X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linko tzn.lek robiony ?A jaka forma?Globulki czy tabsy?

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa, co lekarz to leczenie jak widać... Mamy podobne jak widzę objawy tego pco, u Ciebie wdrozona kuracja okazała się skuteczna i to najwazniejsze :)

    Roma, rzucilas nowe światło na te mutacje... jakoś rozpatrywalam ja dotychczas tylko w kontekscie ciazy a tu proszę

    Sy_la, mi się tez wlasnke obilo o oczy ze podwyższony poziom kwasu może sugerować mutacje

    Ja biorę inofem od ok miesiąca, zaczęłam w srodku cyklu. Poza tym że mam po nim jakieś wzdęcia, to przypisuje mu super jakoś sluz! Także na razie wierzę w ten środek

    M@linka, 100 gramów szczęścia :)

    M@linka lubi tę wiadomość

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    M@linko tzn.lek robiony ?A jaka forma?Globulki czy tabsy?


    Robione globulki z antybiotykiem.

    Foremeczka z tymi 100 gramami to podejrzewam, że lekarza poniosło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 22:05

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak nie widziałam dziś info jak u Was? ;) więc nie mogę iść spać...

    Kurde badać próbuje szyjke.. Ale wędruje skubana chyba po całym ciele... Wczoraj była twarda i wysoko dziś jakąś wykrecona jest...

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie moje drogie :) ale ostatnio dużo piszecie jie nadąża czytać :)
    Malinko dobrze ze się sprawa wyjaśniła :)ale faktycznie dziś miałaś nerwowy dzień na szczęście już się kończy i emocje opadły tak sobie myślę że to twoje dzieciątko to takie w czepku jeszcze nie urodzone ale poczęte jest - takie ciągle przygody delikatnie mówiąc macie od początku a ono sobie spokojnie zdrowo rośnie... Myślę że będzie ok chociaż jak sama pisałas gwarancji nikt ci nie da nawet jak juz urodzisz to nie koniec trosk tak poprostu jest na każdym etapie będziemy się martwić o nasze dzieci nie o płody ale właśnie dzieci bo dla każdej z nas nawet maleństwo w 4 tyg jest dzieckiem....

    Vertige jak czytam twoje posty to się śmieje są konkretne i wesołe. Mam nadzieje ze juz ci dziś troszkę lepiej po porannych smutnych wieściach... Niby to tylko wynik a przypomnia jak wiele sie utraciło - przytulam czas może nie do końca leczy rany ale napewno staja się mniej bolesne... myślę że pomimo bolo.w sercu jesteśmy w tej komfortowej sytuacji ze juz mamy dzieci ja też mam i tak sobie myślę że jakoś łatwiej się ze stratą pogodzić...

    Abby twój opis pozycji jest niesamowity aż się jak głupia dziś do telefonu co jakiś czas śmieje...

    A tak ogólnie co do budowy domu to ja też jestem.w tej grupie co od dziury w ziemi zaczynała na szczęście się udało i juz kilka lat mieszkamy w swoim domku co nie zmienia faktu że dom to studia bez dna zawsze znajdzie się coś co trzeba wymienić poprawić unowocześnienie albo nam się znudzi i chcemy poprostu zmienić :) powodzenia Coco i Sylwia i wszystkie budujące...

    M@linka, sy__la lubią tę wiadomość

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie doszło do mnie, że będę się leczyć antybiotykiem to z infekcji bakteryjnej może zrobić się grzybicza, a ginekolog nic się nie zająknął o jakiejś osłonie :/

    Jestem zmęczona myśleniem za moich lekarzy.

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Właśnie doszło do mnie, że będę się leczyć antybiotykiem to z infekcji bakteryjnej może zrobić się grzybicza, a ginekolog nic się nie zająknął o jakiejś osłonie :/

    Jestem zmęczona myśleniem za moich lekarzy.

    no trudno, dwa mózgi zobowiązują
    weź sobie enterol do paszczy i może jakiś lactovaginal po leczeniu tymi antybiotykami

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero z pracy wróciłam. Witam foremeczkę :) ,M@linkę utulam do snu :)
    Dobrej nocki"

    M@linka lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to na początek... pozdrawiam z Burgundii!

    Z sześciu godzin spędzonych w Dijon, jedną poświęciłam na przeczytanie Waszych dzisiejszych postów.
    Łojjć... c.d.n.

    Elaria, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak, działo się :-) Zazdroszczę tej Burgundii i Prowansji, znam ją tylko ze zdjęć.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj tak trochę nieelegancko zacznę od siebie, żebyś Ruda mogła pójść spać ;-) (aaa, rozbroiło mnie, jak to napisałaś! dziękuję!)

    U mnie, hmm... no dzisiaj akurat trochę gorzej. Bo znowu plamień więcej. Niby kolor ok (sorry, Dziewusie!), ale za to... no jakoś to dziwnie wygląda (nie chcę Was już epatować niesmacznościami). Destynacja łazienka staje się kierunkiem niepożądanym. Zawsze jakieś przykre niespodzianki mnie tam spotykają.

    Ustały również moje objawy, czyli mulenie. Biusty, których i tak nigdy za bardzo nie było, po krotkotrwałym zwiększeniu znowu małe.
    Tego akurat szczególnie nie analizuję, bo wiem jak to jest z tymi objawami, raz są, raz nie. Ale wiecie. Zrobiło się nieciążowo, ale kolorowo (nie tam gdzie trzeba), więc racjonalizm ustępuje mmiejsca optymizmowi. Za tydzień o tej porze będzie wszystko wiadomo.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Annak, działo się :-) Zazdroszczę tej Burgundii i Prowansji, znam ją tylko ze zdjęć.

    Hehe, a propos tej zazdrości, to muszę powiedzieć, że każda, dosłownie KAŻDA osoba, jaką znam (minus mąż, Wy, rodzice i siostra - czyli minus wtajemniczeni w mój obecny stan), słysząc, że tu jadę, zazdroszczą mi tych hektolitrów wina, które OCZYWIŚCIE będę degustować w regionie będącym francuską stolicą tegoż trunku :-)

    Tjjaa...

    A ja na razie muszę się obejść co najwyżej musztardą :-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Hehe, a propos tej zazdrości, to muszę powiedzieć, że każda, dosłownie KAŻDA osoba, jaką znam (minus mąż, Wy, rodzice i siostra - czyli minus wtajemniczeni w mój obecny stan), słysząc, że tu jadę, zazdroszczą mi tych hektolitrów wina, które OCZYWIŚCIE będę degustować w regionie będącym francuską stolicą tegoż trunku :-)

    Tjjaa...

    A ja na razie muszę się obejść co najwyżej musztardą :-)
    Musztarde akurat uwielbiam :-)
    Trzymaj sie AnnaK,jeszcze tydzien wiec póki co korzystaj z tych cudownych miejsc

    Elaria lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czas i emocje zatoczyły koło. Niektórych wątków z dzisiejszej dyskusji już nie będę adresować.
    Mogę napisać jedno: dobrze mi z tym, że cokolwiek się tu dzieje, na końcu spotykamy się w tym jednym bezpiecznym punkcie, gdzie jesteśmy wszystkie razem. Nie macie pojęcia, jak się cieszę, że nie ma u nas tych częstych forumowych tupnięć nóżką i obracania się na pięcie.
    Jesteśmy różne, nie zmieniamy tego i trwamy w tym. Przez ponad 800 stron. Niech tak zostanie na zawsze.

    * * *
    Haana,
    Witaj w gronie mutantek.
    Jakie masz dokładnie mutacje? Homo, hetero? (przepraszam, jeśli pisałaś, ale dzisiaj było tu tyle materiału do czytania, że mogło mi coś umknąć).
    Cokolwiek Ci wyszło, zgadzam się z Dziewczynami (i sama wobec siebie mam te same odczucia) - znany wróg, to mniejszy wróg. Teraz tylko odpowiednia broń i pokonać trzeba.

    Domowe Urządzalniczki,
    Dokładnie znam i rozumiem Wasz ból. W 2013-2014 urządzaliśmy mieszkanie, które w zasadzie jest trochę bardziej jak dom, bo dwupoziomowe i metraż taki z gatunku większych. Była to dla mnie tak potworna katorga, że do dzisiaj, jak to wspominam, to mam dreszcze. Na dodatek robiliśmy to zaledwie 4 lata po urządzaniu poprzedniego mieszkania, a ja jeszcze po tamtym nie odtajałam.
    Przy czym u mnie było odwrotnie niż Wy piszecie. To mąż był/jest tym, który na wszystko zwracał uwagę, dbał, szukał, zgłębiał, interesował się. Ja to najchętniej poszłabym na skróty. Szału dostawałam przez jego precyzję. Potrafił gościom od malowania kazać mieszać dwie farby w nieskończoność, aż znalazł idealny odcień (proporcja kolorów 95%+5% - w sklepie gdzie były zamawiane farby, patrzyli na nas, jak na wariatów). Próbki drewna musiały odstać na oknie przez X tygodni, żeby było widać jak ciemnieją. Mój mąż po prostu szalał! ...mając oprócz tego pracę, w której spędza minimum 10 godzin dziennie. Włożył serce i duszę w każdy detal, a ja - za przeproszeniem - robiłam bokami. Miałam dość. Chciałam uproszczeń i przyspieszeń.
    Ale potem... przyszedł ten dzień, kiedy wnieśliśmy wszystkie rzeczy po przeprowadzce i... spojrzałam na to wszystko. Powiedziałam sobie: "to moje, to nasze, może na zawsze, nasz dom... nie ma piękniejszego i bardziej naszego na świecie". W sekundę zapomniałam o każdej chwili spędzonej przy płytkach, łupkach, meblach, obrazach, w sklepach i w pyle kucia ścian. Wiedziałam, że to moje miejsce na ziemi i ta chwila wynagrodziła wszystko!
    Czas mija nieprawdopodobnie szybko. Sekunda mignie i będziecie w tym cudownym punkcie, kiedy po tych wszystkich mękach będzie Was otaczać WASZE miejsce na ziemi :-)

    Jacqueline,
    Tak się cieszę, że napisałaś.
    Wiem, że masz teraz taki okres z innymi tematami na głowie, ale strasznie mi tutaj brakuje Twojej obecności <3
    Czekamy na wieści od lekarza.

    Skrzaciku,
    Wiem, jak boli @, która spóźnia się kilka dni, a potem przychodzi... Boli bardziej niż wszystkie inne @ świata. Wiem. Miałam taką w czerwcu. To była przedostatnia, która do mnie przyszła. Kolejna rozpoczęła cykl wielkiej nadziei, który trwa do dziś.
    Może i z tą Twoją tak będzie...?
    Widzę, że masz bardzo trudny czas teraz. Ale może to "rozregulowanie" cyklu to nie znak, że on się zepsuje, ale znak, że leki działają i że coś w rezultacie się naprawi?

    Coco,
    Jeszcze a propos urządzania domu - popieram Cookiemonster. Pytaj wszędzie o rabaty! Przy większych zakupach da się sporo wydębić. Nam dużo kupował nasz kierownik "budowy", który miał rabaty u dostawców.

    sy__la,
    Do Twojej wizji domu, przed którym pijesz kawkę i chodzisz boso, zapomniałaś dodać jednego bardzo ważnego elementu, który już jest nie tylko wizją, ale i realnym bytem. Dzieciaczka biegającego po trawce :-) Teraz obraz jest pełny ;-)

    Foremeczko,
    Witaj!
    Jak mogłaś tyle czasu milczeć! :-) Super, że się wreszcie odezwałaś. Teraz musisz być baaaardzo aktywna, żeby nadrobić te 800 stron :-)

    Natalii,
    Jak to "przepraszam, że się wtrącę"?!
    Przecież Ty jesteś jedną z weteranek tego wątku! Wczoraj sprawdzałam coś na jego pierwszych stronach, zobaczyłam Twoje posty i zastanawiałam się, co u Ciebie.
    A więc co u Ciebie? Napisz coś więcej!

    Vertigo,
    Będę straszną egoistką, ale... jak ja się cieszę, że nie masz czasu na inne wątki :-D

    PS. Nie ma to jak walnąć sobie na noc stały zestaw: strzałka clexanu i krótki pościk. Od razu człowiekowi lepiej ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 00:19

    Foremeczka, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma to, jak wyseksić męża, poczekać aż zaśnie i poczytać sobie post annak na dobranoc!

    Ikarzyca, Szczęśliwa Mamusia, sy__la, skrzat1988, cookiemonster, gama, sylvuś lubią tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was po wczorajszym niesamowicie intensywnym dniu. Ale nadrukowalysmy stron!

    AnnaK - dalej trzymam kciuki, póki co rozkoszuj się choć musztarda bo Dijon jest naprawdę wspaniała!

    Elaria - Twoje posty pod koniec dnia też jakoś dobrze na mnie działają i też zawsze jakoś tak na nie czekam :)

    M@linka - mam nadzieję że Twój dzidziuś zrobi dzisiaj takiego fikolka że aż go poczujesz po tych wczorajszych postach :) co do antygrzyba - grzyby są chyba mniej groźne niż bakterie i może wystarczy dobra osłona po antybiotyku? Taka bez recepty?

    Elmo - jak sytuacja na froncie @¿ u mnie dzisiaj pierwszy dzień cyklu! I zaczynam walczyć o owulacje i krótki cykl. Bo niestety jeszcze nie może być ciążowy :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 06:17

    Elaria, M@linka lubią tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Ainade Autorytet
    Postów: 285 366

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się zaczynając 6 tc ;)
    Pochwalę się wczoraj zostałam ciocią małej księżniczki :* 55 cm 3340kg 8/10 pkt jestem dumna z mojej szwagierki urodziła naturalnie :*

    Alisa, Szczęśliwa Mamusia, Elaria, Nadzieja1988!, gama, sylvuś lubią tę wiadomość

    23.03.2010 Synuś Mój Skarb
    31.03.2016 (*)aniołek(*) {12tc}
    gann3e3k71jnzm0q.png
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iikarzyca ni u mnie niestety bez zmian nadal czas oczekiwania... Pobolewa mnie czasem brzuch a bardziej w okolicy jajników czy jakoś tam i jak sprawdzam tem to wysoka... Wiec chyba jeszcze zaczekam juz sama nie wiem co robić czy znowu może lutke zapodać? Zgupialam

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Pysia87 Ekspertka
    Postów: 156 148

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Superowo :) będziemy pić razem :)
    Podłaczam się dziewczynki, też dziś kupiłam i zamierzam mieć owulację w kolejnym cyklu :p wspieram jajniki i macicę :D

    _Abby_ lubi tę wiadomość

    Mama :)
    12.2015 - pjp 9 tc
    06.2016 - </3 12 tc
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo, ja bym lutka drugi raz, bez konsultacji z lekarzem nie brała. A test robiłaś?

    I ja dołączam się do inofemowiczek :) muszę zużyć to, co zostało i włączam też zioła ojca sroki na owulacje :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 07:34

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
‹‹ 798 799 800 801 802 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ