X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Dziewczynki - cykl po poronieniu powinnam liczyć od dnia zabiegu dopiero, czy jak po pierwszej dawce tabletek miałam kilka godzin mocniejsze krwawienie, to od tego dnia?

    Annak - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze, bo właśnie chyba dostałam pierwszą @ od Ciebie :P

    Ainade - odprawiam "czary-mary" aby @ do Ciebie nie przyszła :P

    Wczoraj najpierw pokazało mi się odrobinę różowo-brązowego plamienia i myślałam, że @ dziś będzie, ale potem pokazało się trochę iście rewelacyjnie owulacyjnego śluzu, więc myślę sobie klapa. Ale dziś na wkładce i przy podcieraniu trochę jasnej krwi, więc może to to... Okaże się za pare godzin jak zacznie mnie boleć krzyż ;)

    Normalnie cieszę się jak głupia na widok @ :P
    Cykl liczy się od dnia zabiegu. Ale to nie będzie miarodajne bo pierwszy cykl może być nawet dwa razy dłuższy od standardowego. Zacznij liczyć dni cyklu od pierwszej @ po zabiegu czyli od drugiego cyklu.

    Bianka4 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Cześć dziewczyny. Czy jest tu ktoras która podjela starania po lyzeczkowaniu po pierwszym okresie ?
    Ja wlasnie tak robię. Poronilam 29 czerwca i mialam bardzo obfita miesiączkę. W poniedziałek bylam u ginekolog w 12 dniu cyklu i dala zielone światło. Tez byście sie staraly czy raczej czekalY jeszcze z miesiac?
    Ja zawsze zaczynałam starania po 2 @ od poronienia czyli od 3 cyklu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainade wrote:
    http://i1061.photobucket.com/albums/t473/ainadebica1/9_zps2n5b2ndy.jpg
    test po czasie pokazał lekką kreskę nie wiem czy widać na tym zdjęciu ale ja widze na pewno widzę
    obudziłam się już ;)
    Zrób betę :-) po cichu gratuluję <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Witajcie Kochane :)

    To i ja się czymś pochwale, wczorajsza beta 12.08 to 3925 ;)
    06.08 w zeszłą sobotę była 282, więc jest nieźle.. Oby tak dalej <3

    M@linko póki co Maluszek ma się dobrze i innej wersji nie przyjmujemy nawet do wiadomości. A może gin się pomylił z ta pepowina? Ile się słyszy o błędach.... W dużo gorszych przypadkach...

    Ainade czekam niecierpliwie do poniedziałku!

    Arletka może po prostu Twój układ immunologiczny potrzebuje więcej czasu na reakcje, ale fajnie ze Malina daje dużą nadzieję na donoszenie ciąży, będzie dobrze ;)

    Jagna trzymam kciuki za kolejne jajca

    Malika gratulacje!! Poprosimy o foteczke Ignasia <3

    Nadzieja jak u Ciebie? Jak Dzidzia się miewa? Bo chyba nie doczytalam..

    Mamusia gratulacje raz jeszcze ślicznej bety ;) idziemy prawie równo <3 oby szczęśliwie do konca
    Gratulacje!!! :-*
    U mnie wszystko ok. Codziennie kilka razy dziennie a to pobolewa mnie lekko brzuch jak na @ a to coś zakłuje... Ale wtedy biorę nospe i się kładę na łóżku i przechodzi. Brzuszek już widać :-) Póki co przytyłam 1 kg.

    sy__la lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainade wrote:
    http://i1061.photobucket.com/albums/t473/ainadebica1/10_zpsjwi3hksw.jpg
    nie bardzo mocna ale jest ;)
    Gratulacje!!! Jesteś w ciąży!!! :-* <3 <3

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Hej dziewczyny,czy moge do Was zaglądać?,jestem po ciązy biochemicznej i od nowa zaczynam starania o maluszka.
    Witaj :-)
    oczywiście że tak :-) zapraszamy :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i Was nadrobiłam :-P
    Miłego dnia wszystkim życzę!

    Niebieskaa, Bianka4 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andine U mnie testy były, takie same :D :D. Po cichutku gratuluję kochana :* :* :*.


    Mnie kochane te mdłości wykończą , jeszcze do tego doszły zawroty głowy , czasami tak mi się kręci , że myślę że zaraz fiknę dobrze , że mąż był przy mnie bo bym zemdlała .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2016, 11:35

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ainade,
    Cudowna wiadomość!
    Bardzo się z Tobą cieszę i gratuluję.

    Wszystkie Was, Dziewczyny, ściskam i pozdrawiam.

    U mnie niestety znów źle od dzisiejszej nocy. I chyba coraz gorzej. Szczerze mówiąc, mam już kompletny brak nadziei.
    Od rana płacz zastapił niehisteryczne podejście, o którym wczoraj pisała mama4raz. Pękłam. Nie daję już rady z tymi krwawieniami.
    Myślę, że moje dziecko tym razem znów nie zostanie ze mną. Jak zwykle nie posłuchało matki i chyba znów ma na siebie inny plan...

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam za te smutne wieści z rana przy niedzieli.
    Ale tak trudno mi to trzymać w sobie, że musiałam się z Wami podzielić.
    <3

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny :* jestem dobrej myśli ale bardzo się boję ;(
    Annak jestem z Tobą całym sercen :*

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję*
    Anaide ja równiez Ci gratuluję i życzę nudnej ciązy :)
    Dodam ze lat mam 39 i jeszcze nie mam dzieciatka,tak wyszło ze dopiero staramy się z narzeczonym od roku i osmiu miesięcy,a w czerwcu przekroczyliśmy próg kliniki nieplodnosci,zaskoczyło na pierwszej inseminacji ale niestety skończyło się poronieniem w 5 tygodniu :(jest mi bardzo smutno i zle ale jeszcze mam w sobie siłe do dalczej walki i wciaąż wierzę ze bedę Mama :)

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak ja będę wierzyć za Ciebie. A Ty sobie poplacz kochana. Ile może znieść jeden człowiek? Pomoże Ci coś ze moja śliczna córcia jest z takiej krwawiacej ciąży? Połowa pierwszego trymestru to było wylewanie się krwiaka. Skończyło się po 8tc. Trzymaj się!!

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamo4raz,
    Bardzo Ci dziękuję za te słowa i podzielenie się Twoim doświadczeniem.
    Jakkolwiek egoistycznie to zabrzmi, bardzo pomagają mi takie historie. Może i u mnie to jakiś krwiak... (chociaż nikt nie strwiedził takowego na USG). Ale biorę ten nieszczęsny Clexane, więc wszystko jest możliwe. Tak sobie próbuję wmawiać, tracąc już kompletnie nadzieję...

    Promyczku,
    Witaj na naszym wątku!
    To jest cudowne miejsce, gdzie można pisać o wszystkim, gdzie zawsze dostanie się wsparcie, nikt nie ocenia, nikt się nie obraża. Nie wiem, jak myśmy to zrobiły ;-)
    Na pewno znajdziesz tu mnóstwo pomocy, rozmów, wszystkiego.
    Nie martw się swoim wiekiem. Jest nas tu więcej w tym przedziale. Ja mam 37. Niedawno nasza koleżanka Inessa (może kojarzysz ją z forum) urodziła swojego Gabrysia, mając 40 lat i 6 strat ciąży za sobą. I to z cyklu, w którym teoretycznie nie miało prawa być ciąży. A więc cuda się zdarzają...

    No właśnie. Cuda się zdarzają.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak -dziękuję Ci za mile przyjecie *
    No właśnie cuda się zdarzaja i ja wierze w Twój cud* mOcno z całego serca Wierzę :)

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    mamo4raz,
    Bardzo Ci dziękuję za te słowa i podzielenie się Twoim doświadczeniem.
    Jakkolwiek egoistycznie to zabrzmi, bardzo pomagają mi takie historie. Może i u mnie to jakiś krwiak... (chociaż nikt nie strwiedził takowego na USG). Ale biorę ten nieszczęsny Clexane, więc wszystko jest możliwe. Tak sobie próbuję wmawiać, tracąc już kompletnie nadziei.

    Jak bierzesz clexane, to masz pół populacji czynników krzepnięcia na podłodze. Wtedy może się skrwawiac nawet niewielkie naczynie, co zresztą potwierdza nasilenie krwawienia po badaniu. Wystarczy że się ruszasz, wtedy nie może się to wgoic i na nowo się skrwawia. Ja się zajmuje leczeniem ran. Jak pacjent ma clexane nawet w Małej dawce to jest nie do wyhamowania takie krwawienie bez silnego ucisku. A jak chcesz sobie ucisnac szyjkę czy pochwę? To krwawienie wcale nie musi pochodzić z okolicy kosmowki. Czekaj. Teraz to wóz albo przewóz. Ale będzie ok, wiesz?

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak - przytulam tak moooocno i trzymam mocno kciuki <3 Żeby mimo wszystko ta ciąża okazała się szczęśliwa - ile to M@linka czy Nadzieja krwawiły, a jest dobrze, oby i u Ciebie tak było <3

    M@linka lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejko - u mnie to raczej bez wątpienia @, dziś też jest krwawienie, choć nic za bardzo mnie nie boli, nieco mocniejsze niż wczoraj, ale nadal słabe jak na mnie, może po prostu ta @ będzie słabsza, choć po drugim zabiegu pierwsze 2 dni miałam słabe, potem 2 dni mocniejsze i znowu słabiej.

    Także dziś u mnie 2dc ;) Cykl pozabiegowy trwał 27 dni, moje normalne to 28-29 dni, co kilka miesięcy +/- 1 dzień ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jac czyli wygląda na to że zabierasz jednak moją @ ;) :D

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • CiociaJola Przyjaciółka
    Postów: 128 26

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewczyny!

    Mam mieszane odczucia czy dzielić się z kimś doświadczeniami i podejmować temat, ale widocznie tego potrzebuję, skoro mnie tu przywiało. :) Nie, nie uważam, że ma "gorsze czy trudniejsze" przejścia. Raczej uraz do uzewnętrzniania. Przy pierwszej ciąży długo ukrywałam radosną wiadomość, żeby nie zapeszyć. Ciąża przebiegała z komplikacjami, młody po urodzeniu nie był w najlepszej formie. Długo wahaliśmy się czy podejmować ryzyko i starać się o drugie dziecko. W końcu dojrzeliśmy, szybko się "uwinęliśmy" i powiedziałam sobie, że ta ciąża będzie piękna i spokojna. Szybko zaczęliśmy się cieszyć, kilka osób się dowiedziało, zapisałam się na forum. Niestety, los chciał inaczej i... Same to znacie z doświadczenia. Czekałam na pierwszą @ po poronieniu/zabiegu w napięciu. Niby po 2 możemy podjąć ponowne działania. A im bliżej jestem drugiej miesiączki, tym bardziej się stresuję. Paranoja...
    Dziewczyny to normalne, a może sama nie wiem czego chcę? Zrezygnowałam z pracy, gdy dowiedziałam się o ciąży. Wczoraj spotkałam dziewczynę, z którą pracowałam i tej jej świdrujący wzrok w stronę brzucha, którego nie ma. Eh...
    Ale się rozpisałam...

    Adam (21.09.2011)
    Aniołek (17.06.2016) - 12 tc. Moje kochane Maleństwo ...
    Alicja (09.07.2018)
‹‹ 751 752 753 754 755 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ