Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnnak ja trzymam kciuki żeby krwawienie było z jakiegoś bzdurnego powodu typu nadzerka. Jeszcze się nie poddawaj!
A dupka bym bez monitoringu za bardzo nie przyspieszala. Testy nie mówią kiedy jest ovu tylko kiedy jest pik lh a owu możesz mieć za dwa dni.
Kurde ja krwawie juz 12 dni. Czasami mocniej czasami prawie wcale ale nawet skrzepy mi się jeszcze zdarzają. Mam nadzieje ze będzie dobrze
-
Malinka kochana !!! Jak u ciebie po wizycie???
Dziewczyny...mnie od 2-3 dni bola strasznie miesnie...a dzis to juz najmocniej...glowa pobolewa...niby goraczki nie mam...do 15 bylo mi bardzo niedobrze...nawet chcialam sobie pomoc w wymiotach ale nigdy w zyciu nie udalo mi sie tak pomoc...wiec dupa..Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
Ale tu dziś dużo się dzieje.
Mnie to wszystko tak wkur*ia. Ja jestem taką spokojną osobą, ale w kwestii ciąży, poronienia, zachodzenia poprostu kipie gniewem.
Abby - ja krwawiłam równy tydzień baaardzo słabo. A miałam niezłego stresa, że może to się źle skończyć bo jak badali mnie w szpitalu to stwierdzili, że zostały "reszteczki" wsadzili taką tabletkę która miała niby weołać skurcze, dupa nic nie wywołała i wypisałam się na własną prośbę. Obserwowałam czy się nic nie dzieje.. ale bałam się później konsekwencji i zakażenia. .
tylko, że moja fasolka wypadła ze mnie w domu. wstałam z łóżka bo poczułam, że muszę do toalety. i nagle poczułam, że coś ze mnie wypadło. spojrzałam i był to kawałek jakby mięska z przyczepionym biało przeźroczystym pęcherzykiem. Pewnie jakbym się przyjrzała to zobaczyłabym tam fasolke.. ale się bałam.
Ainade - super ! 3 mam kciuki.
a co do zazdrości innym.. to mam z tym problem.. ;(
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
nick nieaktualny
-
cookiemonster wrote:Annak, trzymaj się!
Niebieska, co u Ciebie?
Elaria, nie martw się przyzwyczaisz się do metmorfiny i będzie lepiej.
Ja od swojej mamy usłyszałam w pierwszym odruchu "po mnie tego nie masz", a potem, że powinnam odpuścić i pogodzić się z tym, że niektórzy nie mają dzieci i żyją.
Ja bym się popłakała, jakby coś takiego usłyszała od własnej mamy.
I właśnie nie potrafię się pogodzić z tym, że ja nie będę miała dzieci. Że inni nie mają to spoko, ale ja nie umiem sobie wyobrazić swojej rodziny bez dzieci. Obym nie musiała.1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
nick nieaktualnyrobiłam test owu raz w 9 dc i pozytyw oraz w 10dc - negatyw. Dupka biorę do 27dc.MagdiMagda wrote:Chyba przez te wszystkie leki tak się pokręciło. Zastanawiam się czy nie zrobić testów owulacyjnych chociaż jeszcze przez kilka dni i w momencie kiedy będą negatywne to wziąść dupka? Zawsze to z dzień lub dwa wcześniej.Alisa robiłaś testy? Odstawiamsz dupka czy bierzesz dalej?
-
Cookie to bardzo przykre, co powiedziala Twoja mama. Ale takie historie tylko ucza pokory a my padamy i podnosimy sie na nowo
Skrzat bedziesz miala dzieci i koniec kropka. Wszystkie bedziecie mialy
lat 30, PCOS, niedoczynność tarczycy, adenomioza...
Mama Aniolka 8-9 tc i cudownego Synka 16 tc (*)(*) -
Magdzia88 wrote:Malinka kochana !!! Jak u ciebie po wizycie???
Dziewczyny...mnie od 2-3 dni bola strasznie miesnie...a dzis to juz najmocniej...glowa pobolewa...niby goraczki nie mam...do 15 bylo mi bardzo niedobrze...nawet chcialam sobie pomoc w wymiotach ale nigdy w zyciu nie udalo mi sie tak pomoc...wiec dupa..
Niebieska cieszę się,że miło spędziłaś i wykorzystałaś czas z rodzinką mimo trudów jakie przechodzisz
Annak tulę, tulę wirtualnie...ja bym już dawno była na IP - bardzo współczuję sytuacji...
U mnie dziś dobre wieści - badania prenatalne z krwi pokazują małe ryzyko trisomii 21,18,13. Budowa strukturalna dzidzi narazie okej. A w pepowinie pojawiło się 3 naczynko!
Płeć jeszcze nieznana - tzn. lekarz nic nie mówił ja sie nie pytałam. Czuje, że chłopak i widziałam niby dyndola na ostatnim usg lecz nie pytałam lekarza czy to to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 21:13
AgataR, Magdzia88, Nadzieja1988!, roma, Elmo13, Szczęśliwa Mamusia, Bianka4, Niebieskaa, Haana, gama, Evita, emerald_m, inessa, sylvuś lubią tę wiadomość
-
skrzat1988 wrote:Ja bym się popłakała, jakby coś takiego usłyszała od własnej mamy.
I właśnie nie potrafię się pogodzić z tym, że ja nie będę miała dzieci. Że inni nie mają to spoko, ale ja nie umiem sobie wyobrazić swojej rodziny bez dzieci. Obym nie musiała.
to ja muszę coś napisać.. co mnie dręczy od kiedy się dowiedziałam.. jak poroniłam to moja mama, która bardzo mnie wspiera. powiedziała mi, że ona zaszła w ciażę jak robiła maturę. zrobiła test i zadecydowali, że nie może mieć tego dziecka. bo za młoda, bo nie teraz. dostała tabletkę na wywołanie @ i już po.
no ku***! jak ja to usłyszałam to myślałam, że wydrapie własnej matce oczy. Ja walcze o dziecko jak lew. straciłam je. a ona je zabiła. bo mimo tego, że to był ledwo początek dla mnie to dziecko odrazu. czasem myślę, że ktoś mnie za błąd mojej mamy chce ukarać...Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Ainade gratuluję betki, życzę udanej ciąży i zapraszamy na Kwietniowki 2017, co prawda dużo tam się dzieje i nie wszystko ogarniam ale dziewczyny się wspierają jak mogą! Jednak stwierdzam fakt, ze nie ma to jak Wy z tego tutaj najwspanialszego wątku na świecie! Jesteście niezastąpione
Dziś u mnie beta 16434, a 3 dni temu była 3925. Za 2 dni wizyta u gin a za 3 USG! Nie mogę się doczekać usg ale i zarazem boję się....
M@linka, Nadzieja1988!, Szczęśliwa Mamusia, kiti, AgataR, sylvuś lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017 
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnyMalinko bardzo dobre wieściM@linka wrote:Niebieska cieszę się,że miło spędziłaś i wykorzystałaś czas z rodzinką mimo trudów jakie przechodzisz
Annak tulę, tulę wirtualnie...ja bym już dawno była na IP - bardzo współczuję sytuacji...
U mnie dziś dobre wieści - badania prenatalne z krwi pokazują małe ryzyko trisomii 21,18,13. Budowa strukturalna dzidzi narazie okej. A w pepowinie pojawiło się 3 naczynko!
Płeć jeszcze nieznana - tzn. lekarz nic nie mówił ja sie nie pytałam. Czuje, że chłopak i widziałam niby dyndola na ostatnim usg lecz nie pytałam lekarza czy to to.
Kiedy kolejna wizyta? Wrzuć foto dzidzi
M@linka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo piękny wynik kochana! :-*sy__la wrote:Ainade gratuluję betki, życzę udanej ciąży i zapraszamy na Kwietniowki 2017, co prawda dużo tam się dzieje i nie wszystko ogarniam ale dziewczyny się wspierają jak mogą! Jednak stwierdzam fakt, ze nie ma to jak Wy z tego tutaj najwspanialszego wątku na świecie! Jesteście niezastąpione
Dziś u mnie beta 16434, a 3 dni temu była 3925. Za 2 dni wizyta u gin a za 3 USG! Nie mogę się doczekać usg ale i zarazem boję się....
sy__la lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wsparcie.
Ikarzyca,
To co napisałaś, było nieskończenie wzruszające. Dziękuję
Laila,
Ja biorę jakiś milion leków poza Clexane.
Jeszcze: metforminę, LDN, Euthyrox, Acard, kwas foliowy 15mg, Duphaston 3x2, kwas foliowy metylowany, witaminy B12, B6, D3, selen. I pewnie jeszcze o czymś zapomniałam. Cała artyleria.
Paolinka,
Dziękuję Ci za to info o Clexane. Nie chcę Ci kłopotu robić, po prostu przewertuję Wasz marcówkowy wątek.
Laila, Promyczku, M@linka,
Rozumiem i doceniam Wasze rady i motywowanie mnie do walki. Walczę. Walczę każdego dnia, połykając te setki leków, prawie pomieszkując u lekarzy, robiąc sobie krwiaki na brzuchu.
Pewnie gdybym była teraz w Polsce, pojechałabym na IP. Ale jestem w środku francuskiego zadupia, raczej z brakiem szans, że szpital pomoże. Wiele razy już czytałyśmy tu opowieści Niebieskiej i innych koleżanek o tym, jak bardzo zagraniczna ginekologiczna służba zdrowia różni się od polskiej. Konsultowałam już tę kwestię odnośnie do Francji. Wiem już, że na niewiele mogłabym liczyć w 7. tygodniu ciąży, jako turystka, bez karty ciąży, jakichkolwiek dokumentów potwierdzających mój stan, tak po prostu przychodząc z ulicy z krwawieniem. Taka prawda.
Dwójka lekarzy w ramach konsultacji powiedziała mi, że muszę poczekać, bo jest tak wcześnie, że... raczej nic się nie poradzi. Mam zwiększyć Duphaston (już to zrobiłam) i oszczędzać się. To również robię. Całą resztę pokaże czas.
Tyle o mnie.
Dziękuję Wam raz jeszcze.
Jesteście kochane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 22:10
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Co do bólu poronienia to u mnie nigdy nie było bólu. Nie było też krwawień. Po prosty serca stawały. Bez ostrzeżenia. Bez możliwości przygotowania się na najgorsze.
Agata,
Pomyliłaś się dzisiaj, pisząc jedną rzecz.
Napisałaś: "wszystkie będziecie miały [dzieci]", a powinnaś napisać "wszystkie BĘDZIEMY miały"
M@linko,
Cieszę się z całego serca z powodu super wyników Twojego dziecięcia. Gratuluję! No i trzeciego naczyńka również!
sy__la,
Beta wow! Ale masz przyrost! Ile Ty planunjesz dzieci naraz?!
Niebieskaa,
Cudownie, że udało Ci się tak wspaniale odprężyć. Korzystaj, ciesz się życiem. Tak trzeba, trzeba. Jutro będę myśleć o Tobie. Około 15:00, tak? Będę myśleć. Napisz nam jak najszybciej, co wyniknie na wizycie (czytaj: jak szybko wali serducho)
M@linka lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Powiem Wam, że aż mam ciarki jak czytam, co niektóre z Was usłyszały po poronieniu od swoich bliskich. Bardzo to smutne. Czasem najbliżsi potrafią zraninć najbardziej.
Czasem też jest tak, że ktoś nie chce zranić, chce dobrze, ale nie potrafi się zachować. Wiecie jak to jest z dobrymi intencjami...
A niezależnie od tego, Skrzat masz absolutną rację. Przydałaby się taka kampania, która odczarowałaby tabu wokół poronień, pomogłaby nam i jednocześnie osobom wokół, ucząc je, jak reagować, jak zachować się w tej sytuacji + jak nie ranić ludzi, którzy mają problemy związane z płodnością.
skrzat1988 lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Kolejna wizyta jutro idę do medicoveru bo tam mam bezpłatne badania to może jutro cos mi wypiszą. Chciałabym miec zrobiony wymaz.
Muli mnie, odbija mi się wszystkim co zjem i wszystko smskuje jak podeszfa z buta. Wogole nie mam smaku- czuje sie tak jak na poczatku brania metformaxu, a jem sporo mimo apetytu nikłego bo tylko jak dosłownie zuje i przełykam to nie czuje tego mulenia. Maartwi mnie, ze przez takie odżywianie nabaawie sie cukrzycy. Juz mam 3kg na plusie, czuje się taka opuchnieta i obżarta.
-
M@linka wrote:To znaczy, ze wcześniej gdzies sie ukryło i wygladalo na usg jakby go nie bylo co by wskazywalo na wadę pępowiny. Dziś okazalo się, ze pepowina jest okej
Ufff... nawet nie masz pojęcia jaki kamień z serca (Tobie pewnie większy), ale mimo wszystkich trudności, ciąża i Dzidziuś rozwija się prawidłowo i z pępowiną też wszystko OK. Wiedziałam, że tak będzie, nie wiem skąd ale tak przypuszczałam. Nie mogłaś mieć aż tak wielkiego pecha, po tylu przejściach i niepowodzeniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 22:23
M@linka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
