Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Alisa wrote:Wiesz co Arletko, mi dokładnie tak mówiono: dzieci moje małe bo miały jedynie połowę macicy dla siebie. I dlatego też miałam cc - dzieci nie miały jak obrócić się przez przegrodę.
Jak się czujesz?
a mi synek obrócił się w noc przed planowaną cesarką i urodziłam sn
przyszłam na cesarkę a tu dziecko zmieniło plany..
Jakoś mam ostatnio też małe dołki boję się że ten mrl się nie poprawi a wtedy to chyba spróbuję na samych lekach ale czy to się kiedykolwiek uda?? -
Wygrałam! Moja młoda 40cm, młody 39cm
A ja nie wiem co myśleć bo wysikalam blada kreskę na jednym teście, na drugim szukam ale nie widzę. Zrobię w on beta hcg. To na pewno pomyłka testu, bo beta powinna już być ujemna. 2,5 tygodnia temu wynosiła 30. Dziwne.Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualny
-
Vertigo - pachnie mi to nową, świeżutką ciążą
bo niemożliwością raczej jest zobaczenie II kresek po 2,5 tyg kiedy to beta wtedy wynosiła 30. Zapewne 2 tyg temu wynosiła <5 albo 0 --> szybka owulacja --> mały sexik (jeśli był?) --> ciąża
daj znać w poniedziałek jak tylko dostaniesz wyniki betki, ale jestem ciekawa - życzę Ci tego z całego serca. Chyba, że może jakiego sikańca jutro powtórz, albo ze dwa różnych firm z 1 moczu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 14:41
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnyHej kochane
Witam nowe kobietki na forum ale tez wspołczuje kazdej z Was straty
staram sie choc od czasu do czasu czytac ale duuuzoo ostatnio piszecie i ciezko nadrobic zwłaszcza jak czyta sie z komórki przy wadzie wzrokuale tez cieszę sie,ze tyle ze soba rozmawiacie
Annak wspieram bardzo mocno <
wspieram mamusie
wspieram oczekujace na Maluszka
wspieram walczace
wspieram oczekujace na starania
a ja dostałam pierwsza @ po porodzie szok,ze tak szybko no chyba,ze nie jest to @ a jeszcze jakies czyszczenie sie yyyy no ale mocno daje popalic. DO tego wysiadł mi moj "kochany"kregosłup i przychodzi do mnie rehabilitantka.
Gabrys rosnie choc teraz juz wolniej ale to nam pediatra i połozna mowili,ze najwiecej przybiera w 1 miesiacu. Wazy juz 4170walczymy z kolkami i ulewaniem
oraz wymiotami. Wiecej opisałam w pamietniku
a to Gabrys
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03a7eea70eee.jpg
Życze kazdej z Was miłego weekendu
u nas bardzo goraco ale mysle,ze na koniec wakacji zwłaszcza dla dzieci to super pogoda
pamietam o Was bardzo mocno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 14:46
Niebieskaa, M@linka, Evita, Elmo13, Magdzia88, sy__la, Szczęśliwa Mamusia, kiti, gama, Karo85 lubią tę wiadomość
-
sy__la wrote:Vertigo - pachnie mi to nową, świeżutką ciążą
bo niemożliwością raczej jest zobaczenie II kresek po 2,5 tyg kiedy to beta wtedy wynosiła 30. Zapewne 2 tyg temu wynosiła <5 albo 0 --> szybka owulacja --> mały sexik (jeśli był?) --> ciąża
daj znać w poniedziałek jak tylko dostaniesz wyniki betki, ale jestem ciekawa - życzę Ci tego z całego serca. Chyba, że może jakiego sikańca jutro powtórz, albo ze dwa różnych firm z 1 moczu?
Przemawia za mną chłodny optymizm. Tak, no seks był ofkors 2 tygodnie temu, ale to było 5 dni po tej becie 30 więc to raczej niemożliwe, ale kto to sprawdzi. Miałam na pewno kilka dni wcześniej usg i był pęcherzyka 10mm, ale czy ruszył do owu to nie wiem. Nie napalam się, piwo wypilam bo mnie głowa boli. Moze cud. Cuda się zdarzająCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam mętlik w głowie. Wczoraj tak mnie bolała szyja, że nie mogłam spać i poszłam posmarować ją maścią. Wsmarowałam w szyję a mąż do mnie: "czy to można stosować w ciąży?". No i się zaczęło. Bieg po ulotkę i ibuprofen w składzie itd. A w rubryce ciąża i laktacja informacja, że nie stosować w 3 trymestrze ciąży a w 1 i 2 nie wskazane. Ja zaraz naczytałam się w internecie o przyjmowaniu leków na bazie ibuprofenu w ciąży i po pół godziny mimo, że był środek nocy weszłam pod prysznic żeby to dobrze z szyi zmyć, ale co się miało wchłonąć to się już wchłonęło. Teraz się schizuję, czy nie zaszkodziłam dziecku
A 2 dni temu zrobiłam dwa łyki piwa od męża bo taką miałam ochotęTakie małe łyczki ale... Nie przepadam za alkoholem a piwo to pijam normalnie raz na rok a wtedy nie pomyślałam i zrobiłam te dwa łyki. Nigdy tego więcej nie zrobię
Ale tym nie zaszkodziłam chyba a co do maści to nie wiem?
PS. Zostało 5 dni do wizyty. Mam nadzieję, że z małą wszystko ok -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNadzieja1988! wrote:Dziewczyny mam mętlik w głowie. Wczoraj tak mnie bolała szyja, że nie mogłam spać i poszłam posmarować ją maścią. Wsmarowałam w szyję a mąż do mnie: "czy to można stosować w ciąży?". No i się zaczęło. Bieg po ulotkę i ibuprofen w składzie itd. A w rubryce ciąża i laktacja informacja, że nie stosować w 3 trymestrze ciąży a w 1 i 2 nie wskazane. Ja zaraz naczytałam się w internecie o przyjmowaniu leków na bazie ibuprofenu w ciąży i po pół godziny mimo, że był środek nocy weszłam pod prysznic żeby to dobrze z szyi zmyć, ale co się miało wchłonąć to się już wchłonęło. Teraz się schizuję, czy nie zaszkodziłam dziecku
A 2 dni temu zrobiłam dwa łyki piwa od męża bo taką miałam ochotęTakie małe łyczki ale... Nie przepadam za alkoholem a piwo to pijam normalnie raz na rok a wtedy nie pomyślałam i zrobiłam te dwa łyki. Nigdy tego więcej nie zrobię
Ale tym nie zaszkodziłam chyba a co do maści to nie wiem?
PS. Zostało 5 dni do wizyty. Mam nadzieję, że z małą wszystko okNadzieja1988! lubi tę wiadomość
-
Nadzieja1988! wrote:Dziewczyny mam mętlik w głowie. Wczoraj tak mnie bolała szyja, że nie mogłam spać i poszłam posmarować ją maścią. Wsmarowałam w szyję a mąż do mnie: "czy to można stosować w ciąży?". No i się zaczęło. Bieg po ulotkę i ibuprofen w składzie itd. A w rubryce ciąża i laktacja informacja, że nie stosować w 3 trymestrze ciąży a w 1 i 2 nie wskazane. Ja zaraz naczytałam się w internecie o przyjmowaniu leków na bazie ibuprofenu w ciąży i po pół godziny mimo, że był środek nocy weszłam pod prysznic żeby to dobrze z szyi zmyć, ale co się miało wchłonąć to się już wchłonęło. Teraz się schizuję, czy nie zaszkodziłam dziecku
A 2 dni temu zrobiłam dwa łyki piwa od męża bo taką miałam ochotęTakie małe łyczki ale... Nie przepadam za alkoholem a piwo to pijam normalnie raz na rok a wtedy nie pomyślałam i zrobiłam te dwa łyki. Nigdy tego więcej nie zrobię
Ale tym nie zaszkodziłam chyba a co do maści to nie wiem?
PS. Zostało 5 dni do wizyty. Mam nadzieję, że z małą wszystko ok
Z małą na pewno ok. Za to Ty do psychiatrynic się nie stało ani po piwie ani po maści nawet jakbyś ją zjadła. Ibuprofen w dużych dawkach w trzecim trymestrze może zamknąć przedwcześnie przewód botalla. Ale trzeba go brać naprawdę dużo. Na wszelki wypadek jednak tak jest napisane na każdej ulotce żeby nie zażywać.
Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualnyM@linka wrote:Dziękuję, ze pytasz
u mnie powoli do przodu. Biorę te bomby dowcipne od wczoraj... Już potwierdzone - synuś rośnie w brzuszku
samopoczucie różnie - raz lepiej raz gorzej. Co rusz jakieś wątpliwości odnośnie tego czy jestem dobrze prowadzona, czy dobry antybiotyk, czy dobra dawka etc etc boje się cokolwiek przegapić, bakterie w moczu, skracajaca sie sxyjke i takie tam inne..proboje za dużo nie myśleć, uczę sie cieszyć ciąża..powoli się uczę i czekam na pierwsze odczuwalne ruchy mojego syneczka. Chciałabym bym go poczuć
M@linka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJacqueline wrote:A moja córcia uwielbia Puszka Okruszka
Jakiś czas śpiewała sobie trochę refren, ale jej przeszło
A znowu pare miesięcy temu miała "fazę" na różne stare walce i to najlepiej nie sama muzyka a z jakiegoś występu w operze gdzieś
W sumie to i ja lubię słuchać wielu "starszych" utworów
Tak wyglądał serniczek i ciasteczka
Ciocia była wczoraj w odwiedzinach, nie chciała uwierzyć, że to "nie ze sklepu" -
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia wrote:Kochane Ja tak na chwilę do was wpadłam :* , z kruszynka wszystko dobrze ma już 15 mm i jest serduszko wyniki badań wzorowe mam dbać o siebie , moj gin fajnie określił serduszko ze jest pik pik
, mam pakiet badań i nastepna wizyta za miesiąc mam kartę ciąży , termin na 7 Kwietnia 2017 r. Wrzucam zdjęcie :*.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eabc295173d4.jpg
Piękne foto
Dzidzia! Tu ja ciocia! Rośnij nam zdrowa! :-*Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVertigo, przepraszam, ze pytam, jeśli juz pisałaś, ale czy znasz przyczynę swoich poronień? Wiele dziewczyn robi tu różne badania. Robiłaś jakieś? Lekarze zwykle najpierw mówią o błędach genetycznych. Mój gin też tak mówił, odradzał badania, ale kilka na własną rękę zrobiłam. Jakie Ty masz podejście do swoich strat. Bo chyba miałaś ich dwie?
A i jeszcze pytanie odnośnie owulki. Pisałaś którejś z nas o bólu owulacyjnym. Czym on jest spowodowany? Bolą jajniki, otrzewna? Czy co? Wiesz coś więcej o tych objawach? Są przed, w trakcie, po uwalnianiu jaja? -
Elaria wrote:Vertigo, przepraszam, ze pytam, jeśli juz pisałaś, ale czy znasz przyczynę swoich poronień? Wiele dziewczyn robi tu różne badania. Robiłaś jakieś? Lekarze zwykle najpierw mówią o błędach genetycznych. Mój gin też tak mówił, odradzał badania, ale kilka na własną rękę zrobiłam. Jakie Ty masz podejście do swoich strat. Bo chyba miałaś ich dwie?
A i jeszcze pytanie odnośnie owulki. Pisałaś którejś z nas o bólu owulacyjnym. Czym on jest spowodowany? Bolą jajniki, otrzewna? Czy co? Wiesz coś więcej o tych objawach? Są przed, w trakcie, po uwalnianiu jaja?
Robiłam trochę badań ale nic nie wykazały. Badalam krzepliwosc, wirusy, tarczyce - takie podstawy. Ja mam takie podejście, że u mnie, podkreślam U MNIE to jednak była genetyka. Pierwsza strata to ewidentnie wada zarodka (było to widać na usg) a druga - nie wiemy, prawdopodobnie wada/zakażenie (miałam infekcję). Myślę, że zdecydowana większość poronien wczesnych to wady izolowane zarodka (80-90%). Myślę też ze tok badaniowy powinien być u każdej kobiety bardzo indywidualny. Ja np szybko zachodzę w ciążę, co w dużej mierze wyklucza problemy immunologii i hormonów. Mam dwoje zdrowych dzieci chłopca i dziewczynkę, co raczej wyklucza większe problemy z kariotypem. Także ten wywiad położniczy jest bardzo ważny. Sądzę że nigdy nie należy przesadzać ale nie jestem zwolenniczką całkowitego olewania badań. Czasem to włączenie leczenia, nawet bez sensu, daje kobietom poczucie ze cos robią, a tym samym psychicznie je lepiej nastraja co a znaczenie dla przebit ciąży.
Co do bólu owu - niektóre kobiety odczuwają taki ból. Może on wynikać z wielu czynników - rosnącego pęcherzyka, samego momentu pęknięcia a czasem już po owu nawet do kilku dni z draznienia otrzewnej przez płyn który jest bardzo drazniacy (masło maślane ale brakuje mi słowa).
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualny