X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 7 września 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nie macie co zrobić z alkoholem, to ja chętnie przyjmę każdą ilość. Po co ma Wam się przeterminować?

    M@linko - gratuluję :) cieszę się, że z Twoim synkiem wszystko ok :)

    Ja mam cykle 29-dniowe i wydaje mi się, że za dluuugieeee..... uważam, że kobieta powinna mieć minimum 20 owulacji rocznie, byłoby optymalnie :)

    Chciałam jeszcze dodać, że mózg dziecka Niebieskiej uczynił ze mnie autorytet na forum ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 20:10

    M@linka, Elaria, Niebieskaa, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 7 września 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vertigo gratuluję forumowego awansu ;)

    vertigo lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Witaj Kamma przykro mi, że i Ty dołączasz do naszego grona. Aczkolwiek dostaniesz tu wsparcie i zrozumienie :-)

    ja napiszę tak: moim objawem ciąży od razu były ciemne brodawki i te wypustki jakby bardziej uwydatnione. Wtedy już wiedziałam, że zaskoczyło.
    W którym obecnie jesteś dc? jak długie masz cykle?
    Alisa. Dziekuje za odpowiedz ❤
    Wychodzi na to ze dzisiaj 21 dc . co do cykli przed poronieniem mialam dosc dlugie min. 32 dni. A teraz nie iwem jak liczyc? Ostatnia miesiaczka 25lipca chociaz może i kolo 21 bo mialam te brudzenia moze juz wtedy to byl okres? Zastanawia mnie tylko czemu piersi mnie przestały boleć? Widze duzo zyl nie sa mocno widoczne ale je widac . tylko pamietam wtedy ze przy pierwezej ciazy mnie bardzo piekly piersi. Wariuje troche... Boje sie ze kolejny cykl poszedl na straty...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 7 września 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takze tego Evitka i inne dziewczyny... jak ja moge miec rosnacego Chrupka to i Wy!!! Innej opcji nie widze.



    I wroce do tej dyskusji nt lekow...byc moze byloby to zbyt nadgorliwe, nieprofesjonalne i moze dla kogos szkodliwe,ale jakby faktycznie zapodac taki zestawik zloty wszystkim dziewczynom po poronieniom to jestem prawie pewna ze kazda by donosila. Ja mam clexane 0,4, wiec tym ktore maja trombofilie trzeba byloby zwiekszyc dawke. Moze jeszcze niektorym zwiekszyc dawke metofrminy czy encortonu (tego akurat nie biore) i juz. A reszta ta sama dla kazdej. Ano i jeszcze sprawdzic tsh bo jak tyci za wysokie to euthyrox..

    Gaduaaa, Szczęśliwa Mamusia, Evita lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:

    Chciałam jeszcze dodać, że mózg dziecka Niebieskiej uczynił ze mnie autorytet na forum ;)

    To była czysta formalność.

    roma, vertigo, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    KammaMarra przykro mi :( oczywiście, że będzie lepiej. Potrzeba tylko trochę czasu. Pewnie pierwsza miesiaczka nie była miesiączka tylko jakimś krwawieniem jeszcze. Myślę że.musisz liczyć normalne cykle od 17 sierpnia
    Dziękuję za odpowiedz. Jeszcze kilka dni temu czulam ze moze tersz sie udalo ale jakoś stracilam wiare... Dzis 21dc nie wiem nawet ilo dniowe mam teraz cykle i kiedy ewntualnie zrobić test. Chociaz mysle ze sie nie udalo...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    22dc pomylilam sie nie 21 ❤

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 7 września 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Dziękuję za odpowiedz. Jeszcze kilka dni temu czulam ze moze tersz sie udalo ale jakoś stracilam wiare... Dzis 21dc nie wiem nawet ilo dniowe mam teraz cykle i kiedy ewntualnie zrobić test. Chociaz mysle ze sie nie udalo...

    Nie myśl. Poczekaj. Nie obserwuj, nie wsluchuj się. Ja byłam w ciąży 4 razy i uważam, że nie ma czegoś takiego jak objawy przed miesiaczką. Nie nakrecaj się. To pierwszy cykl, potrzeba czasu.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 7 września 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    popieram vertigo. Po 1. to witaj KammaMarra, a po 2. to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to trudne nie nakrecac sie, ale mozna sie szybko wypalic. Bedziesz wiedziala czy sie udalo jak test bedzie pozytywny, a domysly wczesniejsze tylko wyprowadza Cie z rownowagi. Organizm ludzki moze naprawde zaskoczyc i Twoj moze uszczesliwic Cie ciaza jak nawet nie bedziesz sie tego spodziewac. Ja od marca zaczelam brac glucophage z okazji pcos (albo raczej naciaganego pcos) i ten lek zrobil mi niezlego psikusa, bo wydawalo mi sie ze jestem w ciazy, a wcale nie bylam. Odczuwalam ciagniecie w podbrzuszu, jakies dziwne bulgotania, bole jajnikow itd. i nic z tych objawow nie wskazywalo na ciaze. Taka dociekliwa obserwacja predzej Cie zmeczy niz da jakies konkretne, wiarygodne informacje.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za wsparcie...to takie trudne. Ktos kto nie przeszedl tego co my nie wie co czujemy. Moja tesciowa uwaza ze uzalam sie nad sona i ze to bylo tylko cos wiec przesadzam. Masakra... Obiecuje sobie ze jak teraz sie uda to dowie sie jak ujrzy brzuch...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    popieram vertigo. Po 1. to witaj KammaMarra, a po 2. to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to trudne nie nakrecac sie, ale mozna sie szybko wypalic. Bedziesz wiedziala czy sie udalo jak test bedzie pozytywny, a domysly wczesniejsze tylko wyprowadza Cie z rownowagi. Organizm ludzki moze naprawde zaskoczyc i Twoj moze uszczesliwic Cie ciaza jak nawet nie bedziesz sie tego spodziewac. Ja od marca zaczelam brac glucophage z okazji pcos (albo raczej naciaganego pcos) i ten lek zrobil mi niezlego psikusa, bo wydawalo mi sie ze jestem w ciazy, a wcale nie bylam. Odczuwalam ciagniecie w podbrzuszu, jakies dziwne bulgotania, bole jajnikow itd. i nic z tych objawow nie wskazywalo na ciaze. Taka dociekliwa obserwacja predzej Cie zmeczy niz da jakies konkretne, wiarygodne informacje.

    To kiedy testować? Nie iwem jakie mam teraz cykle...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 września 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra witam Cię na naszym wątku. Tutaj na pewno znajdziesz zrozumienie.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 września 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do reakcji innych ludzi - ja straciłam 4 ciąże a szwagierka co jakiś czas jak dowie się o czyjejś ciąży wyjeżdża z tekstem "a Ty kiedy"? Nie wiem czy to głupota czy okrutna złośliwość ale tak czy siak w takich momentach mam ochotę utłuc ją tempym narzędziem. Jestem pewna że każdy sąd by mnie uniewinnił.

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 7 września 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Cześć kochane!

    Jestem tu po raz pierwszy, w formie " zwierzającej się", bo forum śledzę już od kwietnia.
    Gdyby nie Wasze posty, chyba bym umarła i zwariowała...

    Po krótce...

    Moja historia z ciążą zaczęła się pod koniec kwietnia. Zaczęliśmy się z M. starać w kwietniu i od razu się udało. Na majówce trzymałam pozytywny test i nie dowierzałam. W maju wybrałam się na wizytę ( odczekałam 2 tyg od testu) i usłyszałam serduszko (7tyd). Czułam się bardzo dobrze prócz senności w ogóle nie wiedziałabym, że jestem w ciąży. Na wizytę kontrolną miałam wstawić się w czerwcu 21go. w międzyczasie w połowie czerwca miałam urodziny i coś jakby mnie tknęło objawy minęły jak ręką odjął... zaczęło mnie to zastanawiać... postanowiłam z 21go przełożyć wizytę na 15go. I tak o to w moje urodziny... z moim mężem wybrałam się na kontrolę, gdzie lekarz zawołał mojego M do gabinetu, żeby posłuchał serduszka... Mój M wszedł zadowolony i czekał na tę " nowość" dotąd mu nieznaną... jednak mina lekarza przekreśliła wszystko, ciążą obumarła... poronienie zatrzymane... uderzyło to we mnie jak piorun z jasnego nieba... dosłownie. na drugi dzień szpital... modliłam się, żeby nie było łyżeczkowania.. dostawałam cytotec aż 7 lub 8 tabletek co 2h przez 2 dni ( 4 na dzień ) wypisali mnie ze szpitala na szczęście. wróciłam do domu i miałam pretensje do całego świata, czułam się winna. nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego ja... tak bardzo pragnęliśmy dzieciątka, miałoby wszystko... pokój odnowiony pusty ale pomalowany już czekał w naszym nowym mieszkanku. wróciłam ze szpitala miałam tydz l4. w pracy nie wiedzieli, ale po l4 domyślili się. 25 lipca dostałam miesiączke pierwszą, dziwną która w sumie zaczynała się plamieniem brunatnym gdzieś od 21 lipca. była skąpa i inna niż wszystkie dotychczasowe. starania rozpoczęliśmy od razu. po miesiączce od razu bolałby mnie jajniki , wydawało mi się, że czuje owulację... pojechaliśmy nad morze, potem w góry cały czas starając się.. i co klops... miesiączka 1,5tyg przed terminiem, już normalna obfita czerwona z bólem brzucha... dostałam ją 17go sierpnia, ciągle się staramy, a ja wariuje... nie robię wykresów, bo ciągle się rozczarowywuje jak wsłuchuje się w swój organizm.
    5 dni po miesiączce zaczęły się bóle jajników, uczucie pulsowania macicy, jajniki bolą cały czas, od 3 dni delikatniej mniej, wczoraj miałam dziwne uczucie w brzuchu, takie jak wtedy w ciąży tzn. takie rozciąganie. dodatkowo ciągle jajniki bolą i kłują... nie wiem, jak liczyć teraz długość cykli, wczoraj robiłam test, wiem, ze za wcześnie ale pragnienie bycia mamą jest tak wielkie... Brodawki mi ściemniały i mam wypustki wokół brodawek, a piersi bolą od czasu do czasu i czasami pieką. sama nie wiem co myśleć, tak bardzo pragnę maleństwa. wręcz obsesyjnie myślę i doszukuje się objawów.

    Wierze, że niedługo będzie dobrze, w końcu po burzy wychodzi słońce, prawda?
    Hej! Witam cie wśród nas i mam nadzieje,że niedlugo spotkamy sie na fioletowej stronie. Wszystkie tutaj przeszłysmy podobne sytuacje. U mnie też czeka pusty pomalowany pokoik z lampeczka dziecieca i 1 misiem..:( czeka od grudnia jakos.. w lutym dowiedzial sie ze sie nie doczeka

    Popieram dziewczyny miesiaczke mialas pewnie dopiero tą 17tego.
    Nie doszukuj sie na siłe objawów to nie ma sensu, bedziesz tylko poglebiala frustracje. Ja juz z objawów sie wyleczyłam, swiezo po poronieniu mialam taki stan psychiczny jak ty.

    Jak długie masz cykle? Zakładajac typową owulacje 14dc u ciebie od 17 to masz dopeiro około tydzien po owulacji. Nie możesz czuc jakis zdecydowanych objawów.. hcg nawet jesli obecne mialoby znikomy poziom. Ciemnienie brodawek, bol i "wypustki" dookola brodawki, o których piszesz sa charakterystyczne dla 2 fazy cyklu.. u mnie jest tak za kazdym razem... łatwo pomylic objawy zwiazane z faza lutealna z objawami ciazowymi mysle ze tak wczesnie nie warto sie oszukiwac zeby pozniej sie nie rozczarowac. Poczekaj spokojnie zrob test i koniecznie daj nam znac :))

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 7 września 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Dzieki dziewczyny za wsparcie...to takie trudne. Ktos kto nie przeszedl tego co my nie wie co czujemy. Moja tesciowa uwaza ze uzalam sie nad sona i ze to bylo tylko cos wiec przesadzam. Masakra... Obiecuje sobie ze jak teraz sie uda to dowie sie jak ujrzy brzuch...
    Strata dziecka zawsze boli nie ważne czy na samym poczatku czy na koncu ciazy, kwestia jak kobieta sobie z tym bolem poradzi...Nie daj sobie wmówic ze sie uzalasz...trzeba swoje odcierpiec na swoj wlasny sposob i tak dlugo jak potrzeba, zeby pozniej dac rade zebrac sie w sobie i zaczac walke jeszcze raz.

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 7 września 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    A co do reakcji innych ludzi - ja straciłam 4 ciąże a szwagierka co jakiś czas jak dowie się o czyjejś ciąży wyjeżdża z tekstem "a Ty kiedy"? Nie wiem czy to głupota czy okrutna złośliwość ale tak czy siak w takich momentach mam ochotę utłuc ją tempym narzędziem. Jestem pewna że każdy sąd by mnie uniewinnił.
    mysle ze to raczej brak wyczucia niz zlosliwosc, ciezko uwierzyć zeby specjalnie chciala ci docinac w tak nieczuły sposob

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 21:28

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    mysle ze to raczej brak wyczucia niz zlosliwosc, ciezko uwierzyć zeby specjalnie chciala ci docinac w tak nieczuły sposob
    Roma u mnie to samo. Szwagierka na urodzinach tydz temu zapowiedziala ze staraja sie o dziecko i usmiechnela sie baaardzo szeroko do mnie. Pomijając fakt ze moja cierpliwosc byla na granicy bo 2h gadala o dziecki itp.
    Moja tesciowa specyficzna kobieta w dizen koedy dowiedziałam sie ze poronilam spytala czy w sobotr przyjdziemy na jej imieniny wiec same wiecie jaka byla moja reakcja...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 7 września 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy tylko ja padam na pysk o 19? Właśnie się obudziłam i zerkam co u Was ;)


    Zaczęły boleć mnie piersi lekko tylko. Czyli po owulacji.

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 7 września 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Dzieki dziewczyny za wsparcie...to takie trudne. Ktos kto nie przeszedl tego co my nie wie co czujemy. Moja tesciowa uwaza ze uzalam sie nad sona i ze to bylo tylko cos wiec przesadzam. Masakra... Obiecuje sobie ze jak teraz sie uda to dowie sie jak ujrzy brzuch...

    Zabij ją. Niech się nie męczy kobita ;)
    U mnie te trafione pocieszenia są na porządku dziennym.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 7 września 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    Hej! Witam cie wśród nas i mam nadzieje,że niedlugo spotkamy sie na fioletowej stronie. Wszystkie tutaj przeszłysmy podobne sytuacje. U mnie też czeka pusty pomalowany pokoik z lampeczka dziecieca i 1 misiem..:( czeka od grudnia jakos.. w lutym dowiedzial sie ze sie nie doczeka

    Popieram dziewczyny miesiaczke mialas pewnie dopiero tą 17tego.
    Nie doszukuj sie na siłe objawów to nie ma sensu, bedziesz tylko poglebiala frustracje. Ja juz z objawów sie wyleczyłam, swiezo po poronieniu mialam taki stan psychiczny jak ty.

    Jak długie masz cykle? Zakładajac typową owulacje 14dc u ciebie od 17 to masz dopeiro około tydzien po owulacji. Nie możesz czuc jakis zdecydowanych objawów.. hcg nawet jesli obecne mialoby znikomy poziom. Ciemnienie brodawek, bol i "wypustki" dookola brodawki, o których piszesz sa charakterystyczne dla 2 fazy cyklu.. u mnie jest tak za kazdym razem... łatwo pomylic objawy zwiazane z faza lutealna z objawami ciazowymi mysle ze tak wczesnie nie warto sie oszukiwac zeby pozniej sie nie rozczarowac. Poczekaj spokojnie zrob test i koniecznie daj nam znac :))
    W takim razie poczekam i zrobir. Tamtym razem 5 dni przed @ mialam pozytywny. Dziewczyny jal dobrze ze jestescie ❤❤❤❤

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
‹‹ 912 913 914 915 916 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ