X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh... M@linaa!! ale dzisiaj dałaś czadu na forum pod wpływem swoich emocji i jak to napisała Vertigo "ciążowego zapalenia mózgu" hehe - dobre określenie ;)

    Daj znać jak będziesz coś wiedziała!

    Coconue - no właśnie kupno domu jest o tyle lepsze, że w krótszym czasie możesz się wprowadzić. Jednego roku planujesz kupić dom, kupujesz, remontujesz a za rok się wprowadzasz... a my - zanim zaczniemy budowę (myślę wiosna, lato 2017), to potem dobrze by było aby dom ostał sie trochę i osiadł to pewnie do 2018 roku, potem wykończenia - może do 2019 się wprowadzimy hahaha. Najważniejsze, że ja cały czas sobie wizualizuję ten dom i to jak rano wstaję i kawkę wypijam sobie na tarasie, albo po trawce sobie chodzę na boso...ahhh i to mnie trzyma. Teraz też nie mam źle, bo mam mały ogródek, ale jednak sąsiad z góry może zerkać co robię w tym ogródku... :)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Niebieska, zgadza się, jesteśmy w tym samym wieku i też czekam aż w końcu jakiś dziedzic się pojawi!

    Malinko, trzymam kciuki, masz tu wsparcie.

    Vertigo (swoją drogą, nick celowy? :) jestem anglistką, więc zboczenie zawodowe się odzywa;p), powiem Ci taki lekarz na tym wątku to marzenie :-) nie zdziwię się jak zostaniesz wkrótce owiana sławą i będziemy musiały o Ciebie konkurować z innymi wątkami! I powiem Ci, że ostatnio zastanawiałam się jak lekarze radzą sobie z takimi sytuacjami.

    o jak dobrze że mamy tu i anglistkę ! chętnie nie raz skorzystam z Twojej wiedzy jeśli pozwolisz ;) mieszkam w Irl mimo znajomości jezyka angielskiego nie raz nie znam słow np medycznych... i nie raz mam problem heh

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    To powoduje też żal dziewczyn które w ciąży nie są a chciałyby być i martwić się o patogena w pochwie. Też to trzeba zrozumieć.
    Hahaha! Znowu "śmiechłam", bo fakt chciałabym martwić się ewentualnym patogenem w pochwie, zamiast martwić się kiedy i czy w ogóle będę jeszcze w ciąży ;-)

    sy__la lubi tę wiadomość

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    robili mi w invicta więc kurcze.. chyba nie dali ciała co?

    a ebv badali bo mam limfodenopatie... był taki okres że bez przerwy mi sie powiększały węzły chłonne... pachwinowe najcześciej.. i endokrynolog mówi że to może być od hashi... z kolei zakaźnik mówi że szyjne od EBV... i tak każdy ma swoją idee na moje węzły... generalnie niby na usg są bez zmian patologicznych... o normalnych kształtach i konsystencji.. mieszczące się nawet w normie... ale są... i się ich boję... wiążą też chłonniaka z EBV... też spędziło mi to kilka nocy z powiek..

    Ebv jest powszechnie występującym wirusem, rzadko wikla się chloniakiem. Trzeba kontrolować te węzły i okresowo robić rozmaz mikroskopowy krwi.
    Co do cytologii - nie leczymy takich wyników ale może warto rozważyć posiew. Musisz to skonsultować ze swoim ginekologiem. To jest tylko forum. Mogę, na ile będę w stanie, wyjaśnić Wam pewne zjawiska, ale nie mogę odpowiedzieć na pytanie czy możesz się starać z takim wynikiem o ciążę. To jest pytanie do ginekologa prowadzącego, ja mojemu również je zadalam.

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Niebieska, zgadza się, jesteśmy w tym samym wieku i też czekam aż w końcu jakiś dziedzic się pojawi!

    Malinko, trzymam kciuki, masz tu wsparcie.

    Vertigo (swoją drogą, nick celowy? :) jestem anglistką, więc zboczenie zawodowe się odzywa;p), powiem Ci taki lekarz na tym wątku to marzenie :-) nie zdziwię się jak zostaniesz wkrótce owiana sławą i będziemy musiały o Ciebie konkurować z innymi wątkami! I powiem Ci, że ostatnio zastanawiałam się jak lekarze radzą sobie z takimi sytuacjami

    Nick jasne że celowy, nie widać? ;)
    Lekarz też człowiek, tu jestem przede wszystkim matką po stracie ciąży. Każda z nas ma jakiś zawód, mój jest użyteczny publicznie, więc się czasem przydaje. Lekarz radzi sobie z takimi sytuacjami dokładnie tak samo do dupy jak anglista czy kosmetyczka czy kelnerka. A nawet nie wiem czy nie jest przez swój zawód jeszcze bardziej samotny bo lekarzowi wypada myśleć jak lekarz "zdarza się, natura wie co robi". No wie - jako lekarz to wiem, ale mnie jako matki natura nie zapytała czy ja się z tym zgadzam, żeby mi umarło dwoje dzieci.

    Jestem tutaj z Wami jako Kasia - kobieta po stracie dziecka. Nie wybieram się na inne wątki bo nie mam tyle czasu w ;)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dobrze :) dziękuje Ci serdecznie vertigo za wszelakie odppowiedzi :) pisałam meila z moją ginekolożką więc zobaczymy co odpowie... mieszkam w Irladnii a tutejsza służba zdrowia wymaga wiele do życzenia... i ograniczony kontakt z lekarzami z Polski.. tylko meilowo i ewentualnie jak jestem w Polsce...

    Foremeczka lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Z moim Mężem to jakbym miała budować od zera to ja się psychicznie wykończę i bym musiala wydać drugie tyle na psychoterapię i leczenie. Serio. Głupie założenie liczników to już jest kapa, z moim. JA załatwiłam wszystkie firmy wykańczające, ja szukam wszytskich materialów dekoracyjnych.

    Postanowiłam ze w dupie mam to co trzeba położyć pod panele, pok kafelki - no bez przesady. Generalnie, to jakbym miała jeszcze wybierac okna, parapety, wylewki, krokwie - strzelam sobie w łeb.

    A po przemysleniach ze skoro ani ja ani maz sie na budowie nie znamy to jak bedziemy sami budowac dom, to efekt bedzie podobny jak z deweloperem - nie znam sie na tym wiec nie wiem jak mam nadzorowac budowlancow.

    Ten dom widziałam, zwialam sobie znajomego budowlanca co mi dom ocenil, dom ma certyfikat energooszczednosci - wiec sie nie stresuje ze cos mi spartolili. Jakos to przezyje.

    Najlepsze jest to ze rok temu dom był wielkim odleglym w przyszlosci. A teraz siedze na stronie castoramy i wybieram.
    Jeśli się nie znacie, to trzeba zatrudnić kierownika budowy. Przyjeżdża na zawołanie, albo w czasie newralgicznych czynności i nadzoruje, żeby nie spieprzyli. Jest na waszych usługach, więc was nie oszuka.
    My nie tyle budowaliśmy, ile rozbudowywaliśmy dom rodziców i o ile szukaniem ekipy i materiałami "grubego kalibru" zajmował się mój mąż, to ja wybierałam elementy wykończeniówki. Tak się podzieliliśmy zadaniami, wyszło to spontanicznie. Ale jakbym miała SAMA o wszystko się troszczyć i o wszystkim decydować, to faktycznie można się wykończyć.

  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu nie nadążam Was czytać ;(
    Od wczoraj w nocy oglądam wszystkie odcinki Uli Brzyduli ahhh. Niedługo pierwszy września... Wracam do pracy i chyba już się u mnie lekka depresja objawia i nerwica.. W dołku mnie dusi..

    Vertigo ja nie jestem lekarzem. Jestem pedagogiem specjalnym aktywnym. Na studiach przepracowalam większość zespołów i chorób z którymi rodzą się dzieci. I obsesyjnie myślę o tym ile rzeczy grozi mojemu dziecku.. Ponadto na codzień mam do czynienia z dziećmi ciężko uposledzonymi. I z ich rodzicami..
    Wydaje mi się że im więcej człowiek wie tym gorzej mu żyć z tą wiedzą..

    A tak poza tym to kocham to forum ;) kończy mi się za chwilę abonament na ovu warto go wykupić?




    vertigo lubi tę wiadomość

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda nie warto. Bez n8e go jest mniej kolorowo i nie zlicza Ci idiotycznych punktow za objawy z sufitu :)

    ruda9215 lubi tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    A ja dziś dla odmiany dołączę do marudzacych... Fragmenty jaja płodowego, doczesnej i skrzepy - tyle pozostało z mojego dziecka. Z moich marzeń i mojego szczęścia :( Odebrałam wynik. Dzisiaj mi źle :(


    Jan Kochanowski
                                  
    Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
    Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim.
    Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
    Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.
    Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała,
    Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała.
    Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować
    Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować,
    To tego, to owego wdzięcznie obłapiając
    I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając.
    Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,
    Nie masz zabawki, nie masz rośmiać sie nikomu.
    Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje,
    A serce swej pociechy darmo upatruje.


    Ciągle mam w pamieci ten Tren..on brzmi w moich myslach w takich momentach..

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Jan Kochanowski
                                  
    Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
    Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim.
    Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
    Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.
    Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała,
    Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała.
    Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować
    Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować,
    To tego, to owego wdzięcznie obłapiając
    I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając.
    Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,
    Nie masz zabawki, nie masz rośmiać sie nikomu.
    Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje,
    A serce swej pociechy darmo upatruje.


    Ciągle mam w pamieci ten Tren..on brzmi w moich myslach w takich momentach..
    bardzo go kiedyś lubiłam.. tylko wtedy nie na 100% rozumiałam przekaz...
    dziś jest idealny do moich odczuć i zoruzumiały na te 100%

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy Aiwlys miała mieć drugą betę?

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurczę.. mem mega rozciągliwy śluz... nie jest to nie na miejscu ? 12 dni po poronieniu?

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    kurczę.. mem mega rozciągliwy śluz... nie jest to nie na miejscu ? 12 dni po poronieniu?
    Zupełnie nie na miejscu. Powiedz cipce żeby nie odwalala maniany :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 17:59

    vertigo, Gaduaaa, ruda9215, cookiemonster, sy__la, Elmo13, Asia87, gama lubią tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Nie wierze, już że bede drugi raz mamą. I juz nie uwierze dopoki dziecko nie urodzi sie całe i zdrowe.

    NIE MA BEZPIECZNEJ GRANICY DLA CIĄŻY, NIE MA.

    Nawet nie wiem czy moje dziecko jeszcze żyje :( jestem załamana ponad 24godziny stresu przede mną.



    nie wiem czy czekam na pogrzeb czy narodziny swojego dziecka boze jakie to straszne
    M@linka wiem ze cos takiego jest grozne dla ciàzy ale miejmy nadzieje ze w pore wyszla ta bakteria i lrkarz poradzi sobie z nià.I nie pisz tak od razu o pogrzebie dziecka,tak poprostu poddajesz sie najgorszemu,takie rzeczy to chyba czesto w ciàzy wychodzą wiec zbieraj sily i trzeba dzialac,ja pewnie juz bylabym pod drzwiami lekarza.Uspokój sie i mysl racjonalnie

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Zupełnie nie na miejscu. Powiedz cipce żeby nie odwalala maniany :D
    hahahaha no kurde.. za szybko.. takie piękne śluzy to Ona ma za miesiąc mi dawać a nie teraz...
    bo teraz to mnie tylko korci i kusi...
    nie dobra !! :D hah

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam juz wynik - to nie e. coli ale enterococcus faecalis bardzo liczne. Teraz jadę do lekarza... Ciekawe co powie...

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    hahahaha no kurde.. za szybko.. takie piękne śluzy to Ona ma za miesiąc mi dawać a nie teraz...
    bo teraz to mnie tylko korci i kusi...
    nie dobra !! :D hah
    Ja tez juz miałam owu. Cipsko mnie swędzi ale jestem grzeczna i poczekam do następnego normalnego cyklu z seksami :D i siwy dym będzie :D a od dziś se inofolic zapodaje oraz wizualizuje jak mi zajebiście pomaga na produkcję jaj :D

    ruda9215 lubi tę wiadomość

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Mam juz wynik - to nie e. coli ale enterococcus faecalis bardzo liczne. Teraz jadę do lekarza... Ciekawe co powie...
    pewnie dostaniesz antybiotyk i będzie wszystko w porządku :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Śledzę Wasz wątek od jakichś 300 stron, wiele się już z niego dowiedziałam. Nigdy nie udzielałam się na żadnym forum i nie wiem jak to się robi ( :p ) dlatego tylko się przyglądałam Wam i Waszym historiom... Ale ponieważ już kolejny raz przez przypadek polubiłam czyjś wpis przeglądając forum na telefonie, postanowiłam się ujawnić. Żeby nie było, że ja tak z ukrycia.
    Moja historia jest taka jak nie jednej z Was, jedno poronienie w 12 tygodniu, drugie jakoś w 5/6. Teraz ruszyliśmy ze staraniami no i zobaczymy jak to będzie. Staram się jakoś żyć żeby nie zwariować chociaż bywa różnie, no ale co ja będę pisać, same wiecie jak to jest.

    Kibicuję Wam wszystkim w staraniach, trzymam kciuki za Fasolki i Groszki... :)

    (ps. trema mnie zjada przez kliknięciem "wyślij";) )

    Gaduaaa, M@linka, cookiemonster, Nadzieja1988!, gama, sylvuś lubią tę wiadomość

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
‹‹ 795 796 797 798 799 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ