Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
O rany,to pies pogrzebany..gdzues to L4 trzeba zaniesc i zeby ktos placił,nid ma opcji by zanosic je bezposrednio do zus-u a oni niech scigają pracodawce?Skladki oplacane to chorobowe ci sie nalezy,co masz w takiej sytuacji zrobic,dlaczego jeszcze na tobie ma sie to wszystko odbijac,bez sensuNadzieja1988! wrote:Jestem na l4 ale jeśli firma zatrudnia powyżej 20 osób to ona płaci wynagrodzenie nie Zus. Potem przy rozliczaniu się firma ma zwracane za takiego pracownika pieniądze przez Zus.Antoś IVF,Julisia natural
-
Wpadam sie przywitac z nowymi kolezankami
przykre, ze w takich okolicznosciach i bardzo Wam wspolczuje :*
Niestety ale prawdopodobnie zadna z nas nie bedzie sie juz cieszyc beztrosko tym pieknym stanem. Kazda kobieta, ktora poroni, straci ciaze w pozniejszym etapie lub urodzi swoje dziecko, ktore musi zaraz oddac Bogu, przechodzi swoja osobista traume, po ktorej ciezko sie podniesc. Ja po pierwszej stracie psychicznie dochodzilam do siebie ponad 8 miesiecy. Po stracie Synka wiem, ze nie dojde do siebie nigdy, nigdy nie bede ta sama kobieta....
Ponowne starania sa kwestia bardzo indywidualna, wszystko zalezy od naszej glowy, czy jest ona gotowa walczyc ze strachem czy nie...
Kochane Mamuski, Mamuski Aniolkow, Staraczki, zycze Wam cudownej niedzieli!!!
Ainade mysle o Tobie i trzymam kciuki. Oby Twoje zle przeczucia okazaly sie tylko przeczuciami :*
Ainade, M@linka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
lat 30, PCOS, niedoczynność tarczycy, adenomioza...
Mama Aniolka 8-9 tc i cudownego Synka 16 tc (*)(*) -
Annak Mama4raz ma racje,clexan moze powodowac ciàgle krwawienia z ranki czy naczynka ktore nie moze sie zagoic,ja bralam acard co drugi dzien i byle zadrapanie ciekla krew jak oszalała.A ogólnie to masz prawo tak sie czuc,kazda z nas by tak to wszystko przezywała,my to rozumiemy i tylko tutaj mozesz sie wyźalic,wyplakac niestety talerzami w chwilach złosci nie da sie rzucac.Trzymaj sie kochana,jestesmy tu i wspieramyAntoś IVF,Julisia natural
-
AgataR -tak ,przykro ze sie witamy w takich okolicznościach ,ale i tak jest mi miło być tu z Wami* Ja ,pomimo straty tak wczesnej ciązy ,a dokładniej cieszyłam się tym cudownym stanem 10 dni ,juz wiem ze jeśli zajdę kolejny raz to wszystko bedzie inaczej..moze nie bede sie cieszyc do uslyszenia serduszka..a moze do drugiego trymestru..a moze cieszyc mnie beda tylko kopniaki od srodka,okropnie jest byc tak doswiadczonym przez los .,
Jagna 75-witaj i ciesze się bardzo ze mogę Wam rozświetlac wątek*
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Dziewczyny... Nie mam doświadczeń pozytywnych z plamieniami/krwawieniami i pozytywnym rozwojem ciąży... Wiec jak zobaczyłam dzis śluz podbarwiony krwią to zamarlam... Co mogę zrobić? Leżeć i odpoczywać? Zdarzyło sie to rano i teraz, wczesniej w ciagu dnia nie... Jutro jadę na wesele i będę sie oszczędzać... Biorę duphaston... Moze to zapowiedź najgorszego a moze wina clexane... Czy mogę cos zrobić zeby tego nie nasilać jesli to nie jest zapowiedź poronienia?
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Witaj Jolka,wszystkie twoje obawy tu na OF bedà zrozumiane w większym stopniu niz z kolezankà w parku na ławce.Jestes jednà z nas ktora wraca do staran pomimo swojej straty,pragnirnie jest większe wiec pozostaje nam sie wspierac w tych szczèsliwych aczkolwiek trudnych chwilach kiedy juz ujrzymy te dwie krechyAntoś IVF,Julisia natural
-
Niebieska,mam nadzieje ze to nic znaczące plamienia,mozna to tlumaczyc ze bioràc clexane plamienia nieuniknione.Ostroznie na parkiecie więc,moze ciut zwiększyc dawke duphastonu,moze troche pomoze
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Promyczku a co do wieku to daj na luz,ja tez juz z tych co zbyt duzo wiosen na karku,za dwa miechy 41 wskoczy na liczniku a w pierwszą ciąze zaszłam dwa miesiace po moich 40 urodzinach jednak to widocznie nie był dobry czas.Tak wiec nie jestes sama z takà cyfrą.Powodzenia wiecAntoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyKochana przepraszam przypadkiem wcisnęło mi się "lubię to".annak wrote:Ainade,
Cudowna wiadomość!
Bardzo się z Tobą cieszę i gratuluję.
Wszystkie Was, Dziewczyny, ściskam i pozdrawiam.
U mnie niestety znów źle od dzisiejszej nocy. I chyba coraz gorzej. Szczerze mówiąc, mam już kompletny brak nadziei.
Od rana płacz zastapił niehisteryczne podejście, o którym wczoraj pisała mama4raz. Pękłam. Nie daję już rady z tymi krwawieniami.
Myślę, że moje dziecko tym razem znów nie zostanie ze mną. Jak zwykle nie posłuchało matki i chyba znów ma na siebie inny plan...
Może jedź na IP? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo niestety żeby Zus mnie przejął to najpierw mnóstwo pism trzeba złożyć do nich i oni rozpoczynają całą procedurę która trwa od 30 do 60 dni. We wtorek jadę złożyć pisma. Masakra... A zalęgłe to już nie wiem kto mi i kiedy wypłaciJagna 75 wrote:O rany,to pies pogrzebany..gdzues to L4 trzeba zaniesc i zeby ktos placił,nid ma opcji by zanosic je bezposrednio do zus-u a oni niech scigają pracodawce?Skladki oplacane to chorobowe ci sie nalezy,co masz w takiej sytuacji zrobic,dlaczego jeszcze na tobie ma sie to wszystko odbijac,bez sensu
-
Niebieska,AnnaK trzymajcie się,starajcie się nie myslec,że coś złego mogłoby się stać,wiem,wiem dobrze się mówi ale tak czy siak będzie co ma być a ten najtrudniejszy czas trzeba jakoś przetrwać.Nasza psychika też napewno odgrywa tu dużą rolę w tym wszystkim.Kuzwa skąd się biorą takie plamienia,nie mogłoby być po prostu tak pięknie w ciąży bez nich?!!!sama jak sobie przypomnę wizyty w toalecie ze sobą to wręcz słabo mi się robi bo wiem że będę to przeżywać wszystko na nowo jak tylko zacznę starania..
A i powiem Wam że moja I ciąża z której mam synka była obfita w takie krwawienia wręcz było tak,jakbym okres miała.także nie zawsze musi się to zle kończyć,jestem z Wami dziewczynki i życzę dużo siły
Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Synek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
nick nieaktualnyZaglądam. Poczytałam wszystko, co napisałyście. Ainade, świetne wiadomości! Annak- cały czas ślę pozytywne myśli. Niebieska, myślę o Tobie.
Witam nowe dziewczyny!
Jesteśmy w Sandomierzu. Zostajemy do wtorku. Będziemy zwiedzać okolice.
Potem ruszamy dalej.
Bianka4 lubi tę wiadomość
-
Elaria my też spędzamy weekend w tych stronach. Bawimy na dymarkach świętokrzyskich w Nowej Słupii.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Niebieska Kochana moze jedz na IP? Przeciez wy sie dziewczyny wykonczycie
Boze... Tak mi przykro i juz sama nie wiem jak pocieszac... Tule mocno i prosze jesli bedziecie mialy sily dawajcie znac jak to wyglada ❤
Niebieskaa lubi tę wiadomość
lat 30, PCOS, niedoczynność tarczycy, adenomioza...
Mama Aniolka 8-9 tc i cudownego Synka 16 tc (*)(*) -
Niebieskaa,
Kochana... jestem z Tobą, nawet nie masz pojęcia jak bardzo.
Pierwsza sprawa - czy nie masz przypadkiem teraz terminu kolejnej @?
Bo mój lekarz powiedział, że mogą się zdarzać plamienia w terminach kolejnych miesiączek, bo przysadka jakoś tam pracuje albo nie pracuje... nie umiem tego powtórzyć. Ale w każdym razie tak jest. Więc może to to?
A jeśli nie, to tak sobie myślę... może faktycznie to ten pieprzony Clexane?! Tak jak pisze mama4raz! Bo każda z nas to zupełnie inny przypadek, mamy inne dolegliwości, inny etap ciąży i nagle obie nie wiadomo skąd, z kosmosu plamimy!
To musi być to cholerstwo. Tego się trzymajmy.
* * *
Kochane, ja Wam z całego serca dziękuję za całe to wsparcie. Czuję, że jesteście tak blisko... serio.
Nawet już z nicków nie wymieniam, bo tyle tych ciepłych słów wokół. Ale nic mi nie umknęło. Słowa każdej z Was biorę głęboko do serca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2016, 20:03
Nadzieja1988!, Niebieskaa lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
