X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zasniad groniasty
Odpowiedz

Zasniad groniasty

Oceń ten wątek:
  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 13 października 2021, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kirke wrote:
    Czesc dziewczyny :)

    Ku pokrzepieniu serc - pisałam Wam kiedys o moim zaśniadzie. Teraz znowu jestem w ciąży, zaczynam 13 tydzień i póki co wszystko jest w porządku :) trzymam za Was mocno kciuki.

    Gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania. Czy mogłabyś napisać ile minęło od zaśniadu do ponownej ciąży? Również jestem przykładem, że po zasiądzie można mieć zdrową ciążę. W końcu do każdej z nas wyjdzie 🌞

    kirke lubi tę wiadomość

  • kirke Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 15 października 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmolada90 wrote:
    Gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania. Czy mogłabyś napisać ile minęło od zaśniadu do ponownej ciąży? Również jestem przykładem, że po zasiądzie można mieć zdrową ciążę. W końcu do każdej z nas wyjdzie 🌞

    Zaśniad częściowy miałam usunięty na początku listopada 2020 a ostatnią miesiączkę miałam 12 lipca 2021:) Chociaż starania rozpoczęliśmy tak naprawdę 2 miesiące wcześniej. Lekarz powiedział, że od wiosny można wracać do starań :)

    Oj wyjdzie na pewno! Myślę, że warto dzielić się takimi historiami, bo sama po diagnozie zaśniadu szukałam podobnych, z dobrym zakończeniem :)

  • Puszkina Koleżanka
    Postów: 60 118

    Wysłany: 27 października 2021, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta o tum wątku, ale dołączę i ja. To była moja pierwsza ciąza, wszystko bylo super, udało się w pierwszym cyklu starań, dziecku biło serduszko do 10go tygodnia, niestety potem poronienie. W większości samoistne, ale trzeba było jechac do szpitala i ’dokonczyc’ łyżeczkowaniem. 29 sierpnia był zabieg, wyniki badan histo mówią o zaśniadzie częściowym (ok.20% komórek). Ogólnie mój cykl wrócił do siebie i do regularności (miesiączkę dostałam po 28 dniach od zabiegu, kolejna tak samo). Badałam betę i wyniki są jak poniżej:
    27.09 (niecałe 4 tyg po zabiegu) 3,32
    6.10 (niecałe 6 tyg po zabiegu) 1.84
    25.10 (8 tyg po zabiegu) 0.23
    Wydaje mi się ze te wyniki są dobre i beta malutka, ale jednak wciąż nie 0. Jedna lekarka powiedziała, żeby wrócić do starań po 3 miesiącach od zabiegu (bo mam prawie 35 lat i jak tu ujęła ’najmłodsza nie jestem’), drugi lekarz powiedział, żeby czekać 4-5 miesięcy od wyzerowania bety. No i sama już nie wiem, na pewno jeszcze poczekamy, ale nie chciałabym czekać za długo, ale z drugiej strony obawiam się powtórki sytuacji :( Codziennie myśle co innego, podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami z tym paskudztwem i z powrotem do starań,

    👩🏻36l, 🧔🏻‍♂️35l.

    06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
    07.23 30 mm szczęscia, jest ❤️
    29.08 poronienie samoistne - zaśniad groniasty częściowy 💔

    05.22 Starania od nowa, nie udaje się bez wyraźnej przyczyny 😕
    06.23 IVF - stymulacja, protokół długi
    07.23 Punkcja: pobrano 11 🥚 z czego 8 dojrzałych. Zapłodnionych 3, przeżył jeden ❄️, czekamy na pgta 🙏
    09.23 Stymulacja od nowa, czekamy na więcej ❄️🙏

    👩🏻
    Owulacja ✅ AMH 3,8, Początki endometriozy 😕
    Jajowody drożne ✅ Histeroskopia po poronieniu i zasniadzie w porządku. ICD138✅
    Genetyka:
    Kariotyp✅ KIR: Bx (brakujący 2DS3).
    MTHFR C677T heterozygotyczne
    Immunologia:
    ANA✅ TSH 1.2, Anty-TPO powyżej normy❌ hiperprolaktynemia (włączony Dostinex)
    Allo-MRL 21.8%

    🧔🏻‍♂️
    Nasienie ✅ponad 1mld plemników, morfologia ok, fragmentacja DNA ok
    Kariotyp ✅
  • Magda89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 27 października 2021, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, w ubiegłym tygodniu dostałam wiadomość, ze najprawdopodobniej jestem w ciąży zasniadowej częściowej(obraz usg + bardzo wysoka beta). Jestem obecnie w 11 tc, serduszko dziecka bije. Dostałam skierowanie na badania prenatalne. Czy myślicie, ze jest szansa, ze to dziecko urodzi się zdrowe? Jestem przerażona ta sytuacja.

  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 28 października 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda89 wrote:
    Cześć, w ubiegłym tygodniu dostałam wiadomość, ze najprawdopodobniej jestem w ciąży zasniadowej częściowej(obraz usg + bardzo wysoka beta). Jestem obecnie w 11 tc, serduszko dziecka bije. Dostałam skierowanie na badania prenatalne. Czy myślicie, ze jest szansa, ze to dziecko urodzi się zdrowe? Jestem przerażona ta sytuacja.


    Bardzo mi przykro :( kiedy miałaś robione ostatnie USG? Co dokładnie było widoczne na obrazie? Z tego co wiem, to jeśli zaśniad jest poza łożyskiem, to szansa donoszenia flash wzrasta. Poza tym napisałaś, że "prawdopodobnie", to zaśniad więc nic nie jest przesadzone.

    W moim przypadku do 8tc wszystko było ok, serduszko biło. Natomiast w 12tc miałam pierwsze badanie prenatalne na którym dowiedziałam się że już po wszystkim...

  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 28 października 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta o tum wątku, ale dołączę i ja. To była moja pierwsza ciąza, wszystko bylo super, udało się w pierwszym cyklu starań, dziecku biło serduszko do 10go tygodnia, niestety potem poronienie. W większości samoistne, ale trzeba było jechac do szpitala i ’dokonczyc’ łyżeczkowaniem. 29 sierpnia był zabieg, wyniki badan histo mówią o zaśniadzie częściowym (ok.20% komórek). Ogólnie mój cykl wrócił do siebie i do regularności (miesiączkę dostałam po 28 dniach od zabiegu, kolejna tak samo). Badałam betę i wyniki są jak poniżej:
    27.09 (niecałe 4 tyg po zabiegu) 3,32
    6.10 (niecałe 6 tyg po zabiegu) 1.84
    25.10 (8 tyg po zabiegu) 0.23
    Wydaje mi się ze te wyniki są dobre i beta malutka, ale jednak wciąż nie 0. Jedna lekarka powiedziała, żeby wrócić do starań po 3 miesiącach od zabiegu (bo mam prawie 35 lat i jak tu ujęła ’najmłodsza nie jestem’), drugi lekarz powiedział, żeby czekać 4-5 miesięcy od wyzerowania bety. No i sama już nie wiem, na pewno jeszcze poczekamy, ale nie chciałabym czekać za długo, ale z drugiej strony obawiam się powtórki sytuacji :( Codziennie myśle co innego, podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami z tym paskudztwem i z powrotem do starań,

    Poroniłam w styczniu 2020, zaśniad groniasty częściowy. W moim przypadku beta nigdy nie doszła całkowicie do 0. W sumie w laboratorium, w którym wykonywałam badania miałam podane beta hcg ponizej 5.. a nie dokładny wynik w liczbach więc nawet nie jestem pewna czy ona kiedykolwiek spada całkowicie do 0,0. W ciążę zaszłam ponownie w maju 2020, która została szczęśliwie donoszona, syn ma 10 miesięcy. Nie mogę Cię namawiać, zapewniać, że wszystko będzie dobrze, bo chodzi o Twoje zdrowie. Jednak ja nie cofnelabym czasu, nie żałuję. Mój lekarz prowadzący ciążę uspokajał mnie, że ryzyko drugiej ciąży zasniadowej 2x pod rząd jest minimalne (choć zdarzył się i ta dziewczyna pisała tu na grupie).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2021, 22:33

  • Puszkina Koleżanka
    Postów: 60 118

    Wysłany: 28 października 2021, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmolada90 wrote:
    Poroniłam w styczniu 2020, zaśniad groniasty częściowy. W moim przypadku beta nigdy nie doszła całkowicie do 0. W sumie w laboratorium, w którym wykonywałam badania miałam podane beta hcg ponizej 5.. a nie dokładny wynik w liczbach więc nawet nie jestem pewna czy ona kiedykolwiek spada całkowicie do 0,0. W ciążę zaszłam ponownie w maju 2020, która została szczęśliwie donoszona, syn ma 10 miesięcy. Nie mogę Cię namawiać, zapewniać, że wszystko będzie dobrze, bo chodzi o Twoje zdrowie. Jednak ja nie cofnelabym czasu, nie żałuję. Mój lekarz prowadzący ciążę uspokajał mnie, że ryzyko drugiej ciąży zasniadowej 2x pod rząd jest minimalne (choć zdarzył się i ta dziewczyna pisała tu na grupie).

    Dziękuję, właśnie przeczytałam cały ten wątek od deski do deski i wiem, że decyzja należy do nas, ale jestem jakby rozdarta na pół. Z jednej strony bardzo z mężem byśmy chcieli dzidziusia, a z drugiej czasem pojawia się lęk, ze sytuacja się powtórzy. Tylko właśnie nie bardzo rozumiem to wyjaśnienie, że trzeba poczekać 4-5 miesięcy od zerowej bety. Jedna lekarka powiedziała ze 3,8 to już praktycznie jak 0. Drugi lekarz nie do końca potrafił uzasadnić jaki czas powinien minąć i właściwie dlaczego np 5 miesięcy od zerowej bety. Wiem, że lekarz nie jest w stanie stwierdzić jak będzie akurat w moim przypadku, śle gdyby ktoś powiedział jakie są medyczne przesłanki tego czekania to może byłoby łatwiej podjąć decyzję. Narazie minęły 2 miesiące, dajemy sobie czas do nowego roku, potem wrócimy do tematu i zobaczymy czy to niezdecydowanie trochę minie.

    Marmolada dziękuję za wsparcie i przedstawienie swojej historii!💕

    👩🏻36l, 🧔🏻‍♂️35l.

    06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
    07.23 30 mm szczęscia, jest ❤️
    29.08 poronienie samoistne - zaśniad groniasty częściowy 💔

    05.22 Starania od nowa, nie udaje się bez wyraźnej przyczyny 😕
    06.23 IVF - stymulacja, protokół długi
    07.23 Punkcja: pobrano 11 🥚 z czego 8 dojrzałych. Zapłodnionych 3, przeżył jeden ❄️, czekamy na pgta 🙏
    09.23 Stymulacja od nowa, czekamy na więcej ❄️🙏

    👩🏻
    Owulacja ✅ AMH 3,8, Początki endometriozy 😕
    Jajowody drożne ✅ Histeroskopia po poronieniu i zasniadzie w porządku. ICD138✅
    Genetyka:
    Kariotyp✅ KIR: Bx (brakujący 2DS3).
    MTHFR C677T heterozygotyczne
    Immunologia:
    ANA✅ TSH 1.2, Anty-TPO powyżej normy❌ hiperprolaktynemia (włączony Dostinex)
    Allo-MRL 21.8%

    🧔🏻‍♂️
    Nasienie ✅ponad 1mld plemników, morfologia ok, fragmentacja DNA ok
    Kariotyp ✅
  • Magda89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 29 października 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmolada90 wrote:
    Bardzo mi przykro :( kiedy miałaś robione ostatnie USG? Co dokładnie było widoczne na obrazie? Z tego co wiem, to jeśli zaśniad jest poza łożyskiem, to szansa donoszenia flash wzrasta. Poza tym napisałaś, że "prawdopodobnie", to zaśniad więc nic nie jest przesadzone.

    W moim przypadku do 8tc wszystko było ok, serduszko biło. Natomiast w 12tc miałam pierwsze badanie prenatalne na którym dowiedziałam się że już po wszystkim...


    Ostatnie usg właśnie w 11 tc, obraz zniekształcony, widoczne „grona”, „burza śnieżna”. Dostałam skierowanie na badania prenatalne, będą robione w przyszły czwartek. Każdy dzień to dla mnie wieczność. Zastanawiam się jaka jest szansa i czy jest ktoś kto pomimo zasniadu urodził zdrowe dziecko. Ta niepewność mnie wykończy.

  • Nina1 Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 6 maja 2022, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam!!! Chciałam trochę odnowić ten wątek i się dowiedzieć czy po zaśniadzie groniastym częściowym w ostatnim czasie udało się jakiejś dziewczynie urodzić zdrowe dziecko...
    Aktualnie sama przez to przechodzę i bardzo się martwię 😞😞

    Blond27 lubi tę wiadomość

  • Ewaaaaaaa Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 7 maja 2022, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina1 wrote:
    Witam!!! Chciałam trochę odnowić ten wątek i się dowiedzieć czy po zaśniadzie groniastym częściowym w ostatnim czasie udało się jakiejś dziewczynie urodzić zdrowe dziecko...
    Aktualnie sama przez to przechodzę i bardzo się martwię 😞😞
    Witam,
    Ja w zeszłym roku pod koniec stycznia straciłam pierwszą ciążę w 11 tyg. Powodem był zaśniad częściowy. Beta spadała baardzo wolno na początku, spadła do poziomu nieoznaczonego tak mniej więcej pod koniec maja. W czerwcu miałam biopsję żeby sprawdzić czy wszystko już na 100% jest ok. Wyniki dostałam późno bo dopiero na początku lipca. Badanie nie wykazało żadnych komórek zaśniadowych. Wtedy dostaliśmy z mężem zielone światło ale brałam jeszcze tabletki antykoncepcyjne więc chciałam dokończyć opakowanie. Starania zaczęliśmy w sierpniu, w październiku już byłam w ciąży 🙂 aktualnie 31 tydz, Mała rozwija się prawidłowo, jest zdrowa. Na wszystkich prenatalnych wszystko było ok. Trzeba ten czas przeczekać żeby mieć pewność że wszystko jest ok i próbować 🙂 warto dla tych kopniaków, które teraz czuję. Trzymam kciuki ✊ wiem, że czekanie jest straszne ale trzeba to psychicznie jakoś przetrwać. Kiedyś sama pisałam w tym wątku załamana a teraz wiem że dla każdej z nas kiedyś wyjdzie słońce ☀️

  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 7 maja 2022, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina1 wrote:
    Witam!!! Chciałam trochę odnowić ten wątek i się dowiedzieć czy po zaśniadzie groniastym częściowym w ostatnim czasie udało się jakiejś dziewczynie urodzić zdrowe dziecko...
    Aktualnie sama przez to przechodzę i bardzo się martwię 😞😞

    Witaj. Ja straciłam ciążę w styczniu 202, częściowy zaśniad groniasty. W maju 2020 już byłam w ciąży i urodziłam zdrowego synka.

  • Nina1 Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 7 maja 2022, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajecie mi nadzieję dziewczyny że i u mnie jakoś to wszystko się ułoży 🙂🙂 Moja beta aktualnie wynosi 2.1 3,5 miesiąca po zabiegu....
    Czyli w waszym przypadku nie spadła ona całkowicie do 0????
    A znacie może jeszcze jakieś dziewczyny którym po zaśniadzie częściowym udało się urodzić zdrowe dziecko????

  • SylwiaK Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 28 lipca 2022, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem trzy tygodnie po poronieniu wywołanym farmakologicznie i lyzeczkowaniu. Puste jajo płodowe. Otrzymałam wczoraj wyniki badania histopatologiczne materiału i takie info: ogniskowo rozrost trofoblastu. Kosmki kosmowki ze zmianami autolitycznymi. Wczoraj zrobilam BHCG wynik 25.4 mlU/mL. Co to oznacza?

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 29 lipca 2022, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina1 wrote:
    Dajecie mi nadzieję dziewczyny że i u mnie jakoś to wszystko się ułoży 🙂🙂 Moja beta aktualnie wynosi 2.1 3,5 miesiąca po zabiegu....
    Czyli w waszym przypadku nie spadła ona całkowicie do 0????
    A znacie może jeszcze jakieś dziewczyny którym po zaśniadzie częściowym udało się urodzić zdrowe dziecko????
    Cztery miesiące po łyżeczkowaniu obumarłego z powodu zasniadu groniastego płodu zaszłam w ciążę i dziś tulę 4,5 miesięczny cud🙂
    Warto wierzyć!

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Nina1 Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 1 sierpnia 2022, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Cztery miesiące po łyżeczkowaniu obumarłego z powodu zasniadu groniastego płodu zaszłam w ciążę i dziś tulę 4,5 miesięczny cud🙂
    Warto wierzyć!

    Cieszę się i bardzo Ci gratuluję Hekate42😀😀
    A miałaś zaśniad częściowy czy całkowity????

  • Nastkaa97 Autorytet
    Postów: 414 216

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Jestem 3 tygodnie po poronieniu 10/11tc, był wykonany zabieg łyżeczkowania.
    13 dni po zabiegu beta hcg wyszła 342
    19 dni po zabiegu 105
    Dzisiaj test ciążowy nadal pozytywny, w poniedziałek lub wtorek pojde zbadać jeszcze raz. Czekam też nadal na wyniki histopatologiczne. Zastanawiam się czy spadek jest ok i czy nie za długo to trwa.
    Krwawiłam tydzien a po tym jest plamienie które trwa do teraz, od 3 dni już nie jest brązowe tylko takie żółtawe, do tego jakos dużo śluzu który wygląda jak płodny, lekkie pobolewanie brzucha, ale to mega lekkie i nie codziennie. 1.5 tygodnia po zabiegu mialam wizute u ginekologa który nie stwierdził resztek tylko jakieś skrzepy krwi i że to się oczyści.
    Bardzo martwie się czy to nie był przypadkiem zaśniad. Nic na to w ciąży nie wskazywało, a teraz ta beta i testy ciążowe pozytywne zaczynają mnie martwić.
    Czekanie na wyniki histopatologiczne to jakiś koszmar teraz dla mnie 🥺

    16.05.2021r. KLARA ❤
    Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
    27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
    Styczeń 2023r. - cb 💔
  • Joggy Koleżanka
    Postów: 68 4

    Wysłany: 7 września 2022, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    W zyciu bym nie powiedziala ze mnie to spotka, staranie o drugie BABY prawie rok, po odpuszczeniu wymarzone dwie kreski i koniec w 8 tc , zarodek niestety wielkoscią 6tc po tygodniu obumarł. Badani histopato Zaśniad częsciowy :((( Narazie jestem po 3 okresie, ostatnia beta w lipcu 1,29 , na dniach zrobię kolejną. W moim przypadku ogromne parcie na rodzenstwo dla mojego dziecka a z drugiej strony strach wielki , szczegolnie mąż nalega zeby odpuscic, przed obawą ze moze byc znowu cos nie tak ☹️☹️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2022, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny,
    Jestem tutaj nowa i niestety tez mnie to spotkało- zaśniad:(. Nie potrafię się pozbierać. jestem 2,5 tyg po zabiegu, obecnie poziom beta hcg wynosi 159mlU/ml. Zaczynałam od wartości powyżej 155 tys.
    Jak spadały Wam wartości beta Hcg? czy kazdy przypadek konsultowałyście z onkologiem? jak prowadzili Was Wasi ginekolodzy?

  • Joggy Koleżanka
    Postów: 68 4

    Wysłany: 22 września 2022, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspólczuję straty. Pierwsze tygodnie są najgorsze ale powoli minie. Konsultował jedynie z moim gin, po pietwszym okresie kontrola i przez 3 cykle mialam sprawdzac spadek ..tyle ;) Mi spadlo po miesiavu do 9,23 po 2 msc do 1,21 aktualnie po 4 miesiacach ponizej 0 :) Ważne aby był spadek, mi powiedziala ze gdyby roslo wtedy mozna by sie martwic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2022, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie zdanie ma Twój ginekolog odnośnie kolejnych starań o dziecko? I jak Twoje nastawienie po tym przeżyciu?

‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ