Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzis mam wizytę u położnej w szpitalu - zobaczymy rozwarcie, podłączymy KTG, moze zrobimy USG i lekarz podejmie decyzję czy podać oxy czy nie.
Mówiłam lekarzowi, że trochę psychicznie mam już dość. Od 25 tygodnia ciągle mi ktoś mówi, że "urodzę na dniach".
To wyczekiwanie na prawdę jest męczące Żyjemy z mężem w ciągłej niepewności i strachu, że zaraz coś się wydarzy.
Może gdybym od początku miała "normalną" ciąże i nastawiła się na rodzenie w terminie - to pewnie nie byłoby mi tak ciężko.
Ale kurde... Gdy co wizytę mówią, że trzymam się już na włosku i że to kwestia godzin/dni to człowiek później się nastawia, rozczarowuje, a każdy mały symptom bierze na poważnie. -
Alicja-matko kochana jak ty się nameczysz:( najgorsze właśnie to wyczekiwania i wsluchiwanie się w organizm czy to juz czy jeszcze.....trzymam kciuki żeby w końcu zapadła jakaś sensowną decyzja:)
A ja czuje się w sumie dobrze,w czwartek na wizycie mała ważyła 2300 i 26.11 będę miała zdjęty krążek i będziemy czekać na rozwój akcji:) jakoś mam malo sil ostatnio i dużo leże ale wygodnie mi tylko na lewym boku i juz biodro lewe i ramie lewe to mi odpada momentami z bólu:( po ciąży to wszystkie pójdą na aerobikz powodu wagi a ja na rehabilitację:p
A w ogóle powiem wam ze jak czytam juz o waszych dzieciaczkach to chciałabym juz tulic Ole ale z drugiej jestem przerażona jak dam rade urodzić i jak sobie poradzimy z opieka:(
Milego poczatku tygodnia!alicja_ lubi tę wiadomość
-
bylismy u neurologa i niestety obawy byly sluszne. nie wszystko jest ok choc nie do konca zrozumialam o co chodzi bo moj synek potwornym wyciem skutecznie zagluszal. powiedziala ze synek srednio jej sie podoba, ze sie napina, dala skierowanie do rehabilatacji i na usg glowki ale to i tak juz mielismy zaplanowane na 1.12. nie powiedziala skad co i jak i nie wiem co myslec[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Alicjo no to megawyczerpujące jest to czekanie. Wsłczuję Ci i życzę szybkiego rozwiązania...
animka heheh no nie jest lekko a zamiast rehabilitacji to Ty dziecko na rekach bedziesz nosic heheh Ale super że wszystko u lekarza ok. Powiem Wam że tęsknie za ciąćo. Głupio brzmi....ale naprawdę..teraz jedtem przemęczona i podenerwowana, mój mnie dodatkowo stresuje bo jest teżnerwowy więc non stop ryczę albo przez Kornelka albo przez jeo tatę. NIe mam absolutnie czasu na prace więc niestety to mnie stresuje jeszcze bardziej i kasa ucieka:/
a w ciązy ... i te ruchy dizecka w brzuchuu... a teraz tylko płacz i płacz...licze na toże moze ta rehabilitacja pomoże go wyciszyć i uspokoić też trochę..alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
IviQ i ja się tego boje ze tym razem trafi mi się płaczek.. Krzys był złotym niemowlaka em i chyba dlatego zdecydowaliśmy się tak szybko na drugie.. ale im bliżej (a zostało mi jeszcze trochę czasu) tym bardziej się stresuje ze tym razem będzie inaczej i sobie nie poradzę. .https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Iviq- neurologiem się nie zamartwiaj,my raczej będziemy tez musieli mała rehabilitowac z uwagi na nie do końca wykształcony robak móżdżku ale jak to powiedziała moja ginka ze lepiej zrehabilitować ruchowo bo to w obecnych czasach nie problem niż jakby cos intelektualnie miało być nie tak:) a może faktycznie kornelka to wyciszy. Właśnie ja momentami mam napady paniki ze trafi nam się takie płaczące dziecko a ja mam bardzo malo cierpliwości i pewnie będę płakać razem z dzidzia:/ życzę Wam żeby się trochę poprawilo:)
Misi@, IviQ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIviq animka ma racje...trzymam kciuki za Was!
Ja bylam u dentysty i mam mnostwo ubytkow umowilam sie na kolejne 3 wizyty. Ech ;/
Alicjo biedulko, znajac przewrotnosc losu urodzisz w terminie lub nawet po...
Zycze Wam by malenstwa byly spokojne i Wy mamusie tez.
A ja zamowilam sobie koleqjna chuste tym razem czarna w czerwone serca seria limitowana , na zamowienie, maja dopiero uplesc...cos taki wzor, tylko kolor czarno czerwony
<a href=http://zapodaj.net/5f9df7acb9af3.jpg.html>122445
http://zapodaj.net/5f9df7acb9af3.jpg.html
Dzis malego pierwszy raz zamotalam na plecy...o wiele lzej i latwiej robic niektore rzeczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 21:26
alicja_ lubi tę wiadomość
-
Alu i jak tam po wizycie?
Melduję, że ja również miałam wczoraj wizytę No i już dziś powinnam leżeć w szpitalu, hahahaha bo Pani doktor stwierdziła że ciąża jest juz donoszona więc jak by mnie dziś przyjęli to w czwartek CC i po wszystkim
Ale po głębszych przemyśleniach i szoku który u mnie wywołała Pani doktor stwierdziłam że jeszcze nie czas. Maluchy ważą już po ok 2500, więc jak na bliźniaki to spoko, ale ja chciałabym żeby jeszcze troszkę podrośli. I tak oto mam się stawić do szpitala do najbliższego poniedziałku. Więc wymyśliłam sobie że pojadę w piątek, poleżę przez wekend no i w poniedziałek CC. Ogólnie z ciążą wszystko OK. Szyjka 2cm, gładka. No i póki co nic się nie dzieje. Także ogarniam resztki, które pozostały do ogarnięcia no i jedziemy rodzić
A poza tym to jakieś szleństwo jest, hahahahaMisi@, Kaarolina, Kaśku, IviQ lubią tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKourtney wrote:Czesc. W piatek ide na nifty. Po dzisiejszym tescie pappa i usg wszystko ok poza przeziernoscia ktora ma 3mm...czy ktoras tak miala? Czy jest nadzieja ze dzidzia bedzie calkiem zdrowa?
-
Kourtney wrote:Czesc. W piatek ide na nifty. Po dzisiejszym tescie pappa i usg wszystko ok poza przeziernoscia ktora ma 3mm...czy ktoras tak miala? Czy jest nadzieja ze dzidzia bedzie calkiem zdrowa?
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Zai wow super wieści noo bliźniaki po 2,4 kg to mój Kornelek miał mniej jak się urodził gratulacje im dłużej są w brzuszku tym mniejsze powikłania
Misia no własnie popatrz wecześniej nie skojażyłam ale mój tez poniedziałkowy a Michie pametasz jaki dzień miała?? albo Michcia odezwij się jak tam
Animko masz rację poczytałam trochę i już się nie martwię
co do dizeci t tez liczyłam ze mój płaczek ńie będize...dziś ryczałam cały dzień frustracja sięgła zenitu a jeszcze moj mnie wkurzył... ale szkoda gadać. ALe wiecie co najbardziej boli..nie to ze nie mozesz nic zrobić, ze nie masz keidy zjesć , wypić i się ubrać o uczesaniu to jz nie wspomne..... strach do ludzi wyjsc..tylko najgorsze jest jak patrze na Kornelka jak płacze i mu ta bródka lata i łzy lecą i uwierzcie mi że wszytsko bym oddała by już przestał i zaczłą się uśmiechać..normalnie serce tak pęka......ach szkoda że dzieci tego nigdy nie zrozumią...jak my to przeżywamy i ile pościwięcamy by pewnie za 15 lat usłyszec w kłotni nienawidze Cie, zsotaw mnie, nie rozumiesz mnie itd...ale i tak warto:)
Alicjo?? jakieś nowe wieści
Fistaszek jak samopoczucie?
no i adelka...?[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
-
Kourtney wrote:Czesc. W piatek ide na nifty. Po dzisiejszym tescie pappa i usg wszystko ok poza przeziernoscia ktora ma 3mm...czy ktoras tak miala? Czy jest nadzieja ze dzidzia bedzie calkiem zdrowa?
-
Kourtney wrote:Czesc. W piatek ide na nifty. Po dzisiejszym tescie pappa i usg wszystko ok poza przeziernoscia ktora ma 3mm...czy ktoras tak miala? Czy jest nadzieja ze dzidzia bedzie calkiem zdrowa?
IviQ, aaaa09 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Animka, przemyśl kwestię imienia... Ja zaczynam myśleć, że gdybym Olę nazwała np. Anią, to byłaby spokojniejsza Olki to charakterne baby
Zai, super wieści! Maluchy mają świetną wagę, a przecież jeszcze ciągle rosną.
Jeszcze nam Alicję wyprzedzisz
Alicja, cierpliwości życzę. Ja przecież też skurcze miałam od 20 tygodnia, a gdyby nie wyznaczony termin cc, to kto wie ile bym jeszcze chodziła...
Ale to już naprawdę ostatnia prosta. Trzymaj się.
Misia, naprawdę Ci zazdroszczę tego chustowania z małym. Gdybym ja się wcześniej z tym zaznajomiła, to może teraz by nam się przydało. Ale w obecnej sytuacji nie ma szans, że to ogarnę.
Grrr. Dentysta. Też muszę jakiegoś tu znaleźć, ale najpierw muszę się zapisać do jakiegoś gina, bo ostatnio byłam w Bytomiu, 10 dni po porodzie
IviQ, nawet nie wiesz, jak Cię rozumiem. Ja ryczę codziennie. Olka naprawdę płacze całą dobę. W ciągu dnia może godzinę-dwie spędza poza moimi rękami. Ja już przestałam w tygodniu wychodzić na codzienne spacery, bo się nie da. Wczoraj np nam się udało i łaziłam godzinę w deszczu, ale w poniedziałek poległam - próba ubrania jej tylko pogłębiła jej histerię, a mnie doprowadziła do spazmatycznego płaczu. Jak się tego krzyku słucha przez ładnych kilka godzin w ciągu dnia, to naprawdę można dostać do głowy.
Doszłaś już do tego, co właściwie zdiagnozował neurolog?
My dziś jedziemy na usg przezciemiączkowe, bo młoda ma jakąś podobno niegroźną torbiel z płynem i trzeba zobaczyć, co się z nią podziało. No i niech oceni, czy to że Ola się tak spina i pręży to tylko kwestia kolek, czy są jakieś problemy z napięciem.
A wizytę mamy 80 km od domu, także będzie wesoło, zwłaszcza, że mała jest głodna co godzinę
Trzymajcie kciuki, jako i ja trzymam
Kaśku lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Hej dziewczyny!
Nie myślcie sobie że jak się nie odzywam to tu nie zaglądam
I stale trzymam za Was kciuki
Michcia polubiłam za pierwszy akapit. Potem Twój wpis mi się już mniej podoba.
A kciuki to ja zawsze za Ciebie i Olkę trzymamMisi@ lubi tę wiadomość