WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko, synuś cukiereczek ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 13:16

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko30 Cudny wasz synek , niech zdrowo wam się chowa , jesteś kochana nadzieją dla nas wszystkich , z całego serducha Cię pozdrawiam :D.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 14:10

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko - gratulacje Kochana, śliczny ten Tymek :)<3 Dużo zdrówka do Was obydwojga, aby na kontrolach z Tymkiem było ok a i Ty byś szybko doszła do siebie :)

    Czasem nie ma wyjścia i trzeba karmić mm właśnie i bywa to nie raz lepsze dla dzidziusia niż karmienie piersią ;)

    Jeszcze raz dużo zdrówka dla Was i cieszcie się z mężem syneczkiem :)

    Szczęśliwa Mamusia, Bianka4 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko sliczny chlopak. Musisz miec teraz motyle w brzuchu ah...... Zdrowka ;*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 13:43

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko. Slodziak :))) tak sie ciesze ze jestescie juz razem.
    Ty nasz promyku nadziei :)
    Bardzo sie ciesze. Nawet nie masz pojecia ze ciocia Coconue skacze z radosci :))))

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka jako dietetyk powiem Ci ze nie musisz sie stresowac ze nie bedziesz karmic piersia. Wg mnie ludzie zbyt mocno swiruja na punkcie karmienia piersia. Znam wielu dietetykow ktorzy od razu decyduja sie na karmienie mlekiem modyfikowanym. Nie stresuj sie. Dzieciaki na mleku nodyfikowanym maja mniej kolek, mniej problemow z brzuszkiem i alergia np na mleko.

    P.s.mam teraz dwie przyjaciolki co maja 2 miesieczne dzieci, jedna karmi piersia a druga mlekiem modyfikowanym. U tej co karmi piersia jest istny horror, sajgon, kolki, nieprzespane nocki. A tu tej co karmi sztucznie jest harmonia, schemat godzin i spokojne dziecko.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna - jak znajdziesz chwile czasu prosiłabym o aktualizację na pierwszej stronie

    Jacqueline - Agnieszka, 25 lat
    4 poronienia - 08.2015 (10tc), 03.2016 (9tc), 05.2016 (5tc, poronienie samoistne), 07.2016 (10tc)
    Mam córkę, 5lat :)
    Na razie nie stwierdzono żadnych chorób
    Wizyta w poradni genetycznej 01.08.2016
    Starania wstrzymane odwołania - czas na zdiagnozowanie wroga

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline Ale kochana młoda jesteś :D , mam siostrę w Twoim wieku , kochana tulę Cię z całego serca , pamiętaj że jesteśmy wszystkie razem z Tobą :) .

    Mam kochane doła moj wujek ma przerzuty aż do mózgu, siedzę i płaczę za dużo bliskich mi osób nowotwór zabrał, strasznie moj wujek cierpi, we wrześniu jego córka a moja siostra cioteczna wychodzi za mąż tak chciał wnoków doczekać mój wujek ma 55 lat.

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuska...przykro mi... Ta choroba to ciezki przeciwnik...

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny...wiecie ze mam to hasi..cale...w srode jak bylam u gina on mowil ze mam sobie glowy tym nie smiecic....miesiac temu tsh mialam 2.05...a wczoraj zrobilam i mam 2.89..Ft4 0.97 niby niskie a musi byc wyzsze..bylam wczoraj u endo...i dal mi euthyrox 25. Witamine D w kroplach i jodid200...ale czy ja ten jodid mam brac? Bo juz roznie o tym sie pieprzy... Boje sie ze znowu moze cos pojsc nie tak..jeden mowi tak drugi siak...zwariuje.... Gin kazal nie panikowac z tym Hasi...ale kurde no nie sadze zeby to o tak sobie bylo.... Tsh sie podwyzszylo dal ta dawke najmniejsza... Ah ;(;( boje sie o groszka ...... Biore 2x1 duphaston i 3x1 magnez i folik...ale co z tym jodid200????????
    Juz nic nie wiem... ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 14:31

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Martynka jako dietetyk powiem Ci ze nie musisz sie stresowac ze nie bedziesz karmic piersia. Wg mnie ludzie zbyt mocno swiruja na punkcie karmienia piersia. Znam wielu dietetykow ktorzy od razu decyduja sie na karmienie mlekiem modyfikowanym. Nie stresuj sie. Dzieciaki na mleku nodyfikowanym maja mniej kolek, mniej problemow z brzuszkiem i alergia np na mleko.

    P.s.mam teraz dwie przyjaciolki co maja 2 miesieczne dzieci, jedna karmi piersia a druga mlekiem modyfikowanym. U tej co karmi piersia jest istny horror, sajgon, kolki, nieprzespane nocki. A tu tej co karmi sztucznie jest harmonia, schemat godzin i spokojne dziecko.

    Nie zgodzę się z Tobą. Nikt mi nie wmówi, że sztuczne jest lepsze niż naturalne. Szczerze mówiąc dziwię się, że jako dietetyk właśnie Ty wygłaszasz takie opinie. Na pewno zdajesz sobie sprawę z ochrony immunologicznej, jaką otrzymuje dziecko karmione piersią, o idealnie dobranym składzie pokarmu naturalnego, o frakcji mleka "wodnistej" która wylatuje pierwsza i zaspokaja pragnienie i frakcji "gęstej", która zaspokaja głód itd, itp, o tym można pisać i pisać. Nie do przecenienia jest także aspekt dostępności, wygody, higieny (nie trzeba nic wyparzać, odkażać) i ekonomiczny.
    Nie potępiam karmienia mlekiem modyfikowanym, przeciwnie, zgadzam się, że zdarzają się przypadki, kiedy mleko modyfikowane jest jedynym słusznym wyjściem (choroba matki, choroba dziecka, silne alergie obojga itd), ale to skrajności.
    Co do kolek, jeszcze chyba nikt z całą pewnością nie udowodnił, co je powoduje. Nie twierdzę, że wszystkie dzieci karmione piersią są od niej wolne, tak samo jak grubym nadużyciem byłoby twierdzenie, że mleko modyfikowane im zapobiega.
    U mojej córki (na piersi 22 miesiące) kolki pojawiły się kiedy musiałam ją dokarmiać mlekiem modyfikowanym właśnie, czyli po skończeniu miesiąca. Po jednym rekomendowanym przez pediatrę mleku dostała koszmarnej wysypki na całym ciele, a po drugim "antyalergicznym" właśnie kolek. To mnie zmotywowało do walki o laktację. Z pozytywnym skutkiem. Po 22 miesiącu od razu przeszła na mleko krowie i o dziwo bez sensacji.
    Ale powtórzę jeszcze raz, nikogo nie potępiam za wybór, jakiego dokonuje, bo wiadomo, że sytuacja każdej mamy jest inna i problemy zdrowotne są różne.

    ps. Argument "znam wielu dietetyków, którzy od razu decydują się karmić modyfikowanym" jest niepoważny. Ja znam wielu lekarzy, którzy palą papierosy. I czego to dowodzi? Idąc Twoim tokiem myślenia chyba tego, że papierosy są ok.

    Bianka4 lubi tę wiadomość

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 16 lipca 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria

    Ja niestety domyslam ze co slyszy teraz dookola Martynka. Wszyscy sa tak bardzo nastawieni na karmienie piersia, ze kobiety ktore nie karmia sa wrecz dyskryminowane i pietnowane. Nie wazne jaki jest powod tego iz nie karmia.

    Mam przyjaciolke ktora jest po obustronnej mastektomii i na kazdej wizycie po porodzie personel (ktory wiedzial ze jest po ambutacji piersi wraz z sutkami) pytal ja czy juz zaczela karmic piersia. Nawet wyslali do niej pielegniarke laktacyjna z poradami, ze moze zdarzy sie cud!!!


    Moze nie jest dobrym agrumentem fakt iz wielu dietetykow tak robi. Ale ja zawsze staram sie kobiety ktore z roznych powodow nie moga karmic piersia lub nie chca, wspierac. Wiem ze nikt ich w tym nie wspiera (nikt kompletnie nikt), slysza z kazdej strony jakie to wazne zeby?piersia karmic, immunologia, ochrona, idealna kompozycja itp.... i takie gadanie personelu tylko poteguje ich zle samopoczucie psychiczne ze nie moga karmic piersia.

    Magdzia88, Ikarzyca lubią tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 16 lipca 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w gabinecie siedziala nie jedna kobieta karmiaca piersia ktora miala mega problemy z dzieckiem zwiazanym z przewodem pokarmowym. Niestety w tej chwili alergizuje nas wszystko i niestety dzieci rowniez. Zidentyfikowanie alergenu trwa bardzo dlugo. I niesakowicie trudne jest to w przupadku niemowlakow. A alergenem moga byc np srodki ochrony roslin ktorymi sa psikane wszystkie warzywa. I niestety nie wiem czym rolnicy psikaja plony.

    Oczywiscie jesli mamy malego alergika to nie mozna mu podawac zwyklego mleka modyfikowanego, tylko specjalne dla konkretnego rodzaju alergii.

    Niestety wielu pediatrow uwaza ze np na skaze bialkowa najlepsze jest mleko matki - szalenstwo. Pediatrzy maja mala wiedze na temat tego jak produkuje sie dzisiaj zywnosc i jakie swinstwa do zwklej zywnosci sie dodaje. Kobiety karjiace piersia teznjedza to swinstwo i przekazuje je w mleku swoim. A kobiety karmiace nie zawsze sa w stanie kupowac zywnosc tylko i wylacznie w sklepach ekologicznych. A nietsety tam zywnosc powinny kupowac, zeby bylo bezpiecznie.

    P.s. nawet w sklepach ze zdrowa zywnoscia trzeba czytac etykiety bo mozna sie natknac na mega syf.

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 16 lipca 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko gratulacje! Tymuś jest przecudny. Wracajcie szybko do formy :)

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domyślam się, że pewnie Martynka nie uniknie pytań o karmienie piersią. Ja też chciałabym ją wesprzeć. Martynko i ja i mój brat byliśmy karmieni modyfikowanym - ja od skończenia 3 miesięcy, brat po 4. On jest szczupły, ja okrągła, ja chorowałam całe przedszkole on nie. Czyli reguły nie ma. Fakt, że moja mała będąc na piersi nic ani razu nie złapała, nawet karmiłam ją mając grypę i chyba to ją uchroniło, ale całe przedszkole chorowała okropnie często.
    Na pewno można mieć zdrowe dziecko karmione modyfikowanym mlekiem. Głowa do góry! No i największy plus jest taki, że nakarmić możesz Ty, tata, babcia itd... Ja musiałam być zawsze w pobliżu. Odciągałam pokarm, jak musiałam wyjechać (np. egzaminy), ale to rzadko. A tak... całą ciążę, plus 2 lata później zero piwka chociażby i ciągle na "smyczy" ;-)

    Bianka4 lubi tę wiadomość

  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 16 lipca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudowny Tymuś !!! :*:* GRATULACJE !!!

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja moją dwójkę karmiłam mm (synka jedynie piersią przez miesiąc czasu. To był dla mnie koszmar bólowy jak zaczynał ssać) - z wyboru i wygody. Nie chciałam ograniczać się co do jedzenia, wychodzenia z domu.
    Dzieci moje chorowały i chorują jak każde inne dzieci. Są dziećmi wyrośniętymi jak na swoje lata☺ W każdym razie kobieta ma prawo wybrać czy karmi mm czy nie - nie powinno być jej to narzucane, a niestety jest. I w szpitalach cisną i otoczenie robi swoje.
    Ja sobie nie wyobraźam być uwięziona cycem przez dłuższy czas. I gdybym miała jeszcze 3 dziecko na bank karmię mm. A aaa i żadne z moich dzieci kolek nie miało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 16:27

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 16 lipca 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka, słodki szkrab <3 <3
    Gratuluję jeszcze raz!
    A co do karmienia, kieruj się własnym sercem i rozumem a reszta nich sobie mówi co chce. Są ludzie, którzy i tak nie zrozumieją.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 16:29

    Alisa, Magdzia88 lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 16 lipca 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat z tm karmieniem piersią, to się Coco nie zgodzę z Tobą również. W pełni rozumiem wsparcie dla kobiet, które nie mogą tego robić, lecz pisanie, że dzieci na modyfikowanym mają mniej kolek to niekoniecznie prawda, chyba że są jakieś rzetelene badania na ten temat. U dzieci często kolka nie jest rzeczywistą kolką, a nawet jak występuje, to może nie być związana z pokarmem jaki jest przyjmowany przez dziecko.
    Wyobraźmy sobie sytuację, że wpadnie na wątek jakieś dziewczę, przeczyta, że dietetyk napisała, że jak będzie karmić piersią, to będzie miała sajgon, a jak da butlę z mm to dziecko prześpi noce... Bo tak można wywnioskować.
    Bierzmy po prostu odpowiedzialność za to co piszemy.

    Zgadzam się również, że często kobiety żywią się syfiastym jedzeniem, czasami świadomie, czasami nie. Kwestia tego jaki ślad zostawia to w pokarmie.
    Z drugiej strony spójrzmy na to co można znaleźć w mm (oczywiście nie w każdym): glukoza, maltodekstryna, oleje roślinne, np. słonecznikowy z niekorzystnym stosunkiem o6 do o3. Wszędzie - czy to w naszym jedzeniu czy w mleku dla dzieci - można znaleźć syf.

    Podsumowując: Nie jestem za tym, żeby skazywać mamy, które karmią mm na ostracyzm, bo, owszem, widzę jak ciężko mają aktualnie, gdzie jest parcie na karmienie piersią. Z drugiej strony, wśród znajomych ostatnio rodzących nie znam mamy, do której nie przyszedł personel szpitalny z butlą z mlekiem, żeby dokarmić dziecko, mimo że godzinę wcześniej słyszły "trzeba karmić piersią".
    W swoim otoczeniu znajdę dzieci karmione piersią oraz karmione mm, które miały problemy z brzuszkiem i przypadki bezproblemowe po karmieniu piersią oraz karmione mm. :)
    Po prostu trzeba dokonywać mądrych wyborów i oczywiście, jak Elaria napisała, można mieć zdrowe dziecko nie karmiąc piersią.

    Bianka4, Alisa lubią tę wiadomość

    3jvzi09k998ztm99.png
  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 16 lipca 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa super w punkt napisane
    I nie uważam aby kp było uwiązaniem -przecież tak walczymy o takiego malucha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 17:32


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
‹‹ 651 652 653 654 655 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ