Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
wiecie co jestem na tych marocwkach...2017
...zazdroszcze im...ze one juz o takich sprawach jak szkola rodzenia...ciuchy ciazowe...buteleczki itd.
ja narazie zyje z dnia na dzien....chcialabym poogladac jakies fajne rzeczy na allegro...albo cos w tym stylu ..ale nie robie tego...boje sie!? Tak boje !
nie potrafie sie jeszcze cieszyc chociaz tak bardzo tego pragne!
wsluchuje sie w moje cialo...nie potrafie juz racjonalnie myslec....czy czasem nie powinnam skontaktowac sie z lekarzem...? czy to ok czy nie?
czy to klucie ma takie byc? tlumacze sobie ze tak..bo macica sie rozciaga...ale czy napewno to macica?
bole plecow...miesni...od 3 dni dokuczaja mi ...a najbardziej dokuczaja mojej glowie....
nie chce lazic do lekarzy marudzic...narzekac....3 sierpnia bylam ostatni raz na wizycie....oszaleje do przyszlego tygodnia!!!!
dlaczego bola te miesnie??? przeziebienie??? boze ...jest mi tak ciezko.....na duszy
Jagna dziekuje za zyczenia...marzy mi sie taki bukiet....Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:56
-
nick nieaktualnyMagdzia88 Ja mam podobne uczucia , cieszę się z ciąży ale boję sie o każdy dzień , kiedyś byłam na grudniówkach2016 choć już pogodziłam się ze stratą dziecka , to nadal gdzieś boli one znają płeć , są już w 26 tc , gdzie mi do tego w grudniu bym rodziła a tu co , cały czas chodzi to za mną te obawy te niepokoje .
-
Elmo, Magdzia,
Wszystkiego najlepszego dla Was!!
Niech to będzie nowy początek samych najlepszych chwil w życiu. Spełnienia marzeń! Łącznie z tym jednym wielkim, które nas tu połączyło.
Niebieskaa,
Myślę o Tobie i czekam na wieści z wizyty!
Niebieskaa, Elmo13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mamuska dzis wedlug OM 9t6d
ps.odrazu weselej)))) zielonoo miii
Annak -dziekuje- mysle o Tobie
Niebieska- na ciebie tez tu czekamy.... !
Nadzieja.... Malinka... promyczki... iskierki !! ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 14:45
M@linka, Szczęśliwa Mamusia, Nadzieja1988!, promyczek 39 lubią tę wiadomość
-
Mój Fasolek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6c9fdd260136.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 14:49
Nadzieja1988!, Caro, reni86, Elmo13, roma, AgataR, cookiemonster, promyczek 39, sy__la, Alisa, emerald_m, kiti, Bianka4, Evita, inessa, sylvuś lubią tę wiadomość
-
M@linko...
Najprawdziwsze dziecię...
Z profilem, noskiem, ze wszystkim. Ale czad
Już nie pierwszy raz takie foto widzę, ale zawsze mnie to niesamowicie wzrusza...Nadzieja1988!, M@linka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magdzia, trzymaj się dzielnie, już 2 tyg za Tobą jeszcze tydzien i zobaczysz swoje Maleństwo! Może zastanów się czy nie umawiać się w między czasie jeszcze u kogoś na nfz żeby wizyty wychodziły częściej? Będziesz spokojniejsza. Przynajmniej teraz, na początku, później zrezygnujesz z jednego.
Malinko piękny Bobo
Niebieska czekamyM@linka lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dziewczyny... jestem nieprzytomna z emocji...
Widziałam i słyszałam moje serduszko❤️❤️❤️
Ja nigdy nie doczekałam nawet zarodka...nie wiem ile uderzeń na minutę, bo generalnie lekarz mi trzy razy zadawał pytanie zanim cos wydukalam.. Dobrze, ze maz odpowiadał. Mam zrobić badania i juz z trasy powrotnej do No wysłać smsa do lekarza. Dostałam 12 recept na duphaston, zeby wystarczyło do kolejnej wyprawy do Polski. Nawet mi założył kartę ciąży haha. Miło, bo w No idzie sie do lekarza rodzinnego dopiero ok 10 tygodnia. Ciąża jest młodsza o (chyba)tydzień. Pytałam skąd plamienia. Powiedział, ze jest "50 przyczyn krwawień, z czego 10 to przyczyny poważne a reszta to dyrdymały". Mowi, ze prawdopodobnie to wina acardu i clexane i mam sie przygotować na to, ze to sie moze zdarzyć kilka razy jeszcze. Zbadał mnie i mowi, ze juz krwi nie widzi. Ten lekarz wydaje sie być profesjonalny, ale do bólu konkretny i szczery... powiedział, ze ma nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ale to wiadomo tylko wtedy, kiedy widzi sie płaczącego bobasa.
Nawet nie wiecie jak sie cieszę, ze mogę sie z Wami tym podzielić, tak bardzo marzyłam o tym, zeby zobaczyć to serduszko, o którym piszą dziewczyny, a którego nie potrafiłam do konca sobie wyobrazic:) oby teraz było tylko dobrze:))
Nadzieja1988!, Elmo13, Magdzia88, s1985, skrzat1988, roma, AgataR, Caro, cookiemonster, Alisa, promyczek 39, sy__la, Pysia87, Ikarzyca, tysiaa93, M@linka, Martynka30, emerald_m, reni86, kiti, Bianka4, Kaczuszka86, Asia87, Evita, inessa, Elaria, sylvuś lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyNiebieskaa wrote:Dziewczyny... jestem nieprzytomna z emocji...
Widziałam i słyszałam moje serduszko❤️❤️❤️
Ja nigdy nie doczekałam nawet zarodka...nie wiem ile uderzeń na minutę, bo generalnie lekarz mi trzy razy zadawał pytanie zanim cos wydukalam.. Dobrze, ze maz odpowiadał. Mam zrobić badania i juz z trasy powrotnej do No wysłać smsa do lekarza. Dostałam 12 recept na duphaston, zeby wystarczyło do kolejnej wyprawy do Polski. Nawet mi założył kartę ciąży haha. Miło, bo w No idzie sie do lekarza rodzinnego dopiero ok 10 tygodnia. Ciąża jest młodsza o (chyba)tydzień. Pytałam skąd plamienia. Powiedział, ze jest "50 przyczyn krwawień, z czego 10 to przyczyny poważne a reszta to dyrdymały". Mowi, ze prawdopodobnie to wina acardu i clexane i mam sie przygotować na to, ze to sie moze zdarzyć kilka razy jeszcze. Zbadał mnie i mowi, ze juz krwi nie widzi. Ten lekarz wydaje sie być profesjonalny, ale do bólu konkretny i szczery... powiedział, ze ma nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ale to wiadomo tylko wtedy, kiedy widzi sie płaczącego bobasa.
Nawet nie wiecie jak sie cieszę, ze mogę sie z Wami tym podzielić, tak bardzo marzyłam o tym, zeby zobaczyć to serduszko, o którym piszą dziewczyny, a którego nie potrafiłam do konca sobie wyobrazic:) oby teraz było tylko dobrze:))
Trzymam kciuki i nie puszczę!!!Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Niebieskaa,
Po przeczytaniu Twojego posta, czuję się tak, jakbym sama zobaczyła serduszko na swojej wizycie...
Nie masz pojęcia, jak się cieszę. Jestem przeszczęśliwa. Odświeżałam tę stronę co chwilę, żyłam dzisiaj Twoją wizytą.
Gratuluję! Ciesz się tym! Nie myśl już o niczym innym!
Wspaniała wiadomość!
Cokolwiek wydarzy się u mnie, będę myśleć o Tobie i to da mi poczucie, że jednak pewne rzeczy są takie, jak powinny być.
Niebieskaa, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
Annak i u ciebie bedzie cud!!!!! Zycze tobie tego z calego serca!!! Niebieska !!!!!!! Rewelacja .... Sily zycze! I kazdej !!! I samej sobie tez !
Asia z checia bym tak zrobila ale ciagle usg... Hm...strach tak..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 15:56
-
Dziekuje Wam kochane, czytam Wasze slowa i płacze... Dziekuje z całego serca, dalej jestem z Toba Aniu:*
Jak szlam na wizytę to tylko myślałam o Tobie Nadziejko, o Coco, o M@lince, o Martynce... O waszej walce i waszych sukcesach. Nic mi tak nie pomaga jak Wasze historie. Jeszcze raz Wam wszystkim dziekuje z całego serca za wsparcie❤️❤️❤️Magdzia88, sy__la, M@linka, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017