X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziś i ja się dołączam do tych co mają zły dzień...
    ból głowy po kawie nie przeszedł więc dzień do duszy...
    uwierzycie ze już jestem po kąpieli w piżamie ? do zdecydowanie nie mój dzień....

    teoretyczne 9dpo... czekamy na @... oby przyszedł jak najszybciej..
    Malinko fajnie że masz w końcu dobry humor :)

    M@linka lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Cześć dziewczyny szukam motywacji... W czerwcu stacil fasolkę po prawie roku starań i 3miesiacach leczenia... Cała lista badan Zrobiłam po tej stracie i właśnie zaczynamy od nowa starania. Znaczy mój organizm ma w tyłku nasze plany i cholerna @ nie ma zamiaru nadejść, bede ja musiała znowu wywołać :( ah organizm to dziwna machina

    Witaj Agniechaaaa! znajdziesz tu motywację! Czy z badan coś ci wyszlo? Jakaś przyczyna? Jakie badania robilas?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    ruda jak pracowałam to też lubiałam takie "piątki". Tyle,że ja miałam takie poniedziałki 10:30 i już w domciu :) fajny ten serial ASH? nie słyszałam o nim. Może spróbóje.
    A oglądałam 4 sezony American Horror Story, każdy sezon osadzony jest innych realiach i tylko aktorzy mniej więcej się powtarzają. I sezon to klimat "nawiedzony dom", II chyba najlepszy "dom wariatów w latach 50", III "czarownice i klimaty voodoo", IV znów genialny "objazdowy cyrk wybryków natury", V - zaczęłam, ale nie skonczyłam, ale wrócę "nawiedzony hotel" z Lady Gagą w jednej z ról głównych.

    Serial jest naprawdę mocny i łamie wiele tabu!

    ruda9215 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia87 wrote:
    Vertigo, dokładnie tak jest jak piszesz. Oni są jakby poza tym najgorszym, dowiadują się,że strata i tyle. A my albo lądujemy w szpitalu, albo musimy patrzeć jak ucieka z nas życie. Właśnie teraz tak jest, choć to było meega wcześnie i sama staram sobie powtarzać,że to nie było jeszcze życie(żeby było mi łatwiej)to czuje,że ucieka ze mnie życie, moje szczęście i marzenie a w raz z nią moja radość, chęć życia. A on nawet nie zapyta jak ja się czuje, czy mnie coś nie boli, czy może mi jakoś pomóc. jakby nic się nie stało, ot po prostu mam @. Przykre to.
    Łeb mi dziś pęka.

    Kammarra kciuki za wizytę, coś czuje,że może być niespodzianka :) życzę Ci tego bardzo.

    O właśnie, to było dla mnie takie uczucie, że uciekło ze mnie życie, które KOMUŚ dałam. Poczułam się beznadziejna i bezradna, wmielona w tryby machiny szpitalnej, kolejny przypadek, a w domu mogłam się wygadać, owszem, ale czułam, że mąż nie chce tego roztrząsać, dlatego znalazłam to forum.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Powiem Ci, że teraz czuję się fantastycznie. Dolegliwości pierwszo trymestrowe odpłynęły w dal. Ciąża na tym etapie tfu, tfu bezproblemowo...oby tak dalej - mogłabym być w takiej ciąży cały czas. W ogóle fantastycznie jest być w ciąży i oczekwiać maleństwa. Jak sobie patrze na swój suwaczek to troche mi żal ze tak szybko ten stan przemija ale też z niecieprliwością czekamy na synka.
    Normalnie chciałabym umieć cofać się w czasie wydrukować Twój dzisiejszy post/y i pokazać ci je 2 miesiące temu!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    ja dzisiaj odpalam termomix i jadę z przetworami na zimę,
    jak któraś da mi adres to wyślę naturalny antybiotyk, który robię :)
    I od 5 lat nie choruje:)
    nazywa się antygrypina :
    2 grejfruty,
    2 czubate łyzki miodu,
    1 cytryna
    1 ząbek czosnku
    800g wody

    jest rewelacyjny !!
    Daj przepis!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, nadrobiłam, zaśmieciłam pół strony odpowiedziami.
    Dziękuję za gratulacje odnośnie bety (jakbym miała na nią jakiś wpływ) ;-)
    Jutro rano jadę do miasta powtórzyć i progesteron też.
    Nie mam ŻADNYCH objawów ciążowych. Trochę dziwnie się z tym czuję.
    W pracy jakoś przetrwałam, choć z nosa leciała woda, a z oczy łzy. Po powrocie do domu wzięłam kąpiel, zjadłam kanapkę z duuużą ilością czosnku, do tego jakiś rutinoscorbin i walnęłam się do łóżka. Na szczęście nie czuję, abym miała gorączkę. Typowy katar, gardło lepiej po pastylkach Isla - któraś z was mi polecała, znam i stosuję od lat.

    Aniuk, gratulacje z okazji 2000 postu! Jesteś ewenementem, bo masz więcej lajków niż postów. ;-)

    Najbardziej cieszę się, że jest weekend. Trochę gorzej, że nici z rowerów, a tak chciałam pojeździć. No, ale czuję, że spocenie się i owianie to nie jest to, co mi teraz do szczęście potrzebne.

    Małe pytanko, chciałam jutro zbadać mocz (do medycyny pracy), a nie kupię już nigdzie pojemniczka, dopiero jutro mogę, jak będę w mieście, ale oczywiście nie będę miała tam warunków do pobrania czystej próbki, w jakimś kiblu z labo. Czy mogę wygotować mały słoiczek i nakrętkę i do niego pobrać, a przed pójściem do labo przelać do kupionego tam pojemniczka? Nie robię posiewu tylko badanie ogólne. Jak sądzicie?Kiedyś mocz tylko w słoikach się nosiło...

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 16 września 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria jak sie czujesz?

    AA juz ładnie napisałas :) 'JA mysle ze mozesz z tym sloiczkiem wygotowanym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 18:15

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinko Ty zaszłaś w ciąże zaraz po poronieniu prawda? a miałaś normalnie owulację? po czym się zorientowałaś że czas testować? i kiedy testowałaś?

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek, znośnie. W domu lepiej, nie muszę gadać, nie muszę skakać przy tablicy, nikt ode mnie nic nie chce. Dziecko na placu zabaw, mąż na podwórku. Luz. Dziękuję za troskę!

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 16 września 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze ze znosnie ,teraz powinnas odpoczywac zamiast skakac przy tablicy.Zrob cos przyjemnego dla siebie i sobie dogadzaj teraz heh :)

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Ok, nadrobiłam, zaśmieciłam pół strony odpowiedziami.
    Dziękuję za gratulacje odnośnie bety (jakbym miała na nią jakiś wpływ) ;-)
    Jutro rano jadę do miasta powtórzyć i progesteron też.
    Nie mam ŻADNYCH objawów ciążowych. Trochę dziwnie się z tym czuję.
    W pracy jakoś przetrwałam, choć z nosa leciała woda, a z oczy łzy. Po powrocie do domu wzięłam kąpiel, zjadłam kanapkę z duuużą ilością czosnku, do tego jakiś rutinoscorbin i walnęłam się do łóżka. Na szczęście nie czuję, abym miała gorączkę. Typowy katar, gardło lepiej po pastylkach Isla - któraś z was mi polecała, znam i stosuję od lat.

    Aniuk, gratulacje z okazji 2000 postu! Jesteś ewenementem, bo masz więcej lajków niż postów. ;-)

    Najbardziej cieszę się, że jest weekend. Trochę gorzej, że nici z rowerów, a tak chciałam pojeździć. No, ale czuję, że spocenie się i owianie to nie jest to, co mi teraz do szczęście potrzebne.

    Małe pytanko, chciałam jutro zbadać mocz (do medycyny pracy), a nie kupię już nigdzie pojemniczka, dopiero jutro mogę, jak będę w mieście, ale oczywiście nie będę miała tam warunków do pobrania czystej próbki, w jakimś kiblu z labo. Czy mogę wygotować mały słoiczek i nakrętkę i do niego pobrać, a przed pójściem do labo przelać do kupionego tam pojemniczka? Nie robię posiewu tylko badanie ogólne. Jak sądzicie?Kiedyś mocz tylko w słoikach się nosiło...
    myślę że możesz tak zrobić...

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 16 września 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosze za mnie jutro trzymać kciuki ja juz sie steruje!!
    ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

    Elaria, Niebieskaa, M@linka lubią tę wiadomość

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 16 września 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    M@linka ma dobry humor i przestała schizować :) to się nie dzieje, świat stanął na głowie ;)

    laila żyjesz?

    Dzisiaj mi solidarniej ze Skrzatem, Kammą i Asią, dzisiaj jest po prostu chu...wy dzień. Nie wiem jak mam się zabrać za to życie...

    zyje zyje... troche dzis nie czytam jutro egzamin mam, nadrobie was w niedziele ;)

    U mnie kwas test ujemny. @ bedzie jak nic.

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laila_25 wrote:
    zyje zyje... troche dzis nie czytam jutro egzamin mam, nadrobie was w niedziele ;)

    U mnie kwas test ujemny. @ bedzie jak nic.
    Przykro mi :(

  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 16 września 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytacie mamaginekolog? Czy czytam i lubię i dzis wystawiła świetny post na temat rodzajów pacjentek ;D

    Vertigo pewnie może potwierdzić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 20:04

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 16 września 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Post pod tytułem Za drzwiami gabinetu
    W pracy w gabinecie ginekologicznym jest kilka zasad i kilka specyficznych rodzajów pacjentów - opowiem wam dziś część z nich.
    1.Jeżeli kobieta wchodzi do gabinetu z mężczyzną to NA BANK jest w ciąży. Nie trzeba sie wstydzić i od razu można spytać czy to ciąża- 100% to potwierdza.
    2.Kobiety które przychodzą z partnerem do przychodni ale wchodzą same do gabinetu przychodzą albo po antykoncepcję albo z infekcją
    3.Jeżeli kobieta wchodzi z grubą teczką (segregatorem) to na 95% jest w trakcie starań o ciąże i była już u kilku ginekologów z tym samym tematem . 5% innych z segregatorem to kobiety z poważnymi schorzeniami - ogólnie kobiet z segregatorem się boimy
    4.Są też kobiety tzw. "Jatylki"- czyli pacjentki które niemalże w drzwiach już mówią - "ja tylko po receptę" - niektórzy lekarze uwielbiają Jatylki ja tam wole przebadać pacjentkę - ale Jatylki mają to do siebie, że zazwyczaj przychodzą w miesiączkę i dokładnie zbadać się ich nie da.
    5.Największy (w sumie uroczy) fenomen stanowią dla mnie "mężczyźni w ciąży. Przychodzą na każdą wizytę z partnerką, mają masę pytań, na moje pytania do pacjentki potrafią odpowiadać zanim ona zdarzy otworzyć usta - czy ciśnienie ma Pani dobre w domu? Tak ciśnienia maMY dobre. Czy przyjmuje pani kwas foliowy? Tak przykujeMY . "Jak to Pan przyjmuje?!"- wtedy on się śmieje i mówi - nie , no nie przyjmuje ale ja żonie codziennie podaje. Czy rodziła Pani siłami natury ? RodziłyśMY dwa lata temu - poród był męczący trwał 20 godzin . Meczący dla Pana - ciśnie mi się na usta. Ale największy hit to - kiedy miała pani ostatnią miesiączkę ? Ostatnią miesiączkę mieliśMY 15 Czerwca, trwała 3 dni, mówią z pełną powagą ja tych Panów uwielbiam - twarz mam kamienną ale dusza moja się śmieje.

    Gaduaaa, Niebieskaa, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda ewidentnie coś w tym jest hehehehe
    fajne! :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 16 września 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda9215 wrote:
    Post pod tytułem Za drzwiami gabinetu
    W pracy w gabinecie ginekologicznym jest kilka zasad i kilka specyficznych rodzajów pacjentów - opowiem wam dziś część z nich.
    1.Jeżeli kobieta wchodzi do gabinetu z mężczyzną to NA BANK jest w ciąży. Nie trzeba sie wstydzić i od razu można spytać czy to ciąża- 100% to potwierdza.
    2.Kobiety które przychodzą z partnerem do przychodni ale wchodzą same do gabinetu przychodzą albo po antykoncepcję albo z infekcją
    3.Jeżeli kobieta wchodzi z grubą teczką (segregatorem) to na 95% jest w trakcie starań o ciąże i była już u kilku ginekologów z tym samym tematem . 5% innych z segregatorem to kobiety z poważnymi schorzeniami - ogólnie kobiet z segregatorem się boimy
    4.Są też kobiety tzw. "Jatylki"- czyli pacjentki które niemalże w drzwiach już mówią - "ja tylko po receptę" - niektórzy lekarze uwielbiają Jatylki ja tam wole przebadać pacjentkę - ale Jatylki mają to do siebie, że zazwyczaj przychodzą w miesiączkę i dokładnie zbadać się ich nie da.
    5.Największy (w sumie uroczy) fenomen stanowią dla mnie "mężczyźni w ciąży. Przychodzą na każdą wizytę z partnerką, mają masę pytań, na moje pytania do pacjentki potrafią odpowiadać zanim ona zdarzy otworzyć usta - czy ciśnienie ma Pani dobre w domu? Tak ciśnienia maMY dobre. Czy przyjmuje pani kwas foliowy? Tak przykujeMY . "Jak to Pan przyjmuje?!"- wtedy on się śmieje i mówi - nie , no nie przyjmuje ale ja żonie codziennie podaje. Czy rodziła Pani siłami natury ? RodziłyśMY dwa lata temu - poród był męczący trwał 20 godzin . Meczący dla Pana - ciśnie mi się na usta. Ale największy hit to - kiedy miała pani ostatnią miesiączkę ? Ostatnią miesiączkę mieliśMY 15 Czerwca, trwała 3 dni, mówią z pełną powagą ja tych Panów uwielbiam - twarz mam kamienną ale dusza moja się śmieje.


    Zdecydowanie ze mnie jest 3. Ale póki co na koncie jeden ginekolog od początku starań i póki co nie zamierzam zmieniać ;) (mam nadzieję, że i gin mnie nie odeśle do kogoś innego :P)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 20:18

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę dobrze schować ten segregator, jak będę wchodziła następnym razem ;-) Tzn. lekarz musi obejrzeć moje wyniki i muszę mu zanieść wydruk wykresu, żeby na własne oczy zobaczył, że owu była ok 33 dc! Wg om jestem w 8 tygodniu hehehe.

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

‹‹ 996 997 998 999 1000 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ