X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska....tak jak ja na marcowkach....ani klimatu....ani przyjemnosci ...dziwnie...

    Bianka4 lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagienka &&&&& :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo13 wrote:
    Dzięki iikarzyca zapisałam.sobie skąd ale mie mama jak podejść do zielarskiego w najbliższych dniach- praca w tych samych godz. Wiec chyba teraz wezmę lutke no.juz mi się nie chce dłużej czekać i zaczynam z ziołami 3 dam ci znać jakie będą efekty. Tez czytałam wątek.jest tam bardzo dużo.gajmych porad i ogólnie w necie jest więcej opinii pozytywnych o.ziolach i skutkach niż negatywnych wiec zaryzykuję. A tak czy siak to mój cykl jest teraz w totalnym chaosie wiec chyba bardziej.zadzkOdzic się nie da :) a opinie ze rozregulowalo.byly właśnie od dziewczyn co mialybwszystko.ok ale chciały pomoc sobie więc może dlatego.... coś trzeba robić :)


    Wyszłam dokładnie z tego samego założenia, że bardziej zaszkodzić się już nie da. Co za pat. Ale dobrze wiedzieć że gdzieś ktoś jest w takiej samej sytuacji jak ja :) daj znać jak się spisuje 3, to się przyda :)

    W ogóle tak bardzo chciałam się załapać na majówkę, ale niestety się nie uda :( ale może jeszcze zostanie reszta lata :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 09:57

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja nie koniecznie na majówkę chyba że początek bo mam komunie syna :) wiec albo wcześniej albo później :) z racji tego że na wcześniej za bardzo juz się na da wiec może czerwiec....?zobaczymy co los przyniesie :)

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże, mnie to przeraża. Już kwietniówki 2017! Ja miałam być wrześniówką w tym roku!!! Myślałam sobie po poronieniu, jak się da, to może będę styczniówką 2017? A teraz normalnie ciemność widzę, ciemność. Nie robię sobie planów typu "Do końca roku zajdę", bo po prostu załamka, gdyż nie sądzę, że się uda. Już codziennie biorę garść tabletek: euthyrox, vit. D, folik, metformina, 2 saszetki miovarianu. Jak jakaś staruszka się czuję. Wyjeżdżam na wakacje i kupiłam sobie pudełeczko na leki, takie jak ma moja babcia! Czuję się zepsuta :(

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kilka dni temu miałabym termin porodu dokładnie 06.08 gdyby nie poronienie w styczniu. I wiecie, że dokładnie 06.08 zostałam matka chrzesną dla synka mojej przyjaciólki. Zbieg okolicznosci dat, przyjaciolka nawet o tym nie wiedziala. Widocznie tak miało być.

    Niebieskaa, Elmo13 lubią tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria,
    Nie jesteś zepsuta.
    Masz cholernego pecha. Jak my wszystkie.
    Marne pocieszenie, ale nigdy nie wolno myśleć, że czegoś nam brak.
    To jak z chorobą. Nie nasza wina.
    Szkoda, że właśnie do tego zostałyśmy... "wybrane".

    Coco,
    Fajnie, że się odezwałaś, bo bardzo dawno Cię nie było.
    Ja jestem ostatnio fanką symboli. Przywiązuję się do nich bardzo, więc i Twojemu nadaję duże znaczenie.
    Co więcej u Ciebie? Jak samopoczucie i Psinek?

    Niebieskaa,
    Prawdę mówiąc, i ja się nie do końca odnajduję u kwietniówek. Może dlatego, że wciąż nie do końca wierzę w ciążę... A może dlatego, że jakoś, no nie wiem... czuję, że moje miejsce jest tu, czyli wśród kobiet, które myślą o przyszłości, ale nigdy nie zapominając przeszłości.
    Staram się tam wpasować, bo wiem, że takie wzajemne wsparcie w trakcie ciąży pomaga. Ale nie wiem, czy się uda.

    * * *
    U mnie dziś spadek nastroju. Byłam na USG i wyszłam z niego smutna.
    Niby wyniki ok jak na ten etap ciąży, ale lekarz mnie i tak zdołował.
    Pęcherzyk ciążowy 9,8mm, ale pęcherzyka żółtkowego brak. Powiedział, że to ok na tym etapie, ale on byłby spokojniejszy, gdyby ten pęcherzyk był.
    Chyba ze 3 razy powtórzył tekst "jeśli z tej ciąży nic nie wyjdzie, to proszę zrobić coś tam / zbadać coś tam". Po co on tak gada, powiedzcie? Jak tak można mówić do pacjentki po trzech poronieniach?
    Ech...
    Jutro wyjeżdżam i kolejne badanie dopiero 30.08. Wieki niepewności.
    Teraz czekam jeszcze na wyniki (ostatnie już!!) bety i progesteronu. Jeśli wyjdą ok, to muszę jakoś z powrotem przełączyć się na pozytywne myślenie.

    * * *
    Zamiast powiedzieć, że dopóki badania jednoznacznie nie wskazują, że jest źle, to znaczy, że jest dobrze, to ten koleś mi mówi o tym, co mam zrobić, jeśli z ciąży nic nie wyjdzie...
    Nie no, ratujcie. Co za... &*^%#%$&(*#^!!!

    * * *
    Może też dlatego mi smutno, bo to badanie było dokładnie w tym gabinecie i na tym łóżku, gdzie zawsze dowiadywałam się, że to koniec. No i chyba wspomnienia wróciły...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 11:04

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dziewczyny nadal nic :-(
    Cały czas czekamy za naszą córeczką.
    Nie śpieszy jej się, w przeciwieństwie do rodziców, tak byśmy juz chcieli ją tulic.
    Mam nadzieje ze nic jej nie będzie, przez te czekanie, jest już przenoszona.

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny za kciukasy,bety nie bedzie.Witam was w 1dniu cyklu,startujemy :-)
    Wizyta w piatek o 12ej,dowiem sie co dalej,jakie plany ma mój doktorek wobec mnie.Miłego dnia,moze w tym cyklu uda mi sie zafasolkowac i uraczyc was nadziejà.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna, ale z tej księżniczki uparciuch!! Oby juz szybciutko zechciała opuścić ciepełko u mamy!

    Annak... Lekarz u którego byłam tez zasiał we mnie więcej niepokoju niż nadziei i w ogole był chaotyczny. Natomiast moj maz odebrał go inaczej. Cos czuje ze on to nawet z dr Jerzak by sie dogadał od razu. On odebrał tego lekarza jako konkretnego i trzymającego sie faktów, ktory wie ze moze być ok albo wręcz przeciwnie... Moze Twoj lekarz tez tak podszedł do sprawy... Niestety nie jest to podejście którego zawsze potrzebujemy my kobiety po ciężkich doświadczeniach. A co powiedział na ładnie rosnąca bete? Przeciez wzrost bety nie bierze sie znikąd... Trzymam mocno kciuki! Gdybym potrafiła to palce u stop tez trzymalyby kciuki:*

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Witam Was Dziewczynki :)

    Teraz już trochę lepiej, ale rano schizowałam, że cycki przestały mnie boleć, że brzuch mnie boli, że spać nie mogę i budzę się po 5... jeszcze jak w pracy rano poszłam do wc i mocz był jasno różowy to się zlękłam, a później głupia ja sobie uzmysłowiłam, że na wieczór wypiłam sok świeżo wyciskany z buraka i marchewki i to pewnie dlatego...
    na szczęście ból cycków wrócił, ale brzuch trochę nadal boli *cały dzień), jajniki jakoś mnie ciągną.. Niebieska, Annak, M@linka, Nadzieja i reszta dziewczyn, też tak miałyście na początku? Nie pamiętam, aby w poprzedniej ciąży tak miała... wiem, każda jest inna, ale... :-)
    Malinko mnie brzuch boli codziennie od półtora miesiąca jak na @

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondynko,
    Jak dobrze, że napisałaś.
    Codziennie, jak tu jestem, myślę o Tobie!
    Niech ta Nadia wreszcie wyjdzie! Stosujesz te wszystkie magiczne sposoby na wypędzenie dziecinki?

    Jagna,
    Ty niezmierzony pokładzie optymizmu i energii.
    Niech to dziecko już przyjdzie do Ciebie w tym miesiącu, bo nie wie co traci, opóźniając kontakt z taką super matką! :-)
    Trzymam kciuki! Masz być majówką 2017!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataR wrote:
    Hej Dziewczyny :) podczytuje Was od kilku dni. U mnie aktualnie 10 dpo i chyba zaczynam swira dostawac ;) mam nadzieje, ze moge dolaczyc do Waszego grona. Gratuluje wszystkim Mamusia ktorym zniwu sie udalo a tym wciaz czekajacym zycze wytrwalosci bo nie warto sie poddawac :)
    Martynko, jesli sie nie myle masz juz Synka obok siebie, jesli zagladasz tu czasem to przesylam gratulacje i sciskam Was mocno ❤
    Witaj :-)
    Rozgość się u nas :-)

    AgataR lubi tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak mam nadzieje ze to nie puste jajo,ze cos sie pokaze,trzymam kciuki kochana by ci sie wreszcie udało.Beta przy pustym tez czesto przyrasta normalnie,wiec trudno nià sie sugerowac.Trzeba miec nadzieje ze jednak fasolka tam jest i wstydliwa nie chce sie ujawnic.Trzymam kciuki &&

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak

    Czuje sie srednio. Macica i pochwa mnie bola, caly czas mam ochote spac i jestem zmeczona. Jesli II trymest to miesiac miodowy ciazy to nie wiem jak ja przezyje 3 trymestr, dobrze ze jestem na L4.

    A psinek rosnie jak na drozdzach. Coraz to wiecej rozumie, ale niestety gryzie mi wszystko wiec non stop musze go pilnowac.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa,
    <3
    Co ja bym bez Ciebie... :-)
    Wiem, że gość był konkretny i szczery i doceniam wszystko, co powiedział o tym pęcherzykach, ale żeby mi od razu gadać o potencjalnej stracie. Pfff...
    No nic. Takie realia. Taki wywiad. Takie życie.
    O becie nic nie mówił, bo nawet o nią nie zapytał, a ja zapomniałam powiedzieć ;-)
    Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza.

    sy__la,
    Zapomniałam Ci wcześniej odpisać - tak mnie ciągną jajniki.
    I dwóch lekarzy mi powiedziało, że mam duże ciałko żółtkowe po prawej stronie, przez to duży jajnik i przez to może mocno boleć.
    Ja to lubię, jak ktoś mi tak logicznie wytłumaczy :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 11:16

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Dziewczyny dopiero odpalilam forum nie wiem co sie tu dzieje.

    Prosze poradzicie cos???
    Leb mi peka...!!!!!!! Wczoraj kladlam sie z leciutkim pobolewaniem wstalam z bolem...a od 4 h juz coraz gorzej...robilam oklady na czolo...leze ....mam zamkniete oczy..bylam na spacerze ...mam wrazenie ze piszczy mi w uszach...myslalam ze pizza stanela mi na zoladku i dlatego boli glowa....niby cos mnie mdli od rana...pilam miete...herbate....kurde boli ze nie ogarniam ! ;( boje sie... Zeby to nie bylo cos zlego

    Moze zmusze sie do wymiotow... Moze ulzy...kurnna juz nie wyrabiam
    Na ból głowy polecam Apap a na resztę to nie wiem... Może to jakiś wirus? Idź do lekarza

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:

    Jagna,
    Ty niezmierzony pokładzie optymizmu i energii.
    Niech to dziecko już przyjdzie do Ciebie w tym miesiącu, bo nie wie co traci, opóźniając kontakt z taką super matką! :-)
    Trzymam kciuki! Masz być majówką 2017!
    Juz sie pisze na te majówke :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Na ból głowy polecam Apap a na resztę to nie wiem... Może to jakiś wirus? Idź do lekarza

    Jest jeszcze opcja odwodnienie.
    Od tego może bardzo boleć głowa w ciąży. Trzeba dużo, dużo pić.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda9215 wrote:
    Nie nadążam wszystkiego czytać :(



    Wczoraj byłam u ginekologa po poronieniu pierwszy raz.

    Bardzo fajna młoda babeczka, która chętnie odpowiadała na pytania :)

    Mam grzybicę ... ciągle. i jak już zajdę w ciąże to też będę miała.. taka już moja uroda. . ;/ dostałam leki dopochwowe i do ustne.


    Jestem w 26 dniu cyklu i pytałam czy może coś tam widać czy może być okres czy ciąża. Mówiła że nie jest w stanie mi tego powiedzieć.


    zrobiłam test. negatywny.

    :( dziś depresja i łóżko. :(((
    Ruda bądź dzielna!

‹‹ 739 740 741 742 743 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ