Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
M@linko - ja wierzę, że na najbliższym usg serduszko będzie pięknie pikało
Mam nadzieję, że mojego maleństwa również.
I w styczniu obydwie będziemy się toczyć
Jak czekałam na drugi zabieg, leżała ze mną na sali dziewczyna po podaniu tabletek, ciąża u niej zatrzymała się ma 6 tygodniu. Miałam wrażenie, że jest taka spokojna, a ja miałam czerwone oczy
To byś jej pierwsza ciąża.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 20:20
M@linka lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jaq oby było tak jak piszesz.
No właśnie zaczęłam się zastanawiać czy za pierwszym i drugim i 3 razem za bardzo "niehisteryzowałam", ona jest młodsza - wygląda na 20pare lat i tak se mysle ze juz pokorna a ja dopiero pokorę uzyskalam wzgledna po czwartym razie.
Od dwóch dni Milenka domagała sie śledzików w śmietance i w końcu tatuś przywiózł
-
Sledziory to chyba na chlopcaM@linka wrote:Jaq oby było tak jak piszesz.
No właśnie zaczęłam się zastanawiać czy za pierwszym i drugim i 3 razem za bardzo "niehisteryzowałam", ona jest młodsza - wygląda na 20pare lat i tak se mysle ze juz pokorna a ja dopiero pokorę uzyskalam wzgledna po czwartym razie.
Od dwóch dni Milenka domagała sie śledzików w śmietance i w końcu tatuś przywiózł
M@linka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
M@linko - mój kropek niemiłosiernie domaga się kebabów - w ciągu półtora tygodnia zjadłam 3, z czego 2 w szpitalu
Oglądam w tej chwili ,,Powiedz tak,, i obżeram się czereśniami Miałam fazę na śledzie też, ale to do 7 tygodnia, przeszło mi
Jutro dla mnie chwila prawdy - wczoraj mówili, że mają zrobić w poniedziałek usg i podjąć decyzję co dalej z leżeniem, ale sądzę, że prędzej mnie wygonią skoro nie plamię. No cóż, okaże się jutro po usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 20:39
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
jak ladne piszesz M@linko: Milenka...trzymam kciuki, zeby wszystko toczylo sie szczesliwie!
ciekawa jestem w jakim jestes szpitalu. Ja niestety mialam przyjemnosc lezec na Kam. (domyslasz sie pewnie, ktory to szpital..nie chce pisac pelnej nazwy) bo bylo podejrzenie ciazy pozamacicznej. Lezalam w sumie tydzien i moglabym ksiazke o tym napisac. Chyba najsmutniejsze bylo to, ze pomagalam paniom na sali (ja czulam sie swietnie i ciagle sie pytalam czemu musze lezec:P), bo niestety byly skazane tylko na siebie, Oczywiscie byly odwiedzane przez rodzine, ale jedna pani np. nie mogla wstac odebrac jedzenia, czy odniesc talerza...wiec ja pomgalam. Najbardziej bylo mi glupio jak sie pielegniarki (albo polozne...nie pamietam kto to byl) dowiedzialy skad jestem to przychodzily sie mnie pytac o prace i opowiadaly jak bardzo chcialyby wyjechac. Jedna nawet pozwolila sobie obgadywac ordynatora...szok:P smutne jak ta starsza pani obok mnie tego sluchala...
mam nadzieje M@linko, ze u Ciebie jest ok! moze jak masz znajomego lekarza to traktuja Cie inaczej. Ja chyba nie bylam lubianym pacjentem, bo wymagalam rownego traktowania, ale jak widac w Pl trzeba czasem klaniac sie przed lekarzem jak przed panem i wladca...
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
M@linka wrote:Zastanawiam się czy serduszko naszej Milenki nadal bije.
M@linka,
Ja myślę, że to serce wali w tej chwili bardzo, bardzo szybko, jeśli Milenka jednak jest Milenkiem i właśnie sobie myśli, jakiego psikusa wywinie rodzicom za kilka tygodni, kiedy ujawni swoją prawdziwą tożsamość
M@linka lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Annak...szalalam od czwartku do niedzieli 3 rano:D tance, hulance, spiewy, luz, blues, peace and love:D bylo cudnie! i wiadomo... bylo pare niedociagniec, ale...who cares:) widzialam rodzicow z dzieciakami...i rozmarzylam sie, ze ja tez kiedys pojade z moimi dzieciakami na festiwal muzyczny:). Widok taty z synem (na oko ok. 8 lat) skaczacym do red hotow bezcenny
annak, M@linka, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Hej Milenka to wersja "robocza" ze snu męża. Na Milenka też się nie obrazimy. A w maju pożegnaliśmy kropusia o roboczej nazwie Dominiś.
Jaq to jak Tobie poprawilo sie z plamieniami to znaczy ze byc może w domu bylo jednak za dużo aktywności.
Niebieska ja leżę na Chał. opieka miła... i to widzę dla wszystkich bez wyjatku-bardzo sympatyczne i pomocne panie pielęgniarki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 21:20
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Tak, tak, wiem, pamiętam sen.
To taki mały żarcik z tym Milenkiem.
Ktokolwiek tam w środku jest, niech ma serduszko bijące najmocniej jak można sobie wyobrazić.
M@linka lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Ha ha,tez daje mi sie odczuc taki psikus...bedzie Milenka z ogonkiemannak wrote:M@linka,
Ja myślę, że to serce wali w tej chwili bardzo, bardzo szybko, jeśli Milenka jednak jest Milenkiem i właśnie sobie myśli, jakiego psikusa wywinie rodzicom za kilka tygodni, kiedy ujawni swoją prawdziwą tożsamość
M@linka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna chciałam napisać, że może być nawet z dwoma ogonkami ale trochę sie zagalopowałam
Rozmawialam z moim doktorem i we wtorek ma dyżur to powiedział, ze spróbujemy usg przez brzuch by tam nie gmerać. Doktor chce zobaczyć czy serduszko bije a ja się boje. Zawsze boje się usg lecz cóż trzeba stawić czoła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 22:11
-
Niestety,zwlekanie to więcej myslenic i czlowiek swiruje,trzeba stawic czolo prawdzie,od tego sie nie da uciec.Jestem dobrej mysliM@linka wrote:Jagna chciałam napisać, że może być nawet z dwoma ogonkami ale trochę sie zagalopowałam
Rozmawialam z moim doktorem i we wtorek ma dyżur to powiedział, ze spróbujemy usg przez brzuch by tam nie gmerać. Doktor chce zobaczyć czy serduszko bije a ja się boje. Zawsze boje się usg lecz cóż trzeba stawić czoła.
M@linka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Malinka i Jaq myślę że jutro będziecie mieć dobre wieści na wizytach i po badaniach wasze małe serduszka będą pięknie bic
Bomblica oszczędzaj się na razie wiem ze jest ci ciężki ale z każdym dniem juz bliżej do Gabrysi dużo już przeszlyscie ale wszystko zmierza ku lepszemu dobrze ze wyniki małej się polepszają
Nadzieja a gdzie się wybieracie bi jie wiem czy pisałaś czy zapomniałam do jakiej miejscowości? Ja też sobie zarezerwowana kilka dni z rodzinka nad morzem ale dopiero za 2 tygodnie.
Ja jestem dziś 3 d na clo i musze stwierdzić że czuje się całkiem dobrze nie odczuwam żadnych skutków ubocznych mam nadzieje ze tak już zostanie wczoraj bolała mnie głowa ale może to przez pogodę i prace... Dziś jest ok mam nadzieje ze równie dobrze zadziała znaczy skutecznie
Jagna a ty chyba już działasz jak dobrze pamiętam to jajeczka juz pewnie pękło i miejmy nadzieję że spotkały się z żołnierzykami męża;)...
Nadzieja1988!, M@linka lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
nick nieaktualnyJa do dziś nie wierzę co się dzieje. Mam nadzieję że wszystkim nam się to uda :-*M@linka wrote:Wow niby to tak leci u Was a mi sie ciągnie jak flaki z olejem. Czy mi uda się tym razem osiągnąć ten kamień milowy? Czekam... Bardzo bym chciała.
M@linka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBije bije :-*M@linka wrote:Jagna daj Boże
Dziś do nas na salę dołączyła dziewczyna, ktora dostala tabletkę i czeka na poronienie
to jej pierwsza ciąża ale z tego co widzę dzielna jest no chyba, ze juz przepłakała to wszystko wczesniej...jest z nią mąż i troszczy sie o nią. Myślę sobie - dzielni ludzie. Zastanawiam się czy serduszko naszej Milenki nadal bije.
Jak ja byłam w szpitalu ostatni dzień to w nocy na moją salę też przywieźli dziewczynę ale roniącą już 3 dzień i miała od razu z rana zabieg
Aż mnie za serce ścisnęło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 23:17
-
nick nieaktualnyMy jedziemy 16 lipca do WładysławowaElmo13 wrote:Malinka i Jaq myślę że jutro będziecie mieć dobre wieści na wizytach i po badaniach wasze małe serduszka będą pięknie bic
Bomblica oszczędzaj się na razie wiem ze jest ci ciężki ale z każdym dniem juz bliżej do Gabrysi dużo już przeszlyscie ale wszystko zmierza ku lepszemu dobrze ze wyniki małej się polepszają
Nadzieja a gdzie się wybieracie bi jie wiem czy pisałaś czy zapomniałam do jakiej miejscowości? Ja też sobie zarezerwowana kilka dni z rodzinka nad morzem ale dopiero za 2 tygodnie.
Ja jestem dziś 3 d na clo i musze stwierdzić że czuje się całkiem dobrze nie odczuwam żadnych skutków ubocznych mam nadzieje ze tak już zostanie wczoraj bolała mnie głowa ale może to przez pogodę i prace... Dziś jest ok mam nadzieje ze równie dobrze zadziała znaczy skutecznie
Jagna a ty chyba już działasz jak dobrze pamiętam to jajeczka juz pewnie pękło i miejmy nadzieję że spotkały się z żołnierzykami męża;)...
-
nick nieaktualny
