Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak nie macie co zrobić z alkoholem, to ja chętnie przyjmę każdą ilość. Po co ma Wam się przeterminować?
M@linko - gratulujęcieszę się, że z Twoim synkiem wszystko ok
Ja mam cykle 29-dniowe i wydaje mi się, że za dluuugieeee..... uważam, że kobieta powinna mieć minimum 20 owulacji rocznie, byłoby optymalnie
Chciałam jeszcze dodać, że mózg dziecka Niebieskiej uczynił ze mnie autorytet na forumWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 20:10
M@linka, Elaria, Niebieskaa, skrzat1988 lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Alisa wrote:Witaj Kamma przykro mi, że i Ty dołączasz do naszego grona. Aczkolwiek dostaniesz tu wsparcie i zrozumienie
ja napiszę tak: moim objawem ciąży od razu były ciemne brodawki i te wypustki jakby bardziej uwydatnione. Wtedy już wiedziałam, że zaskoczyło.
W którym obecnie jesteś dc? jak długie masz cykle?
Wychodzi na to ze dzisiaj 21 dc . co do cykli przed poronieniem mialam dosc dlugie min. 32 dni. A teraz nie iwem jak liczyc? Ostatnia miesiaczka 25lipca chociaz może i kolo 21 bo mialam te brudzenia moze juz wtedy to byl okres? Zastanawia mnie tylko czemu piersi mnie przestały boleć? Widze duzo zyl nie sa mocno widoczne ale je widac . tylko pamietam wtedy ze przy pierwezej ciazy mnie bardzo piekly piersi. Wariuje troche... Boje sie ze kolejny cykl poszedl na straty...05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Takze tego Evitka i inne dziewczyny... jak ja moge miec rosnacego Chrupka to i Wy!!! Innej opcji nie widze.
I wroce do tej dyskusji nt lekow...byc moze byloby to zbyt nadgorliwe, nieprofesjonalne i moze dla kogos szkodliwe,ale jakby faktycznie zapodac taki zestawik zloty wszystkim dziewczynom po poronieniom to jestem prawie pewna ze kazda by donosila. Ja mam clexane 0,4, wiec tym ktore maja trombofilie trzeba byloby zwiekszyc dawke. Moze jeszcze niektorym zwiekszyc dawke metofrminy czy encortonu (tego akurat nie biore) i juz. A reszta ta sama dla kazdej. Ano i jeszcze sprawdzic tsh bo jak tyci za wysokie to euthyrox..Gaduaaa, Szczęśliwa Mamusia, Evita lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
vertigo wrote:KammaMarra przykro mi
oczywiście, że będzie lepiej. Potrzeba tylko trochę czasu. Pewnie pierwsza miesiaczka nie była miesiączka tylko jakimś krwawieniem jeszcze. Myślę że.musisz liczyć normalne cykle od 17 sierpnia
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra wrote:Dziękuję za odpowiedz. Jeszcze kilka dni temu czulam ze moze tersz sie udalo ale jakoś stracilam wiare... Dzis 21dc nie wiem nawet ilo dniowe mam teraz cykle i kiedy ewntualnie zrobić test. Chociaz mysle ze sie nie udalo...
Nie myśl. Poczekaj. Nie obserwuj, nie wsluchuj się. Ja byłam w ciąży 4 razy i uważam, że nie ma czegoś takiego jak objawy przed miesiaczką. Nie nakrecaj się. To pierwszy cykl, potrzeba czasu.
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
popieram vertigo. Po 1. to witaj KammaMarra, a po 2. to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to trudne nie nakrecac sie, ale mozna sie szybko wypalic. Bedziesz wiedziala czy sie udalo jak test bedzie pozytywny, a domysly wczesniejsze tylko wyprowadza Cie z rownowagi. Organizm ludzki moze naprawde zaskoczyc i Twoj moze uszczesliwic Cie ciaza jak nawet nie bedziesz sie tego spodziewac. Ja od marca zaczelam brac glucophage z okazji pcos (albo raczej naciaganego pcos) i ten lek zrobil mi niezlego psikusa, bo wydawalo mi sie ze jestem w ciazy, a wcale nie bylam. Odczuwalam ciagniecie w podbrzuszu, jakies dziwne bulgotania, bole jajnikow itd. i nic z tych objawow nie wskazywalo na ciaze. Taka dociekliwa obserwacja predzej Cie zmeczy niz da jakies konkretne, wiarygodne informacje.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie...to takie trudne. Ktos kto nie przeszedl tego co my nie wie co czujemy. Moja tesciowa uwaza ze uzalam sie nad sona i ze to bylo tylko cos wiec przesadzam. Masakra... Obiecuje sobie ze jak teraz sie uda to dowie sie jak ujrzy brzuch...05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Niebieskaa wrote:popieram vertigo. Po 1. to witaj KammaMarra, a po 2. to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to trudne nie nakrecac sie, ale mozna sie szybko wypalic. Bedziesz wiedziala czy sie udalo jak test bedzie pozytywny, a domysly wczesniejsze tylko wyprowadza Cie z rownowagi. Organizm ludzki moze naprawde zaskoczyc i Twoj moze uszczesliwic Cie ciaza jak nawet nie bedziesz sie tego spodziewac. Ja od marca zaczelam brac glucophage z okazji pcos (albo raczej naciaganego pcos) i ten lek zrobil mi niezlego psikusa, bo wydawalo mi sie ze jestem w ciazy, a wcale nie bylam. Odczuwalam ciagniecie w podbrzuszu, jakies dziwne bulgotania, bole jajnikow itd. i nic z tych objawow nie wskazywalo na ciaze. Taka dociekliwa obserwacja predzej Cie zmeczy niz da jakies konkretne, wiarygodne informacje.
To kiedy testować? Nie iwem jakie mam teraz cykle...05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra witam Cię na naszym wątku. Tutaj na pewno znajdziesz zrozumienie.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
A co do reakcji innych ludzi - ja straciłam 4 ciąże a szwagierka co jakiś czas jak dowie się o czyjejś ciąży wyjeżdża z tekstem "a Ty kiedy"? Nie wiem czy to głupota czy okrutna złośliwość ale tak czy siak w takich momentach mam ochotę utłuc ją tempym narzędziem. Jestem pewna że każdy sąd by mnie uniewinnił.
Gaduaaa lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
KammaMarra wrote:Cześć kochane!
Jestem tu po raz pierwszy, w formie " zwierzającej się", bo forum śledzę już od kwietnia.
Gdyby nie Wasze posty, chyba bym umarła i zwariowała...
Po krótce...
Moja historia z ciążą zaczęła się pod koniec kwietnia. Zaczęliśmy się z M. starać w kwietniu i od razu się udało. Na majówce trzymałam pozytywny test i nie dowierzałam. W maju wybrałam się na wizytę ( odczekałam 2 tyg od testu) i usłyszałam serduszko (7tyd). Czułam się bardzo dobrze prócz senności w ogóle nie wiedziałabym, że jestem w ciąży. Na wizytę kontrolną miałam wstawić się w czerwcu 21go. w międzyczasie w połowie czerwca miałam urodziny i coś jakby mnie tknęło objawy minęły jak ręką odjął... zaczęło mnie to zastanawiać... postanowiłam z 21go przełożyć wizytę na 15go. I tak o to w moje urodziny... z moim mężem wybrałam się na kontrolę, gdzie lekarz zawołał mojego M do gabinetu, żeby posłuchał serduszka... Mój M wszedł zadowolony i czekał na tę " nowość" dotąd mu nieznaną... jednak mina lekarza przekreśliła wszystko, ciążą obumarła... poronienie zatrzymane... uderzyło to we mnie jak piorun z jasnego nieba... dosłownie. na drugi dzień szpital... modliłam się, żeby nie było łyżeczkowania.. dostawałam cytotec aż 7 lub 8 tabletek co 2h przez 2 dni ( 4 na dzień ) wypisali mnie ze szpitala na szczęście. wróciłam do domu i miałam pretensje do całego świata, czułam się winna. nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego ja... tak bardzo pragnęliśmy dzieciątka, miałoby wszystko... pokój odnowiony pusty ale pomalowany już czekał w naszym nowym mieszkanku. wróciłam ze szpitala miałam tydz l4. w pracy nie wiedzieli, ale po l4 domyślili się. 25 lipca dostałam miesiączke pierwszą, dziwną która w sumie zaczynała się plamieniem brunatnym gdzieś od 21 lipca. była skąpa i inna niż wszystkie dotychczasowe. starania rozpoczęliśmy od razu. po miesiączce od razu bolałby mnie jajniki , wydawało mi się, że czuje owulację... pojechaliśmy nad morze, potem w góry cały czas starając się.. i co klops... miesiączka 1,5tyg przed terminiem, już normalna obfita czerwona z bólem brzucha... dostałam ją 17go sierpnia, ciągle się staramy, a ja wariuje... nie robię wykresów, bo ciągle się rozczarowywuje jak wsłuchuje się w swój organizm.
5 dni po miesiączce zaczęły się bóle jajników, uczucie pulsowania macicy, jajniki bolą cały czas, od 3 dni delikatniej mniej, wczoraj miałam dziwne uczucie w brzuchu, takie jak wtedy w ciąży tzn. takie rozciąganie. dodatkowo ciągle jajniki bolą i kłują... nie wiem, jak liczyć teraz długość cykli, wczoraj robiłam test, wiem, ze za wcześnie ale pragnienie bycia mamą jest tak wielkie... Brodawki mi ściemniały i mam wypustki wokół brodawek, a piersi bolą od czasu do czasu i czasami pieką. sama nie wiem co myśleć, tak bardzo pragnę maleństwa. wręcz obsesyjnie myślę i doszukuje się objawów.
Wierze, że niedługo będzie dobrze, w końcu po burzy wychodzi słońce, prawda?czeka od grudnia jakos.. w lutym dowiedzial sie ze sie nie doczeka
Popieram dziewczyny miesiaczke mialas pewnie dopiero tą 17tego.
Nie doszukuj sie na siłe objawów to nie ma sensu, bedziesz tylko poglebiala frustracje. Ja juz z objawów sie wyleczyłam, swiezo po poronieniu mialam taki stan psychiczny jak ty.
Jak długie masz cykle? Zakładajac typową owulacje 14dc u ciebie od 17 to masz dopeiro około tydzien po owulacji. Nie możesz czuc jakis zdecydowanych objawów.. hcg nawet jesli obecne mialoby znikomy poziom. Ciemnienie brodawek, bol i "wypustki" dookola brodawki, o których piszesz sa charakterystyczne dla 2 fazy cyklu.. u mnie jest tak za kazdym razem... łatwo pomylic objawy zwiazane z faza lutealna z objawami ciazowymi mysle ze tak wczesnie nie warto sie oszukiwac zeby pozniej sie nie rozczarowac. Poczekaj spokojnie zrob test i koniecznie daj nam znac)
aniołek 01.02.2016r -
KammaMarra wrote:Dzieki dziewczyny za wsparcie...to takie trudne. Ktos kto nie przeszedl tego co my nie wie co czujemy. Moja tesciowa uwaza ze uzalam sie nad sona i ze to bylo tylko cos wiec przesadzam. Masakra... Obiecuje sobie ze jak teraz sie uda to dowie sie jak ujrzy brzuch...
aniołek 01.02.2016r -
roma wrote:A co do reakcji innych ludzi - ja straciłam 4 ciąże a szwagierka co jakiś czas jak dowie się o czyjejś ciąży wyjeżdża z tekstem "a Ty kiedy"? Nie wiem czy to głupota czy okrutna złośliwość ale tak czy siak w takich momentach mam ochotę utłuc ją tempym narzędziem. Jestem pewna że każdy sąd by mnie uniewinnił.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 21:28
aniołek 01.02.2016r -
laila_25 wrote:mysle ze to raczej brak wyczucia niz zlosliwosc, ciezko uwierzyć zeby specjalnie chciala ci docinac w tak nieczuły sposob
Moja tesciowa specyficzna kobieta w dizen koedy dowiedziałam sie ze poronilam spytala czy w sobotr przyjdziemy na jej imieniny wiec same wiecie jaka byla moja reakcja...05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Czy tylko ja padam na pysk o 19? Właśnie się obudziłam i zerkam co u Was
Zaczęły boleć mnie piersi lekko tylko. Czyli po owulacji.Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
KammaMarra wrote:Dzieki dziewczyny za wsparcie...to takie trudne. Ktos kto nie przeszedl tego co my nie wie co czujemy. Moja tesciowa uwaza ze uzalam sie nad sona i ze to bylo tylko cos wiec przesadzam. Masakra... Obiecuje sobie ze jak teraz sie uda to dowie sie jak ujrzy brzuch...
Zabij ją. Niech się nie męczy kobita
U mnie te trafione pocieszenia są na porządku dziennym.Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
laila_25 wrote:Hej! Witam cie wśród nas i mam nadzieje,że niedlugo spotkamy sie na fioletowej stronie. Wszystkie tutaj przeszłysmy podobne sytuacje. U mnie też czeka pusty pomalowany pokoik z lampeczka dziecieca i 1 misiem..
czeka od grudnia jakos.. w lutym dowiedzial sie ze sie nie doczeka
Popieram dziewczyny miesiaczke mialas pewnie dopiero tą 17tego.
Nie doszukuj sie na siłe objawów to nie ma sensu, bedziesz tylko poglebiala frustracje. Ja juz z objawów sie wyleczyłam, swiezo po poronieniu mialam taki stan psychiczny jak ty.
Jak długie masz cykle? Zakładajac typową owulacje 14dc u ciebie od 17 to masz dopeiro około tydzien po owulacji. Nie możesz czuc jakis zdecydowanych objawów.. hcg nawet jesli obecne mialoby znikomy poziom. Ciemnienie brodawek, bol i "wypustki" dookola brodawki, o których piszesz sa charakterystyczne dla 2 fazy cyklu.. u mnie jest tak za kazdym razem... łatwo pomylic objawy zwiazane z faza lutealna z objawami ciazowymi mysle ze tak wczesnie nie warto sie oszukiwac zeby pozniej sie nie rozczarowac. Poczekaj spokojnie zrob test i koniecznie daj nam znac)
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj....