się staramy i nie możemy zajść w ciążę to szkoda czasu na odwlekanie, jakoś sobie poradzimy.
Czy są tu jakieś dziewczyny, które mimo braku pracy zdecydowały się na starania?M@linka lubi tę wiadomość
-
skrzat1988 wrote:Bomblica o kurcze jaki horror musiałaś przeżyć, nawet nie próbuję sobie wyobrazić Twojego stresu i nerwów. Najwazniejsze, że maleńka ma teraz fachową opiekę i podano jej odpowiednie leki. Dajmy jej trochę czasu na zwalczenie infekcji, z każdą godziną na pewno będzie lepiej, ślę Wam duuuużo pozytywnej energii:* Dużo zdrówka dla Gabrysi:*
Kochane dziś oficjalnie jestem bezrobotna. Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy. Czuję się....dziwnie. Czy to normalne:P ? To była moja pierwsza praca po studiach, pracowałam tam 4 lata. Ludzie fajni, ale praca mega niefajna i nie po mojej myśli. Czuję ulgę i wiem, że to była dobra decyzja, ale mam też w sobie niepokój, że znaleźć nową pracę wcale nie będzie tak łatwo. Starań nie zawieszamy. Stwierdziliśmy, że skoro 2,5 roku się staramy i nie możemy zajść w ciążę to szkoda czasu na odwlekanie, jakoś sobie poradzimy.
Czy są tu jakieś dziewczyny, które mimo braku pracy zdecydowały się na starania?
Dobrze wiec zrobilas,praca sie znajdzie,moze nie taka o jakiej marzysz ale wazne by atmosfera byla ok bo nasz stan psychiczny jest bardzo wazny kiedy sie staramy o dzieckoAntoś IVF,Julisia natural
-
Nie wiem jak u was na grzàdkach ale u mnie powoli truskawki sie konczà
zrobilam pare dzemów a wcxoraj jeszcze udalo mi sie ciacho zrobic,wlasnie pije kawe i zajadam
Paolina91, Elmo13, Evita, M@linka, Kadabra, Nadzieja1988!, sy__la, Ikarzyca lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Paulina ja podobnie jak Jagna kawę pije tylko dla towarzystw jak mam ochotę tez mogę się bez niej obyć i tez nie piłam ale jak miałam ochotę to miałam taką ricore bez kofeiny. A co do herbaty to piłam cały czas czarna tez nie lubię owocowych ale jak kiedyś piłam bardzo mocna to w ciąży piłam słabsza:) a pamiętam ze Szwagier jak była w ciąży to lekarz jej powiedziała ze móż pić spokojnie tylko w mniejszych ilościach tak 1 i słabsza niż normalnie ale zwykła parzenia i dzieciaki ma zdrowe wiec myślę że nie możesz ze wszystkiego zrezygnować ale w miarę rozsądku ograniczyćAniołek (8t) marzec 2016
-
skrzat1988 wrote:
Kochane dziś oficjalnie jestem bezrobotna. Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy. Czuję się....dziwnie. Czy to normalne:P ? To była moja pierwsza praca po studiach, pracowałam tam 4 lata. Ludzie fajni, ale praca mega niefajna i nie po mojej myśli. Czuję ulgę i wiem, że to była dobra decyzja, ale mam też w sobie niepokój, że znaleźć nową pracę wcale nie będzie tak łatwo. Starań nie zawieszamy. Stwierdziliśmy, że skoro 2,5 roku się staramy i nie możemy zajść w ciążę to szkoda czasu na odwlekanie, jakoś sobie poradzimy.
Czy są tu jakieś dziewczyny, które mimo braku pracy zdecydowały się na starania?
Skrzat ja w poprzednia ciaze zaszlam nie majac pracy i to byla swiadoma decyzja. Teraz do pracy tez noe chcialam wracac bo to praca fizyczzna a ja stawiam jednak ciaze i dzidziusia ponad pieniądze. Jednak szef prosil mnie o powrot na ten sezon i mimo ze wytlumaczylam ze nie wracam bo chce zajsc w ciaze on powiedział ze to nie problem za da mi umowe ja popracuje az sie uda a potem L4 no i w takim ukladzie stwierdzilam ze to nie glupie jednak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 12:03
11.02.2016r Aniołek
-
Jagna ja zajmuje z tobą 2 miejsce ciążowe
i nie Kuś tak ciastem bo tu wiele ma zachcianki... Nasze zafasolkowane
a ciacho wygląda smakowicie ja też zaraz zjem ale mam inne wz tez mniam i tez własnej produkcji:) smacznego:)
M@linka lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016