Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
No dziewczyny, halo koniec złych wiadomości, ale się posypało

Malinko więcej wiary! Donosisz, tylko spokój, wiesz już,że trzeba się wyleczyć i Maleńswu nic nie będzie, zobaczysz.
Vergito tulę mocno!
Haana
znasz przyczynę, do gina i ustalić plan działania. Ściskam
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualny
-
Gaduaaa jakie to wszystko swieze 12 dni...najgorszy to czas do pierwszej @ sporo sie o tym mysli a potem mysli sie juz coraz wiècej o powrocie do staran.Oczywiscie nigdy sie nie zapomni i bedzie sie do tego wracac ale bedzie latwiej.Gdyby wszystko bylo dobrze to wlasnie konczylabym 8 miesiąc,niestety moje dziecko nie bylo jeszcze gotowe by pojawic sie na tym swiecie,pozostało aniolkiem a ja jego mamą o której wiele osób nawet nie wie i nie ma pojècia o mojej stracie.Czasem nawet trudno o tym mówic bo chyba nie chcemy jakiegos wspólczucia i stawiania kogos w sytuacji w ktorej trudno sie zachowac bo nikt na takie rozmowy nie jest przygotowany.Dobrze ze mamy tutaj swój kàcik wirtualny,tutaj mozemy otwarcie mówic o tym co czujemy i przechodzimy,swoje troski i radosci dzielimy codziennie i nie jest to dla nas tematem tabu,tutaj otrzymamy wiecej wsparcia niz u nie jednego psychologa zwlaszcza ze zrozumienie,wsparcie i odpowiedzi na swe pytania otrzymamy od razu nie czekajàc na wizyte.Potrzebujemy siebie na wzajem,by podniesc sie z upadku i móc wspólnie podązac do celu ktory równiez nas lączy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 10:35
Gaduaaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziękiJagna 75 wrote:Gaduaaa jakie to wszystko swieze 12 dni...najgorszy to czas do pierwszej @ sporo sie o tym mysli a potem mysli sie juz coraz wiècej o powrocie do staran.Oczywiscie nigdy sie nie zapomni i bedzie sie do tego wracac ale bedzie latwiej.Gdyby wszystko bylo dobrze to wlasnie konczylabym 8 miesiąc,niestety moje dziecko nie bylo jeszcze gotowe by pojawic sie na tym swiecie,pozostało aniolkiem a ja jego mamą o której wiele osób nawet nie wie i nie ma pojècia o mojej stracie.Czasem nawet trudno o tym mówic bo chyba nie chcemy jakiegos wspólczucia i stawiania kogos w sytuacji w ktorej trudno sie zachowac bo nikt na takie rozmowy nie jest przygotowany.Dobrze ze mamy tutaj swój kàcik wirtualny,tutaj mozemy otwarcie mówic o tym co czujemy i przechodzimy,swoje troski i radosci dzielimy codziennie i nie jest to dla nas tematem tabu,tutaj otrzymamy wiecej wsparcia niz u nie jednego psychologa zwlaszcza ze zrozumienie,wsparcie i odpowiedzi na swe pytania otrzymamy od razu nie czekajàc na wizyte.Potrzebujemy siebie na wzajem,by podniesc sie z upadku i móc wspólnie podązac do celu ktory równiez nas lączy

jakoś to będzie.. ale też przeliczam dni.. że byłby 9 tydzień... najgorsze jest to że starałam się prawie rok.. i że sie boję powtórki tej sytuacji.. ze nie znam przyczyny.. cały czas szperam w necie.. analizuje moje wyniki tarczycy... po raz setny kontaktuje się z zakaźnikiem w sprawie mojego wirusa... i ciągle nie mam odpowiedzi na moje pytanie DLACZEGO? i co zrobić żeby się nie powtórzyło... i pewnie znowu zajmie mi rok zajście w ciążę... eh...
i tak to oczekiwanie na pierwszy @... chętnie już bym zaczęła ale wiem że to nieodpowiedzialne.. i gdyby znowu nie wyszło to plułabym sobie w twarz że zawaliłam
Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a przecwciała badałaś?Asia87 wrote:Ja ostatnio robiłam badania tarczycy,tsh za wysokie a ft4 za niskie :] dostałam euthurox
od 6 lat leczę się na niedoczynność a ostatnio zaczęłam popadać w nadczynność.. i własnie jak zaszłam w ciąże to byłam w nadczynności.. ale lekarz powiedział że dobrze żeby TSH było nisko a FT 4 wysoko.. ale czy u mnie nie było zbyt nisko? TSH 0,16 w 5 tyg... i jeszcze dołożył mi letroxu...Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
nick nieaktualnyHaana, ja wczoraj wraz z mężem miałam pobieraną krew na MTHFR. I czuję że również będę posiadaczką tychże mutacji ( po badaniach zleconych przez hematologa). Ja na tą chwilę biorę już: Folian Swansona, B200 Balance i oczywiście Acard. Od pozytywu włączę Clexane.Haana wrote:Dziewczyny dostałam wyniki.
MTHFR nieprawidłowy, 2 złe mutacje. 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 10:42
-
Wiesz ja nie jestem lekarzem z nadczynnością nigdy nie mialam do czynienia, więc chyba Ci więcej nie pomoge. Ale wydaje mi się,że wiedział co robi, skoro jeszcze dorzucił Ci leku? Może warto udać sie do endokrynologa i zacząć tam leczenie. ja sama chyba też muszę się wybrać, choć ja mojemu ginowi ufam jeśli chodzi o leczenie.Gaduaaa wrote:a przecwciała badałaś?
od 6 lat leczę się na niedoczynność a ostatnio zaczęłam popadać w nadczynność.. i własnie jak zaszłam w ciąże to byłam w nadczynności.. ale lekarz powiedział że dobrze żeby TSH było nisko a FT 4 wysoko.. ale czy u mnie nie było zbyt nisko? TSH 0,16 w 5 tyg... i jeszcze dołożył mi letroxu...Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
ja właśnie byłam u endokrynologa w tym 5tym tygodniu i własnie od razu podniósł mi dawkę.. tez myślę że wiedział co robi... ale wiesz.. warto jeszcze to przeanalizować.. lekarz to tylko człowiek..Asia87 wrote:Wiesz ja nie jestem lekarzem z nadczynnością nigdy nie mialam do czynienia, więc chyba Ci więcej nie pomoge. Ale wydaje mi się,że wiedział co robi, skoro jeszcze dorzucił Ci leku? Może warto udać sie do endokrynologa i zacząć tam leczenie. ja sama chyba też muszę się wybrać, choć ja mojemu ginowi ufam jeśli chodzi o leczenie.
skoro dopiero zaczynasz walkę z tarczycą to powinnaś zbadac przeciwciała żeby wiedzieć czy to tylko niedoczynność czy Hashi..Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Gaduaaa wrote:a przecwciała badałaś?
od 6 lat leczę się na niedoczynność a ostatnio zaczęłam popadać w nadczynność.. i własnie jak zaszłam w ciąże to byłam w nadczynności.. ale lekarz powiedział że dobrze żeby TSH było nisko a FT 4 wysoko.. ale czy u mnie nie było zbyt nisko? TSH 0,16 w 5 tyg... i jeszcze dołożył mi letroxu...
Odpisze Ci z domu, wszystko jest ok z tarczyca. Twoja przynajmniej. Nie lubię pisać z telefonu.Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualnyvertigo wrote:A ja dziś dla odmiany dołączę do marudzacych... Fragmenty jaja płodowego, doczesnej i skrzepy - tyle pozostało z mojego dziecka. Z moich marzeń i mojego szczęścia
Odebrałam wynik. Dzisiaj mi źle 

ja bardzo żałuję że nawet nie miałam szans na takie badanie
humor tez by mi siadł ale chociaż o ten macierzyński bym się postarala
zawsze to 8 tygodni jakiejkolwiek kasy
ehhh
Ale Ciebie tule mocno! I wiesz, zaraz Twoje szczęście do Ciebie wróci
zasługujesz na to!






