X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zasniad groniasty
Odpowiedz

Zasniad groniasty

Oceń ten wątek:
  • Malaaga Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 5 marca 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od zabiegu minęło dokładnie 6 tyg. Czekam wciąż na okres..

    Zanim dowiedziałam się, że to zaśniad i żyłam z nadzieją, że mogę rozpocząć starania za 2 lub trzy cykle po poronieniu, chciałam aby ten czas jak najszybciej minął. Nie mogłam się doczekać.

    Teraz te 6 msc wydają się odległe, ale ja czuję pustkę :( nie wiem czy to oznaka, że pogodziłam się z sytuacją.. a może stres związany z poronieniem "wyparł" mi to pragnienie. Sama nie wiem..

  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 5 marca 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malaaga wrote:
    Od zabiegu minęło dokładnie 6 tyg. Czekam wciąż na okres..

    Zanim dowiedziałam się, że to zaśniad i żyłam z nadzieją, że mogę rozpocząć starania za 2 lub trzy cykle po poronieniu, chciałam aby ten czas jak najszybciej minął. Nie mogłam się doczekać.

    Teraz te 6 msc wydają się odległe, ale ja czuję pustkę :( nie wiem czy to oznaka, że pogodziłam się z sytuacją.. a może stres związany z poronieniem "wyparł" mi to pragnienie. Sama nie wiem..
    Wiem co czujesz, bo tak samo po poronieniu mówiłam że chce najszybciej rozpocząć starania. A tu nagle trzask w twarz, kazano mi się wstrzymać aż rok! Na początku był dramat, przekopałam cały internet na temat zasniadów, chodziłam po lekarzach z nadzieją, że któryś "pozwoli" na ciążę szybciej, ale niestety... W końcu odpuściłam, bete kontrolowałam jak mi się przypomniało, skupiłam się mocno na pracy. Aż niespodziewanie po 4 miesiącach okazało się że jestem w ciąży (majówki-rocznica związku, teoretycznie miało być po dniach płodnych). Do 5 miesiąca drżałam,aby zaśniad się nie powtórzył. Na szczęście sprawdziło się to co dziewczyny pisały na innych forach: po zasniadzie w 99% przypadkach rodzi się zdrowe dzieci.

  • Malaaga Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 6 marca 2021, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że u Ciebie się wszystko dobrze ułożyło :)
    Moja ginekolog powiedziała mi, aby ten czas oczekiwania "nie był przeczekany". I to mi dało do myślenia. Bo właśnie takie podejście miałam, zanim dowiedziałam się, że to zaśniad. Żyłabym tylko odliczaniem dni.

    Tak myślę aby skupić się na małżeństwie, pasjach itd. Mam nadzieję, że kiedy będziemy mogli już starać się o dziecko, to pragnienie będzie równie mocne jak poprzednio.

  • kirke Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 7 marca 2021, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też was rozumiem.. również miałam wrażenie, że TYLE czasu mam czekać, a przecież mam już 30 lat i w ogóle. a teraz jednak mi się nie spieszy, czas leci, mąż zaczyna brać suplementy 'na zaś', ale aktywnie o ciąży jeszcze nie myślę. szczerze mówiąc dodatkowo sytuacja w kraju trochę zniechęciła mnie do tego :( gdzieś wyczytałam, że jakiś polityk pisu twierdził, że zaśniad to też człowiek, tylko wątły.

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 12 marca 2021, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kirke wrote:
    Hej,
    Przepraszam ze tak pozno odpisuje.
    Zgadza sie - w moim przypadku zasniad byl niewidoczny, a USG akurat robilam wtedy u 2 lekarzy, w tym u jednego pracujacego na najlepszym sprzecie i specjalizujego sie w USG.. byl po prostu zarodek, ale mniejszy niz wynikalo z wieku ciazy i to wzbudzilo podejrzenie. Mimo wszystko serce bilo..


    U mnie beta juz <1.2 hurraa :)
    U mnie tez był niewidoczny. W 7tc biło ❤️
    Zabieg miałam 11.02
    Beta spada powoli - obecnie 340
    @ oczywiście brak🤷‍♀️

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 26 marca 2021, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny!
    Mogę Was o coś zapytać? Dziś potwierdziłam na badaniu usg puste jajo płodowe, dopiero w domu zerkając na skierowanie do szpitala zobaczyłam,że lekarz napisał też o zaśniadzie nie-groniastym. Na wizycie nic o nim nie mówił. W internecie wyskoczyło mi masę treści na temat zaśniadu groniastego,ale o tym „nie-groniastym” właściwie nic nie ma...Ktoś może spotkał się z czymś takim? Czego mogę się spodziewać?Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi.

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 27 marca 2021, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer wrote:
    Witajcie dziewczyny!
    Mogę Was o coś zapytać? Dziś potwierdziłam na badaniu usg puste jajo płodowe, dopiero w domu zerkając na skierowanie do szpitala zobaczyłam,że lekarz napisał też o zaśniadzie nie-groniastym. Na wizycie nic o nim nie mówił. W internecie wyskoczyło mi masę treści na temat zaśniadu groniastego,ale o tym „nie-groniastym” właściwie nic nie ma...Ktoś może spotkał się z czymś takim? Czego mogę się spodziewać?Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi.

    Wydaje mi się że nie masz powodów do niepokoju. Zaśniad nie-groniasty najpewniej nie oznacza ciążowej choroby trofoblastu. Dostałaś jakieś zalecenia badania bety, czy widac było zamieć śnieżna na badaniu USG?

  • Ewaaaaaaa Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Moja historia z zaśniadem wygląda następująco: ciąża przebiegała prawidłowo, serce biło aż do 11 tyg. Na rutynowej wizycie w 11 tyg. USG brak bijącego serduszka, szpital, zabieg. Wynik badania histopatologicznego- zaśniad groniasty częściowy. Na USG widać było charakterystyczną zamieć śnieżną. Zabieg 27 stycznia. Beta spadła do 0 w tym tyg. tj 29 kwietnia wynik 0. Na dzisiejszej wizycie Pani doktor zauważyła na USG pozostałości po zaśniadzie. Mam poczekać do kolejnej miesiączki i zrobić biopsję. Czy któraś z Was tak miała ? Doktor powiedziała że nie wiadomo czy są to pozostałości po ciąży czy po zaśniadzie dlatego potrzebna jest biopsja. Nie wiem co o tym myśleć..

  • Aga1 Koleżanka
    Postów: 35 10

    Wysłany: 15 maja 2021, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, niestety i ja dołączyłam do tego grona, a myślałam, że zaśniad to ostatnia rzecz która może mnie spotkać. W 8tc+1 zarodek prawidłowej wielkości, serduszko bije jak trzeba, nic nie wskazywało problemów, byłam już umówiona na prenatalne. Lekarka widziała krwiak, potem jak przeczytalam wszystkie internety zaśniad może być właśnie mylony z krwiakiem... 2 tygodnie później dzieciątko już nie żyje, czekanie parę dni czy może poronienie zacznie się samo i w końcu zabieg. Po 3 tygodniach szok, wynik histopatologiczny wskazuję zaśniad częściowy. Jestem zalamana, najpierw strata, a teraz jeszcze ryzyko raka i odłożenie starań o dziecko o rok. Wiadomość druzgocąca, bo mam 40 lat, to była moja pierwsza długo wyczekana ciąża, po wielu latach walki z niepłodności, a wiadomo że w tym wieku rok czekania może znaczyć, że już nigdy nie zostanę mama...
    Nie daje mi trochę spokoju opis wyniku histopatologicznego, napisali ze nieprawidłowości i zaśniad zidentyfikowany w poniżej 5% kosmków, czy te % mają jakieś znaczenie? Poniżej 5% wydaje się mało, ale może to normalne... Czy jeśli zmienionych kosmków nie było dużo, to jest większa szansa na szybsze wyleczenie i ewentualnie przyspieszenie starań? Spotkałyście się z takim opisem, gdzie podany jest % zmienionych tkanek? Dodam że 3 tygodnie od zabiegu beta nadal spora 91, nie wiem jeszcze jak spada bo dopiero raz zbadałam jak dostałam wyniki😢
    Wizytę u lekarza prowadzącego mam w środę, nie wiem czy ona się będzie znała na zaśniadzie... Czy któraś z was jest może z Krakowa i może polecić ginekologa onkologa? Czy może wystarczy żeby to był zwykły onkolog?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2021, 22:59

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 16 maja 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91 po 3 tygodniach to niedużo - ja miałam ponad 300.
    Teraz 3 miesiące po zabiegu mam 9, 24, a wiec obeszło się bez chemii.
    Z uwagi na wiek nieśmiało zaczynam starania z zielonym światłem od mojej gin😉, oczywiscie onkolog jest przeciwna, ale dla nich liczy się co innego.
    2-3 @ i jeśli beta będzie bliska zeru, to w naszym wieku nie ma na co czekać...

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Aga1 Koleżanka
    Postów: 35 10

    Wysłany: 16 maja 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    91 po 3 tygodniach to niedużo - ja miałam ponad 300.
    Teraz 3 miesiące po zabiegu mam 9, 24, a wiec obeszło się bez chemii.
    Z uwagi na wiek nieśmiało zaczynam starania z zielonym światłem od mojej gin😉, oczywiscie onkolog jest przeciwna, ale dla nich liczy się co innego.
    2-3 @ i jeśli beta będzie bliska zeru, to w naszym wieku nie ma na co czekać...
    Dzięki za podniesienie na duchu. No ja też zobaczę co powie moja gin. U mnie niestety w grę wchodzi tylko in vitro, więc pewnie lekarze będą wstrzymywać a na własną rękę nie zadziałam. Naturalnie to musiałby być wielki cud, a patrząc na to co nas spotkało, raczej się do szczęściarzy nie zaliczam... Chociaż kto wie, może w końcu się odwróci. Powodzenia❤️

  • Aga1 Koleżanka
    Postów: 35 10

    Wysłany: 12 czerwca 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7 tygodni po zabiegu u mnie beta 9,33. Cieszę się że równo spada, ale nie mogę się doczekać aż całkowicie spadnie.

    Dziewczyny, ile czekałyście od takiego poziomu ok 10 aż spadnie do zera?

    Moja gin mówi, że w przypadku zaśniadu częściowego 3-6 miesięcy wystarczy, aby móc się znowu starać. Liczę że po wakacjach dostanę zielone światło, bo zegar tyka.

  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 25 czerwca 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1 wrote:
    7 tygodni po zabiegu u mnie beta 9,33. Cieszę się że równo spada, ale nie mogę się doczekać aż całkowicie spadnie.

    Dziewczyny, ile czekałyście od takiego poziomu ok 10 aż spadnie do zera?

    Moja gin mówi, że w przypadku zaśniadu częściowego 3-6 miesięcy wystarczy, aby móc się znowu starać. Liczę że po wakacjach dostanę zielone światło, bo zegar tyka.


    Pod koniec beta troszkę spowalnia niestety. Ja poroniłam w styczniu (zaśniad), a w kwietniu beta wynosiła około 2-3. Potem nie kontrolowałam, bo zaszłam w ciążę 🙈 mi jeden lekarz powiedział, że minimum rok przerwy, a drugi że pół roku wystarczy po osiągnięciu wyniku 0 🤷

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 13 lipca 2021, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poronienie 11.02, a 30.06 beta 0,4

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Aga1 Koleżanka
    Postów: 35 10

    Wysłany: 23 lipca 2021, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Poronienie 11.02, a 30.06 beta 0,4
    U mnie dziś równo 3 miesiące od łyżeczkowania, beta 0,78. Hip hip hurra, chyba pomału mogę się cieszyć, że to już za mna🙂

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 24 lipca 2021, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1 wrote:
    U mnie dziś równo 3 miesiące od łyżeczkowania, beta 0,78. Hip hip hurra, chyba pomału mogę się cieszyć, że to już za mna🙂
    Brawo. Możesz od następnego cyklu zacząć działania 😉

    Aga1 lubi tę wiadomość

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Malaaga Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, mam pytanie. Czy podczas kolejnej ciąży - po ciąży zaśniadowej (zaśniad częściowy) miałyście jakieś szczególne badania?

  • Marmolada90 Koleżanka
    Postów: 88 2

    Wysłany: 26 sierpnia 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malaaga wrote:
    Witajcie, mam pytanie. Czy podczas kolejnej ciąży - po ciąży zaśniadowej (zaśniad częściowy) miałyście jakieś szczególne badania?


    Nie. Jedynie podczas USG Pani doktor zwracała większa uwagę czy obraz jest prawidłowy.

    Malaaga lubi tę wiadomość

  • kirke Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 11 października 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Ku pokrzepieniu serc - pisałam Wam kiedys o moim zaśniadzie. Teraz znowu jestem w ciąży, zaczynam 13 tydzień i póki co wszystko jest w porządku :) trzymam za Was mocno kciuki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2021, 20:22

    Szyszka90 lubi tę wiadomość

  • Aga1 Koleżanka
    Postów: 35 10

    Wysłany: 12 października 2021, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kirke wrote:
    Czesc dziewczyny :)

    Ku pokrzepieniu serc - pisałam Wam kiedys o moim zaśniadzie. Teraz znowu jestem w ciąży, zaczynam 13 tydzień i póki co wszystko jest w porządku :) trzymam za Was mocno kciuki.
    Cudownie, gratulacje, rośnijcie zdrowo!

    kirke lubi tę wiadomość

‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ