X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku - Kochana trzymaj się mocno - tulę z całych sił i życzę zdrowia dla Was!



    Jagna biorę teraz encorton 5mg, ale clexane 0,4, bo lekarz wyższej dawki nie chce mi przepisać. W ponidziałek jedziemy do Krakowa, jestem ciekawa co mi powiedzą(to ma być konsultacja związana z moją krwią).
    Co do kwasu foliowego to łykam ten 5mg zwykły i biorę też metylowany (omega med/femibion).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 08:25

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku...

    Najważniejsze, że Gabrysia jest już po tej stronie świata.
    Teraz wszystko będzie szło ku dobremu.
    Życzę Tobie i jej dużo siły i zdrowia!
    Wyobrażam sobie, co musiałaś przejść, ale teraz jest już bezpiecznie i malutka będzie sobie spokojnie rosnąć pod opieką Twoją i lekarzy.

    Wirtualne uściski dla Was!
    Wszystkie bardzo mocno Was wspieramy <3

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku, zycze duzo zdrowka dla Twojej coreczki. Jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze.
    Mi po cc pomogly wstac dziewczyny z pokoju, a jak maz przyjechal to pomogl mi sie umyc. Niestety u nas w szpitalach jest malo personelu, zeby stali nad kazda kobieta :(
    Dawno sie nie odzywalam ale czytam Was codziennie :-) U nas wszystko ok, czekam z utesknieniem na USG polowkowe, mam 12.07. Brzuszek rosnie, mala wierci sie niesamowicie.
    Pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki i zycze powodzenia w staraniach o upragniona dzidzie. A zafasolkowanym zycze spokoju i aby wszystko szlo po Waszej mysli

    maggda, Jacqueline, M@linka, Magdzia88, Caro lubią tę wiadomość

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku! Jestesmy myslami z wami ! Zdroweczka ! A tobie sily dodatkowej !!!!!! Sciskam

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku zdrówka dla ciebie i córeczki i spokojnie pokarm się pojawi jeśli.tylko.bedziech chciała karmić to będziesz mogła pij dużo bo to na produkcję mleka pomaga i są takie herbatki ma lokacje możesz sobie kupić na początek postaraj się mniej stresować tylko bo to też blokuje i jak najczęściej odciągnąć albo przestawiać mała jak juz będziesz mogła bo to pomaga na produkcję mleczka.
    A córeczka na pewno będzie zdrowa na pewno ma dobrą opiekę i kochających rodziców :)

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bomblica trzymam kciuki za Malutka, oraz Ciebie i Twoj pokarm oczywiście. Będzie dobrze!

    Zafasolkowane- rezygnujecie zupelnie z kawy i herbaty? W poprzedniej ciazy polozna stwierdzila ze kawa i herbata w ciazy zupelnie odpada. Herbata jesli juz to tylko owocowa. Nienawidze owocowych herbat ale z drugiej strony nie umiem zjesc sniadania lub kolacji bez czegos cieplego do picia

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paolina91 wrote:
    Bomblica trzymam kciuki za Malutka, oraz Ciebie i Twoj pokarm oczywiście. Będzie dobrze!

    Zafasolkowane- rezygnujecie zupelnie z kawy i herbaty? W poprzedniej ciazy polozna stwierdzila ze kawa i herbata w ciazy zupelnie odpada. Herbata jesli juz to tylko owocowa. Nienawidze owocowych herbat ale z drugiej strony nie umiem zjesc sniadania lub kolacji bez czegos cieplego do picia
    kiedy zaszlam w ciaze zmienilam kawe roxpuszczalnà na inke,po pierwsze kawa na mnie nie dziala wiec piłam ot tak sobie(moze dla mnie nie istniec)dla towarzystwa.Stwierdzilam ze skoro nie musze a wskazane nie pic to nie bede.I mimo iz poroniłam dalej jestem przy ince,sporadycznie w gosciach rozpuszczalną.W pracy w domu inka i nawet nikt nie zauwaźa ze nie pije prawdziwej kawy :-)
    Mysle ze ciàza to blogoslawiony stan i częsc nawyków powonno sie ograniczyc do rozsądnej ilosci sle nie zeby całkiem rezygnowac.Mysle ze dwie male filizanki kawy przez caly dzien nie zaszkodzą tym bardziej jesli organizm jest do niej przyzwyczajony i potrzebna jest z rana.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku Chociaż się nie znamy ale życzę jak najwięcej zdrowia dla waszej córeczki , trzymam mocno kciuki za was :) , ja też mam córeczkę Gabrysię :) .

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku,bardzo sie ciesze <3
    Infekcja minie,dzieciątko juz niebawem zdrowe bedzie a pokarm za kilks dni bedzie,to normalne po cc,nawet po naturalnym porodzie tak sie tez dzieje wiec spokojnie.Teraz odpoczywaj i ciesz sie ze juz po wszystkim choc taki nagły poród moze czlowiekowi pozwijac psychike.Wazne ze z małą jest dobrze,nim sie obejrzysz bedziecie w domu niebawem.Wszystkiego dobrego :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dwie miejscówki sie zwolniły,która zajmie miejsce?ja rezerwuje jedno :-)

    M@linka, Magdzia88, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Bombelku - Kochana trzymaj się mocno - tulę z całych sił i życzę zdrowia dla Was!



    Jagna biorę teraz encorton 5mg, ale clexane 0,4, bo lekarz wyższej dawki nie chce mi przepisać. W ponidziałek jedziemy do Krakowa, jestem ciekawa co mi powiedzą(to ma być konsultacja związana z moją krwią).
    Co do kwasu foliowego to łykam ten 5mg zwykły i biorę też metylowany (omega med/femibion).
    To dobrze :-) mam nadzieje ze ta dawka clexane wystarczy,trzymam kciuki.Trzeba byc dobrej mysli

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati zdróweczka,polówkowe za tobà to teraz z górki,nim sie obejrzysz bedziesz jak Inesska i Bomblica tulic male szczescie do swego serca.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku dobrze że się Wami tak szybko zajęli. Trzymam kciuki aby Gabrysia szybko poradziła sobie z infekcją i abyś mogła zaraz ją tulić. A dla Was dużo zdrówka i siły na najbliższe dni! :*

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bomblica o kurcze jaki horror musiałaś przeżyć, nawet nie próbuję sobie wyobrazić Twojego stresu i nerwów. Najwazniejsze, że maleńka ma teraz fachową opiekę i podano jej odpowiednie leki. Dajmy jej trochę czasu na zwalczenie infekcji, z każdą godziną na pewno będzie lepiej, ślę Wam duuuużo pozytywnej energii:* Dużo zdrówka dla Gabrysi:*


    Kochane dziś oficjalnie jestem bezrobotna. Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy. Czuję się....dziwnie. Czy to normalne:P ? To była moja pierwsza praca po studiach, pracowałam tam 4 lata. Ludzie fajni, ale praca mega niefajna i nie po mojej myśli. Czuję ulgę i wiem, że to była dobra decyzja, ale mam też w sobie niepokój, że znaleźć nową pracę wcale nie będzie tak łatwo. Starań nie zawieszamy. Stwierdziliśmy, że skoro 2,5 roku się staramy i nie możemy zajść w ciążę to szkoda czasu na odwlekanie, jakoś sobie poradzimy.
    Czy są tu jakieś dziewczyny, które mimo braku pracy zdecydowały się na starania?

    M@linka lubi tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Bomblica o kurcze jaki horror musiałaś przeżyć, nawet nie próbuję sobie wyobrazić Twojego stresu i nerwów. Najwazniejsze, że maleńka ma teraz fachową opiekę i podano jej odpowiednie leki. Dajmy jej trochę czasu na zwalczenie infekcji, z każdą godziną na pewno będzie lepiej, ślę Wam duuuużo pozytywnej energii:* Dużo zdrówka dla Gabrysi:*


    Kochane dziś oficjalnie jestem bezrobotna. Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy. Czuję się....dziwnie. Czy to normalne:P ? To była moja pierwsza praca po studiach, pracowałam tam 4 lata. Ludzie fajni, ale praca mega niefajna i nie po mojej myśli. Czuję ulgę i wiem, że to była dobra decyzja, ale mam też w sobie niepokój, że znaleźć nową pracę wcale nie będzie tak łatwo. Starań nie zawieszamy. Stwierdziliśmy, że skoro 2,5 roku się staramy i nie możemy zajść w ciążę to szkoda czasu na odwlekanie, jakoś sobie poradzimy.
    Czy są tu jakieś dziewczyny, które mimo braku pracy zdecydowały się na starania?
    Nie ma co źalowac.Ja to samo zrobiłam dwa lata temu,praca z psycholami,bylam kłebkiem nerwòw,prawie studia zawaliłam. Nawet nie wiem czy ta tarczyca to z tego stresu nie walnèla.Teraz mam fajnà prace,z przyjemnoscià jade do niej,fajny szef i kolezanka ktora stala sie mojà przyjaciólkà.Wiele sie zmieniło na lepsze,psychicznie sie otworzylam potrafie sie usmiechac,cieszyc sie kazdym dniem.Moze mniej troche zarabism teraz ale swièty spokój jest najwazniejszy.
    Dobrze wiec zrobilas,praca sie znajdzie,moze nie taka o jakiej marzysz ale wazne by atmosfera byla ok bo nasz stan psychiczny jest bardzo wazny kiedy sie staramy o dziecko

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak u was na grzàdkach ale u mnie powoli truskawki sie konczà :-( zrobilam pare dzemów a wcxoraj jeszcze udalo mi sie ciacho zrobic,wlasnie pije kawe i zajadam

    20160628-111754.jpg

    Paolina91, Elmo13, Evita, M@linka, Kadabra, Nadzieja1988!, sy__la, Ikarzyca lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina ja podobnie jak Jagna kawę pije tylko dla towarzystw jak mam ochotę tez mogę się bez niej obyć i tez nie piłam ale jak miałam ochotę to miałam taką ricore bez kofeiny. A co do herbaty to piłam cały czas czarna tez nie lubię owocowych ale jak kiedyś piłam bardzo mocna to w ciąży piłam słabsza:) a pamiętam ze Szwagier jak była w ciąży to lekarz jej powiedziała ze móż pić spokojnie tylko w mniejszych ilościach tak 1 i słabsza niż normalnie ale zwykła parzenia i dzieciaki ma zdrowe wiec myślę że nie możesz ze wszystkiego zrezygnować ale w miarę rozsądku ograniczyć :)

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:

    Kochane dziś oficjalnie jestem bezrobotna. Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy. Czuję się....dziwnie. Czy to normalne:P ? To była moja pierwsza praca po studiach, pracowałam tam 4 lata. Ludzie fajni, ale praca mega niefajna i nie po mojej myśli. Czuję ulgę i wiem, że to była dobra decyzja, ale mam też w sobie niepokój, że znaleźć nową pracę wcale nie będzie tak łatwo. Starań nie zawieszamy. Stwierdziliśmy, że skoro 2,5 roku się staramy i nie możemy zajść w ciążę to szkoda czasu na odwlekanie, jakoś sobie poradzimy.
    Czy są tu jakieś dziewczyny, które mimo braku pracy zdecydowały się na starania?

    Skrzat ja w poprzednia ciaze zaszlam nie majac pracy i to byla swiadoma decyzja. Teraz do pracy tez noe chcialam wracac bo to praca fizyczzna a ja stawiam jednak ciaze i dzidziusia ponad pieniądze. Jednak szef prosil mnie o powrot na ten sezon i mimo ze wytlumaczylam ze nie wracam bo chce zajsc w ciaze on powiedział ze to nie problem za da mi umowe ja popracuje az sie uda a potem L4 no i w takim ukladzie stwierdzilam ze to nie glupie jednak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 12:03

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • Paolina91 Autorytet
    Postów: 615 711

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kawy jestem w stanie zrezygnowac ale ciezej mi z ta herbata... Lubie wypic cos cieplego do posilku nie mam pomyslu czym to zastapic. Nie slodze dlatego wszystkie owocowe herbaty itp sa mi za slodkie

    11.02.2016r Aniołek <3
    dqpr3e5eimhdsuny.png
    dhi4gywlcufll5la.png
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna ja zajmuje z tobą 2 miejsce ciążowe :) i nie Kuś tak ciastem bo tu wiele ma zachcianki... Nasze zafasolkowane :) a ciacho wygląda smakowicie ja też zaraz zjem ale mam inne wz tez mniam i tez własnej produkcji:) smacznego:)

    M@linka lubi tę wiadomość

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
‹‹ 559 560 561 562 563 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ