X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie znam Was .. ale cieszę się niesamowicie że Wam się udaje <3 <3 dajecie mi ogrmną nadzieję :)

    sy__la, sunset06 lubią tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    nie znam Was .. ale cieszę się niesamowicie że Wam się udaje <3 <3 dajecie mi ogrmną nadzieję :)
    Mi tez :)

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paolina cudny Bobasek!! Matko, jak ten czas leci... a mi się tak dłuży :-)

    Paolina91 lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna - trzymam kciukasy za powodzenie w <3 i za te piękne jajca, ażeby z nich powstał malutki CUD <3 :)

    Nienieskaa, Annak - Kochane Dziewczynki trzymam za Was cały czas kciuki <3
    Niebieska ten koktajl wygląda smakowicie, ja zaraz zabiorę się za wyciskanie soku z buraka, marchewki, selera, natki marchewki i może kalafior? hehe.. mniam mniam..

    Vertigo - fajnie, że jesteś z nami, piszesz rzeczowo i na temat, podpierając naukowymi argumentami. Masz dwoje wspaniałych dzieciaczków, ale i też 2 straty (bardzo mi przykro, że przez to musiałaś przechodzić). Hehe.. a tekst "póki mamy macice wszystko się może zdarzyć" jest the best. Ale to jest święta prawda :)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejko1988!Kochana Tu prawie jesteś w 20 tc, ale się wręcz serce raduje ;) .

    Magdzia88 To już prawie 11 tc się zbliża do Ciebie moja droga ;) , masz świętą rację musimy wierzyć w nasze maleństwa oraz ciąże :* :) .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 20:21

    Magdzia88, sy__la, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, wiara w to, że będzie dobrze to połowa sukcesu <3 Sama staram się myśleć pozytywnie i cieszyć ciążą... choć wiadomo, czasami jakaś mroczna myśl przejdzie przez głowę, ale wtedy automatycznie ją odrzucam i zastępuję pozytywną. Póki co mi to wychodzi w miarę, zobaczymy jak będzie bliżej felernego terminu czyli 7t5d - obym przeszła przez to bezboleśnie, a w efekcie aby moja Dzidzia była nadal ze mną :-* <3 <3

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Vertigo dziękuję Ci za to co napisałaś. Byłam na USG w 6t1d, lekarz pokazał bijące serduszko, ale powiedział właśnie, że nie usłyszymy go bo jeszcze zdecydowanie za wcześnie... oczywiście dopytałam go o co chodzi i od kiedy można bezpiecznie - to powiedział to samo co Ty- od 12 tc. Napisałam to na forum oczywiście, ale wiadomo nie wszystkie dziewczyny to poparły, a bo to jeden lekarz puszcza a ma tytuł profesora to pewnie wie co robi itp.. ale i były takie co się tym zainteresowały bo nie wiedziały tego od swoich lekarzy.. oczywiście nie jest powiedziane, że jak użyje się dooplera do posłuchania bicia serca to już będą wady w każdej ciąży, nie mniej jednak ryzyko jest znacznie większe.

    Takie słuchanie nic nie wynosi - nie ocenia się szybkości tętna na tym etapie tylko jego obecność, a wartość diagnostyczną ma właściwie tylko za niskie tętno (to widać, nie trzeba słuchać). W mojej drugiej ciąży (pierwszej donoszonej) już mi o tym mówili na jakichś laboratoriach z ginekologii, a to było lat temu wiele, oj wiele... Ja jestem stara bardzo.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuska... Dobrze sie czujecie? Ciekawe co u blondyny...czy cos przegapilam?

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vertigo poprostu juz cie Uwielbiam twoje posty są niesamowite dziękuję ze tu jesteś :) jesteś największą skarbnica wiedzy takiej fachowej :)
    Paolina gratuluję małego.czlowieczka

    Dziewczyny a tak z innej beczki mam.do was pytanie ponieważ wiele was jest ze śląska czy może jesteście w stanie polecić dobrego onkologa najlepiej z Gliwic? Potrzebuje dla teściowej ostatnio liczyła się w lodzi ale jej lekarka odeszła i kazali jej do Gliwic na badania jechać i może właśnie tam by została na dalsze leczenie tylko nie bardzo wiemy do kogo uderzyć może coś gdzieś słyszeliście bardzo będę wdzięczna.

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Wojcieszek z Zabrza.

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    To może jednak to dzieciątko :) Ja nieraz jak coś znajduję i już się cieszę to zaraz po drugiej stronie taż coś znajduję. Jaki masz detektor? Jak się z moim nie uporam to biorę go a następną wizytę do lekarza.

    Tak naprawdę to tez mi sie wydaje, ze to troche za wcześnie zeby to był maluszek... Ale moze... Kto wie:) nie mam żadnego kosmicznego detektora, to jest sonoline b czy jakoś tak...

    Magdzia, bardzo sie cieszę z Twojej wizyty! Oby takdalej!!!

    Sy_la.. Po tym jaknapisalas, ze twój lekarz nie chciał słuchać serduszka to aż zwróciłam uwagę na posty innych dziewczyn w internecie i nieliczne pisały o tym tez... Wiec chyba więcej lekarzy ma tez taka opinie. Ja bynajmniej posłuchałam tego co mówisz i vertigo rownież. Ja głęboko wierze w to ze w ogole kiedyś pojęcie niepłodność idiopatyczna nie bedzie istniało i dziewczyny bedą mogły łatwo zajść w ciaze i nie poronia... Ach idealny świat , ale moze kiedyś człowiek tego doczeka:))

    Czy ktoś wie co u blondynki???????????

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 21:49

    Magdzia88, sy__la lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo13 wrote:
    Vertigo poprostu juz cie Uwielbiam twoje posty są niesamowite dziękuję ze tu jesteś :) jesteś największą skarbnica wiedzy takiej fachowej :)
    .

    To jest grupa wsparcia, ja też tu znajduję pomoc :) miłego wieczoru :)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak niesamowita grupa wsparcia dziewczyny są niesamowite i nawet nie myślałam że można tak się zrzyc z ludźmi których nie widzimy znamy tylko częściowo jesteśmy e różnym wieku różnie wykształcone ale łączy nas ogromną chęć posiadania dziecka... Pierwszego lub kolejnego i naprawdę świadomość że na świecie jest ktoś kto interesuje się moja osoba pozytywnie jest strasznie miła i daje siłę ze warto walczyć o marzenia.

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo, mi naprawdę nic nie daje takiej wiary jak pozytywne historie dziewczyn. I jak w "realu" czasami trudno było mi szczerze cieszyć sie czyjaś ciąża, kiedy ja opłakiwalam poronienie, tak tutaj ze wzruszeniem czytałam kolejne pozytywne wieści:)

    Elmo13 lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym razem zacznę moje nadrabianie od końca...

    Absolutnie potwierdzam, że ten wątek jest wspaniały i panuje tu super atmosfera. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale jest mi tutaj jakoś tak... swojsko. Niczego się nie boję, niczego się nie wstydzę.
    Na przykład teraz mam mały kryzys, bo w moich wkładkach znów królują kolory :-/
    Czyli nic nowego. Sama nuda z mojej strony, a mimo to:
    - nie jest mi głupio, że znowu Wam o tym smęcę
    - nie wstydzę się pisać nawet o tym, jakie to kolory
    - nie boję się, że ktoś mi tu napisze, że przesadzam
    - wiem, że ten post nie zostanie zignorowany
    - zakładam, że usłyszę niejedną historię o plamieniach w ciąży, które skończyły się dobrze
    - jestem pewna, że znajdę tu wsparcie i pocieszenie
    - spodziewam się, że jutro co najmniej kilka dziewczyn zapyta jak sytuacja u mnie
    - i że zrobią to szczerze, a nie z poczucia obowiązku

    I za to kocham ten wątek.

    EDIT: mogę też, jak to mam w zwyczaju, napisać post na milion znaków, albo 3 posty jeden pod drugim, i nikt mi nie powie, że strasznie dużo gadam ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 22:45

    Ikarzyca, promyczek 39, Niebieskaa, Gaduaaa, gama, sy__la, kiti, sylvuś lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu - sama prawda :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vertigo,
    Czyli widzę, że Twoja biografia też zaplątana.
    Szkoda, że w takich okolicznościach musisz tutaj trafić, ale skoro już tak się stało, to naprawdę trafiłaś super :-) No i vice versa, i my mamy szczęście, że tu jesteś. I wcale nie dlatego, żeś panią doktor. Ale głównie dlatego, że Twoje spojrzenie na świat to coś, czego ja potrzebuję, kiedy wpadam w panikę z powodu moich brązów i innych takich. Jeden dzień i już coś wyjątkowego tutaj wniosłaś. Zostań koniecznie.

    Gama,
    Dziękuję za kciuki <3
    Ja swoje będę ściskać za Ciebie jeszcze przez 12 tygodni. I potem też. Ale już w innej sprawie :-) Nie mogę uwierzyć, że jesteś już tak daleko... :-)

    Paolina,
    Tyle nas trzymałaś z tym zdjęciem!! Zakupów się zachciało!
    Zamorduję! No dobra. Może nie, bo jesteś przy nadziei. Ale gdyby nie to... (chociaż coś fajnego nabyłaś drogą kupna? ;-))
    Gratuluję. To zdjęcie to coś o czym marzę. Cieszę się, że jesteś już w tym punkcie.

    Abby + Vertigo,
    Za dzisiejsze teksty o % - Wasze zdrowie! :-D

    Niebieskaa,
    Za tego anioła i dobrą wrożkę... to ja nie wiem co.
    Dziękuję. Słów brak. Dziękuję.
    Myślę, że każda z nas pełni tutaj taką funkcję. A w grupie to ona się jeszcze dodatkowo przemnaża. Dlatego w tej grupie taka siła.
    Dziękuję <3
    A koktail zapowiadał się bosko! Jak wrócę do Pl, to też uruchamiam moją wyciskarkę. Wyżyję się za wszystkie czasy.

    Evita,
    To nadawanie imion w wyobraźni to niegłupia sprawa. Trzeba sobie te marzenia urzeczywistniać. Trzeba je ucieleśniać. W niektórych wierzeniach mówi się, że dziecko przychodzi na świat wtedy, kiedy zaczynamy je sobie wyobrażać. Więc... hmm. To jakie to były imiona? :-)

    Magdzia,
    Bosssskie wieści!! Będziesz teraz trochę spokojniejsza? Uwierzysz w ciążę? Zaczninesz się cieszyć?

    sy__la,
    Dziękuję <3 Ja za Ciebie też trzymam. Chcę, żebyśmy się razem cieszyły w kwietniu i żebyśmy się darły w szpitalu w tych samych dniach ;-)

    Popisałam sobie trochę do Was, od razu mi lepiej :-)
    A teraz idę sobie walnąć clexanowy strzał w brzuch, a co mi tam.

    A propos Cleane, to co u Ciebie Coconue? Takiej ciszy nawet psiak nie usprawiedliwia ;-)

    Blondynko...
    Ja Cię tu będę codziennie wzywać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 23:02

    vertigo, gama, sy__la lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Tym razem zacznę moje nadrabianie od końca...

    Absolutnie potwierdzam, że ten wątek jest wspaniały i panuje tu super atmosfera. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale jest mi tutaj jakoś tak... swojsko. Niczego się nie boję, niczego się nie wstydzę.
    Na przykład teraz mam mały kryzys, bo w moich wkładkach znów królują kolory :-/
    Czyli nic nowego. Sama nuda z mojej strony, a mimo to:
    - nie jest mi głupio, że znowu Wam o tym smęcę
    - nie wstydzę się pisać nawet o tym, jakie to kolory
    - nie boję się, że ktoś mi tu napisze, że przesadzam
    - wiem, że ten post nie zostanie zignorowany
    - zakładam, że usłyszę niejedną historię o plamieniach w ciąży, które skończyły się dobrze
    - jestem pewna, że znajdę tu wsparcie i pocieszenie
    - spodziewam się, że jutro co najmniej kilka dziewczyn zapyta jak sytuacja u mnie
    - i że zrobią to szczerze, a nie z poczucia obowiązku

    I za to kocham ten wątek.

    EDIT: mogę też, jak to mam w zwyczaju, napisać post na milion znaków, albo 3 posty jeden pod drugim, i nikt mi nie powie, że strasznie dużo gadam ;-)

    sądzę, że dopóki nie robisz i nie wrzucasz zdjęć swoich majtek, wszystko jest to przyjęcia ;) możesz jojczyć, spoko - podobno ojojane sprawy bolą mniej

    co do plamień - miałam zawsze plamienia - wydaje mi się, że ciąża bez plamień nie istnieje - nie muszą nic oznaczać. Nie masz wyboru, musisz czekać na to usg

    k84 lubi tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 22 sierpnia 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    sądzę, że dopóki nie robisz i nie wrzucasz zdjęć swoich majtek, wszystko jest to przyjęcia ;) możesz jojczyć, spoko - podobno ojojane sprawy bolą mniej

    co do plamień - miałam zawsze plamienia - wydaje mi się, że ciąża bez plamień nie istnieje - nie muszą nic oznaczać. Nie masz wyboru, musisz czekać na to usg

    Hehe, "ojojane sprawy bolą mniej" :-) Musze to wydrukować i powiesić na ścianie mojemu mężowi ;-)

    Co do plamień, mam te same odczucia. Ciągle, wszyscy i wszędzie.
    U mnie natomiast niestety były to przez jakieś 6-7 dni krwawienia i to silne, jak przy okresie. No, ale - tak jak piszesz - mimo skali, nie mogłam nic zrobić. Zwłaszcza, że od 11 dni siedzę w Prowansji. Za tydzień we wtorek USG, pierwsze od 3 tygodni i zobaczę, czy... zobaczę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 23:20

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym ojojaniem krąży ostatnio taki mem

    comment_iFgtduO2xsnkZGzHbgIeKG3WKOlTgf30.jpg

    Moja córka mówi, że to prawda. Ostatnio prosiła, by jej ojojać paluszek. Ponoć ból minął, jak ręką odjął. ;)

    Elmo13, Niebieskaa, Magdzia88, Gaduaaa, gama, M@linka, ruda9215, sy__la, cookiemonster, benitka, kiti lubią tę wiadomość

‹‹ 788 789 790 791 792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ