X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam oj tam, ciężkość porodu nie zależy od wagi dziecka (ta jest głównie determinowana wielkością brzucha, który najłatwiej urodzić) tylko obwodem głowy. Wycigajcie książeczki i stajemy do zawodów, moich nikt nie przebije bo mają naprawdę wielkie łby ;) ale drugie miejsce na podium wciąż może być Wasze. Nagroda - musimy ustalić :)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam że drugie rodzilam posladkowo, głowa szła na końcu :)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Pochwa jak nowa. Odczucia identyczne. Peklam mocno i miałam tysiąc szwów a jak teraz ja oglądam to jest może 1.5 cm cieniutki blady prążek w miejscu pęknięcia.

    Abby często oglądasz sobie pochwe? To jest technicznie w ogóle możliwe?

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Abby często oglądasz sobie pochwe? To jest technicznie w ogóle możliwe?

    No ba! Lusterko i myk.
    Ja to typ analityczny, więc wszystko muszę przeanalizować :-)

    EDIT: no oczywiście nie pochwę-pochwę ;-) takiego magicznego lusterka nie mam :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 23:16

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Dziewczynki, za te historie porodowe i post-porodowe. Dają do myślenia...

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    No ba! Lusterko i myk.
    Ja to typ analityczny, więc wszystko muszę przeanalizować :-)

    A no to spoko, widać ja mam umysł syntetyczny. Lubię łączyć :), na przykład puzzle , alternatywnie pochwe z tym co do niej pasuje ;)

    annak, Elmo13, Gaduaaa, emerald_m lubią tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    A no to spoko, widać ja mam umysł syntetyczny. Lubię łączyć :), na przykład puzzle , alternatywnie pochwe z tym co do niej pasuje ;)

    #vertigolove

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    A no to spoko, widać ja mam umysł syntetyczny. Lubię łączyć :), na przykład puzzle , alternatywnie pochwe z tym co do niej pasuje ;)

    Do tego też się czasem lusterko przydaje ;-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A swoją drogą zauwazyłyscie, że pochwa to jeszcze jakoś brzmi, ale na zawartość męskich majtek to nie ma takiego sensownego określenia. Penis, prącie - zbyt medycznie, chuj - no nieładnie, fiut, kutas nieco lepiej ale nadal wulgarnie, Wacek - fataliza, grucha - jak z porno opowiadań; mały, misiu - infantylnie; członek - chyba koła porozumienia nie wiem czego.

    Porozmawiajmy o tym. Mam z tym życiowy klopot.

    Gaduaaa, sylvuś, kiti lubią tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Do tego też się czasem lusterko przydaje ;-)

    Chyba na suficie... ;)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak pewnie każda para mamy z m. swój intymny język. Ale to nie są te same określenia, które używamy przy dziecku. U córki od początku nazywamy "pipusia", a ona sobie czasem nazywa pipka albo pipa. A jak mówimy i chłopcach, to siusiak, a ona mówi czasem rurka. Od jakiegoś czasu włącza jej się ciekawość odnośnie spraw intymnych (to idzie falami od przedszkola). Ostatnio powiedziała, że chciałaby obejrzeć film naukowy (bardzo lubi dokumenty przyrodnicze) o robieniu kupy, jak to się dzieje i jak wygląda. Zapytałam (prawie dusząc się od powstrzymywanego śmiechu), czy chciałaby zobaczyć na filmie obcą osobę, jak robi kupę, powiedziała, że oczywiście TAK, bo to bardzo ciekawe. Ostatnio oglądam z nią atlas anatomiczny, taki powiedzmy, na poziomie LO, z rysunkami, ale bardzo dokładnymi. Do układu rozrodczego jeszcze nie doszliśmy, a widziałam tam też rysunki z cyklem miesiączkowym, więc wszystko przede mną. ;-)
    Staram się podchodzić to tego bez emocji, zaspokajać ciekawość na poziomie dostosowanym do jej wieku. Kurde, tylko jak ja jej powiem, bo w końcu dojdziemy do tego, że trzeba siusiaka włożyć w pipusię, żeby było dziecko (!!!). Głupawy uśmieszek godny gimnazjalisty mam na twarzy nawet teraz, jak to piszę. A przecież nie chcę, by uświadamiały ją koleżanki w szkole. Chcę by miała do mnie zaufanie, ale nie mogę kręcić, ściemniać, unikać odpowiedzi czy robić dziwnych min, bo nie chcę żeby dziecko odczuło, że pytanie to coś złego, że nie można na rodziców liczyć. Czyt. na mamę. Bo mąż nie pali się do wyjaśnień. Kurde, nie chce dziecka wypaczyć, ani też jej ściemniać. Moja mama mi ściemniała i już nigdy nie czułam, że mogę ją o intymne sprawy pytać. Pamiętam, jak z duszą na ramieniu kupowałam pierwsze tampony, ukrywając je przed mamą, wstydziłam się. Oczywiście kupiłam MAXI, takie mi dali w aptece. Do niczego się nie nadawały.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Chyba na suficie... ;)

    Aaa, bo ja jeszcze o innym dopasowaniu mówiłam ;-)
    Ale to też temat na osobną rozmowę. Na przykład po zakończeniu dyskusji o nomenklaturze.

    Otóż moje zdanie na wyżej poruszony temat jest takie: że w języku polskim brakuje określeń na większość pojęć związanych nie tylko z częściami ciała, ale też z tym, co z owymi częściami robić można. Jakiś ubogi ten język.
    A co do części, to z męskimi ciężko, ale czy z żeńskimi lepiej...? Też albo medyk, albo wulgar :-/

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak - plamienia uspokoiły się? Jak się czujesz? <3

    Objawom już nie dam wiary :/ Fakt, w ciąży w zeszłym roku praktycznie wcale nie miałam objawów, ale w tym roku wszelkie objawy jakie miałam ustępowały dopiero pare dni po zabiegu... ALe fakt faktem, w żadnej z ciąż (no poza tą szczęśliwą z córką) nie miałam typowych mdłości, no może pare razy coś tam zmuliło, wtedy też nie były szalone, ale jakieś tam były.

    Jak Vertigo napisała o główkach dzieci, to tak z czystej "ciekawości" - właśnie, ile miały główki Waszych bobasów? Tak po prostu jestem ciekawa :) Moja córcia miała 38cm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 06:41

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Abby często oglądasz sobie pochwe? To jest technicznie w ogóle możliwe?
    Tak :D robie to calyyyymi dniami :D
    Espeszyli for ju :) pochwa luzów nie ma, krocze mini bliznę :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 06:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A łeb moje dziecię miało zgrabny :) 33 cm :)

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej alez ciekawa dyskusja się wywiązała... :) no fakt z tymi określeniami części intymnych to różnie bywa. Myślę że jak pisze elaria każda para coś sobie wymyśli ale się tym nie chwala my nie mamy nic konkretnego ale zależy od chumoru zawsze coś się dopasuje ;)
    Elaria ja temat ciąży i skąd się biorą dzieci raz przerabiania z moim synkiem kilka lat temu zapytał mnie z zaskoczenia miał.ok 5 lat więc mu powiedziałam niej więcej tak ze tata daje mamie takie nasionko do.brzuszka i mama też ma tak takie jajeczko i z tego powstaje dzidziuś w brzuszku u mamy i tam rośnie i potem się rodzi ale nie dopytywal szczegółów;) co i jak dokładnie taka odpowiedzią się zadowolić.i było ok. Myślę że dzieci trzeba uświadamiać ale zgodnie z wiekiem nie wszystko dokładnie muszą wiedzieć jak są małe przyjdzie czas to wtedy dowiedzą się szczegółów :) a główki moich dzieci hmmm zaraz poszukam książeczek i sprawdzę

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doberek:-)) seksik zaliczony ( mało mi)- bum tarara bum...dzisiaj działeczka, pogoda pikno. Życzę Wam słonecznego weekendu:-)

    Elmo13, Magdzia88 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo, ja też tłumaczyłam podobnie o tych nasionkach i jajeczku bez szczegółów też, jak miała ok 5 lat. Ale czuję, że to powoli przestaje wystarczać. Jescze sakramentalne pytanie nie padło, ale czuję, że już niebawem. ;)

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje główki pierwsza 33 a druga 34 :-)

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No elaria u mnie tak samo ale myślę że z racji szkoły juz co nieco wie... Ale jak.sir dowie ze mama jest w ciąży to może znowu się dokładniej zainteresuje zobaczymy jakoś mu wytłumaczę no może bez szczegolow

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
‹‹ 823 824 825 826 827 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ