WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Kurcze,slynne nazwisko na wàtkach,bardzo dobry immunolog

    Nie zwiedzam wielu wątków, na początku trochę wędrowałam, ale ostatecznie zostałam tu. Poza tym jestem z północnej Polski, a wy chyba w większości środkowa/ południowa. Więc nic dziwnego, że nie znam "waszych" lekarzy.

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 16 lipca 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Nie zwiedzam wielu wątków, na początku trochę wędrowałam, ale ostatecznie zostałam tu. Poza tym jestem z północnej Polski, a wy chyba w większości środkowa/ południowa. Więc nic dziwnego, że nie znam "waszych" lekarzy.
    Dokładnie :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 16 lipca 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej! Szok :( co sie stało ? I taki młody człowiek :(

    Kilka osób z mojego miasta było w Nicei w czasie ataku, ale na szczęście nikomu nic sie stało.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 16 lipca 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest w ogóle przegięcie co się dzieje. Spacerowalam ta promenada w zeszłym roku i to naprawdę cudowne miejsce zwłaszcza pewnie jak jest jakieś święto. Szkoda, że żyjemy w czasach w których nawet wypocząć nie można bezpiecznie.

    A Grygi nie znałam, choć jestem z południa :) ale faktycznie szkoda człowieka - taki młody, widać że miał dzieci małe. Jeśli do tego wszystkiego był lekarzem pełnym pasji to strata tym większa.

    Jacq - myślę o Tobie ciepło. Coco, M@linka, Paolina - o Was i waszych Skarbach też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 08:41

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 16 lipca 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Elaria, Karola dziękuję bardzo, mój gin jest akurat od 3 tygodni na urlopie więc byłam u innego i najpierw mówił żeby ten pierwszy cykl po zabiegu odpuścić, a teraz mówi że pierwszy i drugi. Współżyć pozwolił z zabezpieczeniem od 2 cyklu. Chciałam porównać jak u Was lekarze radzili, myślę że jak już odbiorę wynik histopatologiczny to wybiorę się do mojego lekarza, mam nadzieję że wróci z tego urlopu.

    Wszystkiego dobrego dziewczyny :) co komu potrzeba, dla staraczek powodzenia, dla ciężarnych spokojnej ciąży i porodu a Aniołkowe mamusie po prostu przytulam bo nie ma słów które pocieszą

    Mój pozwolił od pierwszego cyklu się starać, ale dla mnie pierwszy cykl to nie ten, w którym miałam normalną @, a nie krwawienie po łyżeczkowaniu. Pierwsze zbliżenie było chyba po dwóch tygodniach, ale to chyba po prostu potrzebowałam tego psychicznie wtedy. Powodzenia Myszko :)
    Jagna 75 wrote:
    Jestem w szoku,Grygs nie zyje,szok!
    http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,364201,Krzysztof-Gryga-nekrolog.html

    Nie słyszałam o człowieku, ale kurcze... 37 lat? :(


    3jvzi09k998ztm99.png
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 16 lipca 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dziś taka sytuacja:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2f91ff9313dc.png

    Elaria, Niebieskaa, Magdzia88, Ikarzyca, Jacqueline, pati87, blondyna5555, Evita, Szczęśliwa Mamusia, Ainade, Elmo13 lubią tę wiadomość

    3jvzi09k998ztm99.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 16 lipca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam znów tabletki bo krwawienie już na wieczór zrobiło się słabe, a dziś to aby plamienie mocniejsze jakby, no i co - kazali leżeć na razie.

    Cieszę się, że wczoraj się zgłosiłam do szpitala bo mój lekarz był tylko do 14-tej, ale dziś też jest i zostaje na dyżur.

    Osa - gratulacje :) <3

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline co Ci podali? Cytotec? Jaką dawkę?

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa witaj w klubie <3 <3 <3
    Ja również dziś zaczynam 38 tc (37+0) czyli ciąża donoszona :-)
    Teraz tylko zostaje nam czekać kiedy nasze maleństwa będą chciały wyjść :-D
    Ogólnie mnie już wszystko jedno kiedy się zacznie ;-)
    U mnie ten ból krocza doprowadza mnie do rozpaczy :-(
    Czuje taki ból jakbym sobie coś tam nadwyrezyla, jakby mnie coś rozrywalo :-/
    Ciężko mi się chodzi, a gdzie jak mam gdzieś iść czy jechać, nie jest lekko, nie powiem ze przez to ból krocza boję się że mogę tam popękac czy może mnie rozerwać, samego porodu się nie boję, tylko o te krocze, mało która ma taką dolegliwość :-/
    No cóż czas pokaże jak to będzie :-/

    osa, Evita, Magdzia88, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żebym to ja wiedziała co, muszę się położnej zapytać.

    Wczoraj 2 tabletki na raz i dziś też.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacq, dziękuję <3 Uważam, że dobrze, że jesteś w szpitalu pod opieką. Życzę Ci, abyś jak najszybciej doszła do siebie. Zróbcie badania i zastanówcie się co i jak dalej. Może Twoja ciąża potrzebuje podtrzymania lekami, tak jak niektóre dziewczyny tutaj mają. Ściskam.

    Blondyna <3 <3 <3
    Współczuję bólu krocza, ale już niedługo skoro lekarka mówiła Ci, że szacuje 10 dni, to wiesz, już na walizkach... :D
    Też się boję popękania/nacięcia tam na dole, szczególnie, że przez zapalenie pęcherza musiałam zapomnieć o masażu krocza.
    Ogólnie to czuję się jak inwalida. Nie mam siły, ciężko mi wstawać, ale muszę doczekać jeszcze do wizyty, pobrania wymazów i ostatnich badań krwi. Niby lekarz kazał mi przyjść dopiero 27.07, ale chyba pójdę tydzień wcześniej, może mnie nie pogoni...
    Buziaki <3

    blondyna5555 lubi tę wiadomość

    3jvzi09k998ztm99.png
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline mi podali dopochwowo dwie o 10 rano, a później doustnie dostałam kolejne 2. Wieczorem wszystko ruszyło.
    Trzymaj się kochana, myślę o Tobie. :*

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu mi podawali 4 razy po 4 tabletki i zaczęło działać po 4 dniach dopiero.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 16 lipca 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczynki <3 Bardzo dziękuję za wszystko, za każde słowo wsparcia, i gratulacje.

    Tymuś przyszedł na świat jako wcześniak w 36/37 tyg ciąży 54cm, 2800g 13 .07 godz 6 rano, przed porodem miałam podane sterydy na rozwój płucek... i zostawiona do dalszej obserwacji z powodu sączących się wód płodowych, kontrolne usg wykazało, że istnieje niebezpiecz. okręcenia pępowiną, gdyż synek napierał na dół a pępowina była blisko... o 1 a nocy odeszły mi wody płodowe, zabrali mnie na porodówkę i podłączyli do ktg, pojawiły się też już pierwsze skurcze, nad ranem dostałam krwotoku ze skrzepami- okazało, że łożysko zaczęło się odklejać w trybie natychmiastowym zostalam uspana i wykonano CC.
    Mój synek przyszedł jako wcześniak, ma poszerzoną miedniczkę nerkową, badanie słuchu 2 razy wyszło nieprawidłowe i stąd skierowanie do poradni audiof. i okulistycznej wcześniaków.
    Nie mogę karmić piersią, z powodu zmian na piersiach a raczej na sutkach, dostałam na zachamowanie laktacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 11:30

    blondyna5555, Szczęśliwa Mamusia, Coconue, Evita, reni86 lubią tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 16 lipca 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedstawiam Wam Tymusia

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/793f5c16bfb3.jpg

    madziara0080, antoninina, blondyna5555, osa, Jacqueline, Haana, Elaria, Caro, annak, Alisa, Szczęśliwa Mamusia, Magdzia88, Coconue, Niebieskaa, Evita, Ainade, Pikcia, reni86, Kopiko, Jagna 75, Asia87, Elmo13, sylvuś, M@linka, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 16 lipca 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko!! Moja Zosia zmarła właśnie wskutek odklejonego łożyska!!
    Ogromnie ciesze się, że Tymuś miał więcej szczęścia i jest z Tobą!! :) :) :) ściskam Cię bardzo mocno i serdecznie gratuluję!! Życzę Wam dużo zdrówka! :* <3

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 16 lipca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Martynka ze się odezwałaś i ze u Was wszystko dobrze :-)
    Tymus jest ślicznym chłopcem :-)
    Jak cudownie ze juz jesteście razem <3

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 16 lipca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko! Rozkoszny ten Twój Tymuś :) Bardzo bym chciała mieć córkę, jak widzę takich kawalerów :)

    Choć ekspertką nie jestem to masa moich znajomych nie karmi piersią a dzieciaczki rosną piękne i zdrowe.

    Obyście się sobą najpierw mocno nacieszyli w domu a później już przyjdzie czas na konsultowanie. Napisz nam czasem tutaj co u Tymka i co wykazały badania :)
    No i przede wszystkim życzę Ci duużo zdrówka i dobrego połogu - aby w swoim czasie wszystko wróciło do normy :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 16 lipca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wielkie gratulacje :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 16 lipca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko <3 piękny synuś, gratulacje i dużo zdrówka dla Was!

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    3jvzi09k998ztm99.png
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ