Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Smile qrcze to co mogę ewentualnie doradzić to wybranie się do jakiegos dobrego lekarza od chorób zakaźnych. Może on coś podpowie. Tylko dobrze by było mieć te wyniki żeby mu pokazać. Kiedy możesz je dostać? I czemu oni w ogóle je gdzieś wysyłali?Smile wrote:Kaśku wyniki cmv IgG i igM wyszły mi dodatnie, kazali mi zrobić awidnośc, poszłam do labo po wyniki ale babka powiedziała że wysłali je do Wawy i niestety nie wydadzą mi wyników.U nich w labo awidnośc wyszła podobno niska czyli że zakażenie jest w trakcie i że jest to pierwotne zakażenie....
Mój gin jak u niego byłam między pacjentakmi powiedział tylko że tego się w ciązy nie leczy i żeby się nie martwić a po narodzinach obserwuje sie dziecko.Tyle w temacie...
No i później po 12 tc USG też u jakiegoś polecanego lekarza żeby sprawdzić jak maleństwo. Nie wiem skąd jesteś ale w Wawie takim autorytetem od usg jest dr Roszkowski. Wiem wiem, że to jeszcze prawie 3 tygodnie.. ale czasem jak się marudzi na takim forum jak nasze to szybciej czas płynie (czasem pomaga też sprzątanie szafek).
Amniopunkcję z informacji, które tutaj zebraliśmy lepiej robić po 16 tc (16+0), wtedy spada ryzyko poronienia.
-
Dziękuję Kaśku:) dzisiaj byłam u lekarza rodzinnego i dał mi skierowanie do poradni chorób zakaźnych w Wawie na Wolskiej.W przyszłym tygodniu tam pojadę i zobaczymy co mi powiedzą.Wolę mieć informacje z pierwszej ręki.Badania na awidność pojechały do Wawy, tak mi powiedziano w laboratorium żeby potwierdzić wynik.Czekam już 1,5 tyg a wyników nie ma,Jak ich nie będzie w przyszłym tygto i tak jadę do zakaźnego, podobno tam rbia swoje badania jeszcze raz.
Do gina idę 22.12 przełożyłam sobie wizytę z 28.12. Podobno ma dobry sprzęt i dobrze robi usg, jak będzie trzeba to oczywiście pojadę do kogoś innego.
Ja jestem z Radomia, wydaję mi się że po prostu lekarze mają małą wiedzę na temat tego wirusa, co potwierdził lekarz rodzinny...
Summerka lubi tę wiadomość
-
Sorki, ze tak wcinam, ale Smile, ja na Twoim miejscu przyjechałbym do Wawy (z Radomia niedaleko), mozesz rano, zrobic tam na Wolskidj awidnosc, jesli rano to wynik tego samego dnia. Zapłacisz 100 zł, bo jak Wtedy obowiązkowo robia tez Igm, ktore jesli wyjdą dodatnie tez sa płatne i będziesz wiedziała. 1,5 tyg oczekiwania to kpina - do tego czasu będziesz kłębkiem nerwów. Mowię z własnego doświadczenia, ja tak to załatwiłam i w ciagu dwoch dni (bo ja byłam na badaniu o 19), wiedziałam na czym stoję.
IviQ lubi tę wiadomość
-
Jadę w przyszłym tyg, mam się zgłosić miedzy 8.30 a 13 w poradni.Dzwoniłam tam i już zapisali moje dane.Wcale nie będę czekała na ten wynik.W labie powiedziała mi że do 2 tygodni się czeka...Czyli w tym zakażnym za badania się płaci?dobrze wiedzieć, muszę się przygotować na wydatek.
-
Jeszcze tylko trochę I powinny minąć. Choć przyznam szczerze ze mam wątpliwości czy to tylko kolkiMichcia wrote:Dziewczyny, ostatnio już nawet nie daję rady Was czytać na bieżąco.
My już od 9 tygodni zmagamy się z kolkami, które u nas są całodniowe, a nie wieczorne.
Zaczynam wątpić, czy wrócę kiedykolwiek do świata żywych.
Trzymajcie się dzielnie.
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
Pati jakoś nie wierzę by wogole żaden wymiar nie podrosl czy tylko waga stoi. Ten sam lekarz Cię badał po 2tyg? Jakby było coś nie tak to byś pod nóż poszła od razu. Mój też miał za mały brzuszek a teraz pultasek. Powiem Ci ze jak czytałam to właśnie najważniejsze że głowa jest ok bo jak za mała to się trzeba martwić a tak to tylko chudzinka będzie i moment przytyjePati78 wrote:Wczoraj wyszlam ze szpitala i zamiast radosci z powrotu pol nocy czulam swedzenie. Mam nadzieje, ze to tylko zwykle swedzenie, a nie cholestaza, bo sobie palne w leb.
Przy wypisie lekarz czepil sie, ze mam za maly brzuch i ze wody plodowe na granicy normy. Gadal tez, ze dziecko nie uroslo przez dwa tygodnie i to zle, do tego brzuszek ma do tylu tygodniowo, a glowke do przodu. Jak mial rosnac na szpitalnym zarciu? Rozwalili mi do tego zoladek antybiotykiem, juz na wolnosci kupilam dicoflor i licze na poprawe.
Musze wytrzymac te kilkanascie dni, moze miesiac. Jak nie urodze, to chyba sterroryzuje lekarzy o cesarke, juz nie mam sily na wiecej atrakcji.[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Smile życzę szybkich i dobrych wynikow
Pati tobie życzę by czas szybko minął i żebyś się nie denerwował.
Alicjo a u Ciebie wszystko ok?
Myss. Fistaszek. Misia?
Kaśku a jak tam u Ciebie ty masz już zielone światło?
alicja_, Kaśku lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Zai jął bliźniaki?
Adela i Animka meldowac! !!
Zapomniałam o kimś?
PS michcia a lekarz co na re całodobowe kolki. Czy Twój szkrab nie skończył juz 3 miesięcy i nie powinny minąć?[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyDzień dobry...mój mały od wczoraj całą noc chce byc przy cycusiu...może to kryzys laktacyjny 3 miesiąca..jak mu zabiora to krzyk...we wtorek mieliśmy drugą serię szczepień i waży już 6550
bobas mały a też miał być z tych mniejszych...
Zostaliśmy skierowanie na USG brzuszku bo dużo ulewa no i ma chyba uczulenie bo ma sucha skórę u nóg, rok i na twarzy... Michcia poprosił może też o USG brzuszku?
No i niedawno zaczął mi wycinać główkę do tyłu, więc zostaliśmy też skierowanie do neurologa...muszę poza pisywać i pobierać. Już umowilam się z fizjoterapeute dzie
cięcym..koleżanką mojej siostry niech sprawdzi czy coś jest nie tak. Choć teraz myślę, a może przesadzam, ale mam już skierowanie to pójdę
Miłego dnia -
nick nieaktualnyIviQ wrote:Smile życzę szybkich i dobrych wynikow
Pati tobie życzę by czas szybko minął i żebyś się nie denerwował.
Alicjo a u Ciebie wszystko ok?
Myss. Fistaszek. Misia?
Kaśku a jak tam u Ciebie ty masz już zielone światło?
Dziękuję, że pytasz:) U nas w porządku. Mała śmiga już po 90ml. W dzień karmimy ją co 3h a w nocy co 4h.
Kolki narazie nas nie dotyczą i mam nadzieje, że tak zostanie.
Michcia - Kiedy dokładnie zaczęły się u Ciebie? Jest w ogóle jakaś poprawa od ostatniego razu?
Misi@, Kaśku, IviQ lubią tę wiadomość
-
Ivqu zielone światło to ja mam od wrześniaIviQ wrote:
Kaśku a jak tam u Ciebie ty masz już zielone światło? Ale u mnie światło to jedno a realizacja to druie ... hmm na pierwszą ciąże czekałam kilka lat więc sama rozumiesz - na drugie mi cierpliwość
Poza tym ostatnio sama nie wiem czego chcę i tu chyba leży największy problem.
ps: uprzedzając pytania temp ok 5 st i świeci słonko ;-P
IviQ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MISI@, jak ja Cie rozumiem! Bardzo meczyly mnie takie swieta w rozjazdach, a z dzievkiem to juz hardkor! Ja mam nadzieje, ze nie spedze swiat na porodowce Dzis na wkladce zauwazylam dwa tyciusienkie glutki, siedze i powtarzam jak mantre: jeszcze nie, jeszcze nie...
Ivi, dzieki za postawienie do pionu. Moja pani doktor powiedziala, ze wszystko w porzadku i z iloscia wod i z wymiarami malego. I tego sie trzymam!
Fistaszku, ales Ty dzielna! Az mi wstyd za moje marudzenie.
IviQ, Kaśku lubią tę wiadomość
-
Cześć Kochane ! Dziękuję za pamięć U mnie po staremu. Wszystko już naszykowane, wózek ostatnio odebraliśmy Psychicznie trochę lepiej, ale w dalszym ciągu się boję porodu i o zdrowie maluszka. W czwartek mam wizytę u lekarza, ciekawe ile mały waży, bo ostatnio był za duży (2300g dwa tyg temu).
Jeśli chodzi o święta to średnio mam na nie ochotę
moja teściowa próbuje nam ustalić cały harmonogram świąt pod siebie, a ja wolałabym posiedzieć w domu i nacieszyć się mężem...
-
Kaśku za pogodę masz mistrza. Co do Ciebie hmm rozumiem Cię doskonale ale powiem tak jak się spadło z konia to trzeba na niego wejść im szybciej tym lepiej bo będzie coraz trudniej. Ale mi to łatwo powiedzieć jak mnie to nie dotyczy. Życze Ci siły i wiary
Kaśku, Misi@ lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Misia no mój się wygina w jedna stronę i mamy rehabilitacje od neurologa. Nic strasznego
Fistaszek no wielkie te chłopaki juz:)
Alicjo u mnie kolki się zaczęły po 3tyg...ale też pomógł dicoflor i bobotic
No pati widzisz. Wiedziałam że wszystko dobrze
Mysss każda z nas się bała porodu. ..to normalne. Ale zobaczysz potemu juz się tego aż tak nie pamięta nawet jak ma się skarb przy sobie
Pominelam kogoś?[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
