Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo lekarz mi kazał odstawić a i w aptece farmaceutka też tak mówiła więc chyba mają większą wiedzę od nas tu na forum.Martynka30 wrote:Ja nie słyszałam o tym, że odstawia się clexane na 2 trymestr i powraca się w 3 trymestrze, jak się bierze to do końca, bardziej chodzi o łożysko i tworzenie się mikrozakrzepów.
-
nick nieaktualny
-
Z mojego doświadczenia wiem niestety, ze nie zawsze lekarze maja odpowiednia wiedze - ja swojego musiałam uświadamiać w pewnych kwestiach. Nadzieja rób jak uważasz i czujesz. Nie chcemy źle dla Ciebie. A to ze odstawisz nie znaczy, ze bedzie źle. Tylko moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne niż np. w 25 tc zastanawiać się potem dlaczego serducszko przestało bić. Choć tak jak piszę reguły nie ma można brać clexane i nie donosić. U mnie wyniki krzepliwości tez okej lecz co z tego jak mam znaczny niedobór bialka s
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 07:39
Bianka4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja odchodzę z forum bo popadam w paranoję że na forum ktoś mi napisał że ciąża ma małe szanse bo Claxane lekarz mi odstawił... Bo zaraz skrzepy czy krwiaki mi się zrobią... Czy ktoś tu jest ginekologiem?Martynka30 wrote:Z tym lekarzem to masz rację, ile lekarzy tyle opinii, ja się strasznie bałam , że mi lekarz będzie chciał wcześniej odstawić clexane... ale tego nie zrobił.
Odstawił mi wcześniej tylko acard w 3 trymestrze.
Elaria lubi tę wiadomość
-
Mayes - tak, nie należy brać kąpieli tylko prysznice przez jakiś czas.
Nadziejko - nie odchodź
Lekarze nie są nie omylni, każdemu praktycznie coś się zdarzy, ale to, że kazali Ci odstawić nie znaczy, że będzie źle. Ważne jest teraz aby badać te całe D-dimery systematycznie, jeśli będą wzrastać należałoby niezwłocznie wrócić Clexane.
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Nadziejko! Twoja ciaza ma ogromne szanse i wszystkie tutaj trzymamy kciuki za Ciebie i Kropka.
Sluchasz intuicji, sluchasz lekarzy i im ufasz i to najwazniejsze. Nie ma niestety zlotej recepty, ktora uratuje kazda ciaze.
A Martynka pisze tak, bo sporo doswiadczyla i dzieli sie swoja wiedza tutaj z nami, a to juz od nas zalezy, z czym sie chcemy zgodzic,a z czym nie.
Fakt faktem, ze jestesmy tutaj ekstra uwazne na ciaze, ktos patrzacy z boku moze powiedziec, ze jestesmy nadwrazliwe i "dramatyzujemy"... ale to wszystko tylko i wylacznie w dobrej wierze.
Powodzenia Nadziejko i melduj nam tu o swoim malym cudzie.
Bianka4 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Nadziejo ja nie miałam złego nic na myśli, napisałam tylko co gin mi powiedział, ale jak też pisałam, że ile lekarzy tyle opini...
Nie odchodź ja się po prostu zamknę
Bianka4 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Magdzia - powiem Ci na przykładzie fotosika. Wrzucasz tam zdjęcie, wybierasz z listy fora dyskusyjne i kopiujesz link który się pojawi, wklejasz tu do wiadomości i gotowe
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dziewczyny,
Piszę na szybko, bo jestem od kilku dni za granicą. I zaglądam do Was tylko jak mam możliwość.
Proszę... Nie róbmy tego. Nie popadajmy w odchodzenie z forum, w zamykanie się, w niepisanie, jeśli któraś ma coś ważnego do napisania. Potrzebujemy się.
Ja nie chciałabym, żeby teraz było tak, że najbardziej doświadczone osoby typu Martynka przestaną dzielić się swoimi przeżyciami i wiedzą, bo my (a przynajmniej ja) tej wiedzy potrzebujemy.
Może wprowadzimy taką zasadę, że jeśli któraś z nas czuje się niekomfortowo z powodu komentarzy albo uwag o bezpieczeństwie ciąży, o zdrowiu, etc. to po prostu napisze jasno: "proszę już nie komentować mojego przypadku" i wszystkie pozostałe osoby przestaną wówczas analizować ten przypadek. To jest chyba najprostsze rozwiązanie.
Nadzieja,
Rozumiem, że się zdenerwowałaś i że mogłaś się poczuć niekomfortowo, ale nie odchodź!
Wszytkie posty jakie tu padły były z troski. Podejdź do tego w ten sposób: skoro aż tyle osób pisze do Ciebie o swojej wiedzy i doświadczeniach, to znaczy, że jesteś dla tych osób ważna, zależy im na Twoim zdrowiu i powodzeniu. Jeśli nie chcesz więcej dyskusji o Clexane w Twoim przypadku, to nie będzie tej dyskusji. Ale nie odchodź. Musimy się tu wspierać, bo wtedy będzie nam raźniej.
Ponieważ cały czas odpowiadałaś na posty dotyczące odstawienia Clexane, dyskusja trwała. Ale możemy ją skończyć jeśli tylko dasz jasno taki znak.
Nikt nie udaje tu ginekologa. Piszemy o swoich doświadczeniach, o tym co powiedzieli nam nasi lekarze.
Zostań. Jesteś nie tylko swoją, ale i naszą nadzieją.
Martyna,
Nie zgadzam się na to, że nagle przestaniesz się odzywać. Potrzebujemy Twojego doświadczenia. Potrzebujemy doświadczenia wszystkich dziewczyn, które są w ciąży i którym się udało!
Proszę Was, trzymajmy się razem!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:20
Evita, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/633ef9cb97bd.jpg
No wiec...co.... Wczoraj mialam termin @ i nie przyszla... A ze dzis wstalam i mialam testy takie jakies co mi gratis wyslali do owulacyjnych to zrobilam....i wyszlo podwojnie... ! W sumie spokojna jestem ale strach tez mnie oblecial .. Nie wpadlam w euforie tak jak za pierwszym razem...boje sie...same wiecie...a teraz nie wiem co robic...nie chce leciec do lekarza odrazu bo ostatnio lazilam i nic nie bylo widac...w srode mam gin. Do ktorego rejestrowalam sie w kwietniu bo ciezko sie do niego dostac...pojde ale nie wiem czy bede chciala zeby mnie zbadal... Teraz biore kwas foliowy witamine d i selen ....brac to dalej czy zostac przy samym foliku???? Aaaa i co....na urlopie bylam w Ustce i chlalam alkohol...kuwa mac !!!!!!!!!! Elmo wiem ze mi mowilas....ze to nic....ale juz schiza bedzie.. Nooo to tyle...
Ale Ciiiiii~ narazie ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:26
Niebieskaa, Jacqueline, Szczęśliwa Mamusia, Paolina91, Ainade, M@linka, Pikcia, Caro, Coconue, emerald_m, blondyna5555, Bianka4, Evita, sylvuś, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
Aniu jesteś na urlopie? jak tak to udanego wypoczynku, żebyś odpoczęła i nabrała sił do dalszej walki
Ja naprawdę nie miałam złego nic na myśli, i nigdy nie pisałam za kogoś, tylko swój przypadek, swoje przemyślenia.
Magdzia może z tymi zdjęciami na zapodaj będzie Ci łatwiej
http://naforum.zapodaj.net
Dodajemy najlepiej w rozmiarze 500x500
Póżniej kopiujemy link z pola: BBCode (do wstawienia na forum, wyświetla miniaturkę)
[/url]
Magdzia88, Bianka4 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ale super wiadomość! Nic się nie przejmuj piciem! Taki właśnie urlopowy luz sprawił że są te dwie kreski! Bardzo bardzo bardzo dobre dwie grube krechy! Oby w środę coś się ciekawego okazało na wizycie będę trzymać kciuki - tak narazie po cichu.
Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Aniołeczek (*) 9tc -
Magdzia - hurrrraaaa Będzie nas więcej do świrowania
Ale super
A tym alko tak się nie przejmuj, nie można dać się zwariować
Aniu - a Ty służbowo czy rekreacyjnie wyjazd ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:32
Magdzia88 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Magdzia, gratulacje! jestem pewna, ze alkohol nie zaszkodzil. Zarodek jest jeszcze dobrze chroniony! Znam kilka kobiet, ktore pily alkohol w tym czasie i nic zlego sie nie dzialo.
Magdzia88, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Magdzia kreski jak malowane!! Ale Ci zazdroszcze! suuuper.
Tak jak dziewczyny piszą alko się nie przejmuj, na tak wczesnym etapie na pewno nie zaszkodziłaś. Z resztą ja przy moim Synu nie wierzyłam,że mogło się udać nic nie wiedziałam i piłam, a chłopak zdrów jak ryba i ciąża też była zdrowa.
Tego Ci życzę!
Magdzia88 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Ciii....spokoj narazie moze mnie uratowac.... Pakujemy sie pod namiot..bo mam tydzien urlopu jeszcze.... A wlasnie 2 krechy z pod namiotu chyba sa ....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:40
Jacqueline, Martynka30, Szczęśliwa Mamusia, M@linka, Bianka4, Evita, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;*
