Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurde dziś Sarka walczyła żeby nie spać.. Dopiero teraz padła.
Ale uwielbiam ten moment kiedy jej oczka odjeżdżają i smoczek wypada bezwładnie...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/448502e4db42.jpgSzotka, Pati78, Joana33, Agness27, Malwinaa, izulala, Kaśku, adelka77, IviQ, hopee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalwinaa wrote:Dziewczyny od wczoraj normalnie padam ;/ Przez jakieś ostatnie 2 tygodnie raz na jakiś czas (głównie po nocy miałam zapchany nos). Ale nie tak przeziębieniowo, wyczytałam że w ciąży rozszerzają się naczynia krwionośne w nosie i to może powodować obrzęki, zapchany nos. Ale od wczoraj jest jakaś masakra. Zapchany nos, że tylko przez buzię oddychać i za bardzo nic nie pomaga. Używam wody morskiej - mam taką marimer baby hipertoniczny - i oprócz wody morskiej są w niej jony miedzi i magnezu - od 6 miesiąca można stosować dla dzieci. Mąż mi kupił bo tylko to w aptece mieli, ale się zastanawiam czy te jony nie wpływają źle na płód. W nocy wieszałam sobie koło łóżka mokry ręcznik, wietrze pokój kilka razy dziennie i tak nos zapchany. Doczytałam że to dotyka co 4 kobietę w ciąży, choć u Was dziewczyny nie pamiętam żebyście się na takie coś skarżyły. Niestety doczytałam że to może trwać do końca ciąży i się może nasilać. Na razie mam 1 dziurkę zapchaną i obrzęk nosa. Jestem załamana, bo ani odpocząć, ani się wyspać nie można. I mam wrażenie że dziecko przez to może mieć za mało tlenu (choć wiem że to raczej głupie, ale tak mi sie wbiło w głowę
Ja też często się męczyłam z zatkanym nosem w ciąży... Ginekolog mi wtedy mówił, że niestety tylko sól morska... A ta sól morka mi nic nie pomagała.. ;/ Najgorzej, że to samo mnie przy porodzie spotkało, ale już wtedy lekarz się zgodził, żebym napsikała otrivinu którego w ciąży nie można i ulga od razu. -
Dziewczyny jak pisałam już pare dni temu,też się męczę z tym katarem od 2-3 tyg a może dłużej. Tylko ze teraz to on jest nie do wytrzymania, bo czuję jak cieknie po gardle gdzieś z tyłu i go przełykam. Stosowałam sól morską, pomagało (w sprayu), ale na chwilę. W pt u gina dowiedziałam się o sprayu bodajże homeopatycznym Euphorbium. Kupiłam, jest ponoć bezpieczny, kosztował około 24 zł. Uważam, że też troszkę chociaż pomaga.
Gardło pobolewa,płuczę woda z solą albo wodą utlenioną, albo szałwią, mam też spray do gardła. Jak nie bedzię lepiej to się przejdę do lekarza.
Tylko jak jestem w domu i mało mowię to jest w miarę, no ijak piję herbatę cały czas. A jak tylko wyjdę na podwórko to już czuję drapanie w gardle i się ten stan pogarsza. Jaki wniosek? Przespać tę zimę i tyle. To suche powietrze w domu utrzymuje się mimo wietrzenia, takie uroki tej pory roku. -
nick nieaktualnyMalwinaa wrote:Alicja a jak dlugo Cie trzymalo jednrazowo taki obrzek i zatkanie ?
Kilka dni. Spróbój spać na boku przeciwnym do bardziej zatkanej dziurki - tzn. żeby zatkana była u góry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 09:44
Malwinaa lubi tę wiadomość
-
QUOTE=Agness27]Dziewczyny jak te suwaczki tworzycie??[/QUOTE]
hej agness27. Tutaj masz link do suwaczkow. Potem kopijuesz link i wrzycasz w swoje ustawienia.
Www.suwaczki.comJoana33, Agness27 lubią tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;