Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO kurkaMagdzia88 wrote:U nas peszek maly od wczoraj.... Maz zgubil 5 dych. Wsadzil w portki i pewnie wypadly przy wyciaganiu tel albo kluczy ...... A dzisiaj ta umywalka ;( a rok temu sie wprowadzilismy i wszystko na kredycie fuck.... Zamiast nowych porzadnych firanek ...umywalka ;( spadla ..a raczej drasnela o krawedz perfuma z polki wyzej.... i ciagle inwestycje w nowe...ale uzywane auto....a na bogaczy nie trafilo...jak jakies nadgodzinki M zalapie to nie na przyjemnosci....tylko ostatnio na same straty !
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/54376567f38f.jpg
-
Romaaaaa❤️❤️❤️ Ten post naprawdę rozwalił system, popłakałam sie...
Niezależnie od wszystkiego moje serce jest mega wzruszone... Dziekuje Tobie i Wam:*
Szczęśliwa Mamusia, Evita, Alisa, Magdzia88, roma, kiti lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieska, nie mogę Ci obiecać że będzie dobrze chociaż bardzo chciałabym mieć taką moc, żeby Ci to załatwić. Jednak nie wolno Ci zamartwiać się na zapas i trzeba być dobrej myśli bo jak widzisz jeszcze nic nie jest przesadzone. Na moje oko terminowo ta ciąża faktycznie może być po prostu młodsza i tego się trzymaj. Życzę Ci z całego serca żeby to maleństwo pod Twoim sercem rosło zdrowo i żeby te dzisiejsze łzy były jedynymi jakie przysporzy swojej Mamie. No chyba że łzy szczęścia i wzruszenia, takich możesz wylewać do woli
Kurcze, nie wiem czy też tak macie ale ja wasze sukcesy i porażki, łzy szczęścia i cierpienia, przeżywam tu razem z Wami. Mam takie poczucie że każda z nas zasłużyła na to, żeby w końcu doświadczyć cudu szczęśliwej ciąży i jak coś nie wychodzi to mam ogromne poczucie niesprawiedliwości.
Niebieskaa, sy__la, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Niebieska, trzymaj się, często tak bywa, że przy późnej owulce wiek ciąży, szczególnie na początku się nie zgadza. Ja wiem, że każda ciąża jest inna, ale mój przypadek był taki, że na IP przy krwawieniu w 5 czy 6 tygodniu na USG nie uwidoczniono nawet zarodka, a teraz ten zarodek ssie cycka.
Annak, czekamy na wieści po wizycie, mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być, w końcu dostałaś ciążę po mnie.
Mamusia, gratulacje i co za niespodzianka.
Blondyna, gdzie jesteś? Może już Nadia się urodziła?
Dla reszty dziewczyn pozdrowienia. Czytam Was, nadrabiam, ale Mały jest tak absorbujący, że wszystko się kręci wokół niego - karmienie, przewijanie, kąpanie, kangurowanie, pilnowanie, żeby leżał na brzuszku w ciągu dnia, spacery i tak mija cały dzień. Ledwo znajduję czas na jedzenie, mąż dzielnie pomaga, ale będę musiała się jakoś ogarnąć niedługo, bo żyć też trzeba.
Elaria, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Osko,
Jak dobrze Cię widzieć!
No tak, Twoja ciąża mnie zobowiązuje Musi być dobrze!
Ściski dla Twojego synka
Nooo właśnie!
Blondynko, co u Ciebie?!
Co z naszą uparciuszką? Już dzień po terminie?
Może się już przytulacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 22:30
osa lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
nick nieaktualny
-
Aniu - bardzo się cieszę, że sprawa z plamieniami ma się lepiej i też ból brzucha minął Oby do wizyty i zobaczyć ładną pikawkę
Szczęśliwa_Mamusia - ale checa z tą betą, trzymam mocno kciuki za tą "ciążę z zaskoczenia"
Niebieska - właśnie, pisałaś, że późno wyszedł Ci taki mocno pozytywny test owulacyjny, więc ciąża dlatego sporo młodsza, a niektórzy "lekarze" nie przyjmują do wiadomości tego, że owulacja mogła być później Nie denerwuj się na zapas
Zmobilizowałam się trochę i wpisałam się do tabelki. O tak, Elaria fajny link do tego znalazła
Osa - wszystkiego dobrego dla Was Oby obyło się bez większych szaleństw kolkowych i w ogóle
Blondyna - co tam u Was? Czyżby właśnie malutka zdecydowała się do rozpoczęcia życia po tej stronie brzuszka?
Aga22 - jeśli nie zaskoczycie do tych 10 miesięcy, a miesiączki masz w miarę regularne i nie ma innych niepokojących objawów to ja bym poszła do lekarza chyba żeby coś więcej zacząć działać w tym temacie Ale liczę, że prędzej czy później każdą z nas spotka to po raz pierwszy lub ponownie to małe szczęście jak niektóre dziewczyny mają już przy sobie
Miłego dnia dziewczyny
Szczęśliwa Mamusia, Niebieskaa, osa, sy__la lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ale dziś miałam dziwny sen. Właśnie jestem w trakcie @ i w nocy krwawienie mi się rozkręciło na dobre. W tym samym czasie miałam sen, nie potrafię go w pełni opisać-gdzie miałam już duży brzuszek ciążowy, miałam zaraz już rodzić, ale jakbym zaczęła w tym śnie krwawić, nie było to krew tylko inne dziwne wydzieliny itp. (przepraszam, za dosłowność) i nikt nie potrafił mi pomóc, najbardziej czułam w tym śnie brak pomocy, zagubienie, strach. Co za złe uczucie.
To tyle ze złych wiadomości. Dziś idę do fryzjera, mam w planach zrobić sobie sombre.
2 aniołki never give up
Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
-
Niebieska trzymam mocno kciuki za Twojego Maluszka, niech rozwija się zdrowo i rozwali system tak jak Roma
Annak za Twojego Okruszka również trzymam mocno kciuki, musi Ci się udać, bo ja jestem następna w kolejce! W poprzednim cyklu który zaczęłyśmy razem udało się Tobie to teraz musi udać się i mnie!
Cocune o jejku jak Ty jesteś już daleko, ah super, czujesz już Maluszka?
Niebieskaa, roma lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Skrzacieee hop hooop, gdzie jesteś??
Magdzia... Jak sie czujesz? Mam nadzieje ze cały strach minął!
M@linko... Jak Twoj nastrój? Krwawienie ustało?
Jagna, kiedy teścik?
Aliska, jak klimat miedzy Toba a mężem?
Szczęśliwa Mamusiu, bete powtarzasz czy juz czekasz na wizytę u lekarza?
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
ah no właśnie szczęśliwa mamusiu, jakie pozytywne zaskoczenie Gratulacje z całego serca, może to jest faktycznie sposób odpuścić i wtedy zaskoczy, no jaka niespodzianka! Oby tym razem wszystko było dobrze :*
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Haana wrote:Ale dziś miałam dziwny sen. Właśnie jestem w trakcie @ i w nocy krwawienie mi się rozkręciło na dobre. W tym samym czasie miałam sen, nie potrafię go w pełni opisać-gdzie miałam już duży brzuszek ciążowy, miałam zaraz już rodzić, ale jakbym zaczęła w tym śnie krwawić, nie było to krew tylko inne dziwne wydzieliny itp. (przepraszam, za dosłowność) i nikt nie potrafił mi pomóc, najbardziej czułam w tym śnie brak pomocy, zagubienie, strach. Co za złe uczucie.
To tyle ze złych wiadomości. Dziś idę do fryzjera, mam w planach zrobić sobie sombre.
Co za nieprzyjemny sen:( i zostawia potem takie niemile uczucie... Czasem mysle, ze nasz strach i cała gamę nieprzyjemnych doświadczeń moze zrozumieć tylko kobieta po poronieniu, a niestety czasem jest tak ze czuje sie potworna samotność, tak jakby nikt nie potrafił tego zrozumieć oprócz nas samych... To sa tak bolesne doświadczenia, ze mi juz mechanizmy obronne włączają sie na sama myśl o pójściu na pobranie krwi... Ściskam Cie mocno i zeby ten sen szybko opuścił Twoje ciało i umysł:*
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
Dziś jest 6msc od straty mojej 2 córeczki; (
Wiecie co wierzą ze w tym roku nam się uda mam takie przeczucie ze w tym zajde a urodze w połowie następnego roku ale czas pokaże póki co mąż bierze tabletki nie pije tak alko wiec trzeba czekać..
2 aniołki [*] ❤ -
U mnie plamienie dzieki Bogu przeszło. Od soboty jesteśmy w podróży na Mazurach.Nocujemy w aucie, stacjonujemy na cempingach. Odwiedziliśmy szczytno, linowo, Ryn, Mrągowo, Wilczy Szaniec a obecnie zatrzymaliśmy się w Giżycku. Za parę dni uderzamy na pomorze. Trochę męcząca ta podróż no i chłodno, dobrze ze rzadko deszczyk pada.
sylvuś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana ja nadal trzymam kciuki za Ciebie :-* Jeśli Tobie brakuje sił to ja mam ich za nas wszystkie i każdą z osobna wspieram z całych siłNiebieskaa wrote:Byłam na usg i generalnie cała wizytę przepłakałam... mam za sobą 2 poronienia przed 10tc i moj strach niestety juz na zawsze bedzie mi towarzyszyć...
Jestem niby w 6 tc i 3 dni, ale obraz usg zupełnie temu nie odpowiada:( lekarz mowi ze prędzej 4 lub 5 tydzień (albo juz cos pomieszałam), generalnie ciąża duzo młodsza. Jest pęcherzyk, jest chyba zarodek i echo zarodka... Zdążę pójść na wizytę jeszcze w przyszłym tygodniu przed wyjazdem do Norwegii... No coz... Mam nadzieje ze nie skończy sie to zle:( -
nick nieaktualny
